♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez w szpitalu ktg robią 4/5 razy dziennie nie podoba im się to ze mała bardzo mało się rusza 😒 później podobno maja sprawdzać przepływy..ahh ta końcówka dla wielu z nas widze nerwowa 😣
-
Rzeczywiście końcówka u części z nas nieciekawa
ale w szpitalu jest bezpieczniej, przynajmniej na ktg są w stanie ocenić czy coś się dzieje. Dlatego nawet nie dyskutowałam że mam przed świętami jeszcze się sprawdzić, czy nic się nie dzieje.
Beti współczuję stresu, z pewnością był ogromny. -
Butterfly niechcący polubiłam. Dobrze, że jesteś przygotowana. Rzeczywiście te końcówki są różne, ale powiem Wam też, że dzięki dzieleniu się tymi informacjami chyba jest jakoś „raźniej” i człowiek przestaje się bać tego szpitala aż tak bardzo i uświadamia sobie, że to najlepsze miejsce w pewnych okolicznościach.
zokeia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mojemu mężowi wcisnęli probiotyki w formie czekoladek dla mojej dwulatki. Potem nie mógł przeżyć, że to kupił.
A sól to chyba jednak lepiej nie ryzykować i kupić zwykła 0,9%.
Widzę, że zaczyna się dużo dziać u Was. Mocno trzymam kciuki za wszystkie was w szpitalu.Butterfly02 lubi tę wiadomość
-
słuchajcie, ale ja w ogóle nie narzekam! dzidzia pod kontrolą, sama na sali, jedzonko ok , czuję się jak na wczasach
a tak powaznie to wiem , że gdybym tu nie została to bym nie usiedziała na tyłku, nie da się przy psie i dziecku.. a tak mam chwilę oddechu i serio się cieszę, że tu jestem. Szczególnie, że personel od izby przyjęć po lekarza, położne i salowe bardzo miły. Bezpieczeństwo najważniejsze na tym etapie szczególnie.
Zdrówka dla wszystkich.
ps. test covid z nosa to jakaś masakra , załapałam się dziś na dwa i ten z nosa dramat, nie wiedziałam,że aż tak boli. Nie mogłam po nim otworzyć oczuzokeia, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
4 cykl 🍀
28 dc ⏸️
27.07. 💉 Beta 6,720 mIU/ml
03.08. 💉 Beta 277,600 mIU/ml
-
Alicja waży już 3300. Byłam dziś u położnej na ktg, a że był lekarz to stwierdziła żebym poszła na wizytę bo macica ciągle twarda. Przyjął mnie bez problemu na NFZ. Jestem miło zaskoczona, na usg wszystko posprawdzał. Sprawdził też szyjkę. Wszystko się już szykuje i pewnie w ciągu tygodnia urodzę, zobaczymy. W poniedziałek biorę się za okna
Lekarz stwierdził że współczuje terminu porodu bo teraz wszędzie duży chaos panuje. No nic mam nadzieję że jakoś to będzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2021, 13:54
Jaszczureczka, zokeia, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Ja wczoraj na usg usłyszałam, że waga 2960 (na pewno nie więcej niż 3 kg)a dziś w szpitalu, że 3800/3900. Także nieźle , dopóki nie urodzę to się nie dowiem
zokeia lubi tę wiadomość
4 cykl 🍀
28 dc ⏸️
27.07. 💉 Beta 6,720 mIU/ml
03.08. 💉 Beta 277,600 mIU/ml
-
Linka, gratulacje!! 🥳🥳
Ja wczoraj poszłam na ktg, bo od rana kiepsko czułam ruchy i dramatbaba 15 minut nie umiała mi pelot przedstawić, żeby złapać tętno, jak się udawało, to zaraz spadało... jak już podłączyła, to leżałam może 10 minut 🙄 i kiedy te 10 minut bez przerwy się udało go chwycić, to tętno było Ok. 135, miarowe. Ale jak tylko się gubilo i potem znajdywalo to dwa razy się zdarzyło 240 :o ale po sekundzie znowu na Ok. 140 spadało... wiec nie wiem czy to wina maszyny, czy takie masakryczne skoki. A czasem z kolei niskie, poniżej stu
od wczoraj od tego ktg do dzisiaj czuje normalnie ruchy, ale chyba w poniedziałek pójdę jeszcze raz gdzie indziej.... No i wczoraj pierwszy raz od dawna przytulanki z mężem, to myślałam ze mi wody odeszły 😂 i dwa razy dzisiaj w lędźwiach złapał mnie taki mocny pulsujący ból, który przez pare sekund trwał i puszczał, jak gdyby nigdy nic 🤨 trochę to się wpasowuje w definicje skurczy, ale żeby pulsujący ból ?
zokeia lubi tę wiadomość
-
Zgadzam się co do testu na covid. Babka która pobierała z nosa powiedziała ze mam oprzeć głowę o ścianę bo będzie głęboko i nieprzyjemnie. I rzeczywiście było tragicznie, bolało, łzy mi się polały i z jednej dziurki smarkalam nawet krwia. Kto to widział tak głęboko,jakąś sadystka, myślałam że ten patyk do mózgu mi doszedł 🤯
-
Nie wiem od czego, na izbie powiedzieli że być może oddziela się jakiś biegun łożyska. No ale jest weekend i póki się ze mnie nie leje a ktg jest ok to muszę czekać do poniedziałku. Najgorsze jest to czekanie i tu nie każdy jest miły
-
nick nieaktualnyNo to mi jak pobierali z nosa to tak gleboko ze potem krwi nie potrafili zahamować lala się cale ubranie było mokre we krwi.
Moj mąż teraz tez czeka na pobieranie ciekawe kiedy będzie miał wynik.
Mnie ten katar u malej strasznie wkurza w karmieniu orzeszkadza ciekawe kiedy jej to przejdzie. -
Gemma19 wrote:Linka, gratulacje!! 🥳🥳
Ja wczoraj poszłam na ktg, bo od rana kiepsko czułam ruchy i dramatbaba 15 minut nie umiała mi pelot przedstawić, żeby złapać tętno, jak się udawało, to zaraz spadało... jak już podłączyła, to leżałam może 10 minut 🙄 i kiedy te 10 minut bez przerwy się udało go chwycić, to tętno było Ok. 135, miarowe. Ale jak tylko się gubilo i potem znajdywalo to dwa razy się zdarzyło 240 :o ale po sekundzie znowu na Ok. 140 spadało... wiec nie wiem czy to wina maszyny, czy takie masakryczne skoki. A czasem z kolei niskie, poniżej stu
od wczoraj od tego ktg do dzisiaj czuje normalnie ruchy, ale chyba w poniedziałek pójdę jeszcze raz gdzie indziej.... No i wczoraj pierwszy raz od dawna przytulanki z mężem, to myślałam ze mi wody odeszły 😂 i dwa razy dzisiaj w lędźwiach złapał mnie taki mocny pulsujący ból, który przez pare sekund trwał i puszczał, jak gdyby nigdy nic 🤨 trochę to się wpasowuje w definicje skurczy, ale żeby pulsujący ból ?
Gemma czasami jak jest takie duże tetno (240) to znaczy że prawdopodobnie zsumowalo się tetno Twoje i dziecka, a znowu jak tak spada poniżej 100 to może łapać tetno nie dziecka a Twoje. Ja zawsze mialam zawal jak mi pokazywalk jakieś takie liczby w granicach 70-80, ale polozna mi mowila żebym nie patrzyła na wynik na ekranie monitora, ale wsłuchała się tez z tetno dziecka (w sensie dźwięki),.i faktycznie było tak, ze serduszko dziecka bilo ladnie(bo slyszalam), a na ekranie pokazywało mi 60-70.
Ależ się u Was dziewczyny dzieje na końcówkach ciąż. Niezmienne trzymam kciuki i wierze, ze uda się Wam trzymac Maluszki w brzuchach jak najdłużej 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2021, 16:32
Gemma19 lubi tę wiadomość