♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Roksi wrote:Dziewczyny czy któraś z Was miała tak lub słyszała ze niemożliwy był poród siłami natury przez problemy z oczami? Wiem ze u nas do tego czasu jeszcze daaaaleka droga ale ja uświadomiłam sobie ze nie wiem czy będę mogła rodzic naturalnie 😭 3 lata temu „zalało mi oko” całe czerwone popękane naczynka itp oczywiście poszłam do lekarza a ona po badaniach pilne skierowanie na tomograf z podejrzeniem guza mózgu „bo wysokie ciśnienie w oku jak przy guzie”. W szpitalu po badaniach stwierdzono druzy tarczy nerwu wzrokowego. W skrócie nic na te chwile noe można robic kontrolować raz w roku czy wzrok się nie pogarsza. Ale od tamtego czasu srednio raz w miesiacu objawy jak ma zapalenie spojówek oko spuchniete czerwone, zawsze leczyłam się starazolinem i po kilku dniach przechodziło...Ostatnio w trakcie rozmowy z rodzina uświadomili mi ze powinnam sprawdzic czy to jest jakas przeszkoda...a od dwóch dni znowu oko zalane..oczywiście umówiłam się do okulisty ale dopiero za dwa tygodnie wiec pewnie do tego czasu już przejdzie. Ale przez ten COVID zaraz znowu mogą wszystko zamknąć wiec wole się już teraz skonsultować...a bardzo chciałabym rodzic naturalnie 🤔
-
zokeia wrote:Tak, znam kogoś u kogo problemy z oczami były bezwzględnym przeciwskazaniem, ale to była zaawansowana choroba grożąca odklejeniem siatkówek.
Co na wymioty? Wcześniej omijalam te tematy bo myślałam ze mnie nie dotycząwiem ze imbir ale nie lubie wiec chyba nie byłabym w stanie tych gum itp...guma miętowa pomaga na chwile ale ulga na żołądku jest tak naprawdę dopiero po...
Nie wiem jak dajecie rade dziewczyny z ciągłymi wymiotami i chylę czoła bo ja po 3 dniach mam dosyć i boje się cokolwiek zjesc 😣Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2020, 20:24
-
nick nieaktualnyRoksi jedz bardzo mało a często bardzo mało ja mam pod reką biszkopty i migdały w płatkach i petitki jem jak pojawi sie głód tylko parę gryzów najgorsze co Cie mogło spotkać ja dzisiaj parę łyżek zupy zwróciłam. Dowiedzialam się ze moja mama i siostra tez tak ciezko ciaze znosily wymiotywały do 5 miesiąca
druga siostra bez problemu
To jest wysiłek ja przy wymiotach to aż popuszczałam mocz w sobote pon i wtorek i juz się rozbieralam do wymiotów. Po wymiotach tez to plamienie się pojawiłoWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2020, 20:51
Roksi lubi tę wiadomość
-
Mnie mdliło przez 3 miesiące i pomagała tylko cola.
Okropnie współczuję Wam dziewczyny tych wszystkich przejść. Poważnie zrobiło się na forum.
Odnośnie płci to już wcześniej pisałam, bo chyba pierwsza poznałąm tutaj płeć, że dobry tydzień lub dwa trwało u mnie zaakceptowanie, że będę miała trzeciego syna. Umiem już myśleć o tym maluchu jako o nowym członku rodziny, więc zaczynam go kochać. Właśnie jego. Nie dlatego - czy też pomimo tego że jest chłopcem, tylko dlatego, że jest moim dzieckiem. A marzenie o dziewczynce po prostu pozostanie marzeniem i jakiś tam mały smuteczek pewnie we mnie zostanie. Trudno, nie można mieć wszystkiego
A odnośnie imion - nic mi się nie podoba. Ktiś mi kiedyś powiedział, że wybierając imię dla dziecka okazuję się ilu w życiu znaliśmy idiotów
-
nick nieaktualnyCola mi pomagała na poczatku ale na mdłości a na wynioty chyba to nawet nie próbuje bo juz mam tak podrażniony żołądek.
Zokeia to tak jak mój mąż był bardzo nastawiony na chłopca ale ja go troche naprostowałam bo mówiłam że może być córeczka ja się ciesze byleby tylko urodzić zdrowemój tata starał się o syna a ma 3 córki a moja ciocia ma 6 🙈 córek czasem już tak jest
Ja jutro zas cierpienie bede cewnikowana także trzymajcie kciuki zeby chociaż te wymioty mnie oszczedziłyWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2020, 21:03
-
KiziaMizia wrote:Ja z uwagi na ostatnie trudne przejścia przestałam nawet zastanawiać się nad płcią. W ogóle przez ten cały stres umyka to co miało być najfajniejsze - radość z tej wywalczonej ciąży... Z tego też powodu nie kupiłam kompletnie nic związanego z ciążą i nie zastanawiam się nad imieniem.
zdążysz pomyśleć nad kilkoma imionami i kupić masę rzeczy która się i tak nie przyda
Ja jutro idę na kontrolę tydzień po wyjściu ze szpitala i pobrać krew na pappę. I baaaaaaardzo często w ciągu dnia zapominam, że w ciąży jestemdopiero jak mnie coś zakłuje
-
Tysia89 wrote:Jeszcze masz sporo czasu
zdążysz pomyśleć nad kilkoma imionami i kupić masę rzeczy która się i tak nie przyda
Ja jutro idę na kontrolę tydzień po wyjściu ze szpitala i pobrać krew na pappę. I baaaaaaardzo często w ciągu dnia zapominam, że w ciąży jestemdopiero jak mnie coś zakłuje
Mam nadzieję, że zdążę bo ja nawet mam opory żeby sobie spodnie ciążowe kupić 😅
Zazdroszczę (tak pozytywnie oczywiście) tego zapominania o ciąży
Zosia, trzymam jutro kciuki! ✊✊✊
I mnie również dopadły wieczorne mdłości, właśnie się najadłam migdałów i jest odrobinę lepiej.zOsIa88 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dzoęwczyny za odppwiedzi
ja tez od wczoraj zmniejszyłam lutinus z 3 dp 2 tabletek a za 4 dni kończe prolutex i jakoś mnie to przeraża
w nastepnym tyg zaczynam odstawiać encorton i jakoś tak mało lekow mi zostanie
Ta ciąża jaloś strasznie szybko mi mija
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2020, 07:26
-
Ja biorę duphaston i tez jestem w trakcie odstawiania, zaczynałam od dawki 1x1x2, potem 1x1x1, aktualnie jestem 1x1, za tydzień ma byc 1, a za dwa całkowicie odstawić. Też trochę mnie to przeraża, ale musi być dobrze.
Ja jestem na antybiotyku na ząb i dziąsło, dopiero 3 dzień, ale poprawy póki co żadnejSzymon urodzony 08.04.2021 g. 12.15 waga 3950g wzrost 59cm
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Pierwsza ciąża- Aniołek 13 tc (10.04.2020)
-
Hejka, ja mam dziś jakiegoś niechcieja. Zostałabym w łóżku a muszę do rodziców jechać. Obiad będzie na mieście. Na jutro może zrobię pomidorową krem. Zobaczę jeszcze 🤔 wczoraj wieczorem mój groszek nieźle szalał. A dzisiaj jakoś nic nie mogę wyczuć. Może znowu odpali się na wieczór :p
-
Witajcie, jutro kończę 13 tydzień
w czwartek wizyta u lekarza.
Mała zmiana tematu... wczoraj mieliśmy niesamowite popołudnie, córka aż się popłakałaMamy szczęśliwą 9 ;-p
https://zapodaj.net/04a6b40079e66.jpg.html
1Malinka1, Olciak, Annie1981, zokeia, Gemma19, Jaszczureczka, KiziaMizia lubią tę wiadomość
Dzieli nas tylko czas...
40 l.
09.2012 - córcia ❤️
01.2018 - początek starań o rodzeństwo
09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI
02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja coraz mniej jestem przekonana do diagnozy zrostów mam takie skurcze ze maz mnie z wanny wynosił tak mnie zwijalo, czuje jakbym miała urodzić...
Podobno ujastek to klinika ma 3 stopień referencyjności. Może podejdą fachowo i ktoś mi ulży.. Kiedyś mój tata miał tam znajomosci, staramy się odszukać kontakty i spróbować mnie skonsultować, przyjąć... ja nie jesyem w stanie dojść do łazienki żeby się ogolić czy włosy umyć, to mogą być zrosty? Ja czuje tak jak wtedy kiedy porod mi powstrzymywali z synem... identycznie... ;((
Tu mi dali wypis i diagnoza, pacjentka wypisana lekkie ?! Bóle ustąpiły!
Nie pojadę tutaj, każdy patrzy stan po 2 cc to na bank zrosty a ja 3 razy prosiłam o sprawdzenie macicy dłonią ( nie o USG czy coś, tylko dłonią czy jest twarda czy skurcz bo sama już nie umiem określić ) jak mnie skręcało na łóżku, nawet raz o ktg ale nic.. po 4 h to ja miałam macice już miękka jak ktoś przyszedł
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2020, 09:07
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016