Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny pytałyście kiedyś o chrzest, my będziemy chrzcić nie wiemy kiedy. Ja jestem przeciwniczką imprezy i męczenia dziecka więc zaprosimy dziadków plus chrzestne- i tutaj mam pytanie, czy któraś z was w bliskim otoczeniu spotkała się już z tym, że dziecko ma dwie chrzestne?
-
nick nieaktualnyAasha wrote:Ps idzie się przyzwyczaić
KArmelka, myślałam ze jak jest infekcja to są leukocyty, albo chociaż bakterie, a tu nic... tylko to. Ale posiew j tak zrobię.
-
Aga2606 wrote:A nie jesteś na szarym końcu! W Austrii prenatalne 3 go trymestru są dopiero w 36 ttc... one już nie sluza wykrywaniu wad tylko decyzji o porodzie naturalnym / ewentualnym wcześniejszym cc lub wywołaniu. Wiec ja się naczekam na te wszystkie pomiary...21.3! Pewnie któraś się rozpakuje do tego czasu:)
Można wiedzieć gdzie mieszkasz , w jakim mieście?
Podczytuje Was co jakiś czas ponieważ z Om mam termin na 29.04 ale z Usg na 05.05 A tu jakoś chyba bardziej sugerują się terminem z Usg no i młody też jest wymiarowo troszkę mniejszy.
-
Karmelka ale przy zzo sie nie cewnikuje, wiec tego sie nie musisz bać. Chyba ze chodzi Ci o ten cewnik do podawania znieczulenia.Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Lolka30 wrote:To zależy co spowodowało sepsę. U tego pacjenta wyszło meningokokowe zapalenie opon mózgowych. Meningokokami zarazic sie można drogą kropelkową, przez kontakt bezpośredni i pośredni z chorym albo z nosicielem. Czyli mąż mógł mi to sprzedać teoretycznie.
Lolka to jest chyba tak, że musi być zaburzona odporność, to jest zespół różnych schorzeń/ dolegliwości.. warto sprawdzić i oczywiście rozumiem Twój strach... wiesz już jak do tego podejść?Fasolka77
-
dziewczyny dziś w Pytaniu na Śniadanie- "jak urządzić pokój noworodka"
nie ma czego żałować... nic ciekawego nie powiedzieli
dziewczyny co jest lepsze do karmienia? ROGAL CZY KURA?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 08:37
Fasolka77
-
nick nieaktualnyLolka30 wrote:Karmelka ale przy zzo sie nie cewnikuje, wiec tego sie nie musisz bać. Chyba ze chodzi Ci o ten cewnik do podawania znieczulenia.
-
nick nieaktualny
-
Karmelllka90 wrote:Też myślałam, że nie cewnikuja jednak na szkole rodzenia się dosiedzialam, że w 90% cewnikuja. A to dlatego, że po zzo jest problem z wysikaniem się. My tego nie czujemy a położna przy badaniu czuję pęcherz. I powiedziala, zeby w razie cewnika wziąć do szpitala zuravit bo po porodzie może bolec i że wyjmowanie cewnika boli.
stresant lubi tę wiadomość
-
Tunia76 wrote:Basiu jak tam remont? O ile pamiętam, to przeprowadzasz się na Kurdwanów. Mieszkam tu od 1998r. Wszelkie przeprowadzki mieliśmy w tej okolicy, Wola Duchacka Kurdwanów. Miejsce super, bo dobre połączenie z centrum innymi dzielnicami. Brakuje mi jedynie parku takiego ze starymi drzewami. Ale przynajmniej jest sporo placów zabaw. Pewnie nieraz się gdzieś miniemy na osiedlu.
ja kiedyś mieszkałam na HalszkiTunia76 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Paula 90 wrote:Decydujecie się na znieczulenie?
ja pytałam moją lekarkę o możliwość spotkania z anestezjologiem i powiedziała, że szkoda marnować jego czasu i przyniesie mi jakiś papier z informacją... nie zadowoliła mnie ta wiadomość ale poczekam do środy, poczytam i najwyżej będę cisnąć dalej. Na tą chwilę chyba chciałabym takie znieczulenie ale niestety nie mam totalnie pojęcia jak ugryźć ten tematFasolka77
-
nick nieaktualnyMama36 wrote:Karmellka tak, dwie chrzestne albo dwóch chrzestnych. Nie było problemu podobno.
-
Karmelllka90 wrote:Też myślałam, że nie cewnikuja jednak na szkole rodzenia się dosiedzialam, że w 90% cewnikuja. A to dlatego, że po zzo jest problem z wysikaniem się. My tego nie czujemy a położna przy badaniu czuję pęcherz. I powiedziala, zeby w razie cewnika wziąć do szpitala zuravit bo po porodzie może bolec i że wyjmowanie cewnika boli.
a na szkole rodzenia mowiono co robic zeby cewnikowanie nie bolalo?
ja mialam 2 x zakladany cewnik przed kazdym CC, bol byl okropny...poplakalam sie i taka uryczana, lkajaca szlam na sale porodowa......teraz wlasnie najbardziej sie tego boje
Ja sie spotkalam z 1 chrzestnym i tez moze byc, nie ma problemu -
Dziewczyny które nie maja problemów z szyjka ile razy w ciągu dnia stawia wam się brzuch ?
Strasznie się boje, jednak jak leżałam w szpitalu czułam się bezpiecznie a teraz cały czas zastanawiam się czy coś się złego nie dzieje, muszę jakoś przetrwać do kontroli[/QUOTE]
ja nie wiem co to znaczy, że brzuch się stawia ... nie ma problemów z szyjką (odpukać_, czasem jak za dużo pochodzę lub postoję w ciągu dnia to czuję, że mi brzuch ciąży ale innych dolegliwości nie odczuwam...
Fasolka77
-
Dziewczyny, z grupy na fb pierwsza dziewczyna urodziła : "Witam drogie mamy. Chyba jako pierwsza na grupie zostałam mamą. 6 stycznia po godzinie 19 pojechałam do szpitala z krwawieniem. Okazało się że zaczęło odklejać mi się łożysko i musiałam w 27t5d ( termin na 3 kwietnia) przejść pilne cesarskie cięcie. O 22.12 mój syn był już na świecie z wagą 1070g i długością 38 cm. Obecnie przebywa w szpitalu, w stanie stabilnym (określenie które codziennie słyszę od lekarza), a ja odciągami dla niego pokarm i codziennie odwiedzam go w szpitalu. Widzę że dużo osób na grupie jest na podtrzymaniu ciąży życzę wam by jak najdłużej wytrwać w ,,dwupaku'', a jakby coś was niepokoiło to od razu do szpitala, bo w moim przypadku rano lekarze walczyli by już tylko o moje życie.''
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 09:44
-
Karmelllka90 wrote:Dziewczyny pytałyście kiedyś o chrzest, my będziemy chrzcić nie wiemy kiedy. Ja jestem przeciwniczką imprezy i męczenia dziecka więc zaprosimy dziadków plus chrzestne- i tutaj mam pytanie, czy któraś z was w bliskim otoczeniu spotkała się już z tym, że dziecko ma dwie chrzestne?
w zasadzie czemu nie, ja nie znam takiego przypadku ale u nas, z racji tego, że my już po 40-tce i mamy starsze rodzeństwo to na chrzestnych wybieramy młode kuzynostwo... takie 20-25
mamy nadzieję, że się zgodzą
nie chcemy,że na weselu naszego Młodego chrzestni przyszli z balkonikami :p
Misiabella lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Lolka30 wrote:Karmelka ale przy zzo sie nie cewnikuje, wiec tego sie nie musisz bać. Chyba ze chodzi Ci o ten cewnik do podawania znieczulenia.
mnie też cewnikowanie przeraża... ale ja też już przeżyłam badanie wziernikowe do pęcherza, masakryczne zapalenia pęcherza więc myślę że tez mam wysoki próg bóluFasolka77
-
Karmelllka90 wrote:Ja dzisiaj mam ostatnie zajęcia w SR z pielęgnacji noworodka i jest mi smutno. Podobało mi się to... W Żeromskim przy szpitalu jest darmowa SR może bym się zapisała...poznałabym położne w nim pracujące i ich podejście do porodu i laktacji...tylko ta pogoda mnie zniechęca
I pani mi powiedziała że trzeba się u nich zapisywać najlepiej jak się dowie że się jest w ciąży bo potem nie ma miejsc
Darmowa szkoła więc mają obłożenie.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
valetta94 wrote:Dziewczyny z grupy na fb, pierwsza dziewczyna urodziła : "Witam drogie mamy. Chyba jako pierwsza na grupie zostałam mamą. 6 stycznia po godzinie 19 pojechałam do szpitala z krwawieniem. Okazało się że zaczęło odklejać mi się łożysko i musiałam w 27t5d ( termin na 3 kwietnia) przejść pilne cesarskie cięcie. O 22.12 mój syn był już na świecie z wagą 1070g i długością 38 cm. Obecnie przebywa w szpitalu, w stanie stabilnym (określenie które codziennie słyszę od lekarza), a ja odciągami dla niego pokarm i codziennie odwiedzam go w szpitalu. Widzę że dużo osób na grupie jest na podtrzymaniu ciąży życzę wam by jak najdłużej wytrwać w ,,dwupaku'', a jakby coś was niepokoiło to od razu do szpitala, bo w moim przypadku rano lekarze walczyli by już tylko o moje życie
Jeju... jakie Maleństwo.. oby wszystko dobrze się potoczyło!Fasolka77
-
Karmelllka90 wrote:Też myślałam, że nie cewnikuja jednak na szkole rodzenia się dosiedzialam, że w 90% cewnikuja. A to dlatego, że po zzo jest problem z wysikaniem się. My tego nie czujemy a położna przy badaniu czuję pęcherz. I powiedziala, zeby w razie cewnika wziąć do szpitala zuravit bo po porodzie może bolec i że wyjmowanie cewnika boli.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 08:40
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB