Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCo do paznokci - ja obcinam jak tylko wyjdziemy że szpitala i żadnych skarpet na rączki nie zakładam
Co do wózka - będziemy jeździć w gondoli póki sam nie usiądzie. Jak widzę te dzieci wiszące, pokrzywione w tych spacerówka CH to serce się krajeB_002, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Karolina, ale ten Twoj M zachowuje sie naprawde nie fair, nie dosyc ze nie chce z Toba a wlasciwie z Wami byc, to sie zachowuje jakby chcial uniknac odpowiedzialnosci finansowej. Na „gębę” to sie mozna umawiac, ale nie w takich sprawach. I absolutnie nie mozesz odpuscic w tej kwestii i jesli on tego nie rozumie, to znaczy, ze tak naprawde ma zla wole, jesli chodzi o wyzej wymienione kwestie. Te sprawy musza byc uregulowane prawnie, nawet jak mielibyscie byc przyjaciolmi. Zobaczysz kiedys zwiazesz sie z kims innym i bedziesz sie cieszyc, ze nie zyjesz z czlowiekiem z ktorym na kazdym kroku czekaja Cie problemy. Mam fantastycznego kolege z bylej pracy, obecnie ma jakies 32 lata, bardzo zdolny, bardzo przystojny, szukajacy czegos glebszego, ktory jest w zwiazku od dwoch lat z dziewczyna z czteroletnim synem i jest w koncu przeszczesliwy. Chca miec tez kolejne dziecko, ale jest tez cudownym tatusiem dla tego chlopca, ktory nie jest jego synem.
Fasolka77, B_002 lubią tę wiadomość
-
Stało się. Złożyłam zamówienie w gemini, ponad 870 zł poszło. Ale będzie już z głowy. Na koniec dorzuciłam 2x3 szt. tych muślinowych pieluszek
Co do paznokci, to ja też zamierzam obcinać, one są zwykle mega długie po urodzeniu i mimo, że mięciutkie, to jednak dzieci się drapią. Też nie chcę niedrapków zakładać.Fasolka77, Paula 90, B_002, Karmelllka90, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Ja na pewno przesadze malego do spacerowki po 6 miesiacu, bo najzwyczajniej dziecko w takiej gondoli sie nie miesci, nie moze wyprostowac nog i nawet jak nie siedzi jest w stanie sie przefiknac za wozek. A spacerowke mozna rozlozyc, ja mialam taka ktora praktycznie rozkladala sie prawie na plasko, dziecko mozna w niej tez dobrze zabezpieczyc przed zimnem, no i moj sie juz lapal i probowal sam unosic mimo ze pozno zaczal siedziec bez podparcia choc jedna reka, ale w wozku i to rozlozonym na plasko, chwytal sie i podciagal do siadu. Oczywiscie kazdy zrobi jak uwaza, ale korzystanie z gondoli po 6 miesiacu tak jak z lozeczka nie opuszczonego do dolu nie jest dla mnie bezpieczne.
martusiawp lubi tę wiadomość
-
angella908 wrote:Hej dziewczynka ja już po badaniu, szyjka się skraca dziś Wyszło Ok 1,5 cm wiec bardzo mało , o tyle dobrze ze dziecko nie pcha jeszcze główka . Krążka mi nie założą bo raczej nic nie da, jedynie myślą nad szwem ale miałam twardnienie brzucha dość częste rano wiec narazie leżę pod kroplówka i obserwacja. Jak już bd złe to wywiozą mnie do krakowa
złe wieściTrzymaj się Angella i odpoczywaj i leż do bólu!
Fasolka77
-
martusiawp wrote:Mam 15km do Bochni. Ja tak po środku, mniej więcej tyle samo do KRK , Tarnowa i Sącza.
mój trójkąt bermudzkiwychowałam się w Tarnowie, potem przeprowadzka do Krk a rodziców mam przed Nowym Sączem
martusiawp lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyangella908 wrote:Hej dziewczynka ja już po badaniu, szyjka się skraca dziś Wyszło Ok 1,5 cm wiec bardzo mało , o tyle dobrze ze dziecko nie pcha jeszcze główka . Krążka mi nie założą bo raczej nic nie da, jedynie myślą nad szwem ale miałam twardnienie brzucha dość częste rano wiec narazie leżę pod kroplówka i obserwacja. Jak już bd złe to wywiozą mnie do krakowa
-
nick nieaktualnyPaula 90 wrote:Co do paznokci - ja obcinam jak tylko wyjdziemy że szpitala i żadnych skarpet na rączki nie zakładam
Co do wózka - będziemy jeździć w gondoli póki sam nie usiądzie. Jak widzę te dzieci wiszące, pokrzywione w tych spacerówka CH to serce się kraje
Co do siedzenia jestem zdania, kazde dziecko rozwija się w innym tempie, jeśli mi ktoś dziecko posadzi zanim zacznie samo to robić to "zagryze". Spacerówkę używać będziemy jak już będzie siedzieć. Ale myślę że w zimie nawet jeśli będzie już siedzieć nie raz na spacer założymy gondole no bo spi się super w takim otuleniu jak zimno. Tak mi się wydajePaula 90, martusiawp lubią tę wiadomość
-
dziewczyny czy orientujecie się jak to jest z ewentualnym uczuleniem na znieczulenie zewnątrzoponowe? jest coś takiego? jak to sprawdzić? mam w planie zapytac moją lekarkę jutro o możliwość konsultacji z anestezjologiem w szpitalu w którym chcę rodzić i wiem, ze w nowych standardach jest taka możliwość ale co Wy wiece w tym temacie?Fasolka77
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:dziewczyny czy orientujecie się jak to jest z ewentualnym uczuleniem na znieczulenie zewnątrzoponowe? jest coś takiego? jak to sprawdzić? mam w planie zapytac moją lekarkę jutro o możliwość konsultacji z anestezjologiem w szpitalu w którym chcę rodzić i wiem, ze w nowych standardach jest taka możliwość ale co Wy wiece w tym temacie?
-
nick nieaktualnyMistella wrote:Mam jedna wciąż brązowe plamienie , ale bardzo skąpe.. ech jeszcze chociaż miesiąc wytrzymać a najlepiej 2
Żadnej maści regenerującej jakieś czopki nic na to nie ma? -
Karmelllka90 wrote:Ja nic. Generalnie jak do tej pory poza sztucznymi filtrami i włochatymi brzoskwiniami nie mam reakcji alergicznej.
ja przy urografii o malo się nie wybrałam na tamtem świat bo okazało się, że mam uczulenie na kontrast.. i się boję..Fasolka77
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:ja przy urografii o malo się nie wybrałam na tamtem świat bo okazało się, że mam uczulenie na kontrast.. i się boję..
Możesz na pewno w swoim szpitalu odbyć wizytę kwalifikacyjna do znieczulenia nawet teraz. Kosztuje to grosze i możesz rozwiać swoje wątpliwości. Jeśli nie będzie opinii anestezjologa to nie dostaniesz znieczulenia. -
Pewnie ze kazde dziecko rozwija sie w innym tempie, moje nawet w pozniejszym niz inne, bo ma obnizone napiecie w okolicy brzusznej, ale i tak sobie swietnie radzil
zaczal raczkowac jak mial 7 miesiecy, usiadl bez podparcia choc na jednej rece jak mial 10 miesiecy, a dodam ze nigdy na sile nie byl sadzany i podpierany poduchami czy czms takim, bo jestem goracym przeciwnikiem takich metod, niezgodnych z naturalnym indywidualnym rozwojem dziecka, a zaczal chodzic w wieku 14 miesiacy i dopiero w 16 stym szlo mu to jak nalezy. Nigdy nie prowadzalam go za raczki, ani nie przyspieszalam nic, bo wiele o tymczytalam i mnie to interesowalo. Ale juz po 6 miesiacu byl w stanie zadrzec noge i przefiknac sie a te umiejetnosci przychodza niespodziewanie i mozna sie zaskoczyc
Tak jak mnie zaskoczyl umiejestnoscia turlania przez cale lozko w wieku 6 miesiecy bo dotrzec do kranca rozlozonej kanapy
Oczywiscie sytuacja kazdego moze byc rozna i mysle ze zycie zweryfikuje kazde podejscie, jak i moje zostalo zweryfikowane
Moje dziecko jezdzilo na plask w spacerowce ale jak sie zaczelo same unosic po rozmowie z fizjoterapeuta wozilam je wpierw na krotko w pozycji polsiedzacej, a potem siedzacej, jak juz sam siedzial podarty jedna reka. Ciezko by mi go bylo wozic w gondoli do 10 miesiaca, no i raczej niewykonalne
AniaKJ, Fasolka77 lubią tę wiadomość