KWIECIEŃ 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Lipa patrz na siebie żeby się nie zajechać no i krzywda się dzieciom nie stanie jak będą chodzić, a z niemowlakiem to raczej żadne atrakcje ich w domu nie czekają jakby tak dwa miesiace były w domu, wiadomo starsze muszą poczekać bo a to karmienie a to przewijanie a to marudzenie. Wydaje mi się że jakby tak posiedzialy dwa miesiace to raczej nie bylyby szczęśliwsze niż w przedszkolu. Jak mąż kończy pracę to inaczej bo można się wymieniać opieką albo razem zająć naraz. Moja dziś leżała w piaskownicy jak ją mąż odbierał 😂 więc nawet nie trzeba na plażę jechać by poleżeć w piasku. Ja uważam że starsza jak była maluchem to też miała mnie na wyłączność i ja teraz w godzinach przedszkola mogę też się skupić na maluchu, wyjść kiedy mnie pasuje na spacer z nim itp i każde ma zapełniony dobrze czas
-
Iga Kwietniowa wrote:Witam. Na forum jestem nowa, ale może u was znajdę wsparcie. Na początku kwietnia urodziłam swoje pierwsze dziecko i chyba nie do końca ogarniam macierzyństwo. Wszytko robię źle i jestem ciągle zmęczona, bo zanim się odciagnę, nakarmie i odbije dziecko to już zastaje mnie następna pora karmienia . Jak wy sobie radzicie z niemowlakami jak wygląda wasz dzień ? Jak zachęcić dziecko do leżenia na macie i trzymanie prosto główki ?
Cześć, witaj na forum. Też jestem mamą po raz pierwszy i też nie ogarniam. Każda musi się nauczyć. Na pewno nie robisz wszystkiego źle!
Nie wiem wiele o kpi, oprócz tego że bywa ciężko. Nie wiem jaki masz, ale przyjaciółce pomogła zmiana laktatora na lepszy, na 2 piersi ze stanikiem.
Nasze dni są różne, raz przesypia pół dnia, a czasem jest płacz i tylko noszę na rękach. Wtedy całkiem odpuszczam, w domu nic nie jest zrobione.
Nie potrafię odsypiać w dzień. Albo nie mogę zasnąć, albo wstaję jeszcze bardziej rozespana. A Ty, jak śpisz?
Ania śpi na brzuszku w ciągu dnia, staramy się minimum 1 drzemkę tak ją ułożyć, ale różnie bywa.
2018 diagnoza PCOS, Hashimoto
03.2020 start starań
08.2020 usunięcie ciąży ektopowej z jajowodem
2021 LEEP szyjki macicy
2021 6x stymulacja clo/aromek / ovitrelle / encorton / accard
06.2022 GAMETA KIELCE start IVF - Gonal / Cetrotide / Ovitrelle / Duphaston / Dostinex
07.2022 punkcja - 13 komórek - 8 dojrzałych - 6 zapłodnionych - mamy ❄️❄️❄️
08.2023 FET+AH+embrioglue - 4AA - Estrofem / Duphaston / Cyclogest / Fraxiparine
6dpt - beta 37.9
8dpt - beta 121
13dpt - beta 864
6t4d - CRL 0,64cm, jest ❤️
10t4d - CRL 4,02 cm
12t3d - CRL 6,31 cm, USG+PAPPA - ryzyka niskie
14t4d - 101,9 g
18t4d - 295 g
20t4d - 378 g - USG połówkowe 👍
22t4d - 522 g
25t4d - 871 g
28t5d - 1498 g USG prenatalne III trym.
29t4d - 1678 g
31t3d - 2275 g USG prenatalne III trym. 👍
38t6d - 3960 g szczęścia ❤️ -
Lipa - leki na depresje nie wplywaja na kp z tego co mi wiadomo, ale sprawdz w razie czego (nawet przy lekarzu) na elactancia.org jakie jest ryzyko wplywu lekow na mleko.
Warto sobie pomoc, dobrze ze dzialasz.
Są ludzie stworzeni do siedzenia w domu z dzieckiem, ja ewidentnie nie jestem. Poza tym nie mam nikogo do pomocy, wiec traktuje zlobek jako te pomoc.
Place za usluge to korzystam ile moge.lipa lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Siasia - umow sie, rozmowa nie zaszkodzi, w razie czego psycholog Cie przekieruje do psychiatry. Tylko poszukaj kogos polecanego! Są opcje online.----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Iga Kwietniowa - a jak z pomocą taty? Kpi to najciezszy sposob karmienia wg mnie przez te sesje z laktatorem. Przy mm mleko sie robi wzglednie krotko, przy kp mleko jest gotowe do spozycia od razu w odpowiedniej temperaturze (ilosc to sprawa indywidualna)
Tak jak pisze MaggieMay - zainwestuj w laktator podwojny I gorset to bedzie nieco szybciej. Jest grupa wsparcia dla mam kpi na fb
https://www.facebook.com/groups/1438620576443691/?ref=share
Lub wpisz randkujące z laktatorem
Okres pierwszych 2 miesiecy przy starszej byl straszny. Teraz jest lzej, I tak chodze przemeczona. Pamietaj zadbac o swoje potrzeby podstawowe jak jedzenie, picie, toaleta, prysznic, odpoczynek ile masz mozliwosciWiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2023, 05:03
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
MaggieMay wrote:Cześć, witaj na forum. Też jestem mamą po raz pierwszy i też nie ogarniam. Każda musi się nauczyć. Na pewno nie robisz wszystkiego źle!
Nie wiem wiele o kpi, oprócz tego że bywa ciężko. Nie wiem jaki masz, ale przyjaciółce pomogła zmiana laktatora na lepszy, na 2 piersi ze stanikiem.
Nasze dni są różne, raz przesypia pół dnia, a czasem jest płacz i tylko noszę na rękach. Wtedy całkiem odpuszczam, w domu nic nie jest zrobione.
Nie potrafię odsypiać w dzień. Albo nie mogę zasnąć, albo wstaję jeszcze bardziej rozespana. A Ty, jak śpisz?
Ania śpi na brzuszku w ciągu dnia, staramy się minimum 1 drzemkę tak ją ułożyć, ale różnie bywa.
Odkąd ilość mleka się znacząco zmniejszyła jak odpowiednio nie trzymam piersi to laktakor nic nie zbiera więc niestety muszę poświęcić na każdą pierś z osobna po kwadransie za każdym razem żeby uzbierać przynajmniej 100ml 😓
Jak mąż jest w domu to on daje mieszankę, a ja mogę się przespać chwilę, ale od początku kwietnia to śpię mało i to w ratach.
Ogólnie to mój dzień wygląda tak:
wstaje
podgrzewam mleko
przewijam
karmię
odbijam
przewijam*
próbuje odłoży do spania
odciągam się
myję wszystko (+sterylizacja*)
jem
kładę się spać*
wstaje
-
Jaszczureczka wrote:Iga Kwietniowa - a jak z pomocą taty? Kpi to najciezszy sposob karmienia wg mnie przez te sesje z laktatorem. Przy mm mleko sie robi wzglednie krotko, przy kp mleko jest gotowe do spozycia od razu w odpowiedniej temperaturze (ilosc to sprawa indywidualna)
Tak jak pisze MaggieMay - zainwestuj w laktator podwojny I gorset to bedzie nieco szybciej. Jest grupa wsparcia dla mam kpi na fb
https://www.facebook.com/groups/1438620576443691/?ref=share
Lub wpisz randkujące z laktatorem
Okres pierwszych 2 miesiecy przy starszej byl straszny. Teraz jest lzej, I tak chodze przemeczona. Pamietaj zadbac o swoje potrzeby podstawowe jak jedzenie, picie, toaleta, prysznic, odpoczynek ile masz mozliwosci
Mąż gotuje, sprząta i robi zakupy, a po za tym pracuje zawodowo więc jest równie zmęczony jak ja .
-
Siasia006 wrote:Lipa jak objawia się taka nerwica? Pytam bo ja chyba mam depresję, nie mogę z tego wyjść, od porodu minęło prawie 6 tygodni a u mnie płacze, brak sensu, czasem mam takie dni że dramat.. Nie wiem jak sobie pomoc, myślę o psychologu..
Rozmawialysmy, że mamy podobne odczucia co do zmian w naszym życiu prawda? Czulam dokładnie to samo, co ty, aż mój organizm przekształcił ten smutek w napady paniki. Znam już dobrze ten mechanizm. Nie.moge spać, jeść, szczytem byla noc kilka dni temu, gdy obudziłam się w nocy w panice, co to za dziecko płacze, dlaczego ja mam się nim zajmować itp. Chwile to trwało i od tej pory codziennie napływają do mnie takie mysli.
Naprawdę polecam ci pomoc specjalisty, psy hołota, psychiatry. Ciężko wyjść samemu z takiego błędnego koła. -
Iga Kwietniowa wrote:Mąż gotuje, sprząta i robi zakupy, a po za tym pracuje zawodowo więc jest równie zmęczony jak ja .
Zmęczenie jest nieuniknione, ja myślę że w sumie nie śpię więcej niż 4-5 godzin na dobe. I właśnie odbija się to na psychice. I to poczucie dnia świstaka też...
Od kilku.nocy daje młodej mm na nic w nadziei, że pospi dłużej, no i po tej butelce pospi dwie/trzy godziny faktycznie, a potem do rana co godzinę pierś i tak, jak dziś. -
lipa wrote:Więc masz wparcie męża, to dobrze.
Zmęczenie jest nieuniknione, ja myślę że w sumie nie śpię więcej niż 4-5 godzin na dobe. I właśnie odbija się to na psychice. I to poczucie dnia świstaka też...
Od kilku.nocy daje młodej mm na nic w nadziei, że pospi dłużej, no i po tej butelce pospi dwie/trzy godziny faktycznie, a potem do rana co godzinę pierś i tak, jak dziś.
Co godzinę ? Ale rzeczywiście aktywnie je czy tylko potrzebuje bliskości ? -
U nas dniowki ,to noszenie , karmienie, lezenie w luzeczku po 10 min , gadanie usmiechanie sie ,lezenie w bujaczku tez po troszku , noszenie przewijanie , gadanie karmienie ,rano i popoludniu spacerki takie 40 min i w tym czasie spi bo w domu to sny sa takie na poł gwizdka albo max 15 min. i placz .Kupilam misia szumisia i jak juz musze to wlanczam😅 Za to nocki juz przesypiane nawet po 8 godzin lacznie .Ostatnie 3 dni to spala od 10 -6 , od 9.30-5 i wczoraj przed 9 do 4 pobutka na mleko i nastepne pibudka o 7.20 . Takze coraz lepiej .Za to rano coraz mniej spi wiec obiad ,sniadanie i odciaganie robie z doakoku .To samo ze sprzataniem jestem sama ze wszyatkim ale szczerze mowiac to teraz mi lepiej wychodzi ogarnianie niz przy poprzednej dwojce ,moze doswiadczenie i swiadomoac roznych sposobow dzialania ma jakis wplyw 🙈 .teraz prubuje oduczac usypiania w dzien na moich rekach bo juz sie robi to meczace a i tak na butelkach jedziemy z mieszanym karmieniem bo sie leniwa zrobila i z piersi moze ze 2 razy dziennie pociagnie .Mysle ze jak na skonczony 6 tydzien to dobrze juz ogarniamy oby ta blizna przestala ju lz calkiem bolec to juz calkiem by super bylo
-
Iga Kwietniowa wrote:Co godzinę ? Ale rzeczywiście aktywnie je czy tylko potrzebuje bliskości ?
Nati6 nawet nie chce słyszeć o tym przesypianiu nocy, nie drażnij 😂 -
lipa wrote:Je, niedługo ale je. Ale to dopiero jakoś 2-3 dni, wcześniej te 2 godziny wytrzymywala
Nati6 nawet nie chce słyszeć o tym przesypianiu nocy, nie drażnij 😂
No moje wszyatkie dzieci takie😅 wiedza ze mama leniwa do wstawania😆 .do 3 miesiecy max i cala nocka byla przespana .Ja musze male juz przebierac chyba od dzis o 8 bo widze ze coraz predzej juz idzie spac na dluzka nocke i wczoraj wlasnie mi juz spala takim glebokim snem jakos chwile po 8.30
Jak wy maluszki ubieracie na taka pogode ? cieplo dzis 22 stopnoe ale lekki wiatwrek boje sie przegrzac a jednoczenie takie to nie umia jesze ciepla trzymac.Mam problem jak do spania i jak na dwor🙈
-
Lipa, Siasia, Iga - dużo siły dla Was. Najważniejsze to szukać pomocy i prosić o nią kiedy jest potrzebna. Macierzyństwo jest ciężkie, szczególnie jego początki i nikt nas tak nie zrozumie jak druga kobieta z podobnymi doświadczeniami...
Nati, tak bardzo marzę o przespanych nocach... No ale, nie zapowiada się. Gwiazda na pierwszy sen prześpi 3-4 godziny max a potem zazwyczaj co dwie godziny pobudki i od 4 to w ogóle ciągle cyc w buzi, żeby spała. Czym ja zawiniłam, że mi się ani jedno dobrze śpiące dziecko nie trafiło 🤦♀️
Wczoraj był cudny dzień, zapachniało nawet jakąś rutyną, a dzisiaj znowu dramy. Jak żyć 🙈lipa lubi tę wiadomość
-
Solemio wrote:Lipa, Siasia, Iga - dużo siły dla Was. Najważniejsze to szukać pomocy i prosić o nią kiedy jest potrzebna. Macierzyństwo jest ciężkie, szczególnie jego początki i nikt nas tak nie zrozumie jak druga kobieta z podobnymi doświadczeniami...
Nati, tak bardzo marzę o przespanych nocach... No ale, nie zapowiada się. Gwiazda na pierwszy sen prześpi 3-4 godziny max a potem zazwyczaj co dwie godziny pobudki i od 4 to w ogóle ciągle cyc w buzi, żeby spała. Czym ja zawiniłam, że mi się ani jedno dobrze śpiące dziecko nie trafiło 🤦♀️
Wczoraj był cudny dzień, zapachniało nawet jakąś rutyną, a dzisiaj znowu dramy. Jak żyć 🙈
Spokojnie ja mam za to przekichane w dzien a dzis to juz w szczegulnosci , albo ona kolki dostaje bo tez sie napina kurczy nogami i noe spokojna albo nie wiem przyjdzie popoludnie i kombinowanie , spacerki po domu 5 min ,chustawki na rekach,klepanie po tylku usypianie gdy juz mysle ze spi odkladam minutka dwie i ryk 🙈 taki z niej cyc mamusi az sie boje co bedzie za rok jak do pracy wruce i u opiekunki bedzie trzeba zostawic 😏
Mysle ze jak dzieci sa na cycu tylko to tak maja ponoc mleko matki sie szybciej trawi ?, jak mialam tylko cyc a butelke dawalam tylko na noc lub dokarmialam tak ona tez mi wisiala non stop .Choc od poczatku wiedzialam ze chce na noc dokarmiac butelka bo wtedy dziecko syte bardziej ,tymbardziej po cc to bym nie wyrobila ona i tak sie budzila z poczatku co 3 -4 godziny
-
Nati6 wrote:
Jak wy maluszki ubieracie na taka pogode ? cieplo dzis 22 stopnoe ale lekki wiatwrek boje sie przegrzac a jednoczenie takie to nie umia jesze ciepla trzymac.Mam problem jak do spania i jak na dwor🙈
Już się nie mogę doczekać wyższych temperatur, żeby w samym bodziaku czy rampersie można było wychodzić.
Sigi13 lubi tę wiadomość
-
Moi starsi chodzą i będą chodzić do przedszkola w wakacje, a właściwie w sierpniu (lipiec mamy zamknięte). Tez mamy tak, ze bardziej różnorodnie tam jedzą. Choć szczerze to miałam zaledwie kilka dni sama z córka w domu… jak nie jeden to drugi z jakimś przeziębieniem. Teraz starszy z ostra reakcja alergiczna na pyłki… Oczy czerwone, suchy duszący kaszel i woda z nosa… No masakra… Oby do jesieni- wizyta u alergologa.
Przetoczył się u nas w domu adenowirus, który po kolei składał wszystkich. Na końcu gdy mężczyźni już wyzdrowieli w czwartek dopadło i mnie 🤦♀️ Oby mała się nie zaraziła 😬40+5 ♥️ -
My dziś po szczepieniu💉💉💉 Choć pediatra chciała odroczyć, bo Hania ma głowę w 95 centylu i rzekomy objaw zachodzącego słońca. To samo było z jej bratem (wtedy na dodatek wpisali błędny wymiar głowy po porodzie więc wogóle się po neurologach nachodzilismy zanim zaszczepiła). Uparłam się żeby szczepić bo jakoś nie widzę żadnych objawów wodogłowia, tak jak i u syna. Więc od 16 mamy okropny płacz, od 19 stan podgorączkowy i teraz po prewencyjnym czopku śpimy choć pobudki są nawet co 20min na ciumkanie 😅 Ciekawe co będzie w nocy i jutro 🥴Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Jutro mam wizytę u gina. Mój strasznie chciałby już seksu ale ja jakoś wogóle nie mam takiej potrzeby narazie - to będzie 6,5 tyg od porodu... A wy już coś?Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04