Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kiwona wrote:Andrzej:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b69262d3ce17.jpg
Grażyna:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9df10bece64c.jpg
Franek:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a52949bcc43b.jpg
Chyba bokiem wchodzi, ale nie wiem jak to zmienić
no Andrew się nieźle wita...wszystkie superaśne ale urzekł mnie Franio
Kiwona lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:oj... byłas na pogotowiu czy sama to jakoś zabezpieczyłaś? nie wbiło się nic?
czekam na efekty polowaniamoże ustaw ich ładnie do zdjęcia
łapki na kleju do podłogi i gotowe
Każde łazi swoimi ścieżkami
Nic mi tam nie zostało, opatrzył mnie mąż. Jestem niezdarna w ciąży, też mam odruch lapania noga spadających przedmiotów, ale kubek leciał do zlewu akurat i jedynie ręką mogłam złapaćFasolka77 lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Wjeżdża największy balon na forum
:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/01f6ea7df516.jpg
nie wiem Paula ale cały czas wyobrażam sobie Ciebie jak brunetkę
niezły tekst na tablicy- coś w tym jestPaula 90 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Kiwona wrote:Paula, zastrzeliłas mnie z tym brzuchem
Ale wszystkie jesteśmy urocze, nie ma co
My staraliśmy się o ciąże 1,5 roku. W czerwcu braliśmy ślub, kilka dni przed ślubem zrobiłam test i były 2 kreski, 2 dni przed ślubem poronilam, dzień przed wypisałam się że szpitala. Mieliśmy poczekać 3 miesiące, ale tak odwyklismy od zabezpieczania się, że podczas poslubnego wypadu w Tatry zaszlismy w ciążęAleż miałam stracha! I nie mogłam uwierzyć! Ale jest, udało się i już zaraz wkraczamy w 3 trymestr
Ale dzisiaj obserwuje papier toaletowy, schiza jakaś...
my 3 lata... 2 poronienia, badania, leczenia etc.. ale ważne to co teraz
Kiwona skąd ta schiza papierowa????Fasolka77
-
Kiwona ja też zaszłam w ciąże od razu w kolejnym cyklu po poronieniu, ale miałam zielone światło od lekarza, to było samoistne poronienie, nie miałam zabiegu i nie było potrzeby robić przerwy. A schiza z papierem toaletowym przeszła mi w okolicy 20 tyg.Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Mistella wrote:Piękne brzuszki, czy któraś z Was ma znów wymioty po jedzeniu ? Mi wróciły niestrawności i wymioty bleeeStarania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
No właśnie Espoir, pokaż!
Mycha, jakoś sobie radzi...dzieci chcą być z nim, ale są zbyt małe, żeby zdecydować - 7 i 8 lat. Najgorsze jest to, że jak w końcu dostaną rozwód (sprawa ciągnie się ponad rok) i sąd przyzna opiekę tylko bratowej, to ona je wywiezie daleko, bo jej nowy facet mieszka 200 km dalej. I to będzie największy cios. No a finansowo też nie jest łatwo, teraz jeszcze o majątek zaczyna się upominać i żąda milionaBrat ma firmę i dom sprzed ślubu i bratowa próbuje się do tego dobrać, choć sprawdzałam, że prawnie jej się nie należy.
-
Mistella, ja nie mam wymiotów, od 2 trymestru mam z tym spokój na szczęście.
Wiewiorka, ciężko się to czyta, ale znam też podobne przypadki, niestety
Karola, teraz też możesz wnioskować o dokładanie się do badań itp. To jest lozenie na kobietę w ciąży, jego zasrany obowiązek czy się to jego siostro podoba, czy nie. I to nie on (a tym bardziej one!) decyduje, na co masz wydawać. Zbieraj rachunki, wyprawkowe też! Serio!
Fasolka, schiza papierowa wynika z tego, że ciągle boję się poronienia i że zobacze na papierze krew. Teraz to już raczej odruch, już nie jest to podszyte strachem, ale jeszcze niedawno było.
Lolka, ja miałam czyszczenie w znieczuleniu ogólnym, więc nikt nie dał mi zielonego światła, stąd strach... Ale już jest o niebo lepiej -
nick nieaktualny
-
Najbardziej jednak boli fakt, że przez 2 tygodnie zero kontaktu a jutro być może po wizycie się odezwie, żeby pokazać że on jest taki zainteresowany, a ja ta zła, bo nie udzielę informacji.
A tak to by się jutro dowiedział i znów by przestał się odzywać. -
Misio mój się rozbrykał po lodach,że aż miło...
W czwartek na kolejne picie glukozy chyba mąż ze mną pojedzie...jakos się obawiam tego jak będę się czuć po tym większym obciążeniu i jeszcze na czczo...chyba ciągle mam w głowie to co działo się w PL...
stwierdziłam,, że z ciuszków muszę dokupić jeszcze skarpetek, może ze dwie czapeczki do domu a te na dwór jakieś to chyba bliżej kwietnia już bo teraz w sklepach tylko zimowe.
Ja wyprawkę ogólnie kompletuje od rozmiaru 62 potem mam takie wg 62/68 I parę szt.typowo na 68.
Najwięcej wyszło mi body w przedziale 62-68 bo mam aż 16 sztuk i to na sam długo rękaw.Dokupie jeszcze że 4 szt.typowo na 62 i chyba już starczy.
W nast.miesiacu łóżeczko i wszystko co z nim związane a w marcu wozek zamówimy.
Chyba jestem jedyną z Was która czeka aż tak z kupowaniem...No ale cóż...
Czy każda z Was kupuje już teraz te wszystkie akcesoria do ewent.karmienia butelką?Mam na myśli butelki,smoczki,podgrzewacze i sterylizatory? -
nick nieaktualny