Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
O Jezu Kiwona aż mi się słabo zrobiło jak to przeczytałam. Nie wiem czy też tak macie, że się takie niezdarne w ciąży zrobiliście ja to już ze dwa razy wybrałbym sobie duzy nóż w stopę bo mi z rak wypada. Zbić też mi się już coś zdarzylo. Na szczęście póki co bez strat w ludziach.Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Andrzej:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b69262d3ce17.jpg
Grażyna:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9df10bece64c.jpg
Franek:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a52949bcc43b.jpg
Chyba bokiem wchodzi, ale nie wiem jak to zmienić
Tunia76, Karollinax26, malutka_mycha, Lolka30, DorotaAnna, india lubią tę wiadomość
-
Lolka mam dokładnie takie samo podejscie: nieważne jak teraz się czuje, jak wyglądam, jak będę wyglądać po porodzie. Najważniejsze że się udało
staraliśmy się "tylko" rok ale mocno mnie to psychicznie wykonczylo. Mam nadzieję że gdyby miały być problemy z drugim to nie będę tego tak przeżywać bo będzie już córeczka z nami.
Tylko ostatnio znowu mam jakieś obawy z tymi wynikami z I trymestru, że jednak 1:850 to duże prawdopodobieństwo na chorobę. No ale nic nie zrobię, trzeba czekać
Kiwona dobrze ze nic poważniejszego się nie stało. Jak mi coś leci to zazwyczaj odruchowo wystawiam nogę żeby zamortyzowac upadekA zdjęcie super, kot się tak słodko przytula
-
nick nieaktualnyWjeżdża największy balon na forum
:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/01f6ea7df516.jpgLolka30, Wiewióreczka, Tunia76, Karollinax26, espoir, Kasionek, Kiwona, Fasolka77, Misiabella, martusiawp, Iduna, DorotaAnna, Lili90, india, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
Jaaaaaacie, Paula, brzuch gigant!!! Cudowny! Faktycznie wygrywasz wielkością
Ja też mam coraz więcej obaw, bo coraz bardziej do mnie dociera.
Lolka, u Ciebie też całkiem pokaźna piłeczka - jak ja uwielbiam te Nasze brzuszki!
Kiwona, współczuję z łapką
Macie piękne koty, żałuję, że ja mam alergię i mogę sobie tylko popatrzeć - ale czasem dobre i to
Karola, Fasolka ma rację. Bierz faktury na wszystkie zakupy. To co kupiłaś w tym miesiącu możesz jeszcze zmienić z paragonu na FV. Moja bratowa znalazła sobie faceta, zostawiła brata, ale już rok wcześniej zbierała faktury na dwie córki - nawet zlikwidowala im polisy, żeby mieć z czego robić tak wielkie zakupy. I co? Brat buli 4000zł alimentów, a dziewczyny mieszkają tydzień tu, tydzień tu.
Mama36, szokująca ilość zjedzonych maków i pizz przewinęła się od wczoraj, ale sałatę wcinaj samaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 12:01
Lolka30, Paula 90, Kiwona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa nie dość że mam duży to jeszcze specjalnie wypinam
. Jestem dumna pierwszy raz w życiu ze swojego brzuszka. Ale patrząc z przodu to jest tylko brzuszek, na razie jeszcze w boczki nic nie poszło. Na razie
Tunia76, Lolka30, Wiewióreczka lubią tę wiadomość
-
Paula SLICZNY brzuszek
pokaźny ale piękny i najważniejsze,że to powód do dumy
Kiwona co za słodkie koteczki :)A to z ręką...aż mi słabo...
Karolinka Twoja kicia też wymiata z tymi kolorami
Ja w ramsch drugiego śniadania kawa i...lody Magnum :)rety ja za lodami wcale nie przepadam a tu taki smak na nie...
No i od rana chodzi za mną polska drożdżówka z budyniem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 12:20
Paula 90, Wiewióreczka lubią tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Ja nie dość że mam duży to jeszcze specjalnie wypinam
. Jestem dumna pierwszy raz w życiu ze swojego brzuszka. Ale patrząc z przodu to jest tylko brzuszek, na razie jeszcze w boczki nic nie poszło. Na razie
.
Paula 90 lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Kiwona wrote:Czesc Wam
Fasolka, wywolalas mnie do odpowiedzi
Nie mam zdjęcia wariatów moich w kupie, będę polowala.
Dziewczyny, cudnie wygladacieZachwycająco wręcz
Każda kobieta w ciąży to takie dzieło sztuki dla mnie
Malo się odzywam, bo nie mam nic mądrego do napisania. W piątek zrobiłam akcje, bo trzymałam w ręku wysoka szklankę do napojów a z półki zaczął spadać kubek i odruchowo chciałam go złapać... A że w drugiej ręce miałam kawałek pizzyto lapalam ta ręką ze szklanka, co poskutkowalo potluczeniem i kubka i szklanki... Która wbila mi się głęboko w dłoń między kciukiem a palcem wskazującym. Dobrze, że ścięgna nie przecielam
Ale nie umiałam zatamowac krwawienia, więc mimo że przez pierwsze 10 minut byłam opanowana i instruowalam syna, co ma mi podać itd.,to okazało si ekonieczne zadzwonić po męża (i tak już kończył pracę), bo zrobiło mi się słabo. Tak więc prawa dłoń mam bezuzyteczna przez jakiś czas. Już ładnie się zaczęło goic, ale boli i muszę uważać, żeby się rana nie rozeszła, bo ma 1,5 cm i jest w miejscu, które niemal non stop jest w ruchu.
Paula, to moje 2 dziecko będzie a ja też mam obawy i też nie do końca czaje, że to to będzie z nami na co dzień i że to będzie człowiek, między nami, że swoimi potrzebami i swoją dusza i w ogóle... Kosmos
Lolka, masz pięknego serscia! Podobny do mojego Franka
oj... byłas na pogotowiu czy sama to jakoś zabezpieczyłaś? nie wbiło się nic?
czekam na efekty polowaniamoże ustaw ich ładnie do zdjęcia
łapki na kleju do podłogi i gotowe
Fasolka77
-
Paula, zastrzeliłas mnie z tym brzuchem
Ale wszystkie jesteśmy urocze, nie ma co
My staraliśmy się o ciąże 1,5 roku. W czerwcu braliśmy ślub, kilka dni przed ślubem zrobiłam test i były 2 kreski, 2 dni przed ślubem poronilam, dzień przed wypisałam się że szpitala. Mieliśmy poczekać 3 miesiące, ale tak odwyklismy od zabezpieczania się, że podczas poslubnego wypadu w Tatry zaszlismy w ciążęAleż miałam stracha! I nie mogłam uwierzyć! Ale jest, udało się i już zaraz wkraczamy w 3 trymestr
Ale dzisiaj obserwuje papier toaletowy, schiza jakaś...
Paula 90 lubi tę wiadomość