X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blue2019 wrote:
    U mnie też w szpitalu nie może być nikt na sali operacyjnej poza personelem medycznym. I w sumie to dobrze bo dla mnie to wszystko jest stresujące A po kiego mi jeszcze mąż nad głową. Nie chciała bym żeby to wszystko widział A tak zobaczy mnie jak już przywiozę mnie na sali blizna zaklejona dzidziuś w łóżeczku to przyjemniejsze widok niż goła żona pod artyleria maszyn

    w Łodzi można - nie pamiętam w jakim szpitalu ale znajomi razem rodzili a miała cc po dziecko było owinięte pępowiną

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do obecnosci meza przy porodzie sa rozne podejscia i nie ma w tym nic zlego, ze ktos nie chce. Ja akurat bym chciala, ale nie wiem czy sie uda ze wzgledu na synka. Gdybym miala cesarke planowana dajmy na to, to moze moja siostra by przyjechala sie nim zajac. Moj maz byl ze mna przy wczesniejszym porodzie i ja sobie nie wyobrazam inaczej. Porod zakonczyl sie cesarka wiec byl przy cesarce, musielismy niestety wtedy zaplacic za jego pobyt i uwazam ze to jest przegiecie. Tez mi przecinal pepowine, zobaczyl malego tuz po narodzinach, potem go wiozl w tym szpitalnym wozku na sale poporodowa po cc. Dla niego tez to byly przezycia i chcialam by w tak waznym momencie byl przy nas, ale rozumiem, ze ktos moze wychodzic z innych zalozen i miec inne zdanie.

    mysla.nieskalana lubi tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anete wrote:
    Na Ali możesz założyć spór jak Ci coś nie dojdzie. Nie ma problemu ze zwrotem środków. Nawet jak coś przyjdzie uszkodzone to zwracają kasę i nie trzeba odsyłać, więc jak mała wada i da się korzystać to się ma de facto produkt za darmo :D
    Tylko spor możesz im założyć w określonym czasie a ja mam tyle tych zamówień że nie ogarniam już terminow i czekam i czekam potem robię przegląd i np na 10 rzeczy 3 nie przyszły a już nie mogę sporu otworzyć :/ dwa razy mi kasę oddali

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blue2019 wrote:
    Nie chodzi mi o to ze widzi operacje bo wiaodmo ze parswan w polowie wsyztsko zaslania. ale ja np. Nie chce żeby mnie widzial podłączona do całej aparatury i w dodatku to jak się denerwuje i potrzebuje leków na uspokojenie. Dla mnie sala.operacyjne to nie miejsce odpowiednie dla innych osób niż personel i osoba operowana. Dziecko zobaczy zaraz po porodzie A nacieszyć się nim będzie miał mnóstwo czasu. Dla mnie zabieranie wszędzie facetów jest przwreklamowane tak jak facet z kobieta u ginekologa

    ja nie chciałam ale teraz chyba chcę... ma być na "podorędziu", najwyżej powiem, żeby wyp**** ;)

    espoir, malutka_mycha lubią tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysla.nieskalana wrote:
    Ja nie mam męża,więc nie mam problemu :D A tak poważnie,to mojego partnera nie będzie ze mną w tym czasie,ale dla mnie to ok.Jestem dziwna jakaś i nie chciałabym żeby był ze mną. Jestem osobą,która się mobilizuje do działania jak wie,że jest sama i nie ma jej kto pomóc. Trzeba sobie wtedy poradzić i koniec,bez użalania się nad sobą. Ale rozumiem też,że ktoś lepiej się czuje jak ma obok najbliższą osobę.

    to też chodzi o "dodatkowe oczy"- personel czuje,że ktoś ich kontroluje więc lepiej żeby facet był

    mysla.nieskalana, espoir, malutka_mycha lubią tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezusiczku jak mnie krzyże rozbolały maskara, ani na boku ani na placach ... A mąż za 2 godziny dopiero będzie :( sama nie rozmasuje .

    To chyba nie skurcze z krzyża co?

  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    to też chodzi o "dodatkowe oczy"- personel czuje,że ktoś ich kontroluje więc lepiej żeby facet był
    Jasne,ale nie zawsze jest taka możliwość.Jakby nie było,rade dać trzeba.

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Karmelllka90 my tez na genetyczne jezdzimy razem. BA! nawet z corcia dla niej to tez ciekawe przezycie.
    a na zwykle wizyty wozi mnie bo wlasnie przez te moje bole krocza ciezko mi sie chodzi i nie chcialabym dojsc na wizyte taka umeczona i spocona;p

    my też na genetyczne chodzimy razem a na zwykłe chodzę sama :) Razem też do SR ale to chyba oczywiste.. generalnie K. robi wszystko co chcę bez jakiś komentarzy.. powiedziałam, że jednak chcę żeby był przy porodzie to będzie :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Jezusiczku jak mnie krzyże rozbolały maskara, ani na boku ani na placach ... A mąż za 2 godziny dopiero będzie :( sama nie rozmasuje .

    To chyba nie skurcze z krzyża co?
    Myślę,że to normalny ból pleców,też miewam.Nasze ciało dostaje niezły wycisk przez to co się z nim teraz dzieje :) Spokojnie.

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • Anete Autorytet
    Postów: 703 724

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Streasant przez te hormony to się wszystko bardziej przeżywa. Połóż się o odpocznij. Czekolada dobry pomysł :)

    Ja się dzisiaj popłakałam, bo miałam upatrzoną od dłuższego czasu lampę sarenkę. I weszłam na stronę żeby w końcu zamówić a tu cena o 30% wyższa. Jak się okazało od dzisiaj :/ no masakra... na szczęście poszli mi na rękę i pozwolili zamówić po starej cenie. Teraz sama się z siebie śmieje, że ryczałam z powodu lampy...

    mysla.nieskalana lubi tę wiadomość

    atdcj48aq9519a2w.png
  • Anete Autorytet
    Postów: 703 724

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Jezusiczku jak mnie krzyże rozbolały maskara, ani na boku ani na placach ... A mąż za 2 godziny dopiero będzie :( sama nie rozmasuje .

    To chyba nie skurcze z krzyża co?

    Jak za dużo się nałażę to mnie tak w krzyżu łamie. Najlepsza pozycja wtedy to na wznak na plecach, ale tylko na materacu w sypialni. Współczuję!

    atdcj48aq9519a2w.png
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2573 3427

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Jezusiczku jak mnie krzyże rozbolały maskara, ani na boku ani na placach ... A mąż za 2 godziny dopiero będzie :( sama nie rozmasuje .

    To chyba nie skurcze z krzyża co?
    Mnie też siekło przed chwilą tak że nie mogłam się ruszyć. Ale mąż trochę pomasował i jest lepiej.

    Co do teściów to nawet nie chcę zaczynać tematu bo na samą myśl się denerwuję ;).

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
    Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
    Maj 2025
    13.05. Transfer 6BB
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysla.nieskalana wrote:
    Mnie jeszcze w nocy bolą jakby biodra? W zależności na którym leżę boku..Dziwny taki ból,przed ciążą tego nie miałam.Żadna poduszka między nogami na to nie pomaga.

    oj mnie też... głównie prawe.. aż poszło do kolana ale rehabilituję to

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Nic mi póki co o cesarce nie wiadomo :) ja bym chciała oczywiście, czy to CC czy SN. Tylko my nie jesteśmy razem, on mieszka 200 km ode mnie, czy zdąży dojechać na poród, tego nie wie nikt.

    Karola a odzywa się w ogóle? interesuje?

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Szyjka 5cm, twarda, postępowanie tak jak do tej pory. Ignasia nie oglądaliśmy poza główka, bo jest w dół.
    Ale nie to najlepsze:

    MOGE SIE BZYKAC !!!


    to Pauli nie będzie przez cały weeekend na forum :)

    Karollinax26 lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reeetyy czy kogoś tak bardzo z równowagi potrafi wyprowadzić własna matka jak mnie ??? Co to jest za człowiek to szkoda gadać dobrze że mieszka z daleka ode mnie i widzę ja 3 razy w roku bo chyba nasze spotkania by się skończyły wojna na miecze. Musiałam dziewczyny bo zaraz wybuchne !

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blue2019 wrote:
    No Luteina ma to do siebie że niestety wszystko brudzi. A na tym etapie ciąży czemu jescze bierzecie Luteine ?

    ja biorę od pozytywnego testu 2x dziennie i kazała mi lekarka dalej brać.. może dlatego nie mam tych twardnień etc

    Blue2019 lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola

    To przykre :/ właśnie interesuje się chociaż wyprawka, samopoczuciem twoim ??

  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju,jak tak czytam,że niektóre z Was mamy tak mega denerwują to jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. Moi rodzice to są najukochańsi na świecie,wszystko by dla nas zrobili. Pomagają,martwią się. Wiadomo,że czasem się kłócimy i wkurzają mnie okropnie,normalne,ale tak poza tym to sobie nie wyobrażam żeby ich nie było. Moja mama jest lekko przewrażliwiona i traktuje mnie jak dziecko.Np jak mnie coś zaboli to ja ją muszę uspokajać,że nic mi nie jest :D Ale kocham ich strasznie.

    valetta94, malutka_mycha lubią tę wiadomość

    ibm2j48a6easc2hs.png
  • mysla.nieskalana Autorytet
    Postów: 1405 2104

    Wysłany: 1 lutego 2019, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka,widzę,że nadrabiasz powoli.. :D Znam ten ból. To jeszcze raz spóźnione 100 laaaaattt!! :D

    ibm2j48a6easc2hs.png
‹‹ 1398 1399 1400 1401 1402 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ