X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decydujecie się na znieczulenie?

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia oby to było tylko przejściowe, ciążowe. Ale pamiętaj o badaniach.
    Ja też zamierzam zrobić badania w kierunku zakrzepicy już po ciąży, nigdy nie miałam żadnych wskazań, ale stosowałam wcześniej antykoncepcję hormonalną a to też podwyższa ryzyko. Lepiej się badać :)

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Basiu jak tam remont? O ile pamiętam, to przeprowadzasz się na Kurdwanów. Mieszkam tu od 1998r. Wszelkie przeprowadzki mieliśmy w tej okolicy, Wola Duchacka Kurdwanów. Miejsce super, bo dobre połączenie z centrum innymi dzielnicami. Brakuje mi jedynie parku takiego ze starymi drzewami. Ale przynajmniej jest sporo placów zabaw. Pewnie nieraz się gdzieś miniemy na osiedlu.
    Remont w trakcie, niedługo będziemy malować a przeprowadzka zaplanowana na następny weekend, za tydzień :) Robimy wszystko tylko popołudniami żeby mąż nie musiał brać urlopu więc wolniej idzie niż w przypadku pracy całodniowej. Ale w weekend znów praca będzie pełną parą! :)
    Tak, wybraliśmy Kurdwanów, bo nam się spodobała okolica i też właśnie dobre połączenie z centrum. Nie mogę się doczekać. Potem już będę na spokojnie mogła skończyć kompletowanie wyprawki :)

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    nie polecam rodzic w soczewkach. niestety do parcia musisz oczy zamykac do tego ogromny wysilek czesto łzy.. ja kiedys przysnelam i mi sie wywinela pod gorna powieke. do porodu zdejmuje clakiem okulary beda blisko mnie jak urodze karze sobie od razu na nos zarzucic;p a tyle to ja dziecko dojrze jak sie urodzi.
    Ja nie mam okularów więc chyba też nie mam wyjścia. Nie mam aż tak dużej wady, na jednym oku - 3,75, na drugim - 0,75. Ale jak nie mam soczewek to głowa zaczyna mnie boleć, nie wiem co gorsze. Muszę pogadać o tym z okulista

    f1d9680377.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Decydujecie się na znieczulenie?
    Ja raczej nie, ogólnie to potrafię sobie radzić z bólem. Niezwykle rzadko biorę leki przeciwbólowe. Nawet z migrenami czasem czekałam do następnego dnia, ale nie zawsze się dało uniknąć wzięcia jakiegoś środka.
    Myślę że z porodem można sobie poradzić a jakoś mnie te znieczulenia przerażają.
    Pani w szkole rodzenia radziła ostatnio żeby sobie wypróbować gaz rozweselający na porodówce. Ponoć to całkiem przyjemne uczucie jak po lampce wina :P

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Remont w trakcie, niedługo będziemy malować a przeprowadzka zaplanowana na następny weekend, za tydzień :) Robimy wszystko tylko popołudniami żeby mąż nie musiał brać urlopu więc wolniej idzie niż w przypadku pracy całodniowej. Ale w weekend znów praca będzie pełną parą! :)
    Tak, wybraliśmy Kurdwanów, bo nam się spodobała okolica i też właśnie dobre połączenie z centrum. Nie mogę się doczekać. Potem już będę na spokojnie mogła skończyć kompletowanie wyprawki :)
    Remontów to niecierpie. Mój mąż nie jest złotą rączką (delikatnie mówiąc). Za to przeprowadzki uwielbiam. Zwłaszcza do lepszych warunków.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Decydujecie się na znieczulenie?
    u mnie nie ma takiej mozliwosci nawet. mam od lekarza w planie porodu gaz rozweselajacy...

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2432 3266

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Decydujecie się na znieczulenie?
    Na ten moment chciałabym znieczulenie. Ale to tylko teoria wszystko się okaże w trakcie porodu.

    dqpr2n0aloadtg4s.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do znieczulenia jestem nastawiona na nie branie. Bardziej się boje cewnika niż bólu. Ale nie zamykam furtki i przy przyjęciu powiem,.że biorę to pod uwagę niech zrobią od razu badania na krzepliwosc, żeby jak coś od razu dać mi zzo. Nie chcę nastawiam się na to, że poradzę sobie z bólem. Ale boje się bólu krzyżowego ze mnie złamie. Jak mnie boli brzuch, nogi podczas okresu leze zwijam się oddycham i woda ale tabletek nie biore. Ale czasem jak plecy mi dokucza to posmaruje maścią więc tego się boje. Ale chyba jestem w miarę wytrzymała. No mąż się napracuje z masowaniem na pewno

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Remontów to niecierpie. Mój mąż nie jest złotą rączką (delikatnie mówiąc). Za to przeprowadzki uwielbiam. Zwłaszcza do lepszych warunków.
    Mój mąż właśnie jest złotą rączką dlatego robimy wszystko bez ekipy remontowej. W tak krótkim czasie trudno byłoby jakąś znaleźć, a też jest oszczędność pieniędzy i potem satysfakcja że tyle zrobiliśmy sami. Ja lubię zmiany w mieszkaniach, sama projektuję też nie tylko swoje wnętrza :)
    Gdybyśmy tylko mieli więcej czasu to wszystko odbywałoby się spokojniej, ale trzeba się spieszyć :) Już wkrótce życiowa rewolucja!

    malutka_mycha, Tunia76, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie planuje znieczulenia :)

    f1d9680377.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Co do znieczulenia jestem nastawiona na nie branie. Bardziej się boje cewnika niż bólu. Ale nie zamykam furtki i przy przyjęciu powiem,.że biorę to pod uwagę niech zrobią od razu badania na krzepliwosc, żeby jak coś od razu dać mi zzo. Nie chcę nastawiam się na to, że poradzę sobie z bólem. Ale boje się bólu krzyżowego ze mnie złamie. Jak mnie boli brzuch, nogi podczas okresu leze zwijam się oddycham i woda ale tabletek nie biore. Ale czasem jak plecy mi dokucza to posmaruje maścią więc tego się boje. Ale chyba jestem w miarę wytrzymała. No mąż się napracuje z masowaniem na pewno
    kazda ma inny prog bolu... skurcze bola jak skur.... nie ma co ukrywac a najgorzej jak jest podlaczona oksytocyna.
    ale da sie wytrwac.. to co sie dzieje wokol nas podczas porodu i ta chec szybko ujrzenia malenstwa naprawde pozwala to przetrwac :)

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 00:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie brałam znieczulenia przy porodzie.
    Pamiętam, że panicznie bałam się porodu. A tymczasem urodziłam szybko, ból był,ale do zniesienia. Potem też szybko wróciłam do sprawności.
    Bardz żałuję, że teraz czeka mnie cc.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie planuje znieczulenia, będę próbować bez. Najpierw naturalne metody, dopiero jak będzie źle to się zdecyduje.

    Decydujecie się na nacięcie czy naturalne pęknięcie? Co lepiej się goi?

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3727

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarmeLoVe wrote:
    Ja nie planuje znieczulenia, będę próbować bez. Najpierw naturalne metody, dopiero jak będzie źle to się zdecyduje.

    Decydujecie się na nacięcie czy naturalne pęknięcie? Co lepiej się goi?
    Fizjoterapeutki w szkole rodzenia mówiły że lepsze jest pęknięcie niż nacięcie, bo są trzy stopnie pęknięcia, z czego pierwszy stopień zalicza się do takich że niekoniecznie wymagane jest potem szycie. Drugi stopień już szycia wymaga bo uszkodzonych jest więcej tkanek. Nacięcie od razu powoduje uszkodzenie drugiego stopnia, więc lepiej zaryzykować bo może się uda nie pęknąć a jeśli nawet to może tylko pierwszego stopnia. Położne chcą też nasze krocze chronić więc będą instruować czy może lepiej zmienić pozycję lub przestać przeć.
    Ja się nie zgodzę na nacięcie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 00:31

    KarmeLoVe, Misiabella, espoir lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 03:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Fizjoterapeutki w szkole rodzenia mówiły że lepsze jest pęknięcie niż nacięcie, bo są trzy stopnie pęknięcia, z czego pierwszy stopień zalicza się do takich że niekoniecznie wymagane jest potem szycie. Drugi stopień już szycia wymaga bo uszkodzonych jest więcej tkanek. Nacięcie od razu powoduje uszkodzenie drugiego stopnia, więc lepiej zaryzykować bo może się uda nie pęknąć a jeśli nawet to może tylko pierwszego stopnia. Położne chcą też nasze krocze chronić więc będą instruować czy może lepiej zmienić pozycję lub przestać przeć.
    Ja się nie zgodzę na nacięcie.
    A u nas na SR na odwrót mówią :) Że lepiej czasem naciac, bo pekniecia nie skontrolujemy a są czasem naprawdę ogromne, aż do odbytu i może peknac jelito. Ja osobiście z ma taki przypadek :/ Ja wyrażam w planie porodu zgodę na nacięcie, dopisujac "ochrona krocza" i tu mam na myśli, żeby położna zdecydowała na żywo, co będzie dla mojego krocza lepsze. Ja sobie mogę chcieć bądź nie, ale to one są specjalistkami i to one mają doświadczenie...
    Ja po 2 przespanych nocach mam kryzys, bo ciężko mi było zasnąć (zajęcia na SR z resuscytajci noworodków) i obudziłam się o 2 obolala i głodna. Jestem po kanapce z powidlami i szklance mleka ;)
    Za 3 godziny zadzwoni budzik, dzisiaj jadę do firmy. Muszę jeszcze ogarnąć parę spraw, więc czeka mnie latanina. W domu na dłużej będę dopiero po 20.

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 03:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do znieczulenia, to chcialabym, ale nie orientowalam się jeszcze, czy u nas jest.
    Ja przy migrenach chodzę po ścianach. Jak nie wezmę specjalnego leku przy pierwszych objawach rozpoczynającego się ataku, to równie dobrze mogę już nie brać wcale leku. Migrena bez leków potrafi mi zabrać 3 dni z życia (wymioty, jęczenie, wycięcie z życia w ciemności i ciszy). Moja neurolog wręcz nakazuje mi od razu i bez zbędnej zwłoki brać lek. Odkąd to stosuje, mogę normalnie funkcjonować, inaczej musiałam brać L4. No ale migrena migrenie też nie jest równa, jak i poród porodowi.
    Przy bólach miesiaczkowych jest różnie, bywają takie że ciepłe okłady i leżenie pomagają, ale nie zawsze jest ten komfort, że sobie można pozwolić, wtedy sięgam po nospe i ketonal. Nie wyobrażam sobie chodzić po budowie, w butach które ważą 1 kg każdy, w kamizelkach i kasku, na wysokości 90 m na otwartej budowie zabezpieczonej tylko barierkami, z termoforkiem przy brzuchu ;) Ja musze zwykle działać szybko i skutecznie, takie życie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 03:31

    B_002, Misiabella, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 03:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam sobie o materacach, wklejam dla zainteresowanych :)
    https://kb.pl/porady/jaki-materac-do-lozeczka-dzieciecego-wybrac/

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 03:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja miałam wczoraj studniowke :D Normalnie przegapiłam :P Fajnie :D
    Kurcze, prenatalne mam dopiero 25.02.,zas na szarym końcu będę :P

    india, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 05:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona ostatni będą pierwszymi. Jak dla mnie masz najlepiej gwarantowana letnia, przyjemna pogodę :)
    Chodź... Pamiętam jak 4 maja w moje urodziny śnieg 2 razy sypał więc to różnie bywa ;p

    Kiwona, DorotaAnna, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

‹‹ 1147 1148 1149 1150 1151 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ