KWIECIEŃ 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaszczureczka wrote:Anulla91 - I tak zdrobnią
mi się bardzo nie podoba Klarka i tak do córki nie mówię, ale dziadkowie czy znajomi czasem tak powiedzą i nic z tym nie zrobie.
Ja wolę Klarcie. Z Elizą też mam problem ze zdrobnieniem, bo Elizka też mi nie leży, ale na pewno znajdę zamiennik dla siebie
Mam przyjaciółkę z dzieciństwa Elizę i w sumie nikt jej imienia nigdy nie zdrabniał... Czasem zaczepnie jej mama mowiła Lizka...
Generalnie Elizka nie było przez nikogo używane jako zdrobnienie, ewentualnie przez chłopaków z podwórka jako przezwisko...
Mvada lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Ja odebrałam przy okazji zakupów, , pokazalam kartę i nie wchodziło więc Pani chciała jeszcze zobaczyć maila z potwierdzeniem że mi daliMamamani wrote:Odbierała któraś już te pampersy z rossmana? Trzeba tylko kartę rossnę pokazać czy jak to działa?
-
Ja też dziś podczas zakupów odebrałam , w sumie dobrze że przypomnialyscie 🙂 z tym że kasjerka stwierdziła że teraz nie są za 1gr tylko za 1 zł , ale i tak się opłaca . Kupiłam też przy okazji na promocji za 9 zł krem z musteli na brodawki termin do końca czerwca za 9 zł więc udały mi się dziś dobre zakupy 🙂Mamamani wrote:Odbierała któraś już te pampersy z rossmana? Trzeba tylko kartę rossnę pokazać czy jak to działa?13.04.2023 12:42 Wojtuś 💙
🙎♀️28
🧔29
Starania od 2019 roku.
Niedoczynność tarczycy, pcos.
Stymulacja owulacji.
Przygotowanie do IUI
27.07 badanie sono HSG
13.08 ll kreski 😲🥰
14.08 beta 109,1
16.08 beta 254,4
23.08 beta 5238
01.09 jest serduszko ❤️
14.10 65mm człowieka
-
Dzięki za przypomnienie w sprawie tych pamperów, zaraz by mi przepadło. Pani miała przy kasie bo to próbka nie do sprzedaży. Ja dałam 1gr.
Mvada lubi tę wiadomość
Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI
08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Taka_Sytuacja wrote:Ja też teraz walczę z katarem (inne objawy już przeszły, a boje się ponownego zapalenia zatok) i nie widzę by to miało przełożenie na brzuch więc wątpię. Ogólnie daje sobie wycisk na siłowni, w domu, cieżkie siary ze sklepu a brzuch twardnieje coraz mniej i skurczy chyba zero 🤣
Kometa czyli lepiej do końca 38? Nigdzie o tym mózgu nie czytałam wszędzie tylko o płucach i masie.
No tak mi powiedziała ta prowadząca Doktor, że 37 jest bezpiecznie z płucami, masą itp ale mozg do końca rozwija się w 38tc, więc warto poczekać
Mvada lubi tę wiadomość
-
Kometa90 wrote:No tak mi powiedziała ta prowadząca Doktor, że 37 jest bezpiecznie z płucami, masą itp ale mozg do końca rozwija się w 38tc, więc warto poczekać
A ja tak - i stawałam okoniem w szpitalu żeby do tego 38 tygodnia z córką pozwolili mi doczekać - ostatecznie zgodziłam się na 37+6 po południu... chociaż cc rozpisane było pierwotnie na nastepny dzień...
Ja chyba nawet na przełomie 36/37 dostałam jeszcze sterydy na płuca... O ile na cholestazę sa leki tak na te moje izolowane podwyższenie alt i ast nic nie dziłało, a one się co tydzień podwajały... nadal nikt mi nie potrafi powiedzieć co to było...
2020
2023 -
Immunity wrote:Ja też dziś podczas zakupów odebrałam , w sumie dobrze że przypomnialyscie 🙂 z tym że kasjerka stwierdziła że teraz nie są za 1gr tylko za 1 zł , ale i tak się opłaca . Kupiłam też przy okazji na promocji za 9 zł krem z musteli na brodawki termin do końca czerwca za 9 zł więc udały mi się dziś dobre zakupy 🙂
A co trzeba zrobic żeby z tego skorzystać, u mnie w aplikacji nie ma ani słowa o tym.
2020
2023 -
Ajka wrote:A co trzeba zrobic żeby z tego skorzystać, u mnie w aplikacji nie ma ani słowa o tym.
Musisz w aplikacji dołączyć do klubu Rossne, tam też wpisuje się date planowanego porodu
P.S. sama nie odbierałam, wyjdę ze szpitala to będziemy próbować
-
Dokladnie tak , i z tego co widziałam na mailu to 4 tygodnie jest na wybranie od momentu otrzymania newslettera z informacją o pieluchach13.04.2023 12:42 Wojtuś 💙
🙎♀️28
🧔29
Starania od 2019 roku.
Niedoczynność tarczycy, pcos.
Stymulacja owulacji.
Przygotowanie do IUI
27.07 badanie sono HSG
13.08 ll kreski 😲🥰
14.08 beta 109,1
16.08 beta 254,4
23.08 beta 5238
01.09 jest serduszko ❤️
14.10 65mm człowieka
-
Immunity wrote:Dokladnie tak , i z tego co widziałam na mailu to 4 tygodnie jest na wybranie od momentu otrzymania newslettera z informacją o pieluchach
I tu jest chyba pies pogrzebany - bo mam wyłączonego newslettera chyba... w każdym razie nic nigdzie nie dostaję
Mvada lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Ja jestem zapisana do newslettera, ale nie miałam dopisanej ciąży, tylko starszaka. Wczoraj wieczorem dopisałam planowana date porodu i już dostałam maila z informacja. Co prawda boje sie tych premium care bo wiele dzieci uczulają, ale skoro za grosz a nóż młody nie będzie miał na nie uczulenia✊
Ajka lubi tę wiadomość
-
A ja jestem zła jak osa, byłam na usg, u jakiegoś randomowego lekarza, chyba nawet rezydenta. I tak wszystko pomierzył, że mu wyszło, że Młoda nawet 20g nie przybrała od zeszłego tygodnia. I że to błąd pomiaru, że główka nisko i ciężko mu zmierzyć... No super, ale dla matki info ze dziecko w tydzień NIC nie przybrała jest trochę martwiąca. Przepływy wyszły mu w normie, wagowo i tak się łapie na 27 percentyl i tyle. A tak liczyłam na usg 3x pod rząd u tego samego specjalisty, byłaby jakąś powtarzalność... czekam też dziś na wyniki z krwi na cholestaze, bo ostatnio te kwasy minimalnie podskoczyły w górę...
Najgorsze, że ja się nawet nie martwię tylko wkurzona jestem, wiem że Młoda na pewno urosla, bo brzuch ki w końcu też urósł, kopie mocniej, ale jednak jakby chociaż mu wyszło z 50g to bym się czuła inaczej... nie wiem czemu nie dali mnie do tego speca
Mvada lubi tę wiadomość
-
Kometa masz przeboje z tymi szpitalami… dobrze, że chociaż Twój lekarz jest empatyczny i pomocny!! Co do wagi to ja mam podobnie, z tym, że miałam usg robione na innym aparacie przez innego lekarza ale 11.03. Było 1980g, a 20 marca 2080g🤔 ale sie bardzo nie przejmuje bo wiadomo inne sprzęty inni lekarze no i wraz z masą ten błąd pomiaru jest coraz większy 🤷♀️
-
Mancia wrote:Kometa masz przeboje z tymi szpitalami… dobrze, że chociaż Twój lekarz jest empatyczny i pomocny!! Co do wagi to ja mam podobnie, z tym, że miałam usg robione na innym aparacie przez innego lekarza ale 11.03. Było 1980g, a 20 marca 2080g🤔 ale sie bardzo nie przejmuje bo wiadomo inne sprzęty inni lekarze no i wraz z masą ten błąd pomiaru jest coraz większy 🤷♀️
To Tobie chociaż 100g przybyło, a u mnie koniec końców wyszło 50g na minusie... lekarka prowadząca poszła zweryfikować obecne usg I poprzednie i mam nie martwić się masą, bo przepływy są ciągle tak samo dobre i celujemy nadal w 38tc, więc jeszcze minimum tydzień... ale zła jestem, serio, mam już dziś kryzys. Plus taki, że cholestaza w normie
Mvada lubi tę wiadomość
-
Nie dziwię się, że jesteś zła, jednak w szpitalu jak jest taki wynik wątpliwy, to powinni to zweryfikować jeszcze raz lub inny specjalista powinien powtórzyć badanie. Z tymi szpitalami to człowiek ma czasem więcej nerwów, niż by było bez nich 🤷♀️Kometa90 wrote:A ja jestem zła jak osa, byłam na usg, u jakiegoś randomowego lekarza, chyba nawet rezydenta. I tak wszystko pomierzył, że mu wyszło, że Młoda nawet 20g nie przybrała od zeszłego tygodnia. I że to błąd pomiaru, że główka nisko i ciężko mu zmierzyć... No super, ale dla matki info ze dziecko w tydzień NIC nie przybrała jest trochę martwiąca. Przepływy wyszły mu w normie, wagowo i tak się łapie na 27 percentyl i tyle. A tak liczyłam na usg 3x pod rząd u tego samego specjalisty, byłaby jakąś powtarzalność... czekam też dziś na wyniki z krwi na cholestaze, bo ostatnio te kwasy minimalnie podskoczyły w górę...
Najgorsze, że ja się nawet nie martwię tylko wkurzona jestem, wiem że Młoda na pewno urosla, bo brzuch ki w końcu też urósł, kopie mocniej, ale jednak jakby chociaż mu wyszło z 50g to bym się czuła inaczej... nie wiem czemu nie dali mnie do tego speca
Z innej beczki- miała z Was któraś covid w ciąży? Teraz albo w poprzedniej? U mnie niestety dzisiaj test pozytywny, mega osłabienie i ból gardła. Chłopaki na razie bez objawów, dzidzia się rusza, więc może bardzo nas nie doświadczy, ale jakoś mam stres czy to może czymś złym skutkować...
-
No ja właśnie po covidzie wyłapałam cholestaze i ten szpital, który trwa już z przerwami prawie 40dni... przeszłam mega ciężko, gorączka minęła szybko,Solemio wrote:Nie dziwię się, że jesteś zła, jednak w szpitalu jak jest taki wynik wątpliwy, to powinni to zweryfikować jeszcze raz lub inny specjalista powinien powtórzyć badanie. Z tymi szpitalami to człowiek ma czasem więcej nerwów, niż by było bez nich 🤷♀️
Z innej beczki- miała z Was któraś covid w ciąży? Teraz albo w poprzedniej? U mnie niestety dzisiaj test pozytywny, mega osłabienie i ból gardła. Chłopaki na razie bez objawów, dzidzia się rusza, więc może bardzo nas nie doświadczy, ale jakoś mam stres czy to może czymś złym skutkować...
Ale kaszel to dopiero mi minął
