Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny znacie sie na kwiatach? chce sobie kupic kwiatka mam fajne miejsce i o ile chcialam skrzydlokwiat bo ma fajne wlasciwosci prozdrowotne to sie okazuje ze jest trujacy wiec przy dzieciach i psie odpada. macie jakies ladne kwiatki ktore mozecie polecic i nie sa trudne w pielegnacji? dodam ze nie mam w domu zadnego kwiata i chcemiec tylko tego jednego.
-
nick nieaktualnyMi syndrom wicia gniazda już dawno się uruchomił. Mojemu mężowi wczoraj
zaczął prać rzeczy małej które dokupiliśmy plus wszystkie kocyki, kołderki, rożki itd. właśnie skończył prasować a ostatnie pranie na suszarce.
india, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa dzisiaj testuje troszkę inna dietę CC, w sensie już mi się znudził chleb na każdy posiłek poza obiadem.
Na śniadanie zjadłam dwie kanapeczki IG. Masłem szynką serem pomidorem i cebulą plus jajecznica z dwóch jajek. Na II śniadanie zjadlam serek wiejski z masłem orzechowym mandarynka i gruszka.
Na obiad frytki z piekarnika i schab pieczony plus surówka - będzie o 16. I jeszcE zjem podwieczorek o 18:30 i 21:30 zjem kolację zobaczę jak moje ketony i cukry po takim dniu. Bo 8 posiłków i ciągle chleb to serio za dużo dla mnie -
Tunia76 wrote:Jesteś z Krakowa? Chodzisz może do szkoły rodzenia tej przy Koperniku?
Mój lekarz nie odbiera porodów SN, ale cesarke mi zrobi.
Ciekawe ile dziewczyn nas jeszcze czyta i się nie udziela. -
nick nieaktualnytunia76 pisałaś o wyprawce, że cię przerażają koszta. Powiem ci, że ja sobie rozplanowałam wydatki od USG I trymestru. W sumie wyprawkę mam gotowa, to czego mi brakuje nie jest niezbędne ( poza biustonoszami do karmienia). I szczerze napiszę, spodziewałam sie, ze to nie są tanie sprawy ale nie że az tak
Kupujesz wszystko nowe? -
Tunia76 wrote:Też dzisiaj szaleję w domu. Wyrzucam co się da, bo mieszkam w bloku i miejsce ograniczone.
Tunia czym wiecej miejsca tym wiecej balaganujak mieszaklismy w bloku to mielismy polowe tych rzeczy co teraz mamy w domu, a dalo sie przezyc.....teraz tyle gratow jest i ciagle cos nowego sie przynosi, no bo jest miejsce i mozna gdzie skladowac.....
-
mysla.nieskalana wrote:Ja 30km od Krakowa mieszkam. Na szkołę nie chodzę żadna,ogólnie jestem jakiś ignorant ...
Tak tylko pytam, bo tam pewno podają szczegóły o porodach w Koperniku, co wziąć itp.mysla.nieskalana lubi tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:tunia76 pisałaś o wyprawce, że cię przerażają koszta. Powiem ci, że ja sobie rozplanowałam wydatki od USG I trymestru. W sumie wyprawkę mam gotowa, to czego mi brakuje nie jest niezbędne ( poza biustonoszami do karmienia). I szczerze napiszę, spodziewałam sie, ze to nie są tanie sprawy ale nie że az tak
Kupujesz wszystko nowe?
Na szczęście dostałam ubranka od szwagierki, wiadomo że widać, że używki. Ona ma 4 dzieci. Najlepsze to, że łóżeczko, wózek sprzedała 2 miesiące przed moją ciążą.
Ale co tam, ważne żeby dziecię było zdrowe, a moje "starcze ciało dało rady".
Przepraszam że tak marudze. Biorę się za porzadki, to mnie zawsze relaksowało.
Fajnie, że jesteście gdzieś tam i można się wygadać. -
nick nieaktualnystresant wrote:u mnie sprzatajacy szal pojawia sie zawsze gdy trzeba gotowac
dzis mi sie nawet do sklepu nie chcialo jechac, ziemniaki z jajkiem sadzonym mialam na obiad.....jutro meza wysle do sklepu niech sam wybierze sam i kupi to co bedzie gotowal