Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Misiabella wrote:A mialyscie cukier w moczu? Czy to nie jest jakis staly wyznacznik?
Ja miałam cukier w moczu ale to było właśnie na IP po nieprzespanej nocy i tesrdniejiach brzucha. Od tego czasu nie mam i krzywa w normie ale ja pilnuje bardzo diety a i tak poposiłkowa mam często granixzne
Misiabella lubi tę wiadomość
-
To ja napisze co jadalam do tej pory, zazwyczaj, bo zdazalo mi sie miec naprawde dlugie przerwy w odzywianiu. Rano staralam sie „dobrze” zjesc, czyli jadlam chleb zytni, ale raczej na zakwasie zytnim i bez jakis dodatkow plus maslo i wedlina, albo dwie parowki. Czasem na chlebie mialam zolty ser. Zjadalam tez jajecznice lub jajko gotowane i salatke z salaty, avocado, pestek dyni i oliwy z oliwek. Jesli syn szedl do przedszkola to zjadalam potem slodki serek lub kupowalam sobie owa bulke, lub batona lub zurawine. Do tego sok pomaranczowy jeszcze...jak nie szedl do przedszkola to jadlam mala miseczke zupy i bylo mi malo, wiec serek slodki do tego i owoce do sniadania i obiadu
pozniej drugie danie czyli warzywa na patelnie, czasem z mozzarella, czasem z jakims kawalkiem ryby, lub pulpecikami. Rzadko niestety jadlam porzadny obiad. Na podwieczorek czasem cos jadlam, jakies owoce, a o 20stej kolacje kanapki z wedlina i ogorkiem lub pomidorem i tez czasem jakis owoc.A potem juz nic. Niby wyglada ze czesto jadlam, ale czesto bylo ze cos zalatwialam i byly dluzsze przerwy w jedzeniu.
-
nick nieaktualnyZaczynacie też już czuć takie podekscytowanie i tremę na myśl o nowym czlonku rodziny? Dla mnie ciąża dopiero od jakiegoś czasu staje się realna. Dotąd nie potrafiłam sobie tego wyobrazić że noszę w sobie życie.
To pewnie kwestia tego, że to moja pierwsza ciąża i po raz pierwszy doświadczam tego cudu. Że z niczego prawie pod moim sercem rośnie życie, które potem stanie się dorosłym człowiekiem tak jak ja i jego tato.
Jak patrzyłam na ciąże koleżanek czy w rodzinie to jakoś było to dla mnie oczywiste - jest brzuszek, jest dziecko.
Z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej troszkę się martwię czy moje dotychczasowe doświadczenia i wiedza przydadzą się i jak damy sobie radęWiewióreczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMisiabella - wysoki cukier na czczo to bardzo często wynik tego że je się za rzadko (i to nie przez jeden dzień, ale w ogóle) albo zaburzeń w funkcjonowaniu na linii wątroba-trzustka.
Mój diabetolog mi to tłumaczył. Nasz organizm nigdy nie dopuści to stanu cukru równemu zeru. Nawet jeśli nic nie jesz przez kilka dni to cukier powstaje. A odpowiedzialna za to jest wątroba. To ona sięga po zapasy tłuszczu i mięśni (niestety) i przerabia to na glukozę dla mózgu, który musi mieć odpowiednią ilość energii do życia. I właśnie najczęściej w nocy, przy dłuższej przerwie między posiłkami, wątroba rusza pełną parą, bo cukier nam spada (dlatego sprawdza się poziom o 2-3 w nocy - poziom ten nie powinien być niższy niż 60). Jeśli poziom jest niższy to wątroba rusza ze swoją pracą i podnosi cukier.
Normalnie nie powinno to rosnąć wyżej niż norma. Ale u nas nie jest normalnie, cukrzyca ciążowa powoduje że trzustka i wątroba nie pracują ze sobą dobrze i u nas produkcja glukozy przeważa produkcję insuliny.
No, także tak to wygląda w "naszej" sytuacjiMisiabella lubi tę wiadomość
-
Lili90 wrote:India pewna jesteś, że do 37 tc ten acard?? Mi coś się kojarzy,że gin mówił coś mi o 32 czy 34, ale nie jestem pewna. We wtorek na wizycie muszę go dopytać do kiedy dokładnie go przyjmować.
Tak, do 37 tyg - tak powiedział gin na ostatniej wizycie. Mam nadzieję, że nic mu się nie pomyliło
Roletki zamówioneMam nadzieję, że będą ładnie wyglądać bo kosztowały mnie ponad 500 zł
-
Fasolka77 wrote:będą! będą! tak jak dziewczyny pisały- jak cały pokój jest bez wzorków to rolety dodadzą uroku!
dlaczego masz brać acard do 37tc? zalecenia są chyba do 34tc....
Mój gin bywa zakręcony, mam nadzieję, że się nie pomylił. Dla pewności zapytam jeszcze na kolejnej wizycie. Zapytam też moją kumpelę do kiedy kazał jej brać. -
Paula 90 wrote:Teraz nie mogę odnaleźć tego badania, ale było tam wspomniane, że nadmiar zwiększa ryzyko autyzmu bodajże 8-krotnie, było coś o raku jelita grubego u dziecka. Tak mgliście już pamiętam. Było też coś o tym że nadmiar b9 może zmniejszyć poziom i zamaskować niedobór B12 a w konsekwencji może rozwinąć się białaczka (o ile pamiętam dobrze) plus może też zmniejszyć skuteczność chemioterapii przy wykrytym raku.
Podobno trudno go przedawkować, ale są osoby, które mają wyjątkową tolerancję na kwas foliowy i wtedy może się właśnie pojawić hiperwitaminoza
dzięki za info, w tym inofemie jest 200 ug tzn 0,2 mg... więc chyba nie masz szans przedawkować... poza tym ja mam mutację mthfr i brałam 5 mg na receptę także zużyję całe opakowanie i zobaczę czy działa.. w sumie 30 saszetek po 2 na noc i za 2 tygodnie będę miała pogląd na sytuację czy działa czy nieFasolka77
-
Dzień dobry dziewczyny. Ja po tej parapetowce czuje się jakbym miała kaca chociaż piłam sok jablkowy
. Filip szalal cala imprezę i jeszcze w domu, a wrocilismy po północy:D. Ale fajnie było, dobrze się wyrwać z domu, później już nie będzie tak łatwo. Wszystkie wasze brzuszki są cudne ja zawsze! Mi się wydaje że ja cały czas brzuchem dorównuje dziewczynom, które są już w 30 tc.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/44e79494b3ee.jpgmartusiawp, Kiwona, Kasionek, Lili90, Karollinax26, Wiewióreczka, espoir, Iduna, DorotaAnna, india, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Misiabella wrote:To ja napisze co jadalam do tej pory, zazwyczaj, bo zdazalo mi sie miec naprawde dlugie przerwy w odzywianiu. Rano staralam sie „dobrze” zjesc, czyli jadlam chleb zytni, ale raczej na zakwasie zytnim i bez jakis dodatkow plus maslo i wedlina, albo dwie parowki. Czasem na chlebie mialam zolty ser. Zjadalam tez jajecznice lub jajko gotowane i salatke z salaty, avocado, pestek dyni i oliwy z oliwek. Jesli syn szedl do przedszkola to zjadalam potem slodki serek lub kupowalam sobie owa bulke, lub batona lub zurawine. Do tego sok pomaranczowy jeszcze...jak nie szedl do przedszkola to jadlam mala miseczke zupy i bylo mi malo, wiec serek slodki do tego i owoce do sniadania i obiadu
pozniej drugie danie czyli warzywa na patelnie, czasem z mozzarella, czasem z jakims kawalkiem ryby, lub pulpecikami. Rzadko niestety jadlam porzadny obiad. Na podwieczorek czasem cos jadlam, jakies owoce, a o 20stej kolacje kanapki z wedlina i ogorkiem lub pomidorem i tez czasem jakis owoc.A potem juz nic. Niby wyglada ze czesto jadlam, ale czesto bylo ze cos zalatwialam i byly dluzsze przerwy w jedzeniu.
z chlebem jest tak, że trzeba sprawdzać składy no i przede wszystkim testować na sobie bo różne chleby na różne osoby działają, na pewno warzywa do każdego posiłku, lub owoce ale raczej na drugie śniadanie i podwieczorek- powinno sie je jeść w towarzystwie orzechów i dołożyć jogurt nat. Te słodzone serki nie muszą wywalać cukru, sama jak jestem na mieście przed południem to piję jakiś smakowy jogurt/ kefir jak nie mam co innego pod ręką i nie wywala cukru no ale wiadomo, że cukier w składzie jest i powinno się unikać. Główne posiłki powinny składać się w połowie z warzyw, do tego białko (ryba, mięso oczywiście nie smażone) i garść węglowodanów złożonych. To teoriaNie powinno się robić przerw dłuższym niż 3h między posiłkami.
Misiabella lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Paula 90 wrote:Zaczynacie też już czuć takie podekscytowanie i tremę na myśl o nowym czlonku rodziny? Dla mnie ciąża dopiero od jakiegoś czasu staje się realna. Dotąd nie potrafiłam sobie tego wyobrazić że noszę w sobie życie.
To pewnie kwestia tego, że to moja pierwsza ciąża i po raz pierwszy doświadczam tego cudu. Że z niczego prawie pod moim sercem rośnie życie, które potem stanie się dorosłym człowiekiem tak jak ja i jego tato.
Jak patrzyłam na ciąże koleżanek czy w rodzinie to jakoś było to dla mnie oczywiste - jest brzuszek, jest dziecko.
Z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej troszkę się martwię czy moje dotychczasowe doświadczenia i wiedza przydadzą się i jak damy sobie radę
Paula myślę, że każda z nas ma obawy czy sobie poradzi ale to chyba przychodzi jakoś naturalniebędzie dobrze
dla mnie to tez jest taki magiczny czas i chyba do mnie jeszcze nie dociera co tu sie będzie działo za 3 miesiące
Paula 90 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
india wrote:Tak, do 37 tyg - tak powiedział gin na ostatniej wizycie. Mam nadzieję, że nic mu się nie pomyliło
Roletki zamówioneMam nadzieję, że będą ładnie wyglądać bo kosztowały mnie ponad 500 zł
India zweryfikuj to bo standardy są do 34tc.. potem już może zaszkodzić
Mamaginekolog pisze "Obecnie większość zaleceń jest takich, aby brać do 34 tygodnia ciąży. Jednak pojawiają się doniesienia, że być może 37 tydzień byłby korzystniejszy – nie znamy na to odpowiedzi… jeszcze"Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 11:16
india lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Dzięki dziewczyny, potraficie poprawić humor komplement ami
India super te rolety będą wyglądać, ja też zazwyczaj urządza tak żeby móc dodatkami poszaleć, tak jest najłatwiejja za moje dzień-noc dałam ponad 800, strasznie bolało
Lolka i Ty masz ten brzuszek typowo u góry, nie przejmuj się teraz już tych różnic aż tak chyba nie widać. Ja na początku to kontrolowałam, każdy dodatkowy cm, a teraz od kilku tyg nie widzę różnicy. Wczoraj na urodzinach wszyscy mi mówili że malutki mam, a taki to one miały na początku ciąży. Piękny masz brzuszek
Ja wczoraj miałam tak że wstałam z twardym brzuchem i jak tylko robiłam więcej niż 10 kroków to znowu twardnial. I tak cały dzień. Nie wiem skąd takie anomalie, nie przeciazylam się.Lolka30, india lubią tę wiadomość
-
Lolka30 wrote:Dzień dobry dziewczyny. Ja po tej parapetowce czuje się jakbym miała kaca chociaż piłam sok jablkowy
. Filip szalal cala imprezę i jeszcze w domu, a wrocilismy po północy:D. Ale fajnie było, dobrze się wyrwać z domu, później już nie będzie tak łatwo. Wszystkie wasze brzuszki są cudne ja zawsze! Mi się wydaje że ja cały czas brzuchem dorównuje dziewczynom, które są już w 30 tc.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/44e79494b3ee.jpg
fajny brzusio Lolka!!!!
a Kicia jak się nazywa? ale Wam zazdroszczeę tych przytulasków
Kiwona udało Ci sie uchwycić razem Twoją trójcę?Kasionek, Lolka30 lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyindia wrote:Mój gin bywa zakręcony, mam nadzieję, że się nie pomylił. Dla pewności zapytam jeszcze na kolejnej wizycie. Zapytam też moją kumpelę do kiedy kazał jej brać.
india lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLolka brzuszek spory ale pamiętam jak wstawilaś zdjęcie w jakims 20 tyg. I wtedy wydawał mi.sie dużo większy niż mój a teraz już są praktycznie identyczne. Więc poprostu każdemu wywali w swoim czasie. Ważne że dzidzia w środku zdrowa i zadowolona.
Lolka30 lubi tę wiadomość
-
Fasolka77 wrote:fajny brzusio Lolka!!!!
a Kicia jak się nazywa? ale Wam zazdroszczeę tych przytulasków
Kiwona udało Ci sie uchwycić razem Twoją trójcę?Fasolka, wywolalas mnie do odpowiedzi
Nie mam zdjęcia wariatów moich w kupie, będę polowala.
Dziewczyny, cudnie wygladacieZachwycająco wręcz
Każda kobieta w ciąży to takie dzieło sztuki dla mnie
Malo się odzywam, bo nie mam nic mądrego do napisania. W piątek zrobiłam akcje, bo trzymałam w ręku wysoka szklankę do napojów a z półki zaczął spadać kubek i odruchowo chciałam go złapać... A że w drugiej ręce miałam kawałek pizzyto lapalam ta ręką ze szklanka, co poskutkowalo potluczeniem i kubka i szklanki... Która wbila mi się głęboko w dłoń między kciukiem a palcem wskazującym. Dobrze, że ścięgna nie przecielam
Ale nie umiałam zatamowac krwawienia, więc mimo że przez pierwsze 10 minut byłam opanowana i instruowalam syna, co ma mi podać itd.,to okazało si ekonieczne zadzwonić po męża (i tak już kończył pracę), bo zrobiło mi się słabo. Tak więc prawa dłoń mam bezuzyteczna przez jakiś czas. Już ładnie się zaczęło goic, ale boli i muszę uważać, żeby się rana nie rozeszła, bo ma 1,5 cm i jest w miejscu, które niemal non stop jest w ruchu.
Paula, to moje 2 dziecko będzie a ja też mam obawy i też nie do końca czaje, że to to będzie z nami na co dzień i że to będzie człowiek, między nami, że swoimi potrzebami i swoją dusza i w ogóle... Kosmos
Lolka, masz pięknego serscia! Podobny do mojego Franka
Paula 90, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
Malutka mycha ja się nie przejmuje że brzuch wygląda jak w później ciąży, powiem szczerze że po latach starań jestem najszczesliwsza na świecie że on jest
. Rano on jest właśnie wyżej A z biegiem dnia mi się obniża, ale wydaje mi się że to kwestia ułożenia dziecka bo Filip w nocy i rano jest zdecydowanie wyżej a jak się ruszam albo siedzę to schodzi coraz niżej.
Fasolka na tamtym zdjęciu jest Mała, mamy jeszcze drugą kotkę nazywa się Kicia. Takie oryginalne imiona hihi. Właśnie się wygrzewaja w słoneczku.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9e0e1e31eadc.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 11:38
Karollinax26, Kiwona, Fasolka77, DorotaAnna, india, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
To mój syn Grześ i Franek
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/106afcb28b6f.jpgTunia76, Lolka30, Karollinax26, malutka_mycha, Wiewióreczka, espoir, Fasolka77, Misiabella, martusiawp, DorotaAnna, india, Kasiulka90 lubią tę wiadomość