KWIECIEŃ 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Ann. wrote:Ech u mnie od wczoraj panika. Pytalam ginekologa na ostatniej wizycie co ze wspolzyciem. Powiedzial, ze moge wiec sie wczoraj poprzytulalismy z partnerem. Po wszystkim zaczelam krwawić. Zadzwonilam do ginekologa to kazał leżeć i w razie nasilenia krwawienia jechać do szpitala. Na szczęście przez noc ani w ciagu dnia nawet nie plamilam... Ewidentnie czas na zmianę lekarza.
Mam nadzieję, ze na piątkowym usg bedzie juz wszystko w porzadku i założą mi kartę ciąży, bede mogla sie dostac do ginekolog z polecenia na NFZ.
Jak tu się nie stresować 😫
-
Arga wrote:Chcę się pożegnać. 31 sierpnia poroniłam ciążę. Prawdopodobnie puste jajo ale nie wiem bo nie zdążyłam pójść do ginekologa.
Bardzo mi przykro daj sobie czas na żałobę, tulę 😪31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
U mnie chyba infekcja grzybicza.. wizytę mam w piątek..
Do tego czasu planuje wspomóc się kiszonkami doustnie i probiotykiem dopochwowym jakimś. Chyba do piątku to nie będzie za długo ?
Przez telefon nie wiem czy coś mi da… czy warto próbować ? Co myślicie ? -
Arga wrote:Chcę się pożegnać. 31 sierpnia poroniłam ciążę. Prawdopodobnie puste jajo ale nie wiem bo nie zdążyłam pójść do ginekologa.👧🏼 córka 2012
starania o wspólne potomstwo od czerwca 2021🌸
29.07.22 ⏸
01.08.22 Beta HCG 149
03.08.22 Beta HCG 433 - rośnij zdrowo Kropeczko 🍀
06.08.22 USG - widać mały pęcherzyk 🥰
19.08.22 jest ❤️ CRL 5,3 mm
31.08.22 Kropeczka ma już 1,5 cm 🥰
28.09.22 prenatalne - niskie ryzyka, Iga 💓
30.11.22 USG II trymestru (21+0) połówkowe - 344 g zdrowej Igusi 🥰
04.01.23 - zdiagnozowana cukrzyca ciążowa 🍭, w USG z Igą wszystko w najlepszym porządku 🤩👌🏻
12.01.23 (27+1) - kontrolne USG, wszystko super, córcia waży 1000g 😍
24.01.23 USG III trymestru (28+6) 1156g zdrowej Iguni ❤️(39 centyl)
01.02.23 USG (30+0) 1310g - brzuszek do kontroli
22.02.23 kontrolne USG (33+0) Iga waży 1820g... Nadal kontrola wagi i wymiarów
05.04.23 (39+0) Igusia jest już na świecie! 🎀 48cm, 2920g, 10:33💜
-
Arga bardzo mi przykro..
Elni warto próbować! Zadzwoń do gina. Po co się
męczyc do piątku? U mnie się sprawdzał Pimafucin - 3 dni kuracji i po sprawie, w ciąży i podczas kp bezpieczny. Te bez recepty są o dupę roztrzaś za przeproszeniem. Dodatkowo ProVag do łykania - to probiotyk. Przerabiałam milion razy.. teraz na szczęście spokój od dłuższego czasu i I grupa cytologii a zawsze była II chyba ze względu na częste infekcje. -
Arga wrote:Chcę się pożegnać. 31 sierpnia poroniłam ciążę. Prawdopodobnie puste jajo ale nie wiem bo nie zdążyłam pójść do ginekologa.
Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI 08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Emilia38 wrote:Na usg prenatalne mam skierowanie z LUX Medu.
LUX MED nie refunduje testu pappa. Dlatego potrzebuje na NFZ.
Usg prenatalne i test papa to są dwa oddzielne badania.
No niedogadamy się... Na test Pappa może Ci wypisać skierowanie dowolny lekarz. Ja teraz mam z prywatnego gabinetu, nie mającego nic wspólnego z NFZ. Poprzednio wypisał mi lekarz z lux med. Testu Pappa nie robisz w lux med w ramach pakietu, ale skierowanie możesz dostać. Robisz potem w szpitalu np.
A w ogóle to od wczoraj jesteśmy na wakacjach, kolejne 2 tygodnie będę się lenić na plaży i pływać całe dnie... A małż będzie z dzieckiem baby z piasku robił 😉
Zamierzam też przestać się zastanawiać nad ciążą i czy mi przypadkiem nie znikają objawy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2022, 23:22
lipa, Taka_Sytuacja lubią tę wiadomość
2020
2023 -
A dziewczyny, czujecie już swoje macice? W sensie np jak się kucnie to mi już ciasnawo jest w podbrzuszu, albo jak siedzę i łokcie o kolana oprę. W sumie nie wiem czy to macica czy tłuszczyk, ale ewidentnie wcześniej tego nie było. U mnie dopiero 6+5, większość z Was ma już ponad 8, ale jakbyście sięgnęły pamięcią 2 tygodnie wstecz to byłoby miło 😁
Wogole wczoraj wieczorem sobie leżałam, a pies mi wskoczył na brzuch, odbił się i poleciał dalej.. trochę mnie później pobolewalo.. mam nadzieję że wszystko jest ok. Niby duzy ten wariat nie jest, ale skok z rozpędu odczułam... -
Nieśmiała ja na tym samym etapie ciąży co Ty 🙂 Ja już nie dopinam spodni ale też nwm chyba bardziej to przyczyna tego że przytyłam bo jem ostatnio dość sporo.tez ciężko mi powiedzieć czy jem przez ciążę czy dlatego że pół roku byłam na diecie i wszystkiego sobie odmawiałam i teraz nadrabiam .
No z tymi pieskami to tak jest .ja mam szczeniaka 4 miesięcznego ale to dość spory szczeniak bo już waży 12 kg i wczoraj mi usiadła cholera mała na środku drogi i nie chciała iść więc musiałam ją nieść 🤦 -
Nieśmiała wrote:A dziewczyny, czujecie już swoje macice? W sensie np jak się kucnie to mi już ciasnawo jest w podbrzuszu, albo jak siedzę i łokcie o kolana oprę. W sumie nie wiem czy to macica czy tłuszczyk, ale ewidentnie wcześniej tego nie było. U mnie dopiero 6+5, większość z Was ma już ponad 8, ale jakbyście sięgnęły pamięcią 2 tygodnie wstecz to byłoby miło 😁
Wogole wczoraj wieczorem sobie leżałam, a pies mi wskoczył na brzuch, odbił się i poleciał dalej.. trochę mnie później pobolewalo.. mam nadzieję że wszystko jest ok. Niby duzy ten wariat nie jest, ale skok z rozpędu odczułam...
Na 7 tygodni już zaczyna byc czuć między pępkiem a spojeniem łonowym takie okrągłe stwardnienie...jakby ktoś do brzucha wsadził grejpfruta albo coś podobnego, niby nie wystaje, ale jest.
Psem nie ma co się przejmować, kropek na tym etapie jest znakomicie amortyzowany.
2020
2023 -
Ja w pierwszej ciąży czułam brzuch dość szybko, w 10tc musiałam iść na zwolnienie, bo brzuch mi się spinał bardzo.
Teraz to zdecydowanie już czuję brzuch, ale mój doktor twierdzi, że nie ma takiej opcji żebym czuła także nie powinnyśmy czuć według lekarzy31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Ja od początku miałam wzdęcie i myślałam że to już ciążowy wywaliło, ale odkąd przez mdłości jem mniej to znowu zmalał. I od jakis 2tyg(dziś zaczynam 10tc) ewidetnie czuje już macicę.
Ajka gdzie jesteś na wakacjach? Ja robiłam test ciążowy będąc w Hiszpani - więc dziecko dopiero się implantowało a już leciało samolotem. Mam też już wcześniej kupione bilety na Kretę na październik i chyba też się zdecyduję.
Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI 08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
nick nieaktualnyWy tu dziewczyny o wakacjach, a ja siedzę w pracy w puchowej kamizelce bo mi zimno... Co to będzie w zimie?
Ja jeszcze nie czuję powiększonej macicy. Oby tak zostało jak najdluzej. Nie mam dużo ubrań ciążowych, poza tym w pierwszych dwóch ciążach duży brzuch miałam latem, więc nie potrzebowałam jakoś dużo ubrań. Teraz pewnie będę musiała zainwestować w jakąś większą kurtkę na zimę... -
Hehe też strasznie marznę w tej ciąży. I też pierwsze dziecko rodziłam latem i "najgrubsze" miesiące przechodziłam w sukienkach i japonkach. No przytyłam tylko 9kg.
Wczoraj moja mama, po tym jak jej powiedziałam, robiła przegląd swoich płaszczy zimowych i może ujadę na jej rzeczach 🤣 tylko spodnie muszę dokupić.Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI 08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Ja ogólnie do szczupłych nie należe, ale właśnie jeansy już są ciasnawe jak usiądę, póki stoję jest ok 😅😅 do pracy będę Pomykała w sukienkach myślę, pracuje w urzędzie więc kiecek mam sporo, a że jestem pulpet to zawsze kupowałam takie luźne, zwiewne, w te będę wchodziła 😅😅
-
Taka_Sytuacja wrote:Ja od początku miałam wzdęcie i myślałam że to już ciążowy wywaliło, ale odkąd przez mdłości jem mniej to znowu zmalał. I od jakis 2tyg(dziś zaczynam 10tc) ewidetnie czuje już macicę.
Ajka gdzie jesteś na wakacjach? Ja robiłam test ciążowy będąc w Hiszpani - więc dziecko dopiero się implantowało a już leciało samolotem. Mam też już wcześniej kupione bilety na Kretę na październik i chyba też się zdecyduję.
Majorka, tyle kasy na to wywaliłem, że nawet mi przez myśl nie przeszło żeby nie lecieć.
W poprzedniej ciąży latałam w pierwszym trymestrze, więc tym razem się nawet nie pytałam gin.
Zdecydowanie bym nie rezygnowała z Krety ...ciąża to nie choroba.
2020
2023 -
Taka_Sytuacja wrote:Hehe też strasznie marznę w tej ciąży. I też pierwsze dziecko rodziłam latem i "najgrubsze" miesiące przechodziłam w sukienkach i japonkach. No przytyłam tylko 9kg.
Wczoraj moja mama, po tym jak jej powiedziałam, robiła przegląd swoich płaszczy zimowych i może ujadę na jej rzeczach 🤣 tylko spodnie muszę dokupić.
Ja poprzednio rodziłam 14 kwietnia i chodziłam całą zimę w zwykłej kurtce, tylko tak mi trochę do góry się unosiła. Miałam dopasowana w talii ale szeroką w biodrach i fajnie stykło. Z resztą brzuch to miałam gdzieś od 27-28 tygodnia2020
2023