WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
KWIECIEŃ 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamamani wrote:Ja właśnie dostałam wynik gbs, czyli 8 dni czekałam, przyszedł jakiś z chińskimi znaczkami w pdf ale chyba wynik ujemny, dziwne wydruki ma ta diagnostyka
Ja też dostałam dziś wynik gbs z diagnostyki z takimi znaczkami 🙈 trzeba to otworzyć na komputerze, wtedy jest ok♀️- 01.2018
♂️ - 05.2023 -
Pełnia zmotywowała do pakowania 😆 ja tylko codziennie mam nadzieję, że akcja się nie zacznie w nocy,bo nie wiedziałabym czy czekać czy budzić córkę bo musiałaby z nami wsiąść no i wtedy pewnie byłabym sama w szpitalu bo wątpię że babcia by odebrała by przyjechać.
Mvada lubi tę wiadomość
-
Madzia35 wrote:Wlasnie wróciłam z wizyty u gin. 13.04 mam sie zgłosić na oddział na cewnik i 14 bedziemy wywoływać, bo młoda ma juz 3900. Co oznacza, ze przez ostatnie 3 tygodnie przybrała ponad 1200 g... Nie wiem jak to jest możliwe. Skurczów zero, szyjka twarda, zamknięta, brzuch wysoko. Odnioslam wrażenie, ze juz teraz chciała by mnie wysłać na to wywołanie, ale powiedziala, ze musi byc 39 tydz. A dziś mamy 37+4. Herbatkę z lisci malin kazała pić.
Plus taki, ze dziecko ma sie świetnie. Ruchy, przepływy, łożysko, wszystko ok.
To jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji! 😁😵💫 Mój lekarz też czeka do 39 tyg, tylko jeszcze będę miała ostatnią wizytę 12.04. Na poród też typuje 14.04. Trochę się obawiam, że w weekend może zabraknąć pomocy CDL.
Mvada, Madzia35 lubią tę wiadomość
2018 diagnoza PCOS, Hashimoto
03.2020 start starań
08.2020 usunięcie ciąży ektopowej z jajowodem
2021 LEEP szyjki macicy
2021 6x stymulacja clo/aromek / ovitrelle / encorton / accard
06.2022 GAMETA KIELCE start IVF - Gonal / Cetrotide / Ovitrelle / Duphaston / Dostinex
07.2022 punkcja - 13 komórek - 8 dojrzałych - 6 zapłodnionych - mamy ❄️❄️❄️
08.2023 FET+AH+embrioglue - 4AA - Estrofem / Duphaston / Cyclogest / Fraxiparine
6dpt - beta 37.9
8dpt - beta 121
13dpt - beta 864
6t4d - CRL 0,64cm, jest ❤️
10t4d - CRL 4,02 cm
12t3d - CRL 6,31 cm, USG+PAPPA - ryzyka niskie
14t4d - 101,9 g
18t4d - 295 g
20t4d - 378 g - USG połówkowe 👍
22t4d - 522 g
25t4d - 871 g
28t5d - 1498 g USG prenatalne III trym.
29t4d - 1678 g
31t3d - 2275 g USG prenatalne III trym. 👍
38t6d - 3960 g szczęścia ❤️ -
Mamamani my mieliśmy w planach podrzucić synka do babci w nocy po drodze do szpitala (mieszka 10min autem, ma auto ale boi się jezdzić zwłaszcza nocą).
Statystycznie najczesciej akcja zaczyna się w nocy - ja tak miałam z synkiem, chociaż zanim byłam pewna że to nie fałszywy alarm to zrobił się ranek - a wyszedł popołudniu. Osobiście wolę start w nocy: mąż w domu, zero korków. A Ty o której rodziłaś córkę?
U mnie 4 dni do tp, księżyc już wczoraj dawał mocno 🌕 a objawów porodu brak ...
Mvada lubi tę wiadomość
Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI
08.22 pozytywny test po biopsji endometrium 
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Córkę jechałam na skurczach koło 22.30 a cc było 0.52 czyli mimo że od razu podjęli decyzję że mi nie pozwolą rodzić sn to i tak trwało 2 h. Babcia nie ma prawa jazdy, jeździ autobusami z przesiadką do nas, czyli ponad h, autem to 20 pare min w jedną stronę ale ona potrafi ładować telefon w kuchni i w pokoju nie usłyszy 🙁 ogólnie to nam nie ma czasu pomagać przy córce bo szykuje sobie mieszkanie na święta, mimo że będzie u nas na święta i ma za zadanie zrobić jedynie dwa placki. Teraz siedzę z córką z zapaleniem ucha rpzed porodem,po prostu super
-
U mnie tez oboje zaczeli sugerowac wyjscie w nocy , Syn urodzil sie po poludniu a corka w nocy ale nastepnego dnia . Ja nawet nie chce myslec ile moja obecnie wazy ,wiem ze bedzie wieksza i boje sie czy dam rade . Ja na przyspieszenie wczoraj wpadlam na pomysl aby sie troche rozluznic potanczylam z psem jak glupia w domu😂 Potem wzielam ciepla kapiel , a na wieczor juz mnie wszystko bolało w pachwinach, polozym sie do łuzka a mala jak zaczela wariowac i sie rozciagac bolesnie okropnie po tych bolacych pachwinach az dostalam skurczy co jakis czas ,ale mocne tylko nie regularne ,wstalam raz ale polozylam sie spowrotem ,zastanawialam sie czy pochodzic jeszcze czy nie ale jak sie polozylam na boku to bol mijal skurcze nadal sie pojawialy ale mijały ciezko bylo usnac ale jakos usnelam ,w nocy moze ze dwa razy mnie troche zlapalo a rano sie obudzilam jak by nigdy nic 🙈 .Teraz mysle czy dzis tez tanczyc 🤣😂
-
Ogólnie babcia jak córka była mala mieszkała blisko dosłownie parę kroków ale nigdy z nią sama wózkiem nie wyszła, bo się bała co robić jak zacznie swój płacz. Nigdy też jej nie zostawiamy na więcej jak kilka godzin bo córka za mną płacze i chce do domu. A babcia już porozpowiadala jaka to będzie zajęta chodzeniem z wózkiem teraz i ile nam tu na miejscu pomoże,tak naprawdę to strach z nią dzieci nawet puszczać bo ona telefonu w torebce nie słyszy. Raczej mi zależy na tym by była u nas wtedy jak ja będę w szpitalu żeby się zajęła wnuczką po przedszkolu czy w razie właśnie jakby była chora,bo żeby ileś dni z nami siedziala to mnie to więcej zmęczy niż pomoże, ona jak wpada w rytm rozpowiadania wszystkim dziennych relacji to i tak córka wtedy do mnie idzie bo się nie może doczekać aż ta skończy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2023, 10:34
-
Ja też na ostatniej wizycie miałam.mneijsza wagę niż 2 tygodnie wcześniej. Czytałam że zmniejsza się już powoli ilość wód płodowych, może to stąd. Za to dziś mam wrażenie, że spuchlam, mam ciężkie stopy i łydki. To już naprawdę schylekNieśmiała wrote:No i mam 0.5kg mniej niż dwa tygodnie temu się ważyłam... Nie wiem jakim cudem skoro żyje na słodkim...
Mvada lubi tę wiadomość
-
U mnie waga stanęła, 38tc i +9kg ale pewnie na Świętach coś przybędzie jeszcze 😅. Jutro idę na kontrolę wód płodowych. Jak zazwyczaj potrzebowałam 8h snu i więcej to teraz budzę się po 5,5-6h i koniec snu. Organizm chyba już się przestawia na nowy tryb.
-
Hej, widzę że tu brak na razie większych akcji. A my kiblujemy w szpitalu. Mogliśmy być już dziś w domu, a tu lipa, bo jest żółtaczka (przez konflikt grup głównych) i Natalka się teraz doświetla. Jeśli dobrze pójdzie to wychodzimy w niedzielę. Ja już się super czuję, naprawdę... wszystko się pięknie goi, nawet nie mam problemu żeby usiąść na 4 literach. No i w ogóle nie spalam prawie 3 noce i chyba jadę na jakimś doładowaniu poporodowym, bo nawet nie jestem zmęczona.
Ps dostałam od kumpeli w prezencie na okazje porodu zajebista rzecz- po przetestowaniu polecam naprawdę, chociaż drogie.
https://allegro.pl/oferta/frida-mom-wkladki-podpaski-chlodzace-12945223132Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2023, 22:37
MaggieMay, Sigi13, Nati6 lubią tę wiadomość
2020
2023
