X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióra, a już miałam Cię opierdzielić, że obiecałaś zdjęcie i go nie ma! :D wyglądasz bosko! Brzuszek piękny a jaki Ty masz długi włos! <3 cudnie!

    Co do M i jego siostry, pisałam Wam że rodzina stoi za nim murem. Ja się o nic nie upomnę teraz, jak się mała urodzi, to sądownie złoże o alimenty, przecież nie wezmę tego sobie .... tylko dla niej.

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha! Ale z Ciebie laska! I brzuszek jaki zgrabniutki <3

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi, nie próbowałaś Rennie ? Mi zazwyczaj po dwóch tabletkach pomaga.

    Ja już wstałam, tzn poszłam zeżreć kawałek wczorajszej pizzy i znów do łóżeczka :D
    Jutro ginekolog, troszkę zaczynam się stresować, tak dla zasady, jak zawsze.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • valetta94 Autorytet
    Postów: 934 1411

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka i Wiewioreczka super wygladacie! Sexi ciezarowki z was :* Ja dzisiaj od 3 na nogach, wlasnie jestem w pociagu do Gdanska. Wczoraj tyle pisalyscie o Macu, ze dzis we Wrocławiu o 6 rano poszlam na kawke, toscika i bułkę z kurczakiem :D Z rana to same sniadania maja, ale i tak bylo pyszne! Caly wagon pusty, wzielam 1 klase i teraz sie boje jakis zbirow :P W Gdansku odbiera mnie Tesciowa i jedziemy do niej bo moje auto stoi u niej w garazu. A jest problem bo zablokowalo sie tylne kolo, Teść chcial wyjechac i dupa. Takze problem zostal dla mnie.. auto nowe z salonu, w lipcu odbieralismy wiec raczej to jakas pierdola. Chyba zadzwonie jutro po lawete z ubezpieczenia i niech dają mi zastępcze bo bez auta to sobie nie wyobrazam..

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

    w5wq9vvj6y6gc1um.png
  • valetta94 Autorytet
    Postów: 934 1411

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina nie stresuj sie wizytą, czujesz ruchy wiec wszystko na pewno jest dobrze z malutka. To juz nie to co na początku, ze ciaza taka nierealna sie wydawala. Ja mam wizyte w czwartek. Mam wyniki badan i mam CRP podwyższone, norma do 5 a ja mam 5,8. Ale chyba nie ma co panikowac, Karmellka nasz znawco od CRP co sądzisz? Czytalam w necie, ze w ciąży tak moze byc..

    w5wq9vvj6y6gc1um.png
  • valetta94 Autorytet
    Postów: 934 1411

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis wybila mi 3 z przodu! Aaa ale sie ciesze

    Mistella, Paula 90, Daffi, Martita25, Kiwona, Mama36, Karollinax26, india, Tunia76, Fasolka77, espoir, malutka_mycha, martusiawp, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

    w5wq9vvj6y6gc1um.png
  • Mistella Autorytet
    Postów: 679 647

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I mi :)

    Paula 90, Kiwona, Mama36, Karollinax26, valetta94, india, Tunia76, Fasolka77, espoir, martusiawp, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaki miałam sen dzisiaj to nie macie pojęcia. Znowu się z placzem obudziłam. I pewnie cały dzień będę taka do dupy.

    Obudziłam się też z twardym brzuchem. Drugi raz w życiu.

    Gin kazała mi odstawiać Duphaston i teraz biorę jedna tabletkę raz na dwa dni. Brałam 2*1, potem 1*1. Jeszcze chyba ze dwa, trzy razy wezmę i odstawiam.
    1lutego mam wizytę u gin to zobaczymy jak tam szyjka, ale nie czuje żeby coś się działo.

  • Martita25 Ekspertka
    Postów: 240 104

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    Kochana, ja (i wiele dziewczyn z forum) łykam Prenatal Duo, a tam jest dawka 0,8 mg.
    Na pewno aż 5 mg zapisuje? Masz jakieś wskazania, np. mutacje mthfr? Mój gin mówi, że kwas foliowy miał największe znaczenie przed ciążą i w I trymestrze.
    No właśnie az 5 - to jest tylko na receptę więc się zdziwilam, ale jeszcze ani razu nie wzięłam tego bo wydaje mi się to zupełnie zbędna dawka. Nigdy nie robiłam badań w kierunku mutacji genu ale też nie miałam żadnych podstaw żeby to badać. Jak nie bierzecie niczego poza witaminami to ja też nie będę dodatkowo brała aż tak ogromnej dawki. Mogę co najwyżej dwie tabletki tego 0,4 łykać. Wtedy też wyjdzie mi 0,8 plus to co w femibion jest.

    w57v3e3kj62w502x.png
    iv092n0abe21tvz2.png
  • Martita25 Ekspertka
    Postów: 240 104

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Jaki miałam sen dzisiaj to nie macie pojęcia. Znowu się z placzem obudziłam. I pewnie cały dzień będę taka do dupy.

    Obudziłam się też z twardym brzuchem. Drugi raz w życiu.

    Gin kazała mi odstawiać Duphaston i teraz biorę jedna tabletkę raz na dwa dni. Brałam 2*1, potem 1*1. Jeszcze chyba ze dwa, trzy razy wezmę i odstawiam.
    1lutego mam wizytę u gin to zobaczymy jak tam szyjka, ale nie czuje żeby coś się działo.
    To dobrze, ze odstawiasz. Ja też o tym marzę żeby przestać brać luteinę ale mój gin póki co nie zaleca więc biore.
    A co do brzuszka to właśnie przed chwilą się wybudzilam z koszmaru i wstałam z okropnym bólem i twardy brzuchem że aż musiałam męża prosić żeby mnie podniósł z łóżka ale przeszło jak zrobiłam siusiu.. ufff
    U Ciebie też juz dobrze? Takie pobudki są straaaszne :(

    w57v3e3kj62w502x.png
    iv092n0abe21tvz2.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Daffi, nie próbowałaś Rennie ? Mi zazwyczaj po dwóch tabletkach pomaga.

    Ja już wstałam, tzn poszłam zeżreć kawałek wczorajszej pizzy i znów do łóżeczka :D
    Jutro ginekolog, troszkę zaczynam się stresować, tak dla zasady, jak zawsze.
    Pomaga mi mleko ale zanim zacznie dzialac troche umecze sie i kazde takie wybudzenie przez france nie pozwala mi później zasnac. A jeszcze sie obudzilam i gardło mnie boli i glos mi odebralo.. Ale numer..

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.. Dzien dobry :) idę na sałatę :P

    DorotaAnna, Daffi, Fasolka77, espoir, Kiwona, malutka_mycha, martusiawp, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martita25 wrote:
    To dobrze, ze odstawiasz. Ja też o tym marzę żeby przestać brać luteinę ale mój gin póki co nie zaleca więc biore.
    A co do brzuszka to właśnie przed chwilą się wybudzilam z koszmaru i wstałam z okropnym bólem i twardy brzuchem że aż musiałam męża prosić żeby mnie podniósł z łóżka ale przeszło jak zrobiłam siusiu.. ufff
    U Ciebie też juz dobrze? Takie pobudki są straaaszne :(
    Tak, jem śniadanie i wracam do siebie. Z Ignasiem jest ok, już mi dał znać zebym się nie martwiła.
    Mi mówiła że dupek teraz już zbyt dużego wpływu nie ma, ale żeby obserwować. Wcześniej brałam luteinę, ale mnie podrażniła.

    Martita25 lubi tę wiadomość

  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36...nie działa :D ja nadal myśle o maku :D

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    Hej.. Dzien dobry :) idę na sałatę :P
    Nie działa :-D

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula ja też już odstawiłam całkiem luteinę, brałam 3x1 potem 2x1 potem 1x2 i w końcu kazał mi brać przez tydzień co drugi dzień jedną i odstawić. Dobrze mi bez niej :)

    Dziewczyny piękne brzuszki macie! :) kobiety tak ładnie kwitną w ciąży :)

    Paula 90, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie zadziala bo nie mamy w mieście maka.. A wczoraj byliśmy w Gorzowie mlodej te urodziny odbić hehe.. Podobno maja nam go wybudowac i podejrzewam ze bede stalym bywalcem na kawe.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    valetta94 wrote:
    Karolina nie stresuj sie wizytą, czujesz ruchy wiec wszystko na pewno jest dobrze z malutka. To juz nie to co na początku, ze ciaza taka nierealna sie wydawala. Ja mam wizyte w czwartek. Mam wyniki badan i mam CRP podwyższone, norma do 5 a ja mam 5,8. Ale chyba nie ma co panikowac, Karmellka nasz znawco od CRP co sądzisz? Czytalam w necie, ze w ciąży tak moze byc..

    Valetta, teraz to stresuje się tym czy mała prawidłowo rośnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 08:44

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Jesteście zle. Też trafilismy do maca... :p


    coś w tym jest.. ja też miałam cheat day, pojadłam ciasta na imieninach. Wypiłam przed snem magiczny napój ale wynik nie jest miarodajny bo:
    - zjadłam wieczorem niedozwolone słodkie ciasta
    - położyłam się 2h później niż zwykle
    - wstałam godzinę później niż zwykle więc pomiar był o innej h

    i mój cukier rano z 2 różnych palców pokazał 91 i 101... 91 niby obiecująco ale jutro i po kilku kolejnych pomiarach będę mogła powiedzieć coś więcej

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Czy jakies życzliwe, słodkie dusze pomogą mi zinterpretowac, czy jestem posiadaczką cukrzycy ciążowej, czy nie? Na razie czytam cos tam, ale nie wiem jakie sa najnowsze normy. U mnie wynik byl taki 92 na czczo, 168 po godzinie i 100 po dwoch. Wczoraj niestety nie spalam, przedwczoraj i przed przedwczoraj niewiele. Troche sobie niefortunny czas wybralam na to badanie, tylko musialabym czekac do nastepnej soboty. I chcialo mi sie wyrwac, czegos dowiedziec nowego ;) Nie postepuje racjonalnie po tych nieprzespanych nocach. A wieczorem skoczylam jeszcze na zakupy i o dziwo zero parcia na cokolwiek czulam, a przebieralam nogami calkiem sprawnie, na to jaki ciezar dzwigam rzed soba ;)

    Misia 92/180/153 i niestety już wynik 92 kwalifikuję Cię do cukrzycy ciążowej- tak mówią zasady... więc pewnie dostaniesz skierowanie do diabetologa.. ja miałam 93/129/99

    Obecnie obowiązują normy ustalone w 2014 roku i są one następujące:

    poziom glukozy na czczo – do 92 mg/dl (92 mg/dl jest już wartością nieprawidłową),
    poziom glukozy po 1h od wypicia roztworu 75g glukozy – do 180 mg/dl,
    poziom glukozy po 2h od wypicia roztworu 75g glukozy – do 153 mg/dl."

    jak już dadzą glukometr to normy są:
    na czczo 70-90
    1h po posiłku do 140

    na pewno będziesz musiała stosować dietę bo wynik po 1h masz w normie dla krzywej ale przy samokontroli już trzeba zejść poniżej 140 ale to już diabetolog zdecyduje. Ja mam przekroczenia na czczo <100 i na razie nie mam insuliny. Dowiem się więcej 24.01

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 08:58

    Misiabella lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
‹‹ 1169 1170 1171 1172 1173 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ