X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Aga2606 Autorytet
    Postów: 731 777

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    A mialyscie cukier w moczu? Czy to nie jest jakis staly wyznacznik?

    Ja miałam cukier w moczu ale to było właśnie na IP po nieprzespanej nocy i tesrdniejiach brzucha. Od tego czasu nie mam i krzywa w normie ale ja pilnuje bardzo diety a i tak poposiłkowa mam często granixzne

    Misiabella lubi tę wiadomość

    relgepoklmz2enzg.png
    zem3epokdku6r9s8.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja napisze co jadalam do tej pory, zazwyczaj, bo zdazalo mi sie miec naprawde dlugie przerwy w odzywianiu. Rano staralam sie „dobrze” zjesc, czyli jadlam chleb zytni, ale raczej na zakwasie zytnim i bez jakis dodatkow plus maslo i wedlina, albo dwie parowki. Czasem na chlebie mialam zolty ser. Zjadalam tez jajecznice lub jajko gotowane i salatke z salaty, avocado, pestek dyni i oliwy z oliwek. Jesli syn szedl do przedszkola to zjadalam potem slodki serek lub kupowalam sobie owa bulke, lub batona lub zurawine. Do tego sok pomaranczowy jeszcze...jak nie szedl do przedszkola to jadlam mala miseczke zupy i bylo mi malo, wiec serek slodki do tego i owoce do sniadania i obiadu :) pozniej drugie danie czyli warzywa na patelnie, czasem z mozzarella, czasem z jakims kawalkiem ryby, lub pulpecikami. Rzadko niestety jadlam porzadny obiad. Na podwieczorek czasem cos jadlam, jakies owoce, a o 20stej kolacje kanapki z wedlina i ogorkiem lub pomidorem i tez czasem jakis owoc.A potem juz nic. Niby wyglada ze czesto jadlam, ale czesto bylo ze cos zalatwialam i byly dluzsze przerwy w jedzeniu.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczynacie też już czuć takie podekscytowanie i tremę na myśl o nowym czlonku rodziny? Dla mnie ciąża dopiero od jakiegoś czasu staje się realna. Dotąd nie potrafiłam sobie tego wyobrazić że noszę w sobie życie.
    To pewnie kwestia tego, że to moja pierwsza ciąża i po raz pierwszy doświadczam tego cudu. Że z niczego prawie pod moim sercem rośnie życie, które potem stanie się dorosłym człowiekiem tak jak ja i jego tato.
    Jak patrzyłam na ciąże koleżanek czy w rodzinie to jakoś było to dla mnie oczywiste - jest brzuszek, jest dziecko.


    Z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej troszkę się martwię czy moje dotychczasowe doświadczenia i wiedza przydadzą się i jak damy sobie radę ;-)

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella - wysoki cukier na czczo to bardzo często wynik tego że je się za rzadko (i to nie przez jeden dzień, ale w ogóle) albo zaburzeń w funkcjonowaniu na linii wątroba-trzustka.
    Mój diabetolog mi to tłumaczył. Nasz organizm nigdy nie dopuści to stanu cukru równemu zeru. Nawet jeśli nic nie jesz przez kilka dni to cukier powstaje. A odpowiedzialna za to jest wątroba. To ona sięga po zapasy tłuszczu i mięśni (niestety) i przerabia to na glukozę dla mózgu, który musi mieć odpowiednią ilość energii do życia. I właśnie najczęściej w nocy, przy dłuższej przerwie między posiłkami, wątroba rusza pełną parą, bo cukier nam spada (dlatego sprawdza się poziom o 2-3 w nocy - poziom ten nie powinien być niższy niż 60). Jeśli poziom jest niższy to wątroba rusza ze swoją pracą i podnosi cukier.

    Normalnie nie powinno to rosnąć wyżej niż norma. Ale u nas nie jest normalnie, cukrzyca ciążowa powoduje że trzustka i wątroba nie pracują ze sobą dobrze i u nas produkcja glukozy przeważa produkcję insuliny.


    No, także tak to wygląda w "naszej" sytuacji ;-)

    Misiabella lubi tę wiadomość

  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili90 wrote:
    India pewna jesteś, że do 37 tc ten acard?? Mi coś się kojarzy,że gin mówił coś mi o 32 czy 34, ale nie jestem pewna. We wtorek na wizycie muszę go dopytać do kiedy dokładnie go przyjmować.

    Tak, do 37 tyg - tak powiedział gin na ostatniej wizycie. Mam nadzieję, że nic mu się nie pomyliło

    Roletki zamówione :) Mam nadzieję, że będą ładnie wyglądać bo kosztowały mnie ponad 500 zł :/

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    będą! będą! tak jak dziewczyny pisały- jak cały pokój jest bez wzorków to rolety dodadzą uroku! :)
    dlaczego masz brać acard do 37tc? zalecenia są chyba do 34tc....

    Mój gin bywa zakręcony, mam nadzieję, że się nie pomylił. Dla pewności zapytam jeszcze na kolejnej wizycie. Zapytam też moją kumpelę do kiedy kazał jej brać.

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Teraz nie mogę odnaleźć tego badania, ale było tam wspomniane, że nadmiar zwiększa ryzyko autyzmu bodajże 8-krotnie, było coś o raku jelita grubego u dziecka. Tak mgliście już pamiętam. Było też coś o tym że nadmiar b9 może zmniejszyć poziom i zamaskować niedobór B12 a w konsekwencji może rozwinąć się białaczka (o ile pamiętam dobrze) plus może też zmniejszyć skuteczność chemioterapii przy wykrytym raku.

    Podobno trudno go przedawkować, ale są osoby, które mają wyjątkową tolerancję na kwas foliowy i wtedy może się właśnie pojawić hiperwitaminoza

    dzięki za info, w tym inofemie jest 200 ug tzn 0,2 mg... więc chyba nie masz szans przedawkować... poza tym ja mam mutację mthfr i brałam 5 mg na receptę także zużyję całe opakowanie i zobaczę czy działa.. w sumie 30 saszetek po 2 na noc i za 2 tygodnie będę miała pogląd na sytuację czy działa czy nie :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2573 3427

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny. Ja po tej parapetowce czuje się jakbym miała kaca chociaż piłam sok jablkowy :). Filip szalal cala imprezę i jeszcze w domu, a wrocilismy po północy:D. Ale fajnie było, dobrze się wyrwać z domu, później już nie będzie tak łatwo. Wszystkie wasze brzuszki są cudne ja zawsze! Mi się wydaje że ja cały czas brzuchem dorównuje dziewczynom, które są już w 30 tc.
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/44e79494b3ee.jpg

    martusiawp, Kiwona, Kasionek, Lili90, Karollinax26, Wiewióreczka, espoir, Iduna, DorotaAnna, india, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
    Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
    Maj 2025
    13.05. Transfer 6BB
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    To ja napisze co jadalam do tej pory, zazwyczaj, bo zdazalo mi sie miec naprawde dlugie przerwy w odzywianiu. Rano staralam sie „dobrze” zjesc, czyli jadlam chleb zytni, ale raczej na zakwasie zytnim i bez jakis dodatkow plus maslo i wedlina, albo dwie parowki. Czasem na chlebie mialam zolty ser. Zjadalam tez jajecznice lub jajko gotowane i salatke z salaty, avocado, pestek dyni i oliwy z oliwek. Jesli syn szedl do przedszkola to zjadalam potem slodki serek lub kupowalam sobie owa bulke, lub batona lub zurawine. Do tego sok pomaranczowy jeszcze...jak nie szedl do przedszkola to jadlam mala miseczke zupy i bylo mi malo, wiec serek slodki do tego i owoce do sniadania i obiadu :) pozniej drugie danie czyli warzywa na patelnie, czasem z mozzarella, czasem z jakims kawalkiem ryby, lub pulpecikami. Rzadko niestety jadlam porzadny obiad. Na podwieczorek czasem cos jadlam, jakies owoce, a o 20stej kolacje kanapki z wedlina i ogorkiem lub pomidorem i tez czasem jakis owoc.A potem juz nic. Niby wyglada ze czesto jadlam, ale czesto bylo ze cos zalatwialam i byly dluzsze przerwy w jedzeniu.

    z chlebem jest tak, że trzeba sprawdzać składy no i przede wszystkim testować na sobie bo różne chleby na różne osoby działają, na pewno warzywa do każdego posiłku, lub owoce ale raczej na drugie śniadanie i podwieczorek- powinno sie je jeść w towarzystwie orzechów i dołożyć jogurt nat. Te słodzone serki nie muszą wywalać cukru, sama jak jestem na mieście przed południem to piję jakiś smakowy jogurt/ kefir jak nie mam co innego pod ręką i nie wywala cukru no ale wiadomo, że cukier w składzie jest i powinno się unikać. Główne posiłki powinny składać się w połowie z warzyw, do tego białko (ryba, mięso oczywiście nie smażone) i garść węglowodanów złożonych. To teoria :) Nie powinno się robić przerw dłuższym niż 3h między posiłkami.

    Misiabella lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Zaczynacie też już czuć takie podekscytowanie i tremę na myśl o nowym czlonku rodziny? Dla mnie ciąża dopiero od jakiegoś czasu staje się realna. Dotąd nie potrafiłam sobie tego wyobrazić że noszę w sobie życie.
    To pewnie kwestia tego, że to moja pierwsza ciąża i po raz pierwszy doświadczam tego cudu. Że z niczego prawie pod moim sercem rośnie życie, które potem stanie się dorosłym człowiekiem tak jak ja i jego tato.
    Jak patrzyłam na ciąże koleżanek czy w rodzinie to jakoś było to dla mnie oczywiste - jest brzuszek, jest dziecko.


    Z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej troszkę się martwię czy moje dotychczasowe doświadczenia i wiedza przydadzą się i jak damy sobie radę ;-)

    Paula myślę, że każda z nas ma obawy czy sobie poradzi ale to chyba przychodzi jakoś naturalnie :) będzie dobrze :) dla mnie to tez jest taki magiczny czas i chyba do mnie jeszcze nie dociera co tu sie będzie działo za 3 miesiące :)

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    india wrote:
    Tak, do 37 tyg - tak powiedział gin na ostatniej wizycie. Mam nadzieję, że nic mu się nie pomyliło

    Roletki zamówione :) Mam nadzieję, że będą ładnie wyglądać bo kosztowały mnie ponad 500 zł :/


    India zweryfikuj to bo standardy są do 34tc.. potem już może zaszkodzić

    Mamaginekolog pisze "Obecnie większość zaleceń jest takich, aby brać do 34 tygodnia ciąży. Jednak pojawiają się doniesienia, że być może 37 tydzień byłby korzystniejszy – nie znamy na to odpowiedzi… jeszcze"

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 11:16

    india lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, potraficie poprawić humor komplement ami :)

    India super te rolety będą wyglądać, ja też zazwyczaj urządza tak żeby móc dodatkami poszaleć, tak jest najłatwiej :) ja za moje dzień-noc dałam ponad 800, strasznie bolało :(

    Lolka i Ty masz ten brzuszek typowo u góry, nie przejmuj się teraz już tych różnic aż tak chyba nie widać. Ja na początku to kontrolowałam, każdy dodatkowy cm, a teraz od kilku tyg nie widzę różnicy. Wczoraj na urodzinach wszyscy mi mówili że malutki mam, a taki to one miały na początku ciąży. Piękny masz brzuszek :)

    Ja wczoraj miałam tak że wstałam z twardym brzuchem i jak tylko robiłam więcej niż 10 kroków to znowu twardnial. I tak cały dzień. Nie wiem skąd takie anomalie, nie przeciazylam się.

    Lolka30, india lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka30 wrote:
    Dzień dobry dziewczyny. Ja po tej parapetowce czuje się jakbym miała kaca chociaż piłam sok jablkowy :). Filip szalal cala imprezę i jeszcze w domu, a wrocilismy po północy:D. Ale fajnie było, dobrze się wyrwać z domu, później już nie będzie tak łatwo. Wszystkie wasze brzuszki są cudne ja zawsze! Mi się wydaje że ja cały czas brzuchem dorównuje dziewczynom, które są już w 30 tc.
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/44e79494b3ee.jpg

    fajny brzusio Lolka!!!! :)
    a Kicia jak się nazywa? ale Wam zazdroszczeę tych przytulasków :(

    Kiwona udało Ci sie uchwycić razem Twoją trójcę? :)

    Kasionek, Lolka30 lubią tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    india wrote:
    Mój gin bywa zakręcony, mam nadzieję, że się nie pomylił. Dla pewności zapytam jeszcze na kolejnej wizycie. Zapytam też moją kumpelę do kiedy kazał jej brać.
    Ja pytałam swojego ginka i immunologa to acard do35tyg 6 dzień. Także dopytaj bo wydaje mi.siw.ze w. 37 tyg już zamyka się ta przegroda w serduszko czy jakoś tak. Więc lepiej mieć pewność.

    india lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka brzuszek spory ale pamiętam jak wstawilaś zdjęcie w jakims 20 tyg. I wtedy wydawał mi.sie dużo większy niż mój a teraz już są praktycznie identyczne. Więc poprostu każdemu wywali w swoim czasie. Ważne że dzidzia w środku zdrowa i zadowolona.

    Lolka30 lubi tę wiadomość

  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    fajny brzusio Lolka!!!! :)
    a Kicia jak się nazywa? ale Wam zazdroszczeę tych przytulasków :(

    Kiwona udało Ci sie uchwycić razem Twoją trójcę? :)
    Czesc Wam :) Fasolka, wywolalas mnie do odpowiedzi ;) Nie mam zdjęcia wariatów moich w kupie, będę polowala.
    Dziewczyny, cudnie wygladacie :) Zachwycająco wręcz :) Każda kobieta w ciąży to takie dzieło sztuki dla mnie :)
    Malo się odzywam, bo nie mam nic mądrego do napisania. W piątek zrobiłam akcje, bo trzymałam w ręku wysoka szklankę do napojów a z półki zaczął spadać kubek i odruchowo chciałam go złapać... A że w drugiej ręce miałam kawałek pizzy :P to lapalam ta ręką ze szklanka, co poskutkowalo potluczeniem i kubka i szklanki... Która wbila mi się głęboko w dłoń między kciukiem a palcem wskazującym. Dobrze, że ścięgna nie przecielam :/ Ale nie umiałam zatamowac krwawienia, więc mimo że przez pierwsze 10 minut byłam opanowana i instruowalam syna, co ma mi podać itd.,to okazało si ekonieczne zadzwonić po męża (i tak już kończył pracę), bo zrobiło mi się słabo. Tak więc prawa dłoń mam bezuzyteczna przez jakiś czas. Już ładnie się zaczęło goic, ale boli i muszę uważać, żeby się rana nie rozeszła, bo ma 1,5 cm i jest w miejscu, które niemal non stop jest w ruchu.
    Paula, to moje 2 dziecko będzie a ja też mam obawy i też nie do końca czaje, że to to będzie z nami na co dzień i że to będzie człowiek, między nami, że swoimi potrzebami i swoją dusza i w ogóle... Kosmos :D
    Lolka, masz pięknego serscia! Podobny do mojego Franka :D

    Paula 90, Fasolka77 lubią tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili, też mam ten ból, od dłuższego czasu, obstawiam że to normalne i że to jakiś ucisk na nerw czy coś.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2573 3427

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka mycha ja się nie przejmuje że brzuch wygląda jak w później ciąży, powiem szczerze że po latach starań jestem najszczesliwsza na świecie że on jest :). Rano on jest właśnie wyżej A z biegiem dnia mi się obniża, ale wydaje mi się że to kwestia ułożenia dziecka bo Filip w nocy i rano jest zdecydowanie wyżej a jak się ruszam albo siedzę to schodzi coraz niżej.
    Fasolka na tamtym zdjęciu jest Mała, mamy jeszcze drugą kotkę nazywa się Kicia. Takie oryginalne imiona hihi. Właśnie się wygrzewaja w słoneczku.
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9e0e1e31eadc.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 11:38

    Karollinax26, Kiwona, Fasolka77, DorotaAnna, india, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
    Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
    Maj 2025
    13.05. Transfer 6BB
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mój syn Grześ i Franek :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/106afcb28b6f.jpg

    Tunia76, Lolka30, Karollinax26, malutka_mycha, Wiewióreczka, espoir, Fasolka77, Misiabella, martusiawp, DorotaAnna, india, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 20 stycznia 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Lili, też mam ten ból, od dłuższego czasu, obstawiam że to normalne i że to jakiś ucisk na nerw czy coś.
    Ja też tak mam! Opowiem o tym ginowi na wizycie 30.01 ale sądzę, że to normalne.

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
‹‹ 1172 1173 1174 1175 1176 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ