♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja odstawiłam prolutex w 10tc, luteine w 12tc, a progesteron besin w połowie 14tc
A co do imion - synek będzie się nazywał Leon, a córka wstępnie Izabela, ale ostatnio próbuję przeforsować Joannę. Zuzanna odpadła bo mój mąż słuchał podcastu o mordercach i akurat trafił na Zuzannę z Rakowisk...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2020, 09:15
zOsIa88, zokeia, Mania12 lubią tę wiadomość
2025
18w1 | 238g
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Desperatka_87 wrote:Ja biorę duphaston i tez jestem w trakcie odstawiania, zaczynałam od dawki 1x1x2, potem 1x1x1, aktualnie jestem 1x1, za tydzień ma byc 1, a za dwa całkowicie odstawić. Też trochę mnie to przeraża, ale musi być dobrze.
Ja jestem na antybiotyku na ząb i dziąsło, dopiero 3 dzień, ale poprawy póki co żadnej
Mi na dziąsła pomaga eludril do płukania ust, na wszelkie stany zapalne czy po usunięciu 8. Na początku trochę szczypie w tych miejscach ze stanem zapalnym ale później przynosi wyraźną ulgę.
-
Mania12 wrote:Witajcie, jutro kończę 13 tydzień
w czwartek wizyta u lekarza.
Mała zmiana tematu... wczoraj mieliśmy niesamowite popołudnie, córka aż się popłakałaMamy szczęśliwą 9 ;-p
https://zapodaj.net/04a6b40079e66.jpg.html
Słodziakiteż myślę o labradorku jak synek będzie starszy
Uwielbiam psy, mam kota ale to kwestia wygody
-
Poród poszedł jak burza, pierwszy szczeniak o 17 , ostatni o 21.30, a to jej pierwszy miot. Mam nadzieję, że u mnie też tak szybko pójdzie
Ja mam dwa labki w domu (z dużą działką, bo jednak te psy potrzbują przestrzeni) - brązowy pies i biszkoptowa suniadla jej zdrowia, ponoć powinna się oszczenić zanim się zacznie podawać hormony "anty", więc pozwoliliśmy zadziałać naturze. Nie prowadzę hodowli, więc maluchy pójdą do znajomych i ludzi z dużym sercem dla maluszków za free, gdyby któraś była chętna zapraszam ...odbiór w grudniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2020, 10:00
Dzieli nas tylko czas...
40 l.
09.2012 - córcia ❤️
01.2018 - początek starań o rodzeństwo
09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI
02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm -
Ja też lubię psy, ale u kogoś
Ze zwierzątek zaproponuję dzieciom najwyżej rybki.
Kompletnie nie mam imienia dla chłopaka. Nic mi się nie podoba. Jeszcze jak imię fajne, to nie pasuje do naszych nazwisk. Albo zdrobnienie nie takie. Kurczę, dwie odpowiednie opcje wykorzystaliśmy przy starszych synach
-
SmoczycA*. Robisz kolejne NIFTY?
Mania12. Gratuluję maluszków 🙂 To macie wesoło teraz 🙂
Ja nie polecam tabletek anty, po nich może się zrobić ropomacicze, a to niebezpieczne dla zdrowia psiaka. Lepiej od razu wysterylizować, jeżeli nie planujecie więcej miotów.
zOsIa88. Współczuję. Życzę, żeby te wymioty już Ci przeszły.
belldandy. Takie skurcze rzeczywiście są niepokojące. Mam nadzieję, że Cię przyjmą do tego lepszego szpitala. Daj znać.
U mnie dziś wskoczyło 12+0 🙂 Wyczekiwałam tej dwunastki, jakaś taka bezpieczna mi się wydaje. W czwartek USG, zobaczymy czy wszystko jest ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2020, 10:04
Mania12 lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Jaszczureczka wrote:Ja odstawiłam prolutex w 10tc, luteine w 12tc, a progesteron besin w połowie 14tc
A co do imion - synek będzie się nazywał Leon, a córka wstępnie Izabela, ale ostatnio próbuję przeforsować Joannę. Zuzanna odpadła bo mój mąż słuchał podcastu o mordercach i akurat trafił na Zuzannę z Rakowisk...
Ja chcę Różę lub Manuelę, a mój mąż "Małgosię" po jego mamieniestety po narodzinach pierwszej córki obiecałam mu, że będzie mógł wybrać imię dla kolejnego dziecka ... i teraz muszę nad nim ostro popracować ;-P
Jaszczureczka lubi tę wiadomość
Dzieli nas tylko czas...
40 l.
09.2012 - córcia ❤️
01.2018 - początek starań o rodzeństwo
09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI
02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm -
Mania ale super!
No to będziesz miała wesoło teraz
Belldandy daj znać, czy się udało coś załatwić i czy przyjmą Cię do lepszego szpitala. A to nie jest tak, że można zgłosić się do jakiegokolwiek szpitala i muszą przyjąć? hm..
Zokeia a jakie imiona już wykorzystałaś?
Ja dla chłopaka też kompletnie nie mam...🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
Powinni przyjąć wszędzie ale jak ten COVID to nie wi, nie mogę dodzwonić a mam 50-60 km tam i zrywanie męża z pracy.
Albo mam mozliwosc jechac do innego się przyjąć, albo jutro na konsultacje do profesora Wiechec i Nocuń na 13,30 tez w Krk.., i ewentualnie po niej zahaczyć o szpital w Krakowie..
Mnie martwi tez moje ryzyko samoistnego porodu przedwczesnego przed 34 tc i wyszło mi 1:185 a gin mówi , nie martwić się i tak będzie cesarka, to tak jakby cesarka miała go zatrzymac? Bo nie kumam...
Serio nie wiem co mam zrobić .
Tysiąc bym nawet za wizytę u kogos wydała kto tylko pomoze mi uratować ciazeWiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2020, 10:10
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Zapisałam się na różne grupy na Facebooku "Rodzę w 2021" itp. I poczytałam opinie na temat szpitala, który wstępnie wytypowałam do urodzenia i przeraziłam się. To jest szpital ginekologiczno-położniczy, myślałam, że najlepszy, a babki piszą same złe rzeczy. Zgłupiałam i przeraziłam się. W ogóle czuje się zagubiona w tych wszystkich łóżeczkach, wózkach, laktatorach. Może szkoła rodzenia dopiero rozjaśni mi wiele kwestii
Olciak lubi tę wiadomość
-
KORRALIKK wrote:Zapisałam się na różne grupy na Facebooku "Rodzę w 2021" itp. I poczytałam opinie na temat szpitala, który wstępnie wytypowałam do urodzenia i przeraziłam się. To jest szpital ginekologiczno-położniczy, myślałam, że najlepszy, a babki piszą same złe rzeczy. Zgłupiałam i przeraziłam się. W ogóle czuje się zagubiona w tych wszystkich łóżeczkach, wózkach, laktatorach. Może szkoła rodzenia dopiero rozjaśni mi wiele kwestii
Pamiętaj tylko, że opinie w inernecie najczęściej piszą osoby które mają jakieś uwagi do szpitala, jak komuś poród i pobyt poszedł gładko raczej rzadziej napisze o tym w internecie. To co ja mogę dodać od siebie to zaufaj swojej intuicji jak już będziesz na oddziale i proś o pomoc jak coś będzie Ci się wydawać niejasne.zokeia, Olciak lubią tę wiadomość
-
m85t wrote:Belldandy ciężko coś doradzać bo tylko Ty wiesz jakie to są bóle. Skoro jutro masz konsultacje u lekarza do którego masz zaufanie to może warto poczekać. A nospa i magnez już nie pomagają?
No właśnie nigdy nie pomagały i byli w szoku w szpitalu paracetamol kroplówka, no spa i nic... ale czytałam ze jak są skurcze to powinno pomoc no spa, a ja i no spa i mg i nic... jak zwija to zwija jak puszcza to samo. Może faktycznie to jakieś mega mocne zrosty i macica kurczy żeby przerwać i rosnąć dalej idlatego rozkurczowe nie pomaga ani trochęWiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2020, 10:45
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Annie1981 nie robię bo ani ja nie chcę ani oni. Oni twierdzą że zrobili wszystko iteraz zwrot kasy. Tylko wczoraj dzwonilam bo tydzien temu juz mi powoedzieli ze badania nie zrobią a kasy dalej nie mam. Robiłam w piątek sanco i czekam. Moze tu się uda
Koralik też jestem na tej grupieOlciak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKORALIK cięzko wybrac dobry szpital ja barzo chciałam rodzic w swoim miescie ale gdyby byly pomoc maluszkowi no to bylby problem i idę do wikszego miasta najorawdopodobniej gdzie jest patologia ciazy i pomoc dla noworodków gdybym wiedziala że z ta szyjka beda takie oroblemy to napewno teraz też bym tam leżała a miały byc to tylko wymioty. Z opinii to ponoć położne sa takie sobie no i zawsze coś za coś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2020, 10:58
-
belldandy wrote:Powinni przyjąć wszędzie ale jak ten COVID to nie wi, nie mogę dodzwonić a mam 50-60 km tam i zrywanie męża z pracy.
Albo mam mozliwosc jechac do innego się przyjąć, albo jutro na konsultacje do profesora Wiechec i Nocuń na 13,30 tez w Krk.., i ewentualnie po niej zahaczyć o szpital w Krakowie..
Mnie martwi tez moje ryzyko samoistnego porodu przedwczesnego przed 34 tc i wyszło mi 1:185 a gin mówi , nie martwić się i tak będzie cesarka, to tak jakby cesarka miała go zatrzymac? Bo nie kumam...
Serio nie wiem co mam zrobić .
Tysiąc bym nawet za wizytę u kogos wydała kto tylko pomoze mi uratować ciaze
Belldandy ja to tego koronawirusa to chyba sama znajdę i zlikwiduje...
Wczoraj beczałam całe badanie USG i nie dlatego, że z dzieckiem coś nie tak...
Ale jednak nie wpuścili męża na badanie bo więcej przypadków jest...
A co do Ciebie to próbuj - dzwoń do szpitala.
Nie da się wcześniej tej wizyty niż jutro???
🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
KORRALIKK wrote:Zapisałam się na różne grupy na Facebooku "Rodzę w 2021" itp. I poczytałam opinie na temat szpitala, który wstępnie wytypowałam do urodzenia i przeraziłam się. To jest szpital ginekologiczno-położniczy, myślałam, że najlepszy, a babki piszą same złe rzeczy. Zgłupiałam i przeraziłam się. W ogóle czuje się zagubiona w tych wszystkich łóżeczkach, wózkach, laktatorach. Może szkoła rodzenia dopiero rozjaśni mi wiele kwestii
Powiem Ci tak, że nie ma co się sugerować opiniami innych ludzi - jeśli chodzi o szpital itd.
Np ja wyrobiłam sobie złe zdanie o najlepszym w mojej okolicy i za nic w świecie tam nie chce rodzić - przez jednego zjebanego lekarza, gdzie wszyscy inni mogą być cudowni.
Co do wózków, łóżeczek itd to myśle że damy radę!
Też jestem w tej grupie i przeraża mnie jak piszą o wózkach 3w1 i o tym ze te foteliki zabijają... znaczy ok, rozumiem, ale nie trzeba odrazu robić afery bo nie każdy jest specem od fotelików...🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
W ogóle wymyśliłam sobie rozłożenie wydatków.
Rozpisałam wszystkie miesiące do kwietnia w zeszycie i napisałam w którym miesiącu co chce kupić - dla siebie lub dziecka (związanego z ciążą, porodem i pierwszymi miesiącami dzidziusia)
Np. we wrześniu kupiłam:
- termometr bezdotykowy
- piżama dla mnie
- spodnie ciążowe
- poduszka ciążowa
W październiku mam na liście:
- komoda biała z samymi szufladami
- stanik
- apteczne/szpitalne dla mamy
- szlafrok
i teraz rozpisuje już kolejne miesiąceAnnie1981 lubi tę wiadomość
🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc