Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Majka27 wrote:Dzięki dziewczyny za wsparcie wiem że tu mam opiekę i tak jest lepiej ale pobyt w szpitalu jest dla mnie wyjątkowo stresujący i męczący psychicznie tak bym już chciała do domu że pisze to i mam łzy w oczach ;(
Musisz być silna dla maluszka! -
nick nieaktualny
-
Jitka wrote:A mierzyli Ci przepływy pepowinowe?
Mam wydruk ale go nie rozumiem.24.07.2019 punkcja
29.07.2019 ❄
29.07.2019 transfer 5.1.1
22.08.2019 ❤
31.03.2020 👶
16.02.2022 transfer 3.2.2
11.03.2022 ❤️
25.10.2022 👶 -
A my jednak podjęliśmy decyzję o przeprowadzce. Trafiła się okazja z mieszkaniem a mój powiedział że mam się nie martwić że on wszystko popakuje A ja mam leżeć i tak to właśnie wygląda ja leżę w łóżku a on lata z kartonami i owija szkło wszystko się dzieje na raz a jeszcze dzisiaj przywieźli nam mój fotel do karmienia.
Zapowiada mi się ciekawy weekendnowa na dzielni, Jitka, Gabriella, Okebu, MrsKiss lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Majka27 wrote:Dzięki dziewczyny za wsparcie wiem że tu mam opiekę i tak jest lepiej ale pobyt w szpitalu jest dla mnie wyjątkowo stresujący i męczący psychicznie tak bym już chciała do domu że pisze to i mam łzy w oczach ;(
Majka trzymaj się jakoś. Bardzo współczuje pobytu w szpitalu. W pierwszej ciąży zostawili mnie z plamieniem dosłownie na jedna noc, a tez strasznie to przeżywałam. Pobyt w szpitalu, mimo najlepszej opieki, to nic przyjemnego... Ale najważniejsze żeby z maluchem wszystko było w porządku. Dasz radę!
Dziewczyny, o co chodzi z tym wypraszaniem męża na skurcze parte? Czemu akurat w tej części porodu nie chcecie aby mąż uczestniczył? -
1000 wrote:Majka trzymaj się jakoś. Bardzo współczuje pobytu w szpitalu. W pierwszej ciąży zostawili mnie z plamieniem dosłownie na jedna noc, a tez strasznie to przeżywałam. Pobyt w szpitalu, mimo najlepszej opieki, to nic przyjemnego... Ale najważniejsze żeby z maluchem wszystko było w porządku. Dasz radę!
Dziewczyny, o co chodzi z tym wypraszaniem męża na skurcze parte? Czemu akurat w tej części porodu nie chcecie aby mąż uczestniczył? -
summer..86 wrote:Emilka i jaki fotel wybrałaś? 🙂 ja jestem na etapie wybierania i jakoś nie mogę się zdecydować.
Dziewczyny a co z bankowaniem krwi pępowinowj, był tu u nas taki temat? Któraś się interesowała bardziej albo korzystała?
Ja wybrałam taki:
https://allegro.pl/oferta/fotel-uszak-milo-styl-skandynawski-8881945524?utm_medium=app_share&utm_source=facebook
Nie chciałam wydawać bardzo dużo pieniędzy a ceny uszaków w sklepach dosłownie powalają.
Rozpakowalam go i jet naprawdę fajny. Mega wygodny więc myślę że to była dobra decyzja.małżowinka lubi tę wiadomość
-
kalade wrote:Ja jakoś nie chce, żeby tam zaglądał, nawet przez przypadek 🙈 co się raz zobaczy to nie da się odzobaczyc 🙈
Ja też nie chciałam żeby zaglądał (zreszta on sam też nie chciał, choć położna proponowała żeby zobaczył i nawet pogłaskał główkę jak zaczęła wychodzić), więc był obok mnie. Podczas partych bardzo się przydała jego obecność - m.in. podawał w przerwach wodę do picia, robił zimne okłady. Może nie są to jakieś wielkie rzeczy, ale sama bym chyba nie ogarnęła na tym etapie chociażby picia.
No i ten moment, gdy zobaczyłam jego łzy jak córka już się pojawiła - nie do zapomnieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 22:00
kalade lubi tę wiadomość
-
Ja mojemu ostatnio powiedziałam, że jak chce to niech zagląda, a jak go przerośnie patrzenie na moje cierpienie to może sobie wyjść Chociaż podkreślam, że ja bym bardzo chciała, żebyśmy naszą dzidzię poznali w tym samym momencie.
kalade lubi tę wiadomość
-
Okebu wrote:Tak. Ale nie znam się na tym. Powiedział tylko że wszystko jest ok.
Mam wydruk ale go nie rozumiem.
Co do porodu mąż był od 7 rano że mną bo tak mu pozwolili do mnie przyjść a rodziłam od 24, od tej pory do końca był przy mnie choć nie wiedział co ma robić, starał się, no ale dla mnie ważne było że on jest, na partych był, nie marudził że chce wyjść czy coś, położna mówiła żeby zerknął na wychodząca główkę, zrobił to choć nie wierzyłam w to he he ok nic nie powiedział nie skrzywił się nie zaszkodziło mu to w niczym, przy partych raczej już stał obok nie pomagał bo nie miał w czym, jak mi ją dali na brzuch to byłam taka wyczerpana, że nawet nie wiem jak on zareagował, przeciol pępowine i został na szyciu. I już później był cały czas.
Co myślicie o braniu nospy? Ginekolog mi zaleca, internista odradza... Zglupiec można, a od wczoraj ciągle mam skurcze, podbrzusze pobolewa mimo większego polegiwania i nie wiem czy brać czy odpuścić mimo że w pierwszej ciąży bralam od 32 tygodnia 3 razy dziennie.Okebu lubi tę wiadomość
NADZIEJA...
Nazywamy ją "matką głupich". Ale w najgorszych sytuacjach to ona nas utrzymuje.
Mówimy "jest złudna". Ale jednak zawsze nam towarzyszy.
Mówimy "siostra wiatru". Ale zawsze odchodzi ostatnia... -
Dzięki dziewczyny. Już się trochę uspokoiłam.
Ja czuję się bardzo źle. Wróciła zgaga. Przysypiam jak na początku ciąży. Nie mam siły wejść po schodach. Męczę się okropnie każdą czynnością. Chciałabym żeby już był kwiecień 😉24.07.2019 punkcja
29.07.2019 ❄
29.07.2019 transfer 5.1.1
22.08.2019 ❤
31.03.2020 👶
16.02.2022 transfer 3.2.2
11.03.2022 ❤️
25.10.2022 👶 -
nick nieaktualnyPaulinye wrote:Dziewczyny a jak w ogóle wasze samopoczucie? Ja od paru dni mam ciągle zgagi, cały czas mam mdłości, ciągle mi się odbija i mam uczucie choćby kulki w gardle. Nie wiem czy to normalne, wizyta dopiero za tydzień
Ja tak mam codziennie i łapie doła jak tylko wieczór przyjdzie bo ze spaniem też jest słabo.. 3 poduszki jedna na drugiej i szkoda gadać.
Niedawno miałam jakby łagodniejszy tydzień, a teraz jest strasznie. Nieważne co zjem albo co wezmę na zgagę to ciągle jestem zatkana ( non stop gula w gardle i odbijanie) albo zalewa mnie kwas 😖
Ja już od dłuższego czasu nie znam innego stanu 😣Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 22:33
-
nick nieaktualnyEmilka1990 wrote:Ja wybrałam taki:
https://allegro.pl/oferta/fotel-uszak-milo-styl-skandynawski-8881945524?utm_medium=app_share&utm_source=facebook
Nie chciałam wydawać bardzo dużo pieniędzy a ceny uszaków w sklepach dosłownie powalają.
Rozpakowalam go i jet naprawdę fajny. Mega wygodny więc myślę że to była dobra decyzja.
Najważniejsze, że wygodny 🙂 Też dumam nad uszakiem albo nad takim trochę rozkładanym. Ciągle się zastanawiam jaki kolor wybrać do pokoju bo nie mam w głowie żadnego projektu. Tyle, że raczej będzie jasno🤔