♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie to sluzu bez przerwy jest dużo wodnistego, ale z pessarem to inaczej tam wszystko działa. Nawet się zaczęłam ostatnio zastanawiać czy jak miałam te przygody to czy wgl mam czop śluzowy 😅
JJJ, tydzień temu po wizycie i odstawieniu luteiny dotarło do mnie ze to juz bliżej niż dalej, a jeszcze mysl ze zaraz pessar powie papa i jest możliwość zawsze porodu, to zaczęłam duzo myśleć o porodzie 🤣 staram się myśleć pozytywnie, ale przeraża mnie troszke nie toz ze waga malutkiej ktora ciagle rośnie i nie wiadomo czy nie jest więcej niż usg pokazuje, to jeszcze myśli czy ja wgl dam rade 😵 jakoś tak boje się czy ta moja szyjka wgl bedzie wstanie do porodu co kolwiek zdziałać, czy nie będą mnie przetrzymywać na chama aż i tak stwierdza ze trzeba cesarkie, czy nie pekne jakoś zbyt strasznie. Szczerze to zaluje czasem ze znam tyle strasznych historii z porodówki
U mnie jeszcze mozliwe ze porody rodzinne będą dostępne jeśli nic się nie zepsuje, to jakoś tak poczułam się lepiej ze nie będę sama w tym ale tez się zaczęłam zastanawiać czy moj facet sam nie zemdleje 😅💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
Ja przy Utrogestanie mam wodnistą wydzielinę, to chyba ten lek tak wypływa. A tak to wydaje mi się że nie mam jej zbytnio..
-
Ja myślałam że jak będzie bliżej porodu to zacznę się nim przejmować bardziej ale puki co nic.. dalej funkcjonuje u mnie myślenie zadaniowe. Muszę urodzić + nie da się prawie nic przewidzieć = nie ma co się przejmować na zapas 🤷♀️ jedyne co mogę to przygotować się do aktywnego porodu więc sobie ćwiczę te wszystkie oddechy i relaksacje.
Dziś zrobiłam z mezem taki z 5km spacer i czuje że nogi mi już trochę zaczęły puchnac.. masa dodatkowa robi swoje niestetyno i pojawił mi się pierwszy rozstemp. Heh a już liczyłam że się obejdzie. Jest puki co taki ok 1cm ale skoro coś się pojawiło to będzie pewnie więcej.
-
Witam w kolejnym tygodniu i dodatkowo w marcu 🎉 jak dzisiaj zobaczyłam że kalendarz zmienił miesiąc na marzec to aż złapał mnie lekki stresik 😅😅. Pamiętam kilka miesięcy temu powtarzałam sobie ze byłoby idealnie dotrwać chociaż do marca 😅 a to już 😅
Butterfly02, Annie1981, zokeia, Gemma19, Desperatka_87 lubią tę wiadomość
-
Te myślałam że duża ilość wydzieliny to norma na tym etapie , ale byłam w sobotę u ginekologa i się okazało że to jakaś infekcja . A nic nie swędzi, nie piecze. Ogólnie zdarzają się podobno takie bezobjawowe. No ale dostałam zapisany lęk i mam nadzieję będzie po krzyku .Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
Nareszcie marzec 🌸🌺🌷
Też zaczynam czuć powagę sytuacji 🤣
Jutro mam kontrolę z usg. Dzisiaj jedna z najgorszych nocy, niedość, że mała się jakoś niefortunnie ułożyła to jeszcze ból pleców i ogólne w nocy czuję się jak Kłoda. Na szczęście w dzien jestem aktywna i jest ok. Pije dużo wody, staram się jeść zdrowo a juz w 2 tyg prawie 2 kilo przybyło. W nocy puchną mi stopy i dłonie. Od 17 nic nie jem, bo jak zjem późną kolacje to juz w ogóle spać nie mogę.
Mam taką podnietkę, że to juz niedługooooooo🥰🥰🥰
Miłego dnia 🌞
4 cykl 🍀
28 dc ⏸️
27.07. 💉 Beta 6,720 mIU/ml
03.08. 💉 Beta 277,600 mIU/ml
-
Witam 🤗
Teraz tylko patrzeć jak się zacznie rozpakowywanie niespodzianek 🥰
Ja tez zauważyłam ze strasznie szybko ta waga przybiera 😆 staram się pilnować, uważać co jem, a tez średnio 2 kilo co dwa tygodnie na wadze więcej. Najbardziej zaluje ze nie mam większych butów, bo ciasnawo mi w moim się robi i chyba musze zamówić sb jakieś rozmiar większe 🤣Butterfly02 lubi tę wiadomość
💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
Parachute90 wrote:Dziewczyny, polećcie jakieś filmiki do nauki oddechu i relaksacji (coś o hypnopororodzie bylo?) - wiem ze ktoś już ostatnio jakieś linki wrzucał,ale gdzie ja ta teraz znajdę 🙈
Polecam cały kanał:
https://www.youtube.com/channel/UCnbs_5fyQXIyWPtweAxha2w
Tutaj o hipnoporodzie (rekomendowane przez ten poprzedni kanał):
https://www.youtube.com/watch?v=2t4SRB6bfNc
tutaj ćwiczenia oddechowe (cały kanał jest ciekawy):
https://www.youtube.com/watch?v=X3DFCB9AMBQ
-
Woooow! Mamy marzec - i wiosnę za rogiem
.
No czyli oficjalnie mój synek nie będzie lutowy. Tak miałam z tyłu głowy bo ja z lutego, moja mama też, ale jeśli woli być marcowy to niech i tak będzie.
Jakoś po wczorajszym spadku energii dziś mam siłę i chęci do działania. Muszę dobrze zaplanować marzec w firmie bo czuje, że za chwilę mogę trafić do szpitala i nie wiadomo czy spędzę tam 3 dni, czy 2 tygodnie. Więc trzeba być przygotowanym na wszystko.Ale jestem mentalnie gotowa.
zokeia, Dorciax lubią tę wiadomość
🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
Miałam okropną noc. Śniło mi się, ze jestem agentem i muszę wykraść kody od oficera III Rzeszy. Musiałam włamać się do jego pokoju w hotelu. Zdobyłam te kody i uciekałam. Ale ze stresu stwierdziłam, że nie dokończę misji, wolę się utopić. No więc poszłam się topić do jeziora. Brałam co raz cięższe kamienie, ale wciąż wypływałam na wierzch. Wtedy się obudziłam i poczułam, że mi duszno. Nic mnie nie bolało, nie maiłam świstów. Tylko miałam uczucie, że świadomie muszę brać oddechy, bo samo się to nie dzieje. Męczyłam się godzinę
Co to było?? Atak paniki?
-
Dziewczyna jak leżałam w szpitalu raz, a miała własną firmę to miała fajnie bo przez laptopa zarzadzala wszystkim. Fajnie jakbyś mogła tez tak Olciak prowadzić 😁 moze TWoj maluszek bedzie jeszcze kwietniowy!🥰 ile to kobiet po pessarach tez przenosi ciążę, nigdy nic nie wiadomo 😁
Zokeia, sen jak z filmu 😮 moze i mozg tak odreagowuje, ale z drugiej strony jeśli spojrzeć to moze to znak zeby się nie martwić bo zawsze niezależnie od sytuacji "nie utoniesz" 😊
Olciak lubi tę wiadomość
💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
Olla95 wrote:Zokeia, sen jak z filmu 😮 moze i mozg tak odreagowuje, ale z drugiej strony jeśli spojrzeć to moze to znak zeby się nie martwić bo zawsze niezależnie od sytuacji "nie utoniesz" 😊
Bardziej się obawiam, że się uduszęJakie macie zwykle sny? Bo ja własnie takie sensacyjne.
-
Witam wszystkich po weekendzie
Od soboty mam straszny spadek formy, ciągle jestem zmęczona. Dziś wstawiłam kolejne praniew weekend skręciliśmy przewijak. W sobotę spotkałam się już pewnie ostatni raz przed porodem w większym gronie z koleżankami i stwierdzam że było mi to bardzo potrzebne.
W sobotę byłam na pierszym ktg, ale żadne skórcze się nie zapisały, położna stwierdziła, że mam strasznie ruchliwe dziecko. Dziś mam wizytę u podologa a jutro u fizjo. Czuję że termin się zbliża choć, chciałabym urodzić po 38 tc.
Od tygodnia też zauważyłam zdecydowanie większą ilość kremowego śluzu, ale tak jak piszecie to normalne na tym etapie.zokeia lubi tę wiadomość
-
Ja też ostatnio pije jak smok, najbardziej to mam ochotę na sok pomarańczowy, wczoraj z czarnej porzeczki, i kefir, ale butelką wody i kilka herbat też wypijam. Dziś w nocy mój rekord, bo wstawałam 3 razy siku.
Dziś bojowo nastawiona jestem na spakowania walizki już tak solidnie, bo dużo rzeczy jeszcze mam do dopakowania, a śniło mi się, że ona tam stoi i czeka na dopakowanie, zbyt dużo tych rzeczy jest i w razie w to połowy zapomnę -przede wszystkim majtki haha. I chcę zamówić termometr, bo jeszcze to zostało. Zastanawiam się między visiofocus smart z polecenia pana tabletki i jakiegoś rankingu, albo microlife nc200 bodajże (albo 250 - piszę z pamięci i nie pamietam).
Chcę jeszcze umówić się do fryzjera tak na ok.20 marca. Mam nadzieję, że synek pozwoli jeszcze zrobić fryzurę na porodówkę
Zokeia podobne sny ostatnio miewam, ale rozkoszuję się książkami o Auschwitz pomiędzy czytaniem o dzieciowej tematyce.zokeia lubi tę wiadomość
-
Olla
Ja też w styczniu w szpitalu miałam laptopa i wszystko robiłam normalnie :p.
W lutym nie wzięłam bo myślałam, że już jadę rodzić... A teraz sama nie wiem czy wezmę odrazu - raczej nie, ewentualnie mąż mi dowiezie jak stwierdzę, że mam siłę/możliwość coś robić. Bo nie wiadomo jak się będę czuła itd.
Co do pessaara nie straszJa zdecydowanie wole, żeby mały był marcowy
Choćbym miała biegać po schodach (mieszkam na 4 piętrze bez windy).
Ja co do śluzu się nie wypowiadam bo biorę co 3 dni macmirror czy jakoś tak i on jest żółtyWięc potem mam dużo glutowatego żółtego śluzu, coraz mniej i znowu go aplikuje i znowu mam dużo
.
Chyba pójdę w czwartek do lab, zrobię mocz i krew ogólne przed wizytą poniedziałkową. Musze zrobić porządek w moich badaniach i dokumentach. Mocz i krew to wystarczy ostatnie badanie no nie? Bo ja co 2 tyg robiłam praktycznie to chyba nie ma sensu wszystkiego taszczyć ze sobą.🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
nick nieaktualny
-
Zosia spokojnie, może Cię puszczą! Albo urodzisz za 2 tygodnie
Dzwoniłam do położnej w sprawie HBS i WR. Skoro zrobiłam je na początku ciąży i lekarz nie widział powodu, aby je powtarzać, to wyniki są aktualne. Kazał powtórzyć tylko HIV. Czyli komplet badań mam. Dziś powkładam do segregatora.Olciak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny