Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ja już po połówkowym będziemy mieli synka mały jest zdrowy i waży 327 g
Mmiśka, Majka27, Toonney, MrsKiss, nowa na dzielni, Gabriella, Słoneczko123, summer..86, XKamaCX, Misia90, kanapa, aniaem86, pingwinkowa, blue_eyed_girl, karolkowa, Emilka1990, 1000 lubią tę wiadomość
-
kalade wrote:Myślicie, że na kwiecień przyda się taki adresowy kombinezon na wyjście że szpitala i spacer jakby było chłodniej? Lepiej kupić rozmiar 56 czy 62?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 19:30
-
nick nieaktualnykalade wrote:Myślicie, że na kwiecień przyda się taki adresowy kombinezon na wyjście że szpitala i spacer jakby było chłodniej? Lepiej kupić rozmiar 56 czy 62?
kalade lubi tę wiadomość
-
Gabriella wrote:Ja zamierzam poczekać z takim zakupem bliżej porodu, kiedy będę mieć określoną wagę dziecka, bo to ciężko trafić z rozmiarem jak sie jest w połowie ciąży.
-
Z córką ze szpitala wychodziłam 7 kwietnia. Było pięknie i słonecznie. Miała na sobie bodziak, spodenki i na to polarowy pajacyk. Na głowie cieniutka czapeczka, a przykryta była kocykiem.
Pamiętam, że do porodu jechałam w kurtce jeszcze zimowej, a ze szpitala 3 dni później wychodziłam juz w cienkiej bo się 17 stopni nagle zrobiło. Miałam też grubsze kombinezony kupione i ani razu ich młoda na sobie nie miała bo się tak cieplutko wtedy zrobiło... -
A co do rozmiaru - córka urodzila się 3340 i 52 cm i 56tki nosiła przez dobre 2 miesiące A koleżanka urodziła synka 3800 i 56 cm i odrazu nosił 62. Więc często tak naprawdę trudno to przewidzieć, nawet kierując się USG bo waga to jedno, a centymetry drugie Dlatego często się mówi, żeby 56 mieć mało, ale mieć. Ja mialam średnią ilość sztuk i szybko musieliśmy dokupować bo pralka chodziła non stop
-
Moja się urodziła 3880g i 56cm i w 56 chodziła 3 miesiące albo się magicznie rozciągały te ubranka albo nie wiem ja kupiłam teraz jeden grubszy pajac na 56 i jakieś dwa polarowe mam po córce, tyle że ja mogę równie dobrze urodzić już w połowie marca (będzie 37 tc skończony) więc wolałam mieć chociaż jedną rzecz nieco grubszą, bo czasami w marcu jeszcze zima
-
nick nieaktualnyPaatka wrote:A co do rozmiaru - córka urodzila się 3340 i 52 cm i 56tki nosiła przez dobre 2 miesiące A koleżanka urodziła synka 3800 i 56 cm i odrazu nosił 62. Więc często tak naprawdę trudno to przewidzieć, nawet kierując się USG bo waga to jedno, a centymetry drugie Dlatego często się mówi, żeby 56 mieć mało, ale mieć. Ja mialam średnią ilość sztuk i szybko musieliśmy dokupować bo pralka chodziła non stop
-
White Innocent wrote:Moja się urodziła 3880g i 56cm i w 56 chodziła 3 miesiące albo się magicznie rozciągały te ubranka albo nie wiem ja kupiłam teraz jeden grubszy pajac na 56 i jakieś dwa polarowe mam po córce, tyle że ja mogę równie dobrze urodzić już w połowie marca (będzie 37 tc skończony) więc wolałam mieć chociaż jedną rzecz nieco grubszą, bo czasami w marcu jeszcze zima
-
Gabriella wrote:No ale to już jest duża różnica 500g, z tego co ja zauważyłam po rodzinie i znajomych to im dziecko bliższe 4 kg tym i bliżej jest rozmiaru 62, natomiast dzieciaczki poniżej 3kg topią się w rozm 56.Dlatego moim zdaniem waga mówi dużo o rozmiarze. No chyba, że się przytrafi coś takiego jak mojej koleżance, że lekarz o cały kg się jej pomylił przy obliczeniu wagi dziecka.
Ja jeszcze w z dzień porodu usłyszałam podczas USG, że córka ma 3900 A wyszła kruszynka Znam też przypadek dziecka z 2900 mimo, że USG wskazywało 3500. Na szybko kupowali 46, bo w 56 dziecko się topiło. Na szczęście żyjemy w czasach, gdzie w sklepach pełno wszystkiego i nawet podczas naszego pobytu w szpitalu po urodzeniu możemy wysłać męża/partnera po dokupienie odpowiedniego ciuszka. -
Melduję się po połówkowych, córcia w porządku tylko musimy kontrolować dalej nerki, bo kielichy stosunkowo duże są. Lekarz dwa razy kazał chodzić na spacer w trakcie badań
Co do ubranek to moja córa urodziła się mając 56cm i ponad 4kg i nosiła ubranka 56 z dobry miesiąc także nie ma reguły, ale z jakimiś kombinezonami faktycznie bym się wstrzymała, bo to drogie, już lepiej wtedy na cebulkę ubrać chyba.Gabriella, nowa na dzielni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymałżowinka wrote:Melduję się po połówkowych, córcia w porządku tylko musimy kontrolować dalej nerki, bo kielichy stosunkowo duże są. Lekarz dwa razy kazał chodzić na spacer w trakcie badań
Co do ubranek to moja córa urodziła się mając 56cm i ponad 4kg i nosiła ubranka 56 z dobry miesiąc także nie ma reguły, ale z jakimiś kombinezonami faktycznie bym się wstrzymała, bo to drogie, już lepiej wtedy na cebulkę ubrać chyba. -
Ja chyba kupię kilka sztuk rozmiaru 50, więcej 56 i najwiecej 62 (chociaż 62 wydaje mi się ogromne ), a zwyczajnie ustalę z eM jakieś miejsce, gdzie są tanie ciuszki, żeby bez obawy o jego wybory go tam samego ze szpitala wyślę na zakupy po dokupienie więcej odpowiedniego rozmiaru. Np. W Auchan są jakieś podobno spoko, tanie. Kupię po sztukę z rozmiaru i żeby wiedzieć jak wypada no i taka będzie opcja na rezerwowe uzupełnienie ciuszków jakby dzieć okazał się zaskakująco mały albo duży2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nowa na dzielni wrote:Ja chyba kupię kilka sztuk rozmiaru 50, więcej 56 i najwiecej 62 (chociaż 62 wydaje mi się ogromne ), a zwyczajnie ustalę z eM jakieś miejsce, gdzie są tanie ciuszki, żeby bez obawy o jego wybory go tam samego ze szpitala wyślę na zakupy po dokupienie więcej odpowiedniego rozmiaru. Np. W Auchan są jakieś podobno spoko, tanie. Kupię po sztukę z rozmiaru i żeby wiedzieć jak wypada no i taka będzie opcja na rezerwowe uzupełnienie ciuszków jakby dzieć okazał się zaskakująco mały albo duży
-
Mój Synek zaczynał od rozmiaru 44 (waga 2 kg z hakiem), do chrztu miał 62 (miał 4 msc). No ale ja się spodziewałam Małego dziecka, tak wychodziło z USG. Lepiej kupić/dokupić ewentualnie ubranka na ostatnią chwilę, my tak robiliśmy, gdy znaliśmy orientacyjną wagę. Teraz ciężko wróżyć, czy dziecko będzie bliżej 2, 3 czy 4 kg.Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g
Aniołek 8tc 24.08.2016 r. -
Macie racje, z tymi ubrankami to ciężko trafić, nigdy nie wiadomo jaki dzidziuś będzie jak się urodzi. Ja jak przygotowywałam ubranka to kilka miałam na 56 reszta głównie przygotowana była na 62 pojedyncze sztuki na 68,ale to wszystko było za duże. Mała urodziła się 2410 i 50 cm wszystko było mega duże na nią, nawet najmniejsza czapka sięgała jej do brody, także w szpitalu koleżanka z sali urodziła większe dziecko i wymieniłyśmy się pajacykami, a później mąż i siostra dokupili mi malutkie ubranka. Teraz już mam mnóstwo tych malusich ubranek, po córce i od kuzynki i jednej koleżanki. Także jestem ubezpieczona na każdy rozmiar dziecka he he :)Jak patrze na te malusie ubranka - najmniejsze - to, aż ciężko mi uwierzyć, że córeczka była taka malutka, że noworodki takie drobniutkie potrafią być Dopiero zdjęcia są dowodem na to
NADZIEJA...
Nazywamy ją "matką głupich". Ale w najgorszych sytuacjach to ona nas utrzymuje.
Mówimy "jest złudna". Ale jednak zawsze nam towarzyszy.
Mówimy "siostra wiatru". Ale zawsze odchodzi ostatnia...