X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelka, super że wszystko w porządku, wiem że na pewno się wystraszyłaś to zrozumiałe. Do tego twardnienia brzucha trzeba się chyba przyzwyczaić, już teraz to będzie pewnie częste zjawisko, jak i skurcze BH.

    Odpoczywaj sobie.

    Moja mała tak buszuje, że nie mogę zasnąć ... żadna pozycja nie jest wygodna.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina

    Witaj w klubie hehe mój syn sobie upatrzyl godziny nocne i stale mnie budzi albo nawet zasnąć nie daje przez to jeszcze nie śpię o.O

    A co do pozycji do spania mam z tym coraz gorzej żadna nie jest wygodna ani prawo ani lewo ani plecy ani nic... w nocy przez to przywracanie się kilka razy budzę A mam poduszkę C więc nie raz się w nią zaplacze haha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 23:40

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolinka no właśnie ja lekarkę przepraszałam za to,że znowu spanikowałam i jestem na IP, a ona do mnie, że takie częste twardnienia brzucha nie są normalne a jak dochodza odczucia bólowe to w ogóle tak być nie powinno. Mi się tam nie zapisały na KTG przyjechałam do domu i znowu twardy dwa razy. :/ Teraz spokój

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martita25 wrote:
    Cześć dziewczyny :) ale macie tutaj tempo pisania, wchodzę tutaj kilka razy dziennie zerknąć co tam słychać ale zdążę przeczytać tylko 2-3 strony a produkcja jest tu o wiele szybsza, więc pewnie 3/4 przegapie:p
    Skad macie czas na to? :D
    U mnie coraz większy ból pod żebrami z lewej strony, już boli od 10 tygodni i uniemożliwia funkcjonowanie :/ nie wspomnę o tym że z boku nie da się na lewym boku leżeć.
    A jeszcze pracujesz?

    Ja mam taki sam bol z prawej, też na tej stronie nie umiem leżeć :/

    f1d9680377.png
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Wróciłam ze szpitala. Pojechaliśmy bo jeszcze nigdy nie miałam tak czesto twardego brzucha plus pobolewał mnie ale już sama nie wiedziałam czy ból okresowy czy promieniuje z łona.
    Jak pojechałam przyjęli mnie od razu, nawet lakerka stwierdziła że jestem ważniejsza niż kobieta która już że skurczami porodowymi przyjechała.
    Zaczęła od badania ginekologicznego powiedziała, że szyjka długa twarda i zamknięta. Powiedzialam jej że szyjka straciła już na długości i że boje się że przez te twardnienia się skraca bo z 5,5 zrobiło się 4. Więc zmierzyła mi ale nie powiedziała długości tylko że jest długa i taka jaka być powinna. Potem powtórzyła to przy podawaniu mi kart informacyjnej.
    No zrobiła mi jeszcze przeplywy powiedziała że nie widzi nieprawidłowosci. Poleciała do drugiej pacjentki to ja się ubieram i do wyjścia a tu położna z KTG do mnie. Więc miałam 40 min KTG pierwsze w życiu. Żadne skurcze się nie zapisały jedynie co to chciały mi zrobić drugie KTG bo mała miała tętno 150-160 ale im wytłumaczyłam że ona takie ma itd, itd i stwierdziły w sumie we dwie, że nie będą powtarzać i puściły mnie do domu. Mam odpoczywać i nie uprawiać sexu.
    Aha a na karcie mi napisała szyjka więcej niż 3 cm. Nie napisała na ile ja wymierzyla. We czwartek miała 3.97 cm dzisiaj sobota i trochę się zastanawiam czy te twardnienia mi ją skróciły czy tak ja wymierzyla a wiemy że różnie mierzą.
    Z drugiej strony jak lekarz mówi po badaniu palcami że długa...
    Ty to potrafisz...
    Wstawilas nas wszystkie w stres :P
    Dobrze, że wszystko w porządku. Ja też już ladowalam na IP bez powodu, może nie to, że bez powodu, ale nie było niczego poważnego, bo skoro pojechałam to jakiś powód i niepokój był. Ja uważam że lepiej pojechać o jeden raz za dużo niż za mało,tak samo moja lekarka.
    Lez teraz i odpoczywaj, jedz magnez i obserwuj. Mi tak twardnial brzuch jak mały miał intensywne fazy wzrostu, pobudzal macice dodatkowo każdym ruchem, po tym czułam, że macica się podnosi i po kilku dniach mijalo. Sciski dla Ciebie i Leonki <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 23:58

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2019, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    A jeszcze pracujesz?

    Ja mam taki sam bol z prawej, też na tej stronie nie umiem leżeć :/
    No mnie też czesem jeszcze złapie plus ta przeczulica na skórze :/ że nawet koszulka mnie uwiera.
    No ale co twój lekarz powiedział?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarmeLove no właśnie teraz leżę sobie na lewym boczku, brzuszek miękki a dołem pobolewa i nie umiem określić co to za ból. A wzięłam nospe a raczej nie chce tego brać bo to gówno daje

    KarmeLoVe lubi tę wiadomość

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, nie nadrobię was za nic w świecie, musiałabym przeczytać 30 stron od wczoraj rano :P
    Ja już po przeprowadzce. Po dwóch dniach ogarniania mieszkania po remoncie i dzisiejszej przeprowadzce padam już. Dzięki mamie, bratu z bratową i oczywiście mężowi jakoś daliśmy radę, chociaż byłam przez 2 dni ciągle na nogach.
    Idę teraz spać, ale nie mogę zasnąć bo mam dziś cały dzień straszną zgagę i nawet mleko mi nie pomaga.
    Dodatkowo moja córcia cały dzień dziś daje o sobie znać, tak się wierci w tym brzuchu że już nie wiem jak mam się ułożyć bo aż mnie boli po bokach jak kopie przez mój brzuch w materac. Myślałam że ruchy już były słabsze od ostatniego tygodnia a tu znowu taka duża intensywność. Z drugiej strony dobrze bo nawet liczyć nie muszę, wiem że u niej wszystko gra :)
    Jutro spróbuję być z wami już na bieżąco.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 00:14

    KarmeLoVe, Natalia-tosia, Karmelllka90, Lolka30 lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    No mnie też czesem jeszcze złapie plus ta przeczulica na skórze :/ że nawet koszulka mnie uwiera.
    No ale co twój lekarz powiedział?
    Że mi się cora pupa wbija w zebra. Ja nie mam jakiegoś niskiego progu bólu a jest coraz gorzej. Na początku bolało mnie tylko wieczorami jak siedziałam, a teraz boli już cały czas. Od rana do wieczora czuje ucisk na zebra. A dzisiaj doszły jeszcze bóle w dole brzucha, mam powoli dość. Przecież to nienormalne żeby bolało non stop, jak ja mam wytrzymać jeszcze przeszło 2 miesiące? A dziecko będzie coraz większe.

    Karmelka dobrze ze w porządku, coraz więcej nas z tymi częstymi twardnieniami więc może to jednak jest bardziej powszechne niż się tej lekarce wydaje.

    Wy mialyscie kryzys po 40, a ja ciężko 27 urodziny przeżyłam :( dobrze ze w tym roku zbiegnie się to z narodzinami córki więc przeżyje :)

    f1d9680377.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 byłaś dziś wywoływana ale tak myslalysmy że jesteś zajęta :) A spicie już dziś na nowym mieszkanku?

    f1d9680377.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    B_002 byłaś dziś wywoływana ale tak myslalysmy że jesteś zajęta :) A spicie już dziś na nowym mieszkanku?
    O to nawet nie wiedziałam, bo nie dałam rady tych stron przeczytać do tyłu chociaż próbowałam.
    Tak, dzisiaj pierwsza noc u siebie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 00:24

    Karmelllka90 lubi tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    To zapamiętaj co Ci się przyśni :)

    B_002 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 00:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Ciekawe co u Basi czy juz wszystko przeniesione? i dzis spi juz w nowym mieszkanku?
    Fasolka77 wrote:
    pewnie odcięta od neta :) albo łóżko przechodzi chrzest bojowy :)

    haha, znalazłam co wy tam pisałyście :D pierwsza noc w mieszkaniu ale na razie na kanapie, łóżko musimy dopiero zamówić a pewnie około miesiąca się na niego czeka, wszyscy padliśmy po tym sprzątaniu i wypakowywaniu, a i tak jeszcze dużo pudeł zostało. Mąż zasnął od razu a ja leżę i się regeneruję ale zasnąć nie mogę, mam ostatnio taką bezsenność nawet pomimo zmęczenia. Przez tą zgagę zapewne.

    Fasolka77, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 01:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu, ja też się ze zgaga mecze. Jak się powiedzenie zgadza to ja biorę maszynkę do golenia na porodowke, bo młody wyjdzie pewnie z włosami nawet na jajeczkach hahah :D łączę się z tobą w bólu.

    Blue, widzę, że masz dzieciaczki, to Twoja druga ciąża? :)
    Powiedz coś więcej o sobie ;)

    B_002, Fasolka77, Blue2019 lubią tę wiadomość

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 01:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z corka mialam zgagi okropne i rzeczywiście miala sporo włosków. Teraz tez mnie mecza a boje sie tego czasy pod koniec. Pomaga mi teraz kilka lykow zimnego mleka ale boje sie ze to sie skonczy i bede cierpiec.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 01:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Ja z corka mialam zgagi okropne i rzeczywiście miala sporo włosków. Teraz tez mnie mecza a boje sie tego czasy pod koniec. Pomaga mi teraz kilka lykow zimnego mleka ale boje sie ze to sie skonczy i bede cierpiec.
    Mi dziś ani mleko, ani cola ani nic. Schyle się i ulewam jak niemowlę, a przelyk jakby mi ktoś żywcem kwasem polewal.

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 01:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarmeLoVe wrote:
    Mi dziś ani mleko, ani cola ani nic. Schyle się i ulewam jak niemowlę, a przelyk jakby mi ktoś żywcem kwasem polewal.
    Tego wlasnie sie boje. Tak sie czulam z corka. Nic mi nie pomagało.. Pilam te manti ale bez większego skutku.. I podejrzewam ze jeszcze ten czas mnie dopadnie.
    Wspolczuje Ci.. Spróbuj zmeczyc oczy i zasnac.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 01:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Karmelka tak myślałam że na IP pojechałaś. Ale bardzo dobrze, dobrze że teraz spokojnie możesz odpoczywać.

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • KarmeLoVe Autorytet
    Postów: 1184 1350

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 01:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Tego wlasnie sie boje. Tak sie czulam z corka. Nic mi nie pomagało.. Pilam te manti ale bez większego skutku.. I podejrzewam ze jeszcze ten czas mnie dopadnie.
    Wspolczuje Ci.. Spróbuj zmeczyc oczy i zasnac.
    Wysprzatalam cały dom i zrobiłam 4 prania :D leżę i liczę na to że usne w pozycji jakiej jestem. Czyli na siedząco, bo położyć się nie da :D



    Dziewczyny, jakie kupujecie materacyki do lozeczek? Kiedyś się kupowalo gryka pianka kokos, potem były na topie kokos i pianka, a na to znowu kokos. Ja wybrałam piankowo lateksowy, o ten : http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7438909435
    Może miała któras z Was przy poprzednim dziecku, jak się sprawdzał?
    A do "kołyski", bo tak nazywam nasze mini łóżeczko do sypialni, mam zwykła piankę, ale myślę, że dla takiego dzidziusia do 3m. wystarczy.

    dqprh371sw80ldoj.png
    Urodzony 3.05.2019 ❤️
    hcg 31.08.2018 - 534 <3 03.09.2018 - 2218 <3
    11.09.2018 - 22870 <3 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko <3
    17.10.2018. :) Maleństwo mierzy 4,33 cm <3 Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 03:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Karolinka no właśnie ja lekarkę przepraszałam za to,że znowu spanikowałam i jestem na IP, a ona do mnie, że takie częste twardnienia brzucha nie są normalne a jak dochodza odczucia bólowe to w ogóle tak być nie powinno. Mi się tam nie zapisały na KTG przyjechałam do domu i znowu twardy dwa razy. :/ Teraz spokój
    No to jest to co mój lekarz mi powiedział. Nie mówił mi też długości szyjki, może żebym się nie bała albo w necie nie czytała, powiedział szyjka się trzyma, mam leżeć jak najwięcej.
    A mnie tak prawa noga od biodra do kolana bolała od leżenia na boku, że małż musial pomasowac, śpi dalej ja oglądam skoki. Chociaż coś dla ciężarnych puścili ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 03:30

‹‹ 1268 1269 1270 1271 1272 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ