X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    dodam jeszcze parę ciekawostek z wczorajszej szkoły rodzenia :)
    wiele rzeczy się pokryło z tym co piszecie- nie kąpiemy za często, wystarczy sama woda i waciki do pupy, krem nie za często i albo krem albo puder- nigdy razem :)
    sudocrem Pani odradzała ewentualnie dopiero jak już zaczyna się pojawiac odparzenie to warto zastosować maść z cynkiem. I podobno są już 2 rodzaje sudocremu- z cynkiem w składzie i bez więc warto zwrócić na to uwagę. Nie stosujemy gąbek do wanienki ani na dno ani do mycia! Myć możemy nawet gołą ręką :) Nie trzymamy dziecka na przewijaku gołego, zawsze ma być okryte np pieluszką bo się szybko wyziębi. Do czesania szczotka z naturalnego włosia, jak jest ciemieniucha to lepszy grzebyk :)
    i teraz ważna uwaga! Paznokcie obcinamy najwcześniej po 2 tyg od porodu! w innym przypadku obetniemy również opuszki paluszków :(
    Nie kąpiemy od razu po jedzeniu!
    Karmimy bez rożków itp
    Dziecko po porodzie zawsze traci wagę, nie powinno stracić więcej jak 10 % wagi urodzeniowej. Po 2 tyg powinno wrócić do wagi urodzeniowej.
    Ciepłotę dziecka sprawdzamy na karku! Nie rączki, nóżki tylko kark :)
    Pierwsza kupka to smółka i jest czarna- potem różne jaśniejsze odcienie. Możliwe sa na początku plamki ceglastego koloru na pieluszce- to moczany, hormony matki (chyba dobrze zapamiętałam)- to też normalne i minie :)
    Możliwe są powiększone gruczoły piersiowe- nie wyciskamy!

    to chyba tyle :)
    Fasolka co do tych informacji to w większości się rzeczywiście pokrywają z tymi co miałam w szkole rodzenia i wyczytałam, ale co do tych paznokci to mam pani mówiła że trzeba je obciąć już mniej więcej 2-3 dni po urodzeniu (u rączek), bo dzieci się rodzą z bardzo długimi paznokciami i mogłyby się podrapać po twarzy. Dziwne że aż taka rozbieżność informacji.

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Slyszalyscie o tym przypadku w Bochni że znowu antyszczepionkowcy zabronili podać dziecku nawet witaminy K i dziecko dostało choroby krwotocznej w drugiej dobie?
    Jak było już źle to rodzice na szczęście się otrzasneli i zezwolili. Uratowali to dziecko.
    Masakra...
    Czytałam o tym. Mój szpital...

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja leżę w łóżku jeszcze. Próbuję was nadrabiać bo wczoraj miałam prace remontowe do wieczora i nie czytałam.
    Chyba byłam już osłabiona po całym tygodniu załatwiania różnych spraw bo się przeziębiłam (albo mąż mnie zaraził bo miał lekkie przeziębienie). Wieczorem pojawił się katar, dziś chrypka. Leżę i się wygrzewam. Dziś tyle tylko będę robić, muszę trochę odpuścić :(

    Karolina pisz do nas jeśli ci źle, my cię tu zawsze wysłuchamy. Jak się wyżalisz to będzie ci lżej. Ciężki czas masz teraz ale musisz szukać też wsparcia w rodzinie, rodzina jest bardzo ważna w takich chwilach. A jak Marcelinka pojawi się na świecie to już nie będziesz miała takiego wrażenia że jesteś sama, bo będziesz miała ją a ona ciebie. Przytulam mocno!

    Karmelka przepiękny pokoik. Fajnie że już macie tak wszystko urządzone. U nas pokoiku osobnego na razie nie będzie, łóżeczko i inne rzeczy będą w naszej sypialni, mam nadzieję że do marca się wyrobię z urządzaniem.
    A jeśli chodzi o te badania i różne objawy to dobrze ci dziewczyny mówią, odpuść trochę. Ja robię tylko te badania na które mam skierowanie, w sumie to są te co w standardzie opieki okołoporodowej. Sama na własną rękę nie robię żadnych, zdaję się na lekarzy. Jakby coś się działo to na pewno zostałabym skierowana na konkretne badania. Po co robić samodzielnie i potem się denerwować na zapas, przecież wyniki masz w normie.

    Lili dobrze że ci ten pessar założyli, przynajmniej jesteś w jakiś sposób zabezpieczona. Teraz na pewno wytrwasz do terminu.

    Dziewczyny w szpitalach, trzymam za was kciuki żeby wszystko było w porządku i żebyście szybko do domku wróciły.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 10:25

    Karollinax26 lubi tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Kiwona ja tez dzis w nocy mialam CC :) ale obudzilam sie zanim zobaczylam dziecko :) czlowiek ma tak nasrane w glowie ze juz nie wiadomo o czym śnić :) u mnie albo sex albo porod :)

    Karolinka trzymam kciuki, nie mysle zeby M po porodzie sie ocknal, ludzie sie nie zmieniaja nie licz na to, obys szybko zalatwila formalnosci

    Fasolka ja sie patrze na stok przez okno kuchenne, i slinka mi cieknie jak psu przed miska z jedzeniem.......nic nie zrobimy trzeba wytrzymac :)

    Fasolka wazne pytanie dlaczego nie mozna karmic w rozku???
    przy starszakach nie mialam rozka, karmilam zawsze na poduszcze, nigdy nie na golej rece, teraz zakupilam 2 rozki i myslalam ze tak bede karmic

    zazdroszczę widoków! Gdzie takie masz? :) położna mówiła, żeby nie karmić w rożku bo można przegrzać dziecko, przy karmieniu dziecko ma kontakt z mamą, która go grzeje, i tak jest ubrane a dodatkowo rożek podnosi temp.
    Jeśli chodzi o przegrzewanie dzieci to opowiadała taką sytuację: jak zadzwoniła do niej mama, która miała pod opieką, że dziecko płacze a oni nie wiedzą czemu i żeby przyjechała bo coś złego się dzieje. . pojechała.. otworzyli jej drzwi i poczuła się jak przy wyjściu z lotniska w Egipcie... SAUNA.. cała rodzina,łącznie z dziadkami, w krótkich rękawach a dziecko opatulone jak na Syberii... rozebrała dziecko i płacz natychmiast ustał aż dziadek wszedł i zapytał czy dziecko żyje...
    zaleciła im posiedzieć 3 dni w kożuchach :)

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Fasolka wizytę mam we wtorek wtedy sie dowiem co moj Lekarz powie na wyniki i jak sie ratować.

    Ale mi ręce dretwieja przez sen :(

    może je przygniatasz za bardzo? no nie wiem :(

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona, chyba Ty jedna wiesz jak to jest, bo sama też zostałaś z dzieckiem, dziękuje za ciepłe słowa <3
    Stresant, ja też myślę, że ludzie się nie zmieniają, niestety.

    Jeśli pytacie o rodziców M, to oni są po stronie syna, wiadomo. Nie mam z nimi kontaktu.
    Basiu, jak już mała się urodzi to myślę, że zajmie całą moją głowę, nie będę miała czasu myśleć o nim. Teraz jest mi po prostu ciężko, bo to wszystko mieliśmy robić razem, mieliśmy być rodziną.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Fasolka co do tych informacji to w większości się rzeczywiście pokrywają z tymi co miałam w szkole rodzenia i wyczytałam, ale co do tych paznokci to mam pani mówiła że trzeba je obciąć już mniej więcej 2-3 dni po urodzeniu (u rączek), bo dzieci się rodzą z bardzo długimi paznokciami i mogłyby się podrapać po twarzy. Dziwne że aż taka rozbieżność informacji.

    pewnie to od dziecka tez zależy ale dobrze, że w sumie zwróciła na to uwagę bo ja nie wiedziałam i pewnie bym cięła ... mówiła również, ze jak są za długie to lepiej poprosić położną albo w szpitalu. Niedrapki tylko jeśli faktycznie konieczne, żeby nie zaburzać możliwości poznawczych dziecka

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewioreczko, ja poprzednio mialam xlandera move. To zalezy jakie masz wymagania, czy Ci bedzie odpowiadal :) Ja ze swojej strony moge napisac, ze moglby miec ciut wieksza gondolę, choc nasz misio sie miescil i jezdzil do 6 miesiaca i wzrostowo utrzymywal sie wtedy na 50 centylu. Gondola moglaby miec porzadniejsze zabezpieczenie przed wiatrem i deszczem, zeby nie bylo potrzeby nakladania folii, choc w sumie raz nas zaskoczylo cos w rodzaju malej sniezycy i sobie o tym pomyslalam, Ale fajniej by bylo gdyby buda w gondoli miala taki jeszcze kolejny maly daszek, jak maja niektore wozki. Wozek ma porzadne kola, na trudny teren i to jego duzy plus, jak ktos lubi chadzac po wertepach. Sacerowka jest szeroka i wygodna, na upaly dobrze miec jeszcze parasolke. Ja ten wozek odkupilam od bratowej i wytrzymal do teraz 7 lat. Bo czasem choc bardzo rzadko tez z niego korzystam. Jest na etapie rozpadania sie wlasnie ;) Moj maz kiedys zbyt brutalnie ja rozkladal i buda od spacerowki sie wykrzywila a moze ze starosci ;)

    Wiewióreczka, martusiawp lubią tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusiawp wrote:
    Czytałam o tym. Mój szpital...

    ooo okolice TARNOWA? :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina wiem :( smutne to na prawdę. Ale też nie zawsze mamy wpływ na różne sytuacje. Nie poznałaś wcześniej M od tej strony i stąd teraz takie rozczarowanie. Rzeczywiście zachowuje się bardzo niedojrzale, ale ty walcz o swoje. On jako ojciec musi mieć wkład w utrzymanie swojego dziecka, nie daj się mu wymigać. Odpowiedzialność jest po obu stronach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 10:46

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla dziecka w 70-90 tym centylu gondola moze byc za mala w tym wozku, zeby dziec jezdzil do 6 miesiaca.

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w szpitalach dużo zdrówka i cierpliwości :)

    Lili dobrze, że założyli pessar, zawsze trochę więcej pewności, że maluszek będzie w brzuszku dłużej a dla niego to ważne.

    Karolina bardzo współczuje Ci sytuacji. Zawsze jak czegokolwiek potrzebujesz pisz do nas! Wiem, że my tu możemy Cię pocieszać i wspierać ale to nie będzie to samo... kobiety maja w sobie niewyobrażalną moc i siłe i Ty też ją w sobie odnajdziesz! A skąd jesteś w ogóle?

    Lili90 lubi tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propo wózków dziewczyny. Myślicie, że na przyszła zimę nasze dzieci będą jeździć jeszcze w gondoli czy w spacerowce już? Mi się wydaje, że w spacerowce bo mały będzie miał ponad pół roku. Ale moja mama mówi, że urodziła mojego starszego brata 6 kwietnia i przez zimę woziła go w gondoli jeszcze bo cieplej mu było i starała się wychodzić na spacery jak spał

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Kiwona, chyba Ty jedna wiesz jak to jest, bo sama też zostałaś z dzieckiem, dziękuje za ciepłe słowa <3
    Stresant, ja też myślę, że ludzie się nie zmieniają, niestety.

    Jeśli pytacie o rodziców M, to oni są po stronie syna, wiadomo. Nie mam z nimi kontaktu.
    Basiu, jak już mała się urodzi to myślę, że zajmie całą moją głowę, nie będę miała czasu myśleć o nim. Teraz jest mi po prostu ciężko, bo to wszystko mieliśmy robić razem, mieliśmy być rodziną.
    Karolinka, dasz radę :) Dobrze pisza dziewczyny, że ważne jest wsparcie rodziny, rozmawiaj z bliskimi o swoich uczuciach, objawach. Ja byłam sama jak palec. Moje mama, jak jej się przez telefon zalilam (mieszka 80 km od emnie), powiedziała mi że skoro nie umiałam męża sobie róży dupie utrzymać, to widocznie zasłużyłam. I że jej nikt nie pomagał i dała sobie radę. Tak że ten... Jeśli masz dobre relacje z rodziną to pielęgnuj je. To ważne, żeby w sytuacjach awaryjnych nie być całkiem sama. Chociaż i tak można sobie poradzić, ale jest ciężko. Ja 3 pobyty w szpitalu byłam sama z młodym, nawet nikt nie zadzwonił zapytać, czy potrzebuje czegokolwiek... A tatuś wpadł na 30 minut co parę dni... Więc wsparcie rodziny, jeśli macie dobre relacje zwłaszcza, jest bardzo ważne! I wszystko się da, nie bój się :*

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    może je przygniatasz za bardzo? no nie wiem :(
    To chyba kwestia magnezu. W ogole to w poprzedniej ciąży palcami rano ruszac nie moglam taki bol byl ale ja na tle nerwowym strzelam kosteczkami w palcach.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • angella908 Autorytet
    Postów: 570 932

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynka ja już po badaniu, szyjka się skraca dziś Wyszło Ok 1,5 cm wiec bardzo mało , o tyle dobrze ze dziecko nie pcha jeszcze główka . Krążka mi nie założą bo raczej nic nie da, jedynie myślą nad szwem ale miałam twardnienie brzucha dość częste rano wiec narazie leżę pod kroplówka i obserwacja. Jak już bd złe to wywiozą mnie do krakowa

    mhsvj44jxrsr3ijj.png82dol6d8wb8ewah0.png
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    ooo okolice TARNOWA? :)
    Mam 15km do Bochni. Ja tak po środku, mniej więcej tyle samo do KRK , Tarnowa i Sącza.

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Karolinka, dasz radę :) Dobrze pisza dziewczyny, że ważne jest wsparcie rodziny, rozmawiaj z bliskimi o swoich uczuciach, obawach. Ja byłam sama jak palec. Moje mama, jak jej się przez telefon zalilam (mieszka 80 km od emnie), powiedziała mi że skoro nie umiałam męża sobie przy dupie utrzymać, to widocznie zasłużyłam. I że jej nikt nie pomagał i dała sobie radę. Tak że ten... Jeśli masz dobre relacje z rodziną to pielęgnuj je. To ważne, żeby w sytuacjach awaryjnych nie być całkiem sama. Chociaż i tak można sobie poradzić, ale jest ciężko. Ja 3 pobyty w szpitalu byłam sama z młodym, nawet nikt nie zadzwonił zapytać, czy potrzebuje czegokolwiek... A tatuś wpadł na 30 minut co parę dni... Więc wsparcie rodziny, jeśli macie dobre relacje zwłaszcza, jest bardzo ważne! I wszystko się da, nie bój się :*
    Zamiast edytować to mi cytuje :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 10:48

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angella908 wrote:
    Hej dziewczynka ja już po badaniu, szyjka się skraca dziś Wyszło Ok 1,5 cm wiec bardzo mało , o tyle dobrze ze dziecko nie pcha jeszcze główka . Krążka mi nie założą bo raczej nic nie da, jedynie myślą nad szwem ale miałam twardnienie brzucha dość częste rano wiec narazie leżę pod kroplówka i obserwacja. Jak już bd złe to wywiozą mnie do krakowa
    O kurcze, to jeszcze bardziej się skróciła. Trzymaj się.

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    A propo wózków dziewczyny. Myślicie, że na przyszła zimę nasze dzieci będą jeździć jeszcze w gondoli czy w spacerowce już? Mi się wydaje, że w spacerowce bo mały będzie miał ponad pół roku. Ale moja mama mówi, że urodziła mojego starszego brata 6 kwietnia i przez zimę woziła go w gondoli jeszcze bo cieplej mu było i starała się wychodzić na spacery jak spał
    Wydaje mi się że w spacerówce. Dziecko siedzące. Koleżanka urodziła 7czerwca, i w listopadzie mały jeździł w spacerówce. Bo ciasno mu było.

    DorotaAnna lubi tę wiadomość

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
‹‹ 1071 1072 1073 1074 1075 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ