♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
zokeia wrote:W sumie nie wydarzyło się nic złego, tylko jak już ubrałam tę sukienkę i zaczął się cały ceremoniał (a i tak mieliśmy slub w USC i 'wesele' na 25 osób po wszystkim, więc było skromnie) dotarło do mnie, że ta symbolika i otoczka nie jest dla mnie. Nie jestem księzniczką, nie chcę być w centrum uwagi dlatego, że wychodze za mąż, nie potrzebuję publicznego wyznawania uczuć, sypania ryżem, bicia brawo przez tłumy. Nie, nie, nie. Brrr. Ważniejszy był dla mnie podpisywany akt ślubu, bo to coś oznaczało. Mogłam to zrobić tylko ja z partnerem, w dowolny dzień, ubrani odświętnie, ale bez przesady. To wszystko co było wokół nie jest dla mnie. To była twarda lekcja poznania siebie
A na następny dzień zorbiliśmy imprezę dla znajomych i w sumie wyszło z tego wesele zamiast luźnego ogniska i to był koszmar. Co ciekawe lubię być gościem na weselach. Wzruszam się i uczestniczę w zabawach. Ale ja jako panna młoda to była pomyłka.
W sumie oboje z mężem doszliśmy do wniosku, że gdyby wtedy była możliwość zawarcia cywilnego związku partnerskiego, a nie małżeńskiego, to bardziej nam by to odpowiadało. Kwestia praw, obowiązków i ceremoniału.
A ja już myślałam, że to ze mną coś nie tak i jestem ewenementem 😁
My z partnerem nie mamy ślubu, też nie lubię takich otoczek i dla mnie więcej stresu i nerwów niż przyjemności ze ślubu. Dużo osób kręciło nosem jak słyszało, że leczymy się i staramy o dziecko,a ślubu nie chcemy mimo, że jesteśmy panną i kawalerem bez "przeszłości". XXI wiek a jednak nadal się bardzo patrzy na takie związki jak nasz "spod byka".Szymon urodzony 08.04.2021 g. 12.15 waga 3950g wzrost 59cm
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Pierwsza ciąża- Aniołek 13 tc (10.04.2020)
-
Na doraźne okazje, to mozna ustawić sobie video połączenie na whatsapie. Komórka męża u nas, komórka męża u dzieci i jest ok. Ale na codzienne używanie (jakbym szalałam w drugim pokoju ze strarszakami), to tym razem kupię nianię. Mój brat pokazywał mi jak działa jego - widać wszystko jak za dnia.
A propos cesarki - może zaświadczenie od psychologa tym razem pomogłoby? tokofobia? Trochę przegięcie, ale jak chcesz, to powinnaś mieć wybór sposobu porodu.
A tych próbek w szpitalu nie lubiłam. Zupełnie nie rozumiem jakim prawem w szpitalu państwowym wchodzą prywatne firmy i coś reklamują. Uważam, że to nie jest fair. Przywiązują do siebie tym sposobem młodą mamę.Czarna_porzeczka lubi tę wiadomość
-
Desperatka doskonale Cię rozumiem. U nas na szczęście nikt na ślub nie nalegał. Mam bardzo liberalnych rodziców. To była wtedy nasza potrzeba, tak myśleliśmy. Chyba na fali romantycznego uniesienia. Nie wiem. Niektórych decyzji w życiu się żałuje. Dobrze, że to nie było nic wielkiego, trochę pieniędzy i czasu. Ot po prostu stwierdzam, że to nie jest dla każdego opcja.
Desperatka_87 lubi tę wiadomość
-
zokeia wrote:Koki protestuję przeciwko nazywaniu ślubu w USC 'tylko ślubem w USC'. Plis
To jest ślub ze wszystkimi konsekwencjami prawnymi.
zokeia lubi tę wiadomość
Córcia ❤️ 08.2018
Synuś 💙
-
nick nieaktualnyZokeia a ja uważam że spoko sa te próbki są też tam poradniki wiec dla początkującej mamy ekstra w szpitalu nie wzięłam sobie balsamu to wykorzystałam wlasnie ta próbkę
przydała się
Slub i wesele to kwestia indywidualna nam rodzice pomogli połowę sfinansować ja na początku nie chciałam wesela dla całej rodziny a kameralny dla najbliższych bo czulam ze skoro daleko mieszkamy to połowa nie przyjedzie no i tak właśnie było ale w ostateczności nie żalujeja też bardzo lubię te programy oglądać na tvn ze ślubami pomimo że własny mam za sobą
to jest jeden z najpiękniejszych dni jak również narodziny dziecka cieszę się z takich wydarzeń
u mnie się już w rodzinie skończyły wesela teraz już tylko czekać na moją chrześnice
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2020, 11:08
-
koki91 wrote:Racja i to było dla nas najważniejsze. Ale moja mama jest bardzo wierząca i dla niej to "tylko ślub cywilny" jak i dla reszty mojej rodziny , bo liczą na huczne wesele.
Jeju, dobrze, że mi to przeszło, bo byłam upierdliwa:D
Z ciekawostek - po rozwodzie mąż nie jest mężem, ale teściowa zawsze nią pozostajeTo ważne przy np składaniu zeznań w sądzie.
koki91, Olciak lubią tę wiadomość
-
zOsIa88 wrote:ja też bardzo lubię te programy oglądać na tvn ze ślubami pomimo że własny mam za sobą
to jest jeden z najpiękniejszych dni jak również narodziny dziecka cieszę się z takich wydarzeń
Narodziny dzieci były dla mnie najpiękniejszymi i najważniejszymi dniami w życiu. To bez dwóch zdań.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2020, 11:28
-
Widzę że nie jestem sama. Dla mnie ślub to nie jest najpiękniejszy dzień w życiu. Dużo bym zmieniła. Ogólnie to powiedzmy, że Ja mogłabym nie mieć ślubu, ale mężowi bardzo zależało. Oczywiście nikt mnie nie zmusił.
My mamy zwykła kamerkę xiaomi, ale nie polecam bo często przerywa połączenie. Teraz kupimy dedykowana kamerkę bez konieczności łączenia z internetem.zokeia, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Poprawiny dla mnie były porażką, mogłoby ich nie być, byliśmy zmęczeni, marzyłam tylko, żeby się skończyło. Za to wesele miałam do upadłego, do samego rana hehe piękne wspomnienia, prawie 4 lata temu. My sami wszystko zorganizowaliśmy i plaiclismy, chcieliśmy uniknąć wpieprzania się rodziny w organizację i zapraszanie kogo chcą. Zrobiliśmy po swojemu, ale do tej pory rodzina wspomina, że to najpiękniejszy ślub i wesele na jakim byli, więc myślę, że warto było. Ale to trzeba samemu chcieć i lubic, nic na siłę
zokeia, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, dzisiaj po konsultacji z moim ginekologiem przez SMS idę do innego na cito na badanie
mojego prowadzącego nie ma w Poznaniu, ale kazał iść koniecznie dzisiaj na badanie. Powód- te cholerne mokre gacie, które mogą się okazać wyciekiem wód i nagły powrót mdłości
trzymajcie kciuki
Desperatka_87, Roksi lubią tę wiadomość
-
Gemma19 wrote:Hej dziewczyny, dzisiaj po konsultacji z moim ginekologiem przez SMS idę do innego na cito na badanie
mojego prowadzącego nie ma w Poznaniu, ale kazał iść koniecznie dzisiaj na badanie. Powód- te cholerne mokre gacie, które mogą się okazać wyciekiem wód i nagły powrót mdłości
trzymajcie kciuki
-
zokeia. Ja mam podobnie ze ślubem. Nie lubię być w centrum uwagi i nigdy nie chciałam takiej fety. Wzięłam sam cywilny ślub, była najbliższa rodzina, łącznie nas było 7 osób i nic więcej nie potrzebuję.
Gemma19. Trzymam kciuki. Daj znać co wyszło.
Ja mam dziś połówkowe. Ciekawe czy będzie wszystko dobrze widać, bo dziś dopiero 19+0zokeia lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Gemma- powodzenia, mam nadzieję, że to nic poważnego.
Ja w tamtym tygodniu byłam u neurochirurga (niedawno mialam operacje kregosłupa), który wystawił mi zaświadczenie ze skazaniem na rozwiązanie ciązy cesarskim cieciem. Nie szłam tam z postawioną tezą, zapytałam lekarza, jak będzie lepiej. Powiedział, że nie jest to bezwzględne wskazanie, ale ze względu ma mój drugi skopany dysk, który jeszcze nie ma przepukliny, ale jest do niczego, lepsza będzie cesarka ze względu na parcie, nacisk przy porodzie naturalnym i możliwość wystąpienia przepukliny lub wypadnięcia dysku.
Mam mieszane uczucia. Poród jest to fizjologia i wiem, że dla dziecka jest lepszy. Żeby nie było: nie jestem ani zwolenniczką, ani przeciwniczką cesarskiego cięcia. Mam do tego stosunek neutralny, kazdy robi jak chce. Nie mam jeszcze wybranego szpitala, ale jak zdecyduje się na cesarkę, to chyba lepiej byłoby, abym znalazła lekarza, który poprowadzi dalej ciąże i mi zrobi cesarkę.
Cesarki robi się zazwyczaj wcześniej, więc chyba będę marcówką
Pytanie do Dziewczyn, które mają swoje dzieciaczki przez cesarke cięcie. Jak wspominacie? Długo dochodziłyście do siebie? Ile się średnio wtedy dni spędza w szpitalu? Jakiego rodzaju jest to znieczulenie? -
Linka2019 wrote:Gemma- powodzenia, mam nadzieję, że to nic poważnego.
Ja w tamtym tygodniu byłam u neurochirurga (niedawno mialam operacje kregosłupa), który wystawił mi zaświadczenie ze skazaniem na rozwiązanie ciązy cesarskim cieciem. Nie szłam tam z postawioną tezą, zapytałam lekarza, jak będzie lepiej. Powiedział, że nie jest to bezwzględne wskazanie, ale ze względu ma mój drugi skopany dysk, który jeszcze nie ma przepukliny, ale jest do niczego, lepsza będzie cesarka ze względu na parcie, nacisk przy porodzie naturalnym i możliwość wystąpienia przepukliny lub wypadnięcia dysku.
Mam mieszane uczucia. Poród jest to fizjologia i wiem, że dla dziecka jest lepszy. Żeby nie było: nie jestem ani zwolenniczką, ani przeciwniczką cesarskiego cięcia. Mam do tego stosunek neutralny, kazdy robi jak chce. Nie mam jeszcze wybranego szpitala, ale jak zdecyduje się na cesarkę, to chyba lepiej byłoby, abym znalazła lekarza, który poprowadzi dalej ciąże i mi zrobi cesarkę.
Cesarki robi się zazwyczaj wcześniej, więc chyba będę marcówką
Pytanie do Dziewczyn, które mają swoje dzieciaczki przez cesarke cięcie. Jak wspominacie? Długo dochodziłyście do siebie? Ile się średnio wtedy dni spędza w szpitalu? Jakiego rodzaju jest to znieczulenie?
Ja cesarkę wspominam bardzo dobrze! Mimo że byłam nastawiona na poród sn to w 41 tygodniu wywoływali mi 2 dni a ja nie miałam ani jednego skurczu. W końcu przebili pęcherz płodowy, ale to też nie pomogło. Cesarka trwała może z 15 min z szyciem i całą resztą. Najgorsze dla mnie było znieczulenie w kręgosłup bo nie mogli się wbić, ale to nie bolało tylko mnie zestresowało;) córkę od razu po wyjęciu mi pokazali i wynieśli owiniętą do męża. On sobie popłakał, powzdychał i wrócili do mnie;) najgorszy był 2 dzień bo już znieczulenie puszczało. Ogólnie po 3 czy 4 dniach byłam w pełni mobilna. Rana ładnie się i szybko zagoiła.