Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiewióreczka wrote:O, dziękuję
Z tych mlek co wymieniłaś, znam tylko Hipp. Super opcja z tymi próbkami.
Valetta, dzięki Czyli też Hipp polecasz.
Mąż na jak długo przyjeżdża?
Zostaje do lipca co najmniej
Karmelllka90, Wiewióreczka, Tunia76, malutka_mycha, india, martusiawp, Fasolka77, espoir lubią tę wiadomość
-
Boże, może wreszcie w poniedziałek uda mi się zapisać do mojej dentystki, żeby mi ogarnęła tego zęba. Chodzę cały czas z tym lekarstwem, działanie swoje na pewno już dawno zakończyło, w sumie nawet chyba mi nie pomogło, a cały czas czuję taki dziwny posmak w ustach od tego. Ogarnę to i będę miała może spokój.
-
nick nieaktualnyJa kupując ciuszki kierowałam się (nieświadomie wtedy) zasadami "capsule wardrobe". Moja Szefowa mnie uświadomiła że trzy tygodnie temu, że dobieranie ciuszkow tak żeby wszystkie do siebie pasowały się jakoś nazywa. I że to w ogóle modne jest.
Ja w swoich ciuchach też staram się tak dobierać. Mam modny sposób a nawet nie wiedziałam
india, Kasiulka90, AniaKJ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wiewióreczka wrote:Bigos, bo gołąbki się skończyły?
No dobra, sama wczoraj wpierniczałam gołębie
A dziś mąż obiecał mi zrobić najlepszy deser tajski - Sticky Rice Mango...mmm...ryż gotowany na mleku kokosowym i do tego świeże mango
Mmmmm jak byliśmy w Tajlandii to codziennie na śniadanie jedliśmy to bo sprzedawali na każdym rogu na ulicy i to za 3 zł to jest pyyyyszne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2019, 16:58
Wiewióreczka, india lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoże ktoś uzna że jestem płytka.espoir wrote:Karmelllka90 tulę! nie piszę "nie przejmuj się", bo ja do teraz nie mogę się pogodzić, że mam skórę zebry...
Mąż mnie pociesza że to uroki dzidziusia ale ja nie chcę pocieszania
kurcze ciezko mi. Czuję się jakbym traciła poczucia bycia sexowna. Strasznie mnie to przybiło
-
nick nieaktualnyMi też się zrobił na udach i pośladkach. Brzydko wygląda.Paula 90 wrote:Karmelka - współczuję ja już codziennie oglądam się czy mi te francowate paski nie wychodzą. Ale zrobił mi się lekko cellulit na udach. I coś czuję że to dopiero początek pomarańczowej skórki.
-
nick nieaktualnySą dziewczyny, u których rozstępy pociążowe znikają ładnie. Poczytaj co trzeba robić żeby one się zagoiły. Ponoć są sposoby. I nie mówię tu o zabiegach tylko mazidlach i masażu.Karmelllka90 wrote:Może ktoś uzna że jestem płytka.
Mąż mnie pociesza że to uroki dzidziusia ale ja nie chcę pocieszania kurcze ciezko mi. Czuję się jakbym traciła poczucia bycia sexowna. Strasznie mnie to przybiło -
nick nieaktualnyPisalysmy o krztuścu. Moja gin mówi że do tego kwalifikuje internista. Więc się w poniedziałek rejestruje do mojego.
Dam znać co powiedział
Moja gin powiedziała mi że w świetle ostatnich zarazen u maluszków ona poleca się zaszczepić
Lolka30, Fasolka77, Misiabella, espoir lubią tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Może ktoś uzna że jestem płytka.
Mąż mnie pociesza że to uroki dzidziusia ale ja nie chcę pocieszania kurcze ciezko mi. Czuję się jakbym traciła poczucia bycia sexowna. Strasznie mnie to przybiło
Karmellka mam to samo.. Na brzuchu jeszcze mi nie wyszły i modlę się aby tak już pozostało. Jak ja się pokaże w bikini na plaży.. Mam już zawalone uda i boczki tym okropieństwem
Uprzedzam męża bo mnie nie pozna jak wróci haha, jak był w listopadzie to nie miałam jeszcze ani jednego, tylko kilka na piersiach ale ich tak nie przeżywam. On się tym nie przejmuje, ale chyba nie wie co to są rozstępy a nie ma dostępu do neta aby sprawdzić
Jak będę go odbierać z lotniska to muszę się wylaszczyć, uprzedzałam go że mam już + 15 kg, mówił że przynajmniej od razu mnie zauważy na przylotach jak jestem taka duża Bardzo pocieszające..
mysla.nieskalana, Wiewióreczka, Tunia76, malutka_mycha, india, AniaKJ, espoir lubią tę wiadomość
-
Misiabella wrote:Ja tez pierwszy raz slysze o zestawie wafelkowym ale juz sobie takowy upatrzylam Ja zjadlam dzis na podwieczorek 3 grube plastry melona zoltego, w niedlugim czasir zjadlam kolacje, surowe warzywa i 4 kanapki ze schabem, o 1 wiecej niz jadam obecnie i cukier po kolacji 120 Wiem, wiem w normie ale moja dietetyczka uwaza, ze cukier ma byc ponizej 120 Zauwazam pewna zaleznosc, ja rano moge zjesc wiecej i na 2 sniadanie nawet deser z kaszy jaglanej i banana i cukier mam dobry a po poludniu juz nie przechodza slodkie owoce czy jedna kanapka wiecej. W jej diecie mozna jesc arbuza, melona czy banana, ale mniejsza ilosc, np. Plaster melona na podwieczorek do tego garsc orzechow itd. Cieszy mnie w tej calej cukrzycy fakt, ze sie zdrowo odzywiam, to jest naprawde na plus, poza porannym rozczarowaniem Ja juz bylam na dietach tego typu ze wzgledu na skore i azs, choc u niektorych to nie dieta wplywa na azs, i wlasnie przed ciaza na takiej bylam, bezcukrowej bezglutenowej i z ograniczeniem nabialu i bylo spoko, ale zazwyczaj pozniej mam okres remisji i sie rzucam na slodkie, glutenowe itd. I tak bylo w tej ciazy niestety ze w listopadzie i grudniu sobie pofolgowalam
mnie też to cieszy bo zdrowo jem... i zawsze mówiłam, ze ja się do diet nie nadaję ale jak mus to mus i jakoś w sumie daję radę juz 2 miesiące za mną... więc kolejne 2 wytrzymam a po porodzie będę szczuplejasz jak przed ciążą no i jak dojdzie karmienie piersią to za rok będę normalnie ANJA RUBIK hahahahaha
Misiabella, espoir lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Przecież w Krakowie mamy swinska grype już chyba od miesiąca. Chorzy leżą lub leżeli w Koperniku.Karmelllka90 wrote:Dziewczyny jest ktos od nas z Bydgoszczy? Kurde poważna sprawa z tą świńska grupa jak już nawet szpital zamknęli bo 9 osób z personelu chorych i 2 pacjentów ...
-
A jakich wymiarów ten kocyk? Pochwal się jak już go kupiszKarmelllka90 wrote:Basiu byłam w tym sklepie matuli na chmielencu troszkę się zawiodłam bo stawiają raczej na zabawki, które są kurcze drogie na prawdę. Ale dotknęłam na żywo i zobaczyłam kocyk, który chciałam kupić i zrezygnowałam z niego bo nie ładny . Mąż zadowolony ...ale spodobał mi się inny wygląd jak azurowy a jest super miękki czekam jak będą w kolorze butelkowej zieleni jak nie będzie to kupię róż lub szary ale piękne cena 119 zł!
Ja na razie kocyków nie kupuję, myślałam ewentualnie nad jakimś takim super ciepłym, np polarkowym na wszelki wypadek, bo mam same naturalne i dość cienkie, takie typowo letnie. A też jestem tego zdania co ty że lato w Polsce nie zawsze przypomina tropiki i zdarzyło mi się chodzić w kurtce, a takie maleństwo w razie czego trzeba osłonić przed chłodem.
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
MamaAga85 wrote:Ja tez nadal nie śpię
Właśnie przypominamy sobie z mężem całą serie "Odwróconych" bo niebawem kolejna seria w tv
Czy któraś z Was robi insulinę w brzuch?
Ja nocną mam w udo a tą ranną w brzuch i taki mnie stres ogarnia,że nie wiem czy dam radę ...
Zastrzyki podczas stymulacji to nie to samo...A świadomość Miśka w brzuchu już mnie poraża w zw.z zastrzykiem...
Karolinka dziękuję za namiary
Aga ja tylko w udo ale ta igiełka jest taka mała, że nie ma się co bać chyba
Fasolka77
-
nick nieaktualnyJa nic nie mówię bo mam brzuch jak przejście dla pieszych cały w prążki ale po ciąży jak nie miałam za dużo.kg w zapasie to tak zjasnialy że nawet ich widać nie było ale chodziłam na zabiegi do kosmetyczki które splycaly rozstępy i bardzo dobra maść którą polecił mi fizjoterapeuta na to to Contraktubex może komuś się przyda tylko fakt że trzeba regularnie po ciąży smarować przez 2-3 miesiace
valetta94 lubi tę wiadomość
-
Wiewióreczka jeśli to wcześniak by był to najlepiej jakby to był szpital z 2 lub 3 stopniem, ale najlepiej radziłabym ci porozmawiać o tym z twoim lekarzem prowadzącym co na ten temat sądzi. Moja sama mnie zapytała który szpital biorę pod uwagę i poleciła wg niej najlepszy mimo że ona w nim nie pracuje.
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN
