X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 06:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    Kiwona ostatni będą pierwszymi. Jak dla mnie masz najlepiej gwarantowana letnia, przyjemna pogodę :)
    Chodź... Pamiętam jak 4 maja w moje urodziny śnieg 2 razy sypał więc to różnie bywa ;p
    Jesteś z 4maja? Ja z 3-ego. Też pamiętam kilka lat temu że organizowaliśmy grilla urodzinowego w śniegu :-D

    Mama36 lubi tę wiadomość

  • Aga2606 Autorytet
    Postów: 731 777

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 06:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    A ja miałam wczoraj studniowke :D Normalnie przegapiłam :P Fajnie :D
    Kurcze, prenatalne mam dopiero 25.02.,zas na szarym końcu będę :P

    A nie jesteś na szarym końcu! W Austrii prenatalne 3 go trymestru są dopiero w 36 ttc... one już nie sluza wykrywaniu wad tylko decyzji o porodzie naturalnym / ewentualnym wcześniejszym cc lub wywołaniu. Wiec ja się naczekam na te wszystkie pomiary...21.3! Pewnie któraś się rozpakuje do tego czasu:)

    Kiwona, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

    relgepoklmz2enzg.png
    zem3epokdku6r9s8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znieczulenie i gaz mam w szpitalu. Też planuje próbować sobie radzić, jak do tych 4cm rozwarcia będzie ok to nie biorę.
    Też jestem odporna na ból. Rwy kulszowe i kolki nerkowe już miałam i były to bóle wysokich zakresów ale do przezycia.
    Gaz chce na pewno, zzo zobaczymy.

    Co do nacięcia krocza - już powoli zaczynam masaż krocza i kontynuuje ćwiczenia mięśni Kegla. Mam zamiar zaznaczyć że to robiłam, bo nie zgadzam się na rutynowe nacięcie.

    W ogóle mam zamiar zaufać położnym podczas porodu. Mimo że mój poziom świadomości jest na myślę wysokim poziomie to one mają doświadczenie i wiedzę, której ja nie mam. Wierzę że będzie ok.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 06:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    kazda ma inny prog bolu... skurcze bola jak skur.... nie ma co ukrywac a najgorzej jak jest podlaczona oksytocyna.
    ale da sie wytrwac.. to co sie dzieje wokol nas podczas porodu i ta chec szybko ujrzenia malenstwa naprawde pozwala to przetrwac :)
    Dużo mi dała szkoła rodzenia, wiem jakbym chciała,żeby wyglądał porod ale to tak nie działa. Położna powiedziała, że jeśli dostaniemy okxycotyne w kroplówce to prawie na pewno weźmiemy znieczulenie. Ja się boje cewnika może to mnie powstrzyma. Hihi.
    Ale ja cieszę się że wy macie doświadczenie i piszecie o tym

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarmeLoVe wrote:
    Ja nie planuje znieczulenia, będę próbować bez. Najpierw naturalne metody, dopiero jak będzie źle to się zdecyduje.

    Decydujecie się na nacięcie czy naturalne pęknięcie? Co lepiej się goi?
    Decyduje się na ochronę krocza... I intuicję położnej ale nacięcie ostatecznie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj mam ostatnie zajęcia w SR z pielęgnacji noworodka i jest mi smutno. Podobało mi się to... W Żeromskim przy szpitalu jest darmowa SR może bym się zapisała...poznałabym położne w nim pracujące i ich podejście do porodu i laktacji...tylko ta pogoda mnie zniechęca :/

  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boziu, zasnęłam po 5, a 6.30 budzik. Będę jak zombie.
    Dzięki za pociwszanki laseczki :* Jeszcze chyba Daffi jest z tych z końcówki, nie? I któraś jeszcze :) KarmeLoVe przyszła z majówkę, więc pewnie też :) Daaawno nie zaglądałam na 1 stronę ;)

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doczytałam :) Trochę nas tam jest końcem kwietnia :D Spoko luz :D

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie gaz osobiście to była porażka - nic mi w bólu nie ulżył a tylko byłam jakaś rozkojarzona, tym razem na pewno się nie zdecyduje :P dziewczyny, miała któraś erytrocyty w moczu? Wyszło mi 6-8 przy normie do 2. Nie wiem, czy się martwić. Jutro powtórzę badanie, może coś złe pobrałam, i od razu pykne posiew. Reszta parametrów w normie, morfo tez. Biorę heparynę, wyczytałam ze to może być przyczyna, ale w poprzedniej ciąży tez brałam i nigdy tak mi nie wychodziło.

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • Iduna Koleżanka
    Postów: 48 42

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, do tej pory mało się udzielałam, bo nie byłam w stanie czytać na bierząco. Mam nadzieję, że teraz będzie mi lepiej wychodziło i czytanie i pisanie;)

    Powiedzcie jak sobie radzicie z nieprzespanymi nocami? Ja dzisiaj miałam drugą noc z rzędu z pobudką ok 4, wczoraj udało mi się zasnąć, a dziś już nie... Przeczuwam zombie mode... Najgorzej, że mimo zmęczenia nie jestem w stanie zasnąć:(

    dev112prs__.png
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) Ja właśnie siedzę przed labo, głód już mi trochę doskwiera :D Dzisiaj krzywa cukrzycowa!!! Jestem bardzo ciekawa, co mi wyjdzie.
    Kiwona, ja będę obchodziła pojutrze studniówkę :D

    Karmelllka90, martusiawp, Kiwona, malutka_mycha lubią tę wiadomość

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasha wrote:
    Dla mnie gaz osobiście to była porażka - nic mi w bólu nie ulżył a tylko byłam jakaś rozkojarzona, tym razem na pewno się nie zdecyduje :P dziewczyny, miała któraś erytrocyty w moczu? Wyszło mi 6-8 przy normie do 2. Nie wiem, czy się martwić. Jutro powtórzę badanie, może coś złe pobrałam, i od razu pykne posiew. Reszta parametrów w normie, morfo tez. Biorę heparynę, wyczytałam ze to może być przyczyna, ale w poprzedniej ciąży tez brałam i nigdy tak mi nie wychodziło.
    Ja mam kilka w polu widzenia i wyszły mi pierwszy raz pojedyncze szczawiany wapnia. Dzisiaj mam wizytę to się dowiem. Ale.te erytrocyty to jakaś infekcja pęcherza chyba mi się kojarzy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 07:31

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iduna nie ma na to rady. Jeśli nocka zarwaną staram się nie spać w dzien,żeby zasnąć W nocy . dwa dni i dwie noce z rzędu skutkują tym że kolejne noce przesypiam. A jak bardzo noc da w kość idę spać w dzien.
    Nasz organizm już się przestawia, poza tym wchodzimy w czas gdzie będzie w nas narastać niepokój przed porodem i czas czuwania. Mnie chyba zahartował I trymest bo ja bardzo mało snu potrzebowałam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 07:32

  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do znieczulenia -wychodzę z założenia,że skoro z córką dałam radę bez to i teraz tak będzie :) Fakt,że w Polsce wtedy było raczej niedostępne a może tylko u mnie w mieście(nie wiem) A tu jest dostepne podobno bez przeszkod i gdzieś tam sprawia,, że mam komfort psychiczny,że można mieć w razie w.
    Dla mnie z całego porodu bólem,który pamiętam do dziś było założenie cewnika także no...:)
    Jestem ogólnie odporna na ból i myślę,że dam radę bez :)
    Skoro zapalenie trzustki przeszłam bez leków na receptę,rwe kulszowa tylko raz miałam możliwość leczyć tramalem przez 3 dni,żyje z migrenami bez leków to chyba przeżyję :)

    Apropo usmieżania bólu...Mąż mi zrobił delikatny masaż pleców choć miał ogromne obawy bo bał się,ze masażem pleców pobudzi macice...Ważne,- że trochę się rozluznilam po tym i zasnelam na trochę...
    Póki co leżę.
    oczywiście wściekam się po cichu bo na jutro mieliśmy masę planów ale cóż...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 07:42

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też wczoraj miałam studniówkę :)
    I przypomniało mi o tym ogłoszenie na FB dot.eventu,, na który mieliśmy się wybrać a on zbiegł się z moim terminem :)haha ...będę tańczyć ale na porodowce :)

    india lubi tę wiadomość

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe dziewczyny nieprzespane nocki to dopiero się zaczną po porodzie :D u nas trwają już 14 miesięcy

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ps idzie się przyzwyczaić :) KArmelka, myślałam ze jak jest infekcja to są leukocyty, albo chociaż bakterie, a tu nic... tylko to. Ale posiew j tak zrobię.

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi koleżanka pisała że jej gaz bardzo pomógł bo wyrownala oddech wdychając go.
    Zaczęła już panikować i mieć płytkie oddechy a ten gaz żeby pociągnąć to trzeba się "zaciągnąć".

    U mnie znieczulenie 24/dobę dostępne (w Wałbrzychu, bo w Świdnicy tylko w godzinach pracy anestezjologa - w praktyce nigdy :-D)

  • angella908 Autorytet
    Postów: 570 931

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam taka traumę po pierwszym porodzie ze nie jestembw stanie rodzic naturalnie , Naszczescie lekarz powiedział ze mogę mieć cesarkę, bo pierwszy poród się tak skończył. Ale narazie o tym nie myśle. Mam nadzieje ze jak najdłużej wytrzymam w 2paku.

    Dziewczyny które nie maja problemów z szyjka ile razy w ciągu dnia stawia wam się brzuch ?
    Strasznie się boje, jednak jak leżałam w szpitalu czułam się bezpiecznie a teraz cały czas zastanawiam się czy coś się złego nie dzieje, muszę jakoś przetrwać do kontroli ;)

    mhsvj44jxrsr3ijj.png82dol6d8wb8ewah0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy akurat to ma Takie znaczenie, ale intuicyjnie myślę że tak, gdyż w poprzednich ciazach miałam infekcje moczu cały czas. W tej nic.. Mocz jak łza, jak mówi mój gin.. Ale od kiedy się tylko dowiedziałam że jetsem w ciazy. Biorę żuravit. Codziennie jedna. Non stop. I w tej ani razu jeszcze nie miałam nic z moczem.

‹‹ 1148 1149 1150 1151 1152 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ