♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Annie1981 wrote:Jestem już po USG. Mała waży 3345g 🙂 Nóżki są na 35+4 a dziś mam 38+2, więc trochę małe, ale lekarka nic nie mówiła, więc nie będę się tym przejmować.
Wymaz na GBS pobrany, ale co śmieszniejsze, sama musiałam sobie to zrobić w toalecie 😂
Cały czas nie mam odpowiedzi w sprawie braku zgody na test Covid w dniu CC, więc zapytałam o to lekarkę. Zadzwoniła do szpitala, w którym będę miała CC i mają mi odpisać na maila, ale z tego co udało jej się dziś ustalić, to pewnie przez to będę ostatnia na liście do cięcia, więc CC będzie koło 15.00. Słabe jest siedzenie tam od 7.00 w jakiejś poczekalni (na czczo od 22.00), bo w UK na oddział przyjmują dopiero po CC, ale co zrobić. Lepsze dla mnie to niż test.
Odnośnie nasiewania to pytałam na ostatniej wizycie i lekarz był sceptyczny do tego. Dziś była inna lekarka i powiedziała, że jak tylko GBS wyjdzie ujemny to nie będzie żadnego problemu, że pracowała w Kanadzie i tam to jest na porządku dziennym. Widać jednak, że zależy na kogo się trafi, więc zobaczymy w dniu CC tak naprawdę.
Hej wpadlam bo lubie podczytywac o porodach z miesiecy moich dzieci😉.
Ja tez chcialam tym razem zrobic ten seeding czyli nasiewanie. Udalo mi sie nawet nie miec dodatniego gbsa (bo za drugim ratem byl +). Tylko ze nic z tego nie wyszlo bo porod zaczal sie wczesniej niz planowane cc a ja za dlugo zwlekalam z wsadzeniem tej watki a potem jak akcja nagle ruszyla to prawie urodzilam sn (cieli mnie juz na pelnym rozwarciu- lelarka kuz nie chcisla robic cc). Zaluje bardzo i mam straszne wyrzuty sumienia ze tegp nie zrobilam. Mam jedynie nadzieje ze przez to ze to tak szybko szlo to nie podano mi antybiotyku (zawsze przy cc podaja) przed wyjeciem dziecka tylko dopiero po a mala byla na tyle juz nisko ze tych bakterii troche dostala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 11:05
zokeia lubi tę wiadomość
-
Nie na wszystko mamy wpływ. Przy pierwszej córce udało mi się zrobić nasiewanie, a jak będzie teraz to się okaże.KotkaPsotka3 wrote:Hej wpadlam bo lubie podczytywac o porodach z miesiecy moich dzieci😉.
Ja tez chcialam tym razem zrobic ten seeding czyli nasiewanie. Udalo mi sie nawet nie miec dodatniego gbsa (bo za drugim ratem byl +). Tylko ze nic z tego nie wyszlo bo porod zaczal sie wczesniej niz planowane cc a ja za dlugo zwlekalam z wsadzeniem tej watki a potem jak akcja nagle ruszyla to prawie urodzilam sn (cieli mnie juz na pelnym rozwarciu). Zaluje bardzo i mam straszne wyrzuty sumienia ze tegp nie zrobilam. Mam jedynie nadzieje ze przez to ze to tak szybko szlo to nie podano mi antybiotyku (zawsze przy cc podaja) przed wyjeciem dziecka tylko dopiero po a mala byla na tyle juz nisko ze tych bakterii troche dostala.
Czytałam jednak, że równie ważny jest kontakt skóra do skóry i karmienie piersią, więc w ten sposób dziecko też może nabyć od nas dobrych bakterii, więc na pewno nie wszystko stracone u Ciebie 🙂
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Mania - trzymam za Was kciuki----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Pije kawę I jade do szpitala - ciekawa jestem czy mnie przyjma
Roksi lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Ale Cię umęczą... ale dzisiaj juz może będziesz tulic maleństwo 😁 czekamy na wieści.Dorciax wrote:Gratulacje dziewczyny, nie jestem już w stanie nadrobić wszystkich postów. Bardzo się cieszę że już część z nas tuli maluszki.
Ja tak w dużym skrócie napisze co u mnie. We wtorek stawiłam się w szpitalu na wywołanie (ze względu na cukrzyce ciążową). Dali mi we wtorek balonik, który zrobił rozwarcie z 1,5 do 2.... Dzisiaj włączyły oksytocyne która tylko zrobiła rozwarcie do max 4. Miałam już nawet bole okresowe.. Ale wszystko po odłączeniu ucichlo. Mieli już mnie brać na cesarkę bo ciągle coś było nie tak z ktg... Nawet już byłam ubrana.. Zgody podisane ale kolejne ktg wyszły dobre o odwołali.
Jutro powtórka z rozrywki. Rano oxy, jak nie zadziała to cesarka 🙄
Jaszczureczka trzymam kciuki!
Mania trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
JJJ leniwe te nasze kluski... zastanawiam się, czy w brzuchu do szkoły go zaprowadzę 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 07:50
-
Kora, Koralik - zapowiada sie ze mnie dopiero jutro przyjma - oczywiscie na starcie zjebka ze mam sie stawic w 7 dobie po terminie, teraz to mnie z łaską zbadają, ale to wszystko będzie długo trwało, ehh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 07:56
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Szpital swoje, lekarz prowadzący swoje... Tak to jest, a zjebki my zgarniamy jakbyśmy wiedziały co i jak. Dlatego się boję iść do szpitala, bo nawet na głupim pobraniu krwi w labo panie pokazują swoją wyższość i sapią, że człowiek czegoś nie wie jak idzie raz do roku. A poród to już w ogóle przecież...Jaszczureczka wrote:Kora, Koralik - zapowiada sie ze mnie dopiero jutro przyjma - oczywiscie na starcie zjebka ze mam sie stawic w 7 dobie po terminie, teraz to mnie z łaską zbadają, ale to wszystko będzie długo trwało, ehh
A 7 dni po terminie to chyba jutro Ci wypada? Łaskę robią o jeden dzień ja pierdziuWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 08:14
-
nick nieaktualnyKiziaMizia po nocy mam również bolesne sutki kompresy poszły w ruch i nie wiem czy po prostu to wina przystawiania czy ciagle majstrowanie przy sutkach rano dalam malej butle z probiotykiem przy okazji ściągnęłam sobie aż 150 ml pokarmu dziecko działa lepiej niż laktator nigdy tyle nie ściągnęłam
-
Cyrk na kółkach - lekarz mi dziś kazał się stawić do szpitala, a na izbie powiedzieli ze po IVF to w 39tc powinnam się zglosic na izbę... A szpital ktory wybrałam jest zawalony:/----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Ivf chyba nie ma zbyt wiele do rzeczy, gdybym nie miała cukrzycy to też bym się chyba bujała po terminie, a tak to mam się stawić w terminie.
Większość z cukrzycą też się stawia w 38-39 tyg ale skoro łożysko jest wydolne, przepływy ok to w sumie po co?
Myślę, że nasze dzieci wiedzą kiedy chcą wyjść i tak na siłę to też nie warto ingerować.
Choć fajnie byłoby żeby jednak już Cie wzięli na oddział żebyś była pod opieką, pod ktg i mogła spokojnie czekać bo nerwówka na koniec sięga zenitu.⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
KORRALIKK dobre z tą szkołą 😂
Zaskoczę was jeśli napiszę, że wciąż nie urodziłam? 😉
Wczoraj wieczorem miałam kryzys. Nie chcę rodzic na oksytocynie... Już mam w głowie wszelkie wizje od okropnego bólu, po cesarkę bo nic nie ruszy 🙄 ehh
Dobrze, że pogoda w miarę się ustabilizowała. Idę na spacer i nie wrócę, dopóki młody nie zechce wyjść
a jutro zapowiedziałam mężowi, że odkurzamy auto. Jeszcze sobie coś znajdę, może okna, ooo albo balkon odświeżę na wiosnę...
Czarna_porzeczka lubi tę wiadomość
🩵 04.2021
🩵 05.2024 -
Ewa- moja dzidzia chyba nie wie:p
No wlasnie chyba z wydolnoscia łożyska gorzej, bo mialam dzis sie stawic do szpitala, a nie jutro- czułam ze lekarz czegos nie mowi we wtorek.
Teraz czekam niech mi w szpitalu dadzą znac co z tym lozyskiemWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 10:25
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Jaszczureczka jeeeeeny masakra. Ostatnio mówiłam mojej położnej, że wlansie jak się nawet coś dzieje to boje się jechać do szpitala bo tam na recepcji jest tragedia, jak byłam to opr dostawałam, i mowie że też rozumiem że każdy może mieć zły dzień itp., to mi powiedziała, że akurat w tym miejscu jak ktoś nie potrafi emocji opanować to nie powinien pracować. No nic, już na prawdę końcówka, olej ich humory, bo już niedługo się zobaczycie, na prawdę się na naczekałaś 😎🥰Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
8.08 transfer
7dpt: beta 45
9dpt: beta 136
11dpt: beta 263
13dpt: beta 595
6t2d❤️♀️
-
Desperatka! WOW GRATULACJE
Dorciax, trzymam kciuki
M85t! Co tu się dzieje! co za dzień, Tobie też gratuluję serdecznie
Korralikk to wszybko się rozpakowuj, może rozstępy nie bedą się poglębiać
Annie super, dzieki za odpowiedź, mam nadzieje, ze niedługo dostaniesz informację zwrotną ze szpitala.
JJJ dwa razy rodziłam na oksy. Przy odpowiednio dobranej dawce możesz nawet nie zauwazyć, że jest inaczej niż przy samoistnym porodzie. Także nie nastawiaj się źle
Desperatka_87, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Gratuluję dziewczyny porodów ❤ super, że już macie dzieci po tej drugiej stronie - mega zazdroszczę 😆 ostatnie tygodnie strasznie mi się dłużą, nie mogę się doczekać końca.
Czekam na wizytę u lekarza. Nie mam pojęcia co zadecyduje 🙈 albo w poniedziałek mnie położy do szpitala, albo za tydzień ponowna kontrola i ewentualna decyzja 😆
Desperatka_87, Roksi, zokeia lubią tę wiadomość
-
Cześć wszystkim! Wreszcie jakaś normalna pogoda! Ja też nadal w dwupaku, ale u nas dzidzia ma jeszcze chwilę czasu, żeby wyjść. Co prawda po drugim synku urodzonym w 37 tygodniu myślałam, że teraz też będzie szybko, ale jednak nie. ☺ Śmiałam się najpierw, że czekamy na po świętach, a teraz, że na słonko i ciepełko. Dziś mam wizytę, zobaczymy, co tam się dzieje u synka ☺
Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom i wszystkim życzę cudownego dnia ❤
Roksi, zokeia lubią tę wiadomość
25.01.2015
23.03.2018
18.04.2021 -
JJJ tez Mam takie wizje, balonik, oksy, ostatecznie cc... ale dzielnie wcinam ananasa, daktyle, zaraz się biorę za odkurzanie i mycie podłogi. Mąż rano mi zrobił masażyk pleców, to aż ciarki miałam z przyjemności. Liczę, że w końcu się ruszy.
zokeia lubi tę wiadomość
a było tak kiepsko. Mam wrażenie że brzuch jakiś mniejszy 🤔
