Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nowa na dzielni wrote:Ooo, dzięki, przyda się takie porównanie bo właśnie muszę teraz pouzupełniać po ułożeniu według prawdziwej wielkości
-
Dziewczyny A co kupujecie dla siebie do szpitala? Jakie kosmetyki czy coś? Jakie kosmetyki dla malucha?03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Sesil wrote:Dziewczyny A co kupujecie dla siebie do szpitala? Jakie kosmetyki czy coś? Jakie kosmetyki dla malucha?
Z kosmetyków do szpitala to poza standardem (żel pod prysznic, dezodorant itp) to biorę szare mydło do mycia krocza. Do podmywania biorę też Tantum rosa. Dla dziecka do szpitala z kosmetyków nic nie biorę - tak jak pierwsze będę kąpać dopiero w domu. Jak będzie jakos mocno wietrznie albo mroźnie to poproszę męża żeby jak będzie jechał odebrać nas ze szpitala zabrał krem do posmarowania buźki -
Sesil wrote:Dziewczyny A co kupujecie dla siebie do szpitala? Jakie kosmetyki czy coś? Jakie kosmetyki dla malucha?
-
Ja raczej będę ograniczała wszelkie kosmetyki. Dla siebie takie podstawowe plus coś delikatnego do podmywania, gdzieś mi się rzucił w oczy jakiś polecany spray chyba, muszę to znaleźć. Dla dzidzi chyba tylko Bephanten na wszelki wypadek.
A co planujecie wdziać do porodu? To mnie chyba najbardziej nurtuje, choć wiem, że to głupie Ubranie będzie potem do wyrzucenia, więc nie chcę wydawać na nie jakoś dużo pieniędzy. Chyba powinno być też takie, żeby łatwo potem było kangurować. W domu nie mam chyba niczego, co mogłabym użyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2020, 15:12
-
aniaem86 wrote:Ja raczej będę ograniczała wszelkie kosmetyki. Dla siebie takie podstawowe plus coś delikatnego do podmywania, gdzieś mi się rzucił w oczy jakiś polecany spray chyba, muszę to znaleźć. Dla dzidzi chyba tylko Bephanten na wszelki wypadek.
A co planujecie wdziać do porodu? To mnie chyba najbardziej nurtuje, choć wiem, że to głupie Ubranie będzie potem do wyrzucenia, więc nie chcę wydawać na nie jakoś dużo pieniędzy. Chyba powinno być też takie, żeby łatwo potem było kangurować. W domu nie mam chyba niczego, co mogłabym użyć. -
aniaem86 wrote:Ja raczej będę ograniczała wszelkie kosmetyki. Dla siebie takie podstawowe plus coś delikatnego do podmywania, gdzieś mi się rzucił w oczy jakiś polecany spray chyba, muszę to znaleźć. Dla dzidzi chyba tylko Bephanten na wszelki wypadek.
A co planujecie wdziać do porodu? To mnie chyba najbardziej nurtuje, choć wiem, że to głupie Ubranie będzie potem do wyrzucenia, więc nie chcę wydawać na nie jakoś dużo pieniędzy. Chyba powinno być też takie, żeby łatwo potem było kangurować. W domu nie mam chyba niczego, co mogłabym użyć.
Rodziłam w jakiejś zwykłej nocnej koszuli z pepco, położne mi na maksa rozciągnęły dekolt do kangurowania, więc zaraz po przewiezieniu na salę i prysznicu faktycznie wywaliłam ją do śmieci -
nick nieaktualnyJa planuję zakup takiej koszuli https://allegro.pl/oferta/happy-mama-koszula-do-porodu-i-karmienia-1028-8649499486?fromVariant=8548290317
Co do kosmetyków dla malucha, to chyba nic nie będę brała, bo w szpitalu, w którym panuje rodzić, na liście nie ma nic o kosmetykach, jedynie o pieluchach jednorazowych i chusteczkach higienicznych dla niemowląt. Dla siebie wezmę żel, szampon i jakiś płyn do podmywania się, taki poporodowy. -
aniaem86 wrote:Ja raczej będę ograniczała wszelkie kosmetyki. Dla siebie takie podstawowe plus coś delikatnego do podmywania, gdzieś mi się rzucił w oczy jakiś polecany spray chyba, muszę to znaleźć. Dla dzidzi chyba tylko Bephanten na wszelki wypadek.
A co planujecie wdziać do porodu? To mnie chyba najbardziej nurtuje, choć wiem, że to głupie Ubranie będzie potem do wyrzucenia, więc nie chcę wydawać na nie jakoś dużo pieniędzy. Chyba powinno być też takie, żeby łatwo potem było kangurować. W domu nie mam chyba niczego, co mogłabym użyć.
Ja rodziłam w koszuli nocnej, jednej z tych, ktore używałam w ciąży i były jednocześnie do karmienia. Nic mi się z nią złego nie stało, w domu wypralam w wyższej temperaturze i używałam dalej do karmienia. Górę miała rozpinana, więc jak od razu po porodzie mi włożyli córkę pod nia to nie rozciągnęła się. -
Ja kupiłam sobie z C&A z promocji ten komplet i jest bardzo fajny, tylko ogromny! Nie chciało mi się już wymieniać, ale wzięłam M w razie czego i jest 2 rozmiary za duży, teraz wzięłabym S i spokojnie bym miała luz ale fajny, cienki, nada się myśle na po porodzie
https://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/sukienka-ciazowa-2085995/1?categoryId=406602019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Cześć dziewczyny. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku🥳. Jestem po badaniu glukozy po obciążeniu i na całe szczęście cukrzycy nie ma. Morfologia też ładnie podskoczyła na burakach z parowaru😅 Jutro wizyta i zobaczymy jak Mała rośnie. Może uda się już coś na 3d zobaczyć.
Aaa i jeszcze muszę się pochwalić, że zamówiłam sobie moją pierwszą maszynę do szycia 😍 Trochę mi zajęło wybranie modelu. Kiedyś szyłam na starym Łuczniku mamy, zobaczymy czy jeszcze coś pamiętam 🤭MrsKiss, diversik89 lubią tę wiadomość
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
juna wrote:Cześć dziewczyny. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku🥳. Jestem po badaniu glukozy po obciążeniu i na całe szczęście cukrzycy nie ma. Morfologia też ładnie podskoczyła na burakach z parowaru😅 Jutro wizyta i zobaczymy jak Mała rośnie. Może uda się już coś na 3d zobaczyć.
Aaa i jeszcze muszę się pochwalić, że zamówiłam sobie moją pierwszą maszynę do szycia 😍 Trochę mi zajęło wybranie modelu. Kiedyś szyłam na starym Łuczniku mamy, zobaczymy czy jeszcze coś pamiętam 🤭
Ja jutro ruszam na glukozę, trzymajcie kciuki, żebym to przeżyła, bo wyroku, to niestety jestem pewna.diversik89 lubi tę wiadomość
-
aniaem86 wrote:Ja miałam tyle szyć jak będę w domu... Nawet materiały pozamawiałam i jakoś nie mogę tej maszyny wyciągnąć, nie ma kiedy
Ja jutro ruszam na glukozę, trzymajcie kciuki, żebym to przeżyła, bo wyroku, to niestety jestem pewna.
Zrobiliśmy już tylko przemeblowanie w sypialni i niestety nie mam już biurka i półek z materialami 😭
A szycia to się nie zapomina - tak jak jazdy na rowerze:D -
Juna, kalade, majka90, co u Was kobietki?
Imiona już wybrane? Maluszki dają o sobie znać? 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2020, 07:50
Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Ja też już wypiłam. Na razie nie ma tragedii, tylko głowa mnie strasznie rozbolała, co u mnie jest rzadkośćią. U mnie jest osobny gabinet dla kobiet w ciąży, więc nie ma czegoś takiego jak pierwszenstwo, bo w kolejce np. 5 brzuchatych
Paulinye lubi tę wiadomość