Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula 90 wrote:Fasolka - też miałam robiona urografię po drugiej kolce nerkowej. U mnie kontrast był kompletnie obojętny. Miałam też histeroskopie i łyżeczkowanie macicy pod narkoza i już wiem że dobrze reaguje.
Współczuję reakcji na kontrast. Ja się tego też bałam.
dzięki Paula
po akcji odczulającej usłyszałam, że kontrast był jakiś polski i to pewnie na niego pacjenci często źle reagują.. badanie miałam jeszcze chyba w 1999 roku więc sporo lat temu u Bonifratrów w Krakowie.. potem się bałam każdej ingerencji "dożylnej". Też miałam łyżeczkowanie pod narkozą i obyło się bez komplikacji ale jednam mam pewne obawy i na pewno skonsultuję kwestię znieczulenia z anestezjologiem.Fasolka77
-
Fasolka i brownie wyszło ?Fajne informacje po szkole
i "dobra" historia o przegrzaniu ...
na razie stygniepięknie urosło ale potem opadło
- muszę zrobić jeszcze polewę z gorzkiej czekolady i po 14 po obiedzie skubnę, żeby spróbować
dam znać!
martusiawp lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyangella908 wrote:Wiewióreczka ile cię czytali w szpitalu. ? Ja już leżę od piątku, pewnie jutro podejmą decyzje co dalej ale już tęsknie za moim synkiem a tu jest taki rygor ze nawet nie może mąż z nim przyjechać
Ale te teksty typu szyjka beznadziejna to włosy się jeża -
Stresant lekarz na pewno dobral takie leki aby dziecku nie zaszkodzic. Dobrze, ze juz jest poprawa.
Karolina widzę, ze cierpisz kochana. Tak bardzo chcialabym ci jakos pomoc ale wiem, ze sie nie da. Ale jak ci ciezko to pisz nam tu wszystko. Nawet kilkanascie razy dziennie, jak tylko jest taka potrzeba. Po poronieniach chodzilam na psychoterapię, naprawde duzo mi to dalo.Po rozstaniu nie jest latwo, a refleksja, ze dla was (Ciebie i córeczki) to lepsze niz byc z kims kto na to nie zasluguje, przyjdzie później.
To niesprawiedliwe, ze taka fajna dziewczyna trafila na takiego dupka, ktory ewidentnie liczy teraz na to, ze sie chyba wymiga z odpowiedzialności za wszystko. Ale pamiętaj karma wraca!
Mam nadzieje, ze szybki zaswieci dla ciebue sloneczko, a wszystkie troski i zmartwienia odejda w dniu gdy przytulisz do siebie Marcelinke
stresant, Wiewióreczka, Karollinax26, Kasiulka90, DorotaAnna lubią tę wiadomość
-
angella908 wrote:Martusiawp 10 km od Brzeska mieszkam
ciąże prowadzi Marinkovic chodzę do niego prywatnie do Brzeska napracuje walsnie w szpitalu w Bochni
Koleżanka chodziła do Marinkowic a i bardzo go chwaliła. Z obchodu też kojarzę go jako ok lekarza. A nie wiem czy dobrze kojarzę - on nie jest teraz przypadkiem zastępca ordynatora w szpitalu?
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Karmelllka90 wrote:Tu też jeszcze nie skończone, ale tak się cieszę
trzeba szafę wyregulować i uchwyty przykręcić i przewijak musi być malowany ale to już jutro
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0631387ab44d.jpg
Edit a teraz muszę szukac idealnych pojemników na komode. Bo były cudne w Pepco brudny róż z pomponikami biało szaro czarne ale wykupili je szybciej niż doszłam do Pepco
Aaaa Karmelllka ale cudowny pokoik! Powiedz skąd te półeczki nad fotelem i ten regał z półeczkami?? My po powrocie męża też działamy z pokoikiem. Szafe chciałam PAX z Ikei. -
india wrote:Stresant lekarz na pewno dobral takie leki aby dziecku nie zaszkodzic. Dobrze, ze juz jest poprawa.
Karolina widzę, ze cierpisz kochana. Tak bardzo chcialabym ci jakos pomoc ale wiem, ze sie nie da. Ale jak ci ciezko to pisz nam tu wszystko. Nawet kilkanascie razy dziennie, jak tylko jest taka potrzeba. Po poronieniach chodzilam na psychoterapię, naprawde duzo mi to dalo.Po rozstaniu nie jest latwo, a refleksja, ze dla was (Ciebie i córeczki) to lepsze niz byc z kims kto na to nie zasluguje, przyjdzie później.
To niesprawiedliwe, ze taka fajna dziewczyna trafila na takiego dupka, ktory ewidentnie liczy teraz na to, ze sie chyba wymiga z odpowiedzialności za wszystko. Ale pamiętaj karma wraca!
Mam nadzieje, ze szybki zaswieci dla ciebue sloneczko, a wszystkie troski i zmartwienia odejda w dniu gdy przytulisz do siebie Marcelinke
dokładnie! ja bym się nie chciała związać z facetem, który zostawił kobietę w ciąży... to sk***stwoFasolka77
-
Dzięki Martusia
Kiwona, jak pięknie!!!!
Angella, ja leżałam 8 dni, w tym całe święta...bali się mnie wypisać, dopiero jak mój lekarz miał dyżur to wypisał. Licz wszelkie twardnienia/stawiania i informuj lekarzy. Ja mam dziś od rana twardy brzuch połączony z bólem okresowym, nie jakimś wielkim, ale martwię się. -
Wzruszam się jak czytam te wszystkie ciepłe słowa z Waszej strony. Już kiedyś tu pisałam, że chciałam mieć rodzinę a nie tylko dziecko. A on mnie tak bardzo zawiódł .. ale wiecie co ja głupia i naiwna jeszcze mam resztki nadziei, jeszcze zerkam na telefon czy nie ma od niego żadnej wiadomości, żadnego nieodebranego połączenia ale niestety telefon milczy, już od tygodnia. A w sercu pustka, cieszę się że będę miała wymarzoną córeczkę w z drugiej strony wiem, że gdyby pod uwagę nie byłoby brane dziecko to byłoby łatwiej pogodzić mi się z rozstaniem. W takiej sytuacji najbardziej boli mnie fakt, że moja córka nie będzie miała ojca obok, codziennie.
india, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
Ja badan w ciazy nie robie zadnych, w 9 tyg. mialam pobrana krew i to wszystko od tego czasu nic........mysle ze to bylo na HIV, toxo i takie tam inne...nawet nie wiem na co i jakie wyniki.....lekarz pobiera krew i wyniki sa dostarczane bezposrednia do lekarza........gdyby bylo cos zle to na pewno by powiedzial.....
Moczu nie mialam badanego ani razu, jak piszecie o jakis ketonach to dla mnie to kosmos....
Cytoliogi nie mialam robionej wogole....morfologi tez nie....
2 razy od poczatku ciazy mialam badane hormony tarczyc....ale nie wiem jaki wynik, bo sa u lekarza....tylko zadzwonil i powiedzial ze ok. i dawki eutyroxu nie zmieniac
No i te przeplywy maciczne tez byly 2 razy robione na usg...
Angella trzymaj sie kurcze taka krotka ta szyjka, chociaz na pocieszenie Ci powiem ze sasiadka ostatni miesica chodzila z 2cm rozwarciem i porod jej musieli wywolac bo by tak chodzila w nieskonczonosc
Fasolka dzieki za info o przegrzaniu, u nas 18-19 stopni w domu, ale ogrzewanie podlogowe wiec bardzo cieplutko ....u tesciow 23 stopnie a nogi marzna.....
Fasolka ja mam widok na Beskidy na Jaworowy Wierch i na Czantorie.
Karolinka w zeszlym roku bylismy pierwszy raz na Mazurach w Rucianym i bylo cudownie, takie piekne okolice
-
Karollinax26 wrote:Wzruszam się jak czytam te wszystkie ciepłe słowa z Waszej strony. Już kiedyś tu pisałam, że chciałam mieć rodzinę a nie tylko dziecko. A on mnie tak bardzo zawiódł .. ale wiecie co ja głupia i naiwna jeszcze mam resztki nadziei, jeszcze zerkam na telefon czy nie ma od niego żadnej wiadomości, żadnego nieodebranego połączenia ale niestety telefon milczy, już od tygodnia. A w sercu pustka, cieszę się że będę miała wymarzoną córeczkę w z drugiej strony wiem, że gdyby pod uwagę nie byłoby brane dziecko to byłoby łatwiej pogodzić mi się z rozstaniem. W takiej sytuacji najbardziej boli mnie fakt, że moja córka nie będzie miała ojca obok, codziennie.
Karolinka Twoja corka moze szybciej bedzie miala ojca niz Ty sie spodziewasz.....nie jest ojcem ten kto zrobil, ale ten kto wychowal.......gdzies czeka na Ciebie wymarzony partner -
nick nieaktualnyvaletta94 wrote:Aaaa Karmelllka ale cudowny pokoik! Powiedz skąd te półeczki nad fotelem i ten regał z półeczkami?? My po powrocie męża też działamy z pokoikiem. Szafe chciałam PAX z Ikei.
Dziękuję wam dziewczyny za miłe słowa o pokoiku.
A mam jeszcze prośbę o poradę a nawet dwie.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/af055bc9167a.jpg
W oknach tego pokoju miałam przez 1,5 roku takie klejone plisy z Ikea odkleilismy z małego okna i ten klej na drewnie zostal, nie umiem usunąć masakraczym to usunąć ?
A drugie pytanie, ja chciałam rolety rzymskie ale mogą za bardzo przytłoczyć pokoik bo jednak jak już są meble itd to się robi mniej miejsca. Mąż chce montować takie plisy góra dół bardzo mu zależy, jeszcze jak coś zwykle rolety wchodzą w gre. A co wy myślicie ? Znacie jakieś fajne opcje w oka jeszcze? Mam takie małe okno i balkonowe. Są rolety zewnętrzne...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 13:49
Lolka30, india lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnystresant wrote:Karolinka Twoja corka moze szybciej bedzie miala ojca niz Ty sie spodziewasz.....nie jest ojcem ten kto zrobil, ale ten kto wychowal.......gdzies czeka na Ciebie wymarzony partner
O to to. Właśnie miałam to napisać.
Karolina - mnie wychował ojczym. Mój ojciec wolał wódkę ode mnie. I na grobie ojca byłam raz, z ciekawości. A mojego Tatę kocham i jest dla mnie oparciem.
Dawcą spermy to tylko dawcą spermy. A Tatę można mieć w innym mężczyźnie. Teraz przy doborze ewentualnego partnera będziesz też zwracać uwagę jakim będzie ojcem i wzorem mężczyzny dla Marceliny. Pamiętaj, że tato jest pierwszym mężczyzna córki. I taki jaki da jej wzór, takiego ona będzie szukać. M. nie jest wzorem do powielenia w życiu Twojej córki.
Zobaczysz, że teraz wydaje się to straszne, ale koniec końców wyjdzie Wam to na dobre. Trzymam za Was kciuki, musisz być silna dla swojego maleństwamartusiawp, Karollinax26, Fasolka77, india lubią tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:aga2606
Paula90 ja słyszałam o tym. W Bochni rodziła moja przyjaciółka dlugo straszyli w szpitalu ta historia. Ja będę szczepić ale pierw wszystkie badania chce żeby mała miała zrobione a nie tasmowo
Ja to samo, chce szczepić ale nie taśmowo. Ale oni chyba nie wykonuja wszystkich badań po porodzie? Jak to chcesz rozwiązać?