Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ale wredne babsko, też bym się wkur..a.mysla.nieskalana wrote:Karmelka,szafy perfekcyjne!
Blue,współczuję,ale dostałaś leki to powinno trochę ulżyć.
Ogólnie coraz bardziej czuję wyprawkową presję.Muszę się zmobilizować.
Wczoraj przyjaciółka nakupowała mi trochę ubranek,są piękne
Ale powiem Wam,ze się wkurzyłam wczoraj.Byłam na urodzinach u przyjaciółki.Przyszła taka koleżanka,z którą nie mam jakiegoś specjalnego kontaktu.Raz za czas na imprezach. Zapytała jak dam na imię dziecku,więc jej odpowiedziałam.Na co ona z oburzeniem i niesmakiem "mam nadzieje,że żartujesz!!!to już w ogóle daj może Barnaba!!"
Zrobiła to już drugi raz,na początku miałam inne imie brane pod uwagę i zareagowała podobnie.Wczoraj grzecznie jej odpowiedziałam,że nie pytałam jej o zdanie,bo mam je zwyczajnie w dupie i że ja nie wtrącałam się do wyboru imienia dla jej dziecka.
Dla mnie to nie pojęte,skąd Ci ludzie biorą pomysł,że mają prawo do takich komentarzy??
Taki mój #żalpost tym razem.
My jeszcze nie mamy imienia, chyba będzie Bezimienna.
-
Nie wiem,nie pojmuję tego.Ja też jestem osobą,która mówi rzecz wprost,ale nie przyszłoby mi na głowy przywalić komuś takim tekstem.Tym bardziej,że naprawde jej zdanie nie obchodzi mnie w najmniejszym nawet stopniu.Blue2019 wrote:Myślą nieskalana
No kurde wiesz co taki komentarz ??? Żałosne ! A co kogo do licha obchodzi jak dasz swojemu dziecku na imię ?
Jak zareagowałam to dostałam odpowiedź żebym się nie nakręcała.To jest moje ulubione w ogole "nie nakręcaj się,hormony Ci buzują"..Nosz kur..!Litości.
-
nick nieaktualnyNo tak bo każdy myśli że jak się wkurzasz to zaraz hormony...A co w ciąży ktoś jest podczlowiekiem ??? Tak samo czuje przeżywa i wyraża emocje bez jaj...
Ja też jestem bezpośrednią ale istnieje jescze coś takiego jak takt i kultura co niestety nie wszyscy majaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 11:15
mysla.nieskalana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZazdro tych 0 i minus kg na tym etapie ciąży ja.mam 7.8 kg na plusie po.dzisiejszym wazeniu A jeszcze chwilę muszę chodzić i teraz największe skoki wagi mam nadzieję że nie przypakuje więcej jak 12 kg...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 11:18
-
A mój facet jak jest chory to próbuje zgrywać bohatera. Będzie się wybierał na siłownie, będzie chciał wszystko robić w domu nawet jak katar leje się z nosa. Muszę go hamować bo widać kiedy jest osłabiony. Jak się wyleży w łóżku to zawsze potem lepiej. Leków nie weźmie bo po co, samo przejdzie, ale ja mu zawsze kupuję wtedy coś i się mnie słucha chociaż. Wygonić go do lekarza to jest cud. Chociaż badania od czasu do czasu zrobi profilaktycznie jak mu przypomnę że by się przydałoMama36 wrote:Chory facet to koszmar.... Gorzej niż chore dziecko... Nie mam pojęcia dlaczego tak jest.. Ale w takiej sytuacji mam ochotę sie spakować.. Wyjść i nie wracać

malutka_mycha lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualny
-
Ale kochana ja tym razem nie startowalam z wagi o wlasciwym BMI.. W moim przypadku chodzilo od poczatku o to by nie przytyc. Ale widzę ze mi ta noga puchnie, to lezenie mi nie sluzy. Czuje sie serio taka do d..yBlue2019 wrote:Zazdro tych 0 i minus kg na tym etapie ciąży ja.mam 7.8 kg na plusie po.dzisiejszym wazeniu A jeszcze chwilę muszę chodzić i teraz największe skoki wagi mam nadzieję że nie przypakuje więcej jak 12 kg...
-
Kurde dziewczyny mam problem, zastanawiam się czy mi czasem wody nie wyciekają :o mam te zasrane papierki ale ja nie widzę żeby robiły się niebieskie... ale od wieczora ogólnie źle się czuje najlepiej to bym spała tylko, ale od wczoraj mam tak mokro że masakra! Jak chodzę to jakoś tak nie jest mokro. Ale jak wstanę to mam tak mokro jak jeszcze nigdy, nie czuje żeby to leciało, nie leci po nogach, nawet nie wiem czy to leci jak leżę czy jak wstaje...? Jak chodzę to jest tak normalnie... nie wiem czy się sama nie nakręcam ... może to jakiś objaw 3 trymestru ze robi się jeszcze bardziej mokro??👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Karmelllka90 wrote:Fasolka77 ale czym

Mnie zmotywowała valetta94 ona ma już wszystko a ja jeszcze nie :p jak zobaczyłam, że india też juz ogarnęła to stwierdziłam że do końca weekendu muszę to ogarnąć. Jeszcze jutro mąż skończy prasowanie tej sterty plus dzisiejszych zakupów.
Haha Karmellka super, że pomogłam Ci się zmotywować
Piękna kolekcja ciuszków
U mnie sukieneczki, bluzy, kurteczki wiszą na razie w naszej szafie bo czekam na męża, musimy wytapetować pokoik malutkiej i kupić szafę z Ikei.
Karmelllka90 lubi tę wiadomość

-
Też miałam przez jakiś czas takie uczucie,że mam mega mokro,ale nie była to taka ciecz jakaś,żadna woda.To było troche jakby pot plus jakaś wydzielina (sorry za opisy).I to trwało chyba ponad tydzień.W tym czasie byłam na normalnej wizycie u lekarza i sprawdzał papierkiem jak zawsze-było wszystko ok.Teraz to ustąpiło samo z siebie.DorotaAnna wrote:Kurde dziewczyny mam problem, zastanawiam się czy mi czasem wody nie wyciekają :o mam te zasrane papierki ale ja nie widzę żeby robiły się niebieskie... ale od wieczora ogólnie źle się czuje najlepiej to bym spała tylko, ale od wczoraj mam tak mokro że masakra! Jak chodzę to jakoś tak nie jest mokro. Ale jak wstanę to mam tak mokro jak jeszcze nigdy, nie czuje żeby to leciało, nie leci po nogach, nawet nie wiem czy to leci jak leżę czy jak wstaje...? Jak chodzę to jest tak normalnie... nie wiem czy się sama nie nakręcam ... może to jakiś objaw 3 trymestru ze robi się jeszcze bardziej mokro??

-
Daffi ja zaczynałam ciążę z BMI 37, jestem tutaj najgrubsza. Wiem, że byłoby super żebym nic nie przytyła. Staram się, ale już mam + 2kg. A przypadki zatrzymania wody w ciąży i związana z tym opuchlizna, tutaj nasza dieta nie pomaga, ale po porodzie wszystko pięknie schodzi.Daffi wrote:Ale kochana ja tym razem nie startowalam z wagi o wlasciwym BMI.. W moim przypadku chodzilo od poczatku o to by nie przytyc. Ale widzę ze mi ta noga puchnie, to lezenie mi nie sluzy. Czuje sie serio taka do d..y
A Ty musisz leżeć? Przepraszam, ale nie pamiętam.
Ściskam mocno.
-
nick nieaktualnyJa mówię o kroplach vigantol a nie tabletkach vigantoletenKiwona wrote:Paula, vigantoletten tabletki są lekiem, ale do jakiejś tam dawki, bo wyższe to już suplement. Swoją drogą ponoć Wit. D źle. Się wchłania w formie tabletek, lepiej z olejem, więc jak bierzesz vigantoletten to podczas jedzenia najlepiej i z czymś tlustszym.
Ja suolementuje syna 2000 j. Vigantoletten właśnie. Jego często bolą nogi, często w nocy. Lekarze twierdzą, że to bóle wzrostów. Badalam mu poziom Wit. D i mimo suplementacji dawka 1000 j. Miał ledwo w granicach normy.
Ja nie biorę dodatkowo, tylko to co w prenatal duo.
Paula, miałam dokładnie taki sam sen, ze Kazik złapał mnie mini rączka przez brzuch
No ale nie miał oczu laleczki Czaki 
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH





