WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
No to 8 marca wszystko się okaże 😁
Olciak lubi tę wiadomość
💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
Koffy - pytałam hematologa co myśli o bankowaniu krwi.
Wie tylko o użyciu tej krwi w onkologii I generalnie on nie widzi jakis dużych plusów bankowania prywatnego, ale jak ktoś chce I moze to czemu nie.
W każdym razie to jest jego opinia bazując na jego aktualnej wiedzy.----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Hej, u nas dziś 33 tygodnie na liczniku
dzień zleciał szybciutko bo byliśmy w gościach od rana. Później zamówiliśmy obiad, ogarniam codziennie po trochu porządki w mieszkaniu, chyba wiję gniazdo :p chciałabym jeszcze zrobić wieczorem małe prasowanie ale zobaczę jak będę stać na siłach.
❤️Córcia2015
❤️Córcia2018
💙Synek2021
-
Jaszczureczka ja też dotarłam do hematologo w klinice specjalistycznej i powiedział mi że on w swojej karierze wykorzystał 3 razy krew prywatnie bankowania do ratowania życia dziecka od którego to zostało pobrane i 5 do ratowania życia rodzeństwa. Dla mnie wystarczy , a że koszt dla mnie żaden I nawet go nie zauważe, a mężowi zależało to nie było się nad czym zastanawiać oby to było niepotrzebnie wydane 10tys ale drugiej szansy nie będzie.
-
Dziekuję za pomoc w sprawie materacyka! :* Cały dzień nie ładowała mi się strona Loinelo
czy Wam też zmienia się wydzielina z pochwy na bardziej gęstą i nieprzejrzystą? Na marcówkach rozmawiamy już o czopie, ale jestem ciekawa, czy tutaj też coś się już zmienia? Dzisiaj zaobserwowałam zmianę. Nie jest to czop (odszedł mi w I ciąż, wiem jak wygląda).
I jeszcze pytanko: jak świeże bierzecie ze sobą badania do porodu? Mam na myśli przede wszystkim WR i HCV.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2021, 20:15
Butterfly02 lubi tę wiadomość
-
Zokeia ja leczę właśnie grzybicę po antybiotyku , także u mnie jest inaczej ale to przez infekcję i globulki. Czop jest specyficzny. Mi odszedł przed pierwszym porodem w szpitalu a przy drugim porodzie nie wiem kiedy odszedł bo wody mi poleciały.❤️Córcia2015
❤️Córcia2018
💙Synek2021
-
Zokeia właśnie dziś zwróciłam uwagę, że zmienił mi się śluz, jest go jeszcze więcej niż całą ciążę, bardziej mleczny, gęstszy.
Podczytuję marcówki i tam podałaś fajne sposoby, umilacze na porodówkę - piłeczka do masażu rewelacja, w domu mamy jedynie piłkę do bejsbola - pamiątka z Kuby z podróży poślubnej
może w końcu do czegoś się przyda, muszę sprawdzić czy się nadaje. A powiedz, gdzie kupiłaś wachlarz? Myślę, że też może być super, na mnie dawka takiego chłodnego powietrza dobrze działa, gazetą może być ciężko machać.
-
Korralik, jakiej wielkości jest piłka do bejsbola? Tak patrzę na zdjęcie - nie będą te grube szwy przeszkadzać w masażu?
Wachlarz kupiłam w chińskim centrum. Był cały przekrój wzorów i wielkości. Zapłaciłam chyba 6 zł Cieszę się, że spodobały ci się moje sposoby
-
U mnie też zmiana, ale nie wiem, czy nie złapałam jakiejś infekcji. Na szczęście w środę wizyta.
Chętnie poczytam jak u was z myślami o porodzie? Ja byłam pozytywnie nastawiona, a dzisiaj dzień czarnych myśli 🙄 że moje ciało nie da rady, nie będzie postępu, skończy się długim i bolesnym porodem, kroplówką, nacięciem i nie wiadomo czym jeszcze. Wiem, że to nie koniec świata, ale dotychczas w siebie wierzyłam, a dziś serio prześladują mnie wizje, których bardzo chciałabym uniknąć...🩵 04.2021
🩵 05.2024 -
Właśnie dzisiaj mialam Was o tą wydzieline pytać! Tez zauważyłam od kilku dni zmianę i gęstości i koloru i w ogóle ze jest jej dużo więcej. Skurczy nadal brak. Dzis jakieś takie kłucia jedynie w pochwie odczuwam.
Od jutra marzec 🙂🙂🙂 na lutowkach pierwsze dzieciaczki pojawiały się w 35tc, u nas na razie cisza 🙂12.19 // 6tc 💔
04.20 // 5tc 💔
-
U mnie to samo od chyba 3 dni.. Nawet zaczęłam czytać w necie czy to normalne 😅 ale w takim razie jestem spokojniejsza że u was też takie zmiany
9.04.2021 Laura, nasze największe szczęście 👨👩👧
4.08 beta 277
6.08 beta 601
11.08 beta 2800
17.08 beta 17000
22.08 serduszko 💚 -
Piłka do bejsbola jest w wielkości piłki do tenisa mniej więcej. Szwy raczej nie przeszkodzą, bardziej obawiam się twardości, bo skóra jest miękka, ale w środku piłka jest strasznie twarda. Jak się położę do łóżka mężowi włożę w rękę, żeby pomasował mi nią plecy i sprawdzę. A tak myślałam o chińskim sklepie co do wachlarza, nie mam w pobliżu, ale jak zdążę sama oddać książki do biblioteki to zajdę i do chińskiego niedaleko.
Mamy podobne objawy, już ostatnia prosta i chyba stajemy w szeregu, pytanie na którą pierwszą trafi ale do mnie jeszcze nie dociera i jeśli w ciągu 2 tygodni byłby poród to będę bardzo zaskoczona, najbardziej gotowa psychicznie będę ok. 40 tygodnia jednak, choć to musi być męczące tak długo się kulać.
zokeia lubi tę wiadomość
-
Ja chyba wykonam teraz na kolejna wizytę choć WR mi nie zleciła. To będzie jakoś przed 36 tygodniem. Z tym do porodu to zapisała mi posiewy, AgHBS i HIV.
Ja zdecydowanie mam mleczna wydzielinę, a czop odpadł mi w dniu porodu.
JJJ witaj w klubie, wczoraj tak miałam, a dziś miałam ścisk w żołądku. Czarne myśli, złe nastawienie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2021, 21:23
-
A ja właśnie nie wiem czy w czwartek nie wyleciał mi czop, czy to raczej był śluz. Wydaje mi się ze za wcześnie na niego. Ale tej wydzieliny było dużo i taka galaretkowa. Jutro mam wizytę to spytam się lekarza. Staram się nie myśleć o porodzie. Jakoś trzeba będzie to przeżyć 🤦🏽♀️
zokeia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZokeia jeszcze mamy czas jeszcze chciałabym tak z 2 tygodnie wytrzymać.
Ze mną leży dziewczyna co miala w 33 Passar jeszcze zakladany.
Na innej sali dziewczyna co juz wody się sacza a jest w 30 tc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2021, 21:36
zokeia lubi tę wiadomość
-
Ja bym chętnie już urodziła, choć to też byłoby mega zaskoczenie i skok na głęboką wodę 😅
Ogólnie czuję się dobrze i nie mam na co narzekać poza tym, że brzuch przez ostatni tydzień bardzo urósł i teraz dopiero funkcjonowanie i spanie jest niewygodne. Budzę się za każdym razem, gdy muszę zmienić pozycję, a i tak mam wrażenie, że w żadnej mi i młodemu nie jest wygodnie. Dodatkowo wieczorem i w nocy najbardziej mnie suszy, piję jak smok i to też się przekłada na wizyty w toalecie, średnio co 2h. Siły mam znacznie mniej i muszę zluzować z robieniem list "to do", bo zazwyczaj udaje się tylko połowę. No i ten ostatni etap to już chyba taki czas, gdy cierpliwość się kończy, pojawia zmęczenie ciążą i chciałoby się wrócić do "normalności" jeśli chodzi o ciało
Najbardziej wymagające przygotowanie wyprawki czy spakowanie torby mam już za sobą, zostały pierdoły. Jutro zaczynam ostatni semestr na uczelni, może tym zajmę myśli i trochę szybciej czas zleci.
Od środowej wizyty będę miała sprawdzane, czy coś rusza, bo dotychczas tylko usg przez brzuch. Ciekawa jestem czy już coś się zmieniło czy jeszcze za wcześnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2021, 21:37
🩵 04.2021
🩵 05.2024 -
U mnie też od jakiegoś czasu wydzielina bardziej gęsta.
Dziś miałam pracowity dzień. Umyłam okna i złożyłam szafkę nocną z Ikei, razem z córką, więc trwało to wszystko dużo dłużej 😉 Mąż maluje sufity, jutro ściany. Jestem już padnięta.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
U mnie ciężko ocenić śluz bo dawkuje luteinę i upławy ciągle są spore.
Ja to szczerze mówiąc chciałabym urodzić w 37 lub 38 tygodniu ciąży, ciężko mi psychicznie, ciągle jakieś czarne myśli odkąd dowiedziałam się o starzejącym się łożysku.Szymon urodzony 08.04.2021 g. 12.15 waga 3950g wzrost 59cm
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Pierwsza ciąża- Aniołek 13 tc (10.04.2020)
