♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja powiem szczerze, że nie boję się porodu, nawet mąż mnie pyta, czy się boję, ale nie, jestem jakoś spokojna o to. Bardziej właśnie jak pisze Malinka, boję się powikłań, niedotlenienia, że czegoś ktoś nie dostrzeże. Ale mojego bólu, przeżyć się nie boję. Bardziej po, prysznicu, otarcia jakiegoś o to obolałe, zdewastowane krocze heheh dlatego kiedyś pytałam , w czym wyjść z e szpitala, na sukienkę bez rajstop w kwietniu za zimno, w dżinsach nawet tych ciazowych to dramat się wciskać. Poluję już na jakiś fajny dresik.
-
1Malinka1 wrote:Ja jedynie boję się powikłań, że coś pójdzie nie tak, dojdzie do niedotlenienia albo coś innego. Boje się o dzidzie i o siebie też. A ból minie szybciej ja nam się wydaje. Cesarki nie chce mieć. Wizja operacji cięcia, znieczulenia mnie przeraża. Poki co nie mam czarnych myśli.
Po porodzie zastanawiam się jak ogarnę dwójkę. Chciałabym, żeby córcia nie czuła się odtrącona.Różyczka32
Synkowie ur. 12.02.2021r. Miłosz 1950 45cm❤️, Szymon 1830 43 cm ❤️ -
Ja to się zastanawiam czy próbować SN po pierwszym CC czy iśc do szpitala, w którym chętnie mnie znowu potną. Pierwszy poród SN się nie udał, bo mała się źle ułożyła. Boje się, że będzie podobnie i znowu godziny męczarni na nic.
A co do sąsiadów jeszcze to Zosia piszesz, że nie wiesz czy by Ci przeszkadzało, ale uwierz mi...zwykły seks luz, serio ludzi mają prawo.
Ale dźwięki tej baby są przerażające...ona ryczy jak zarzynana świnia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2020, 17:36
-
Ja mam takie same dylematy. Przy pierwszym dziecku doszłam do 8cm rozwarcia po czym mnie brali szybko na stół, znieczulenie ogólne, intubacja, podejrzenie odklejenia łożyska i dziecko z 1 pkt. Koszmar..po intubacji kaszel.. Kto jest po cc to wie jakie to cudowne uczucie.. A ja miałam napady kaszlu po kilka minut..
Dochodziłam do siebie bardzo długo.. I nie ukrywam,że nie chciałabym tego powtarzać.. Z drugiej strony z taką historią, moim nadciśnieniem i cukrzycą ciążowa.. Kurcze..
Chciałabym naturalnie i bez tych wszystkich konsekwencji.. Ale z drugiej strony.. Jakieś kleszcze niedotenienie dziecka itd.. Przeraża mnie to.. A niestety nigdy się nie wie
-
Mojanadzieja wrote:U mnie w mieście to ostatnio na jednym z osiedli to w ciągu miesiąca to 2 gości zgarnęli za Maryśkę, i skonfiskowali w chacie jak nalot zrobili spore ilości.
Ja nie wiem jak można to palić, toż to smród niesamowity. 🤮
-
Mojanadzieja, jasne, rozumiem. To subiektywne. Jak chodziłam do liceum, czy na studia, to nie znosiłam, kiedy ktoś palił i dostawał głupawki. Takie szczeniackie palenie było odpychające. Ale lubię palących dorosłych. Efekt jest łagodny, kulturalny. Ludzie dalej myślą (czasem błyskotliwie
), są wciąż na poziomie, weseli, przyjaźni. Po alkoholu ludzie są wulgarni, zaczynają się pocić, gadają głupoty. Sama nie palę i nie piję, ale jestem wielką orędowniczką marihuany.
-
nick nieaktualnyNa studiach zdarzyło mi się imprezować i pić alkohol ale tez nigdy nie potrafiłam za dużo wypić bo juz wtedy miałam problemy żołądkowe i kończyło się to źle. Po studiach skończyła się całkowicie u mnie degustacja
alkoholem czasami zdarzyło się wypić z takich trunków Redsa i to jednego a czułam się jakbym nie wiem co wypiła
.
Papierosa miałam raz w ustach bo wiadomo znajomi zachęcali żeby spróbować ale to nie dla mnie i nigdy juz więcej nie próbowałam nigdy mnie to nie kręciło zapach odrzucał zawsze wydawawało mi się tez że są to pieniądze w błoto wydawane. Mój mąż natomiast jak się poznaliśmy palił, parę lat mi zajęło żeby go przekonać aby to odstawił w końcu się udało.
-
U nas mąż lubi skręty, ale właśnie szlachetne, baaardzo rzadko zdarza musi się zapalić u znajomych, ale musi być dobre. Za to jest przeciwnikiem papierosów, sam źle się po nich czuje, a ja jak raz w życiu zapaliłam na 4 roku studiów to prawie doszlo do zerwania zareczyn, gorzej niz matka się zachowywał xD więc u nas jest tak, że ja nie popalam, ale on też nie może za bardzo.
Czekam już po wypiciu glukozy, bardzo smaczny napój, mocno się zdziwiłam, że aż tak dobry. Miałam cytrynową. Z palca wyszło 88.zokeia, Desperatka_87 lubią tę wiadomość
-
Koralik też kończę kiblowanie na krzywej. Również jestem zdziwiona bo wypiłam ze smakiem (cytrynowa), siedzę już 1,5h i dobrze się czuję
)
Szymon urodzony 08.04.2021 g. 12.15 waga 3950g wzrost 59cm
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Pierwsza ciąża- Aniołek 13 tc (10.04.2020)
-
KORRALIKK wrote:Chyba ciężarne, które już mogą to robią jeszcze przed świętami, bo u mnie w poczekalni aż 4 ciężarne siedzą heheh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2020, 08:41
Szymon urodzony 08.04.2021 g. 12.15 waga 3950g wzrost 59cm
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Pierwsza ciąża- Aniołek 13 tc (10.04.2020)
-
Hejka, dostałam smsa z Rossmanna że mogę odebrać oliwkę dla siebie z Babydream za grosz
pewnie skorzystam . Ja mam oby dwa porody za sobą . CC i SN po CC . Gdyby nie łożysko które nie chciało się odkleić to wolałabym sn. Teraz ponieważ udało mi się urodzić sn po CC nikt mi skierowania na cesarkę nie wystawi 🤷 ale pocieszam się że teraz łożysko jest w innym miejscu więc może łatwiej odejdzie i nie będzie szarpaniny.
-
Dziewczyny, któraś ostatnio podawała, że kupiła paski do mierzenia wód płodowych, ale nie mogę znaleść tego posta
nie mogę tego zamówić niby bo nie jestem podmiotem medycznym, a dziś znów mi poleciało
jak któraś z Was to pisała to odezwijcie się proszę, bo to tu albo na drugim miesiącu
https://sklep.meringer.pl/testy_dla_ginekologii_i_poloznictwa/paski_wskaznikowe_ph_4-7_nexodis.html -
Mój mąż też palił i to sporo, przy mnie później ukrucone zostało, że wzg na astmę. I palił określoną liczbę, kilku papierosów na dzień. Aż rzucił i pali okazjonalnie teraz i to jak wypije to 1 szt bo mu nie smakuje i mówi że nie chce mieć kapcia na kacu. I zawsze jak zapali okazjonalnie mówię że 100 zł mi wisi za fajka haha... Także tego..
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowycb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min