X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ♥️ Kwiecień 2021 ♥️
Odpowiedz

♥️ Kwiecień 2021 ♥️

Oceń ten wątek:
  • Butterfly02 Autorytet
    Postów: 271 279

    Wysłany: 1 maja 2021, 04:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No cóż dziewczyny zamykamy kwiecień!
    Szczerze, kiedy patrzę na 1 stronę i widzę listę jak się rozpakowałyśmy to chce mi się płakać ze wzruszenia. Mam wielki sentyment do forum zarówno staraniowego ovu jak i tutaj. Każdy pisał o fioletowej stronie mocy a ja nie wiedziałam o co chodzi. Nie mogę uwierzyć, że obok mnie spi juz miesięczna córeczka.

    Ja dalej będę tu wchodzić, mam nadzieję, że wątek całkiem nie padnie (nie jestem fejsbukowa)

    Dziękuję za te miesiące razem i powodzenia dla spóźnialskich majówek 💓💗🦋

    Annie1981, Linka2019 lubią tę wiadomość

    thgfe6hhx1actwcv.png
    4 cykl 🍀
    28 dc ⏸️
    27.07. 💉 Beta 6,720 mIU/ml
    03.08. 💉 Beta 277,600 mIU/ml
  • KORRALIKK Autorytet
    Postów: 1596 1207

    Wysłany: 1 maja 2021, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie mogę w to uwierzyć, że mam przy sobie skarba, a jeszcze 4 lata temu pogodziłam się z myślą, że będziemy sami z mężem we dwoje. Pomimo tego walczyliśmy o niego i to była najlepsza decyzja w życiu.

    Mi bardziej pasuje fb przy małym, jest szybciej, ale tu też zaglądam i będę starać się coś napisać.

    U nas ostatnio kilka trudniejszych dni, nie wiedziałam już czy kolka, refkuks, "wiszenie na piersi" czy skok rozwojowy, niedojadanie czy objadanie, brak snu I zmęczenie napewno, bo w ciągu dnia prawie nie spał. Cały czas się uczę obsługi mojego synka, nie jest łatwo. Mąż wspiera bardzo mocno, jeszcze nie wrócił do pracy, więc miałam pomóc. Po majówce będzie pracować zdalnie, zobaczymy jak to wyjdzie, bo próbował już teraz, ale ciągnie go do synka. Musi się nauczyć pracować przy dziecku, ja mu głowy nie zawracać. A dzis przyjeżdżają pierwsi goście- moi rodzice na weekend. Trochę się denerwuje jak to będzie wyglądało, bo jeszcze mi hormony szaleją i w szczególności jestem wyczulona na moją mamę i jej teksty np. zasnął przy pralce to lubi huk. Cała rodzina jest bardzo głośna, tylko ja jakaś spokojna jestem z mężem, więc drażni mnie jak się spotykamy wszyscy i każdy przekrzykuje, dojść do głosu nie dają, a dziecku to nqpewno nie będzie miłe. No i tłumaczenia, że włączamy mu biały szum i jednostajne dźwięki sprzętów działają uspokajająco, moja mama nie rozumie. Tylko komentuje, że kiedyś to inaczej się wychowywało, inaczej karmiło, inne metody były. Grrrr

    Rozpisałam się, bo mały śpi na mnie i mam możliwość w końcu wypisania się.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2021, 07:08

    dqprj44j0o4bjh25.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 808

    Wysłany: 1 maja 2021, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mańka wrote:
    No cóż. Do końca kwietnia zostały 2h a u mnie nadal nic. Po majówce, jeśli nie urodzę, stawiam się na wywoływanie. Tym samym, chyba mogę już wszystkim kwietniowym mamom i ich dzieciaczkom pogratulować i życzyć wszystkiego najpiękniejszego ❤

    Mańka a Twoja pierwsza córa sama wyszła w terminie? Ja idę we wtorek ;) Moja pierwsza miała być sierpniowa, a jest z września. A druga na maj się zdecydowała ;) chociaż może ona to wolałaby w czerwcu...Masakra. Nie ma tam już w ogóle miejsca a siedzi...

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Mańka Autorytet
    Postów: 504 521

    Wysłany: 1 maja 2021, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    Mańka a Twoja pierwsza córa sama wyszła w terminie? Ja idę we wtorek ;) Moja pierwsza miała być sierpniowa, a jest z września. A druga na maj się zdecydowała ;) chociaż może ona to wolałaby w czerwcu...Masakra. Nie ma tam już w ogóle miejsca a siedzi...

    Nesssssa, w pierwszej ciąży wyszła mi cukrzyca ciążowa i w 40tc wywoływali córkę. Urodziła się 26.09., ale patrząc na to, jak "zbierała" się do wyjścia i jaki ma charakter, to siedziałaby w brzuchu do dzisiaj 😂

    W tej ciąży miałam kilka razy ogtt i nic. Tymczasem mały bankowo już jest ogromniasty, nie ma miejsca i bawi się w ciuciubabkę, bo raz w badaniu główka jest wyczuwalna a innym razem zupełnie nie... Też we wtorek mam się pokazać. Chciałam sn, ale mam złe przeczucia i mam nadzieje, ze przez te jeszcze kilka dni wymodlę cc 🙈

    l22n9vvji5451khk.png

    atdcwn15gxi28cxs.png

  • moniczko. Autorytet
    Postów: 470 433

    Wysłany: 1 maja 2021, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, nie odzywałam się milion lat, ale też nadal czekam na dzidzię i potrzebuje wsparcia, a widzę, że Wy dwie też jeszcze w dwupaku :D ja właśnie czekam na przyjęcie do szpitala na wywołanie...

    km5sjw4zdfxntaj3.png

    p19u3e3kx233tsme.png
  • Gemma19 Autorytet
    Postów: 447 545

    Wysłany: 1 maja 2021, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia dla Was dziewczyny!!!! Maj to piękny miesiąc na urodziny 💐

    A ja tez jestem zszokowana, cała ciąże wpisywałam sobie w Google porod kwiecień 2021, żeby najszybciej dostać się na forum i to już przeszłość 🥺 jak tak zleci z dziećmi, to zaraz na 18kach się będziemy bawić 😂

    preg.png

    age.png

    age.png

    Michałek [*] 8.10.2019 👼
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2021, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez juz coraz mniej się tutaj udzielam na dodatek mała ostatnio daje mi tak w kość viagle tylko płacze czasami myślę że jestem beznadziejna matka skoro nawet się nie uśmiecha i ciągle tylko płacz :/ przerobiliśmy katar ciemieniuche trądzik i ciagle nie umiem odparzenia wyleczyć tego jednego bo ciagle ta noga wymachuje i ociera o to :( zamówiłam jeszcze mydełko i trochę tych kosmetyków juz mi się nazbierało a miał być tylko olej ze słodkich migdałów który w naszym przypadku okazał się beznadziejny i chyba matka będzie musiała go wykorzystać:/

  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 808

    Wysłany: 1 maja 2021, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zOsIa88 wrote:
    Ja tez juz coraz mniej się tutaj udzielam na dodatek mała ostatnio daje mi tak w kość viagle tylko płacze czasami myślę że jestem beznadziejna matka skoro nawet się nie uśmiecha i ciągle tylko płacz :/ przerobiliśmy katar ciemieniuche trądzik i ciagle nie umiem odparzenia wyleczyć tego jednego bo ciagle ta noga wymachuje i ociera o to :( zamówiłam jeszcze mydełko i trochę tych kosmetyków juz mi się nazbierało a miał być tylko olej ze słodkich migdałów który w naszym przypadku okazał się beznadziejny i chyba matka będzie musiała go wykorzystać:/

    nie martw się, nie uśmiecha się teraz ale zacznie jak w końcu różne rzeczy jej nie będą przeszkadzać ;) ja swoją córkę tak załatwiłam inhalacjami, że wylądowałyśmy w szpitalu na zapalenie oskrzeli jak miała 5 miesięcy :P
    Macierzyństwo to nie lukier, ale są dobre i gorsze momenty. To absolutnie nie znaczy, że jesteś beznadziejną matką :D

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Czarna_porzeczka Ekspertka
    Postów: 139 126

    Wysłany: 1 maja 2021, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia w rodzeniu Kochane!

    U nas dziś mija 5 tygodni od porodu a nadprodukcja pokarmu nadal utrzymuje się na wysokim poziomie. Nie tyle mam poważny wyciek z drugiej piersi w trakcie karmienia ale mam też wycieki międzykarmieniowe - piersi nagle boleśnie mi wzbierają i chwilę później całą bluzkę z przodu mam mokrą. Całą sypialnię mam umajoną mokrymi pieluszkami których używam aby ochronić otoczenie i moje ubranie. Przy karmieniu nieraz zdarza mi się też zmoczyć ubranko Małej - dziś w nocy dwa razy musiałam ją przebierać. Wystarczy, że na moment oderwie się od ssania i już - leje się mi po brzuchu a przy okazji wsiąka w rękawek Małej.

    To co mnie też martwi to że Mała przez tą nadprodukcję przestała głęboko łapać sutek - bo nie musi. Przytyka buźkę do sutka i spija to co i tak samo leci. Z pewnością wyrabia sobie w ten sposób złe nawyki ale z drugiej strony - rozumiem ją. Radzi sobie jak może a i tak się krztusi czasami.

    Jeszcze teoretycznie mam tydzień na unormowanie laktacji (książkowe 6 tygodni) - oby moje cycki i mózg nauczyły się że nie trzeba aż tak dużo pokarmu!

    preg.png
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9105 7881

    Wysłany: 1 maja 2021, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i mamy maj. Czekamy na was dziewczyny i życzmy spokojnych porodów 🙂

    U nas tez ciężkie dni. Mała zaczęła rzygać, podaję biogaje ale póki co bez efektu. Wczensiej tego nie było, a teraz co karmienie to paw. Z cyckow też mi się leje i nie wiem czy ona nie je za łapczywie przez to. No nic... Nie wygląda to jakoś tragicznie, wydaje mi się całkiem normalne ale mamy za tydzień pediatre więc zapytam o to ulewanie.


    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
    Cross match 54%, reszta immuno ok

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • Linka2019 Autorytet
    Postów: 806 365

    Wysłany: 1 maja 2021, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zOsIa88 wrote:
    Ja tez juz coraz mniej się tutaj udzielam na dodatek mała ostatnio daje mi tak w kość viagle tylko płacze czasami myślę że jestem beznadziejna matka skoro nawet się nie uśmiecha i ciągle tylko płacz :/ przerobiliśmy katar ciemieniuche trądzik i ciagle nie umiem odparzenia wyleczyć tego jednego bo ciagle ta noga wymachuje i ociera o to :( zamówiłam jeszcze mydełko i trochę tych kosmetyków juz mi się nazbierało a miał być tylko olej ze słodkich migdałów który w naszym przypadku okazał się beznadziejny i chyba matka będzie musiała go wykorzystać:/

    Zosia- ile u Twojej córki trwał trądzik?moja też ma. Chociaż nienjestten pewna czy to, bo często się go myli z potowkami. Moja ma na buzi, ogólnie głowie,bo między włosami też ma i ja karku.
    Nie przejmuj się tak. Płaczem dziecko się komunikuje,bo nie ma teraz jak inaczej wyrazić emocji. Równie dobrze może też płakać z nudów 🤨

    Miałam ciężka noc Mała płakała od 19.30 do północy z półgodzinna przerwa 😯 mam nadzieję, że dziś będzie lepiej.

  • Linka2019 Autorytet
    Postów: 806 365

    Wysłany: 1 maja 2021, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna_porzeczka wrote:
    Powodzenia w rodzeniu Kochane!

    U nas dziś mija 5 tygodni od porodu a nadprodukcja pokarmu nadal utrzymuje się na wysokim poziomie. Nie tyle mam poważny wyciek z drugiej piersi w trakcie karmienia ale mam też wycieki międzykarmieniowe - piersi nagle boleśnie mi wzbierają i chwilę później całą bluzkę z przodu mam mokrą. Całą sypialnię mam umajoną mokrymi pieluszkami których używam aby ochronić otoczenie i moje ubranie. Przy karmieniu nieraz zdarza mi się też zmoczyć ubranko Małej - dziś w nocy dwa razy musiałam ją przebierać. Wystarczy, że na moment oderwie się od ssania i już - leje się mi po brzuchu a przy okazji wsiąka w rękawek Małej.

    To co mnie też martwi to że Mała przez tą nadprodukcję przestała głęboko łapać sutek - bo nie musi. Przytyka buźkę do sutka i spija to co i tak samo leci. Z pewnością wyrabia sobie w ten sposób złe nawyki ale z drugiej strony - rozumiem ją. Radzi sobie jak może a i tak się krztusi czasami.

    Jeszcze teoretycznie mam tydzień na unormowanie laktacji (książkowe 6 tygodni) - oby moje cycki i mózg nauczyły się że nie trzeba aż tak dużo pokarmu!


    Ojej, to ja mam podobnie. Może nie identycznie, ale także no. Budzę się z dwiema ogromnymi plamami od mleka na koszuli. Też czasem podczas karmienia tak przecieknie, że ubranie dziecka mokre. Moja też się czasem krztusi i mam wrażenie, że po zakrztuszeniu nie chce wracać do tej piersi 😳 nie jest tak za każdym karmieniem ale od kilku dni, jak sobie pomyślę o karmieniu albo zbliża się bolą to moje piersi są jak kamień a sitko az trochę pieką (może nie do końca to, to uczucie, ale nie umiem go lepiej opisać).
    Ale ja sądziłam, że to chyba normalne (oprócz krztuszenia), a Ty mówisz, że rozregulowana laktacja ... 🤔😔

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2021, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trądzik szybko wyleczyłam pare dni przemywalam przegotowana woda do tego smarowałam takim środkiem na ciemieniuvhe z azety. Dzisiaj tez placz :/

  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 1 maja 2021, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nawet nie zwracam uwagi na to, ze leci mi z piersi. W ciągu dnia uzywam wkladek, jak trzeba to je wymieniam, a w nocy spię z tetrą pod koszulą. Pokarm wzbiera mi się nie tylko jak karmię, ale po prosru jak uslyszę płacz dziecka, albo jak go dotknę takiego slodkiego spiącego, albo... (i to jest hit, ktory zaobserwowalam przy poprzednich dzieciach) jak cos mnie wkurzy, albo mocno rozemocjonuje :)

    Od 3 dni dziecko ze mnie nie schodzi. Cycek po 40 minut, sen tylko w wozku lub w przytuleniu. Ale to wszystko tak szybko mija, cale dzieciństwo, ze lezę tak z tym ssakiem i się cieszę :)

    Annie1981, 1Malinka1 lubią tę wiadomość

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 2088 1263

    Wysłany: 2 maja 2021, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zokeja nie wiem jak tam z wielo się czujesz ale super są wielorazowe wkładki laktacyjne. Jak czas KP minie to nawet do demakijażu czy peelingu zużyjesz

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2021, 03:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam wielorazowe a w nocy bwde tez musiała tetre zastosować bo się ze mnie leje a ja myślę że to pot :D i myślę ale się spociłam a to mleczko

  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 2 maja 2021, 05:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, tak w ciągu dnia uzywam wielorazowych z rossmana. Tylko po kilku praniach już się rozklejają. Poszukam innej firmy.

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 808

    Wysłany: 2 maja 2021, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajne wkładki są z wełny merynosa. Bardzo delikatne i dzięki temu od razu mają właściwości antybakteryjne.

    zokeia lubi tę wiadomość

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 2 maja 2021, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez nie widzę nic nadzwyczajnego w wycieku mleka z piersi. Mi tez leci, chociaż przy tym karmieniu o wiele lepiej. Przy córce to ciagle miałam mokre koszule, wiec długo spałam w staniku bo wkurzało mnie przykładanie tetry.
    Czarna porzeczka może spróbuj odciągać mleko, tak żeby dziecko mogło prawidłowo chwycić, to pomoże tez w tym, że nie będzie się krztusić.
    Mi młody wystarczy, że przeciągnie godziny karmienia (normalnie co ok 2,5h a dziś 4h) i klops, piersi spuchnięte, musiałam w nocy trochę odciągnąć.

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • Butterfly02 Autorytet
    Postów: 271 279

    Wysłany: 2 maja 2021, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zOsIa88 wrote:
    Ja tez juz coraz mniej się tutaj udzielam na dodatek mała ostatnio daje mi tak w kość viagle tylko płacze czasami myślę że jestem beznadziejna matka skoro nawet się nie uśmiecha i ciągle tylko płacz :/ przerobiliśmy katar ciemieniuche trądzik i ciagle nie umiem odparzenia wyleczyć tego jednego bo ciagle ta noga wymachuje i ociera o to :( zamówiłam jeszcze mydełko i trochę tych kosmetyków juz mi się nazbierało a miał być tylko olej ze słodkich migdałów który w naszym przypadku okazał się beznadziejny i chyba matka będzie musiała go wykorzystać:/


    Zosiu weź tak nawet nie myśl i odrzuć te myśli, że jesteś zła matka!! Ja po urodzeniu syna mialam baby bluesa nie dawałam sobie z nim rady od pierwszych chwil w szpitalu, darł się non stop i bardzo mało spal. Tak zostało mu do dziś ma 9 lat jest humorzasty i potrafi wstać o 4 rano.
    Natomiast jak zobaczyłam córkę po cc, jej łagodny wyraz twarzy , to jaka jest brzydko mówiąc łatwa w obsłudze, po prostu sielanka. Mniej męczyła mnie jako noworodek niż moj szkolniak.
    I czasami nie mamy wpływu na niektóre rzeczy!
    Powiedzcie czy Bell udziela się na Fb? Nie wiem czy przeoczylam jakiś wpis, mam nadzieję że u niej i maluszka wszystko ok.

    Aha. Karmienie piersią dalej nam nie idzie, mala sie bawi sutkiem, jak złapie dobrze to za chwilę wypluwa. Ściągam laktatorem po 30 minutach 20/30 ml normalnie jak widzę te śladowe ilości to zastanawiam się ile wytrzymam po prostu z synem uwielbiałam karmić piersią a tu nic nie idzie ku lepszemu :( wędzidełko podcięte, próba z nakładkami byla, odciąganie laktatorrm co 3h nie rozbujało laktacji. Szczerze mam ochotę to wszystko pier... i zostać na mm.

    thgfe6hhx1actwcv.png
    4 cykl 🍀
    28 dc ⏸️
    27.07. 💉 Beta 6,720 mIU/ml
    03.08. 💉 Beta 277,600 mIU/ml
‹‹ 824 825 826 827 828 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ