X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny które mają zgagę. Właśnie miałam Wam pisać.
    U mnie w gabinecie gin wiszą reklamy tego środka co się nazywa Refluxin. Że niby dobre bardzo w ciąży na zgagę.

    Mama36 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suplementujecie witaminę D?
    Właśnie szukam nowych kropelek, bo te dr jacobs, które biorę do tej pory to niby dobry, ale jednak tylko suplement diety.
    Pan Tabletka mówi, że Vigantol jest lekiem i jest ok. Bierzecie? Też obrzydliwe jak dr jacobs?

    Ja teoretycznie nie mam niedoboru (poziom 31,1) ale mam brać więcej niż jest w prenatal duo (jest 2000jm a mam brac 3000-4000 bo 31 to dolna granica normy).


    Oboje moich diabetologów i endo mówili mi, że d3 jest ważna z perspektywy mojej cukrzycy dla dziecka. Podobno łączy się coraz częściej w badaniach zaburzenia metaboliczne u dzieci mam chorych na cukrzyce w ciąży z niedoborem tej witaminy.
    Czyli w prostych słowach niedobór witaminy D może wpływać na rozwój na przykład cukrzycy u dziecka w dorosłym już życiu.

    AniaKJ lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny u mnie noc okropna
    .. w jeden dzień tak mnie rozłożyło że nie zmruzylam ona ... w gardle igły kaszel.taki że ledwo oddech mogę złapać od tego aż brzuch mnie boli dobrze że jutro kontrola u ginekologa. A teraz czekam w kolejce na poz na doraźnej niech mnie oslucha bo mnie w klatce wszystko boli od tego kaszlania nie wspominając że sliny nie mogę przełknąć.:/

    Ale zalposta napisałam od rana :(

    Zerknę za chwilę.co pisalyscie. Mam nadzieję że u was lepiej :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I właśnie jeszcze mi się przypomniało - czy któraś z mam stosowała u swoich dzieci te plastry, które nakleja się przed szczepieniem, żeby lekko znieczulić miejsce wkłucia?

    https://www.aptekagemini.pl/emla-2-plastry-lecznicze.html

    Znacie jakieś opinie na ten temat?

    W składzie znieczulająca lidokaina i prylokaina. Można stosować po 3 mscu życia.

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 3 lutego 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula ja raz miałam Vigantol zalecany przez lekarza ponad rok temu po jesiennych przeziebieniach z których nie mogłam się wyleczyć. Miałam to brać na podniesienie odporności i pomogło. Bardzo to wydajne bo brałam przez cały sezon zimowy i jeszcze zostało. W tym roku bierze sobie to mój mąż. Ja dodatkowo nie suplementuję bo w Prenatal Duo jest wystarczająca dawka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 09:06

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blue2019 wrote:
    Hej dziewczyny u mnie noc okropna
    .. w jeden dzień tak mnie rozłożyło że nie zmruzylam ona ... w gardle igły kaszel.taki że ledwo oddech mogę złapać od tego aż brzuch mnie boli dobrze że jutro kontrola u ginekologa. A teraz czekam w kolejce na poz na doraźnej niech mnie oslucha bo mnie w klatce wszystko boli od tego kaszlania nie wspominając że sliny nie mogę przełknąć.:/

    Ale zalposta napisałam od rana :(

    Zerknę za chwilę.co pisalyscie. Mam nadzieję że u was lepiej :)
    Współczuję, ja już tak dawno nie byłam chora, że nawet nie pamiętam jak to jest. Ale mój mąż był teraz chory (zapalenie krtani i oskrzeli) i umierał mi. Temperaturę miał 37,3 - prosił o kartkę i długopis, bo testament będzie pisał.

    Zdrówka życzę :)

    Blue2019, malutka_mycha lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Paula ja raz miałam Vigantol zalecany przez lekarza ponad rok temu po jesiennych przeziebieniach z których nie mogłam się wyleczyć. Miałam to brać na podniesienie odporności i pomogło. Bardzo to wydajne bo brałam przez cały sezon zimowy i jeszcze zostało. W tym roku bierze sobie to mój mąż. Ja dodatkowo nie suplementuję bo w Prenatal Duo jest wystarczająca dawka.
    Ja też biorę prenatal duo, ale w moim przypadku dawka jest ciut za niska. Dzięki za opinę o vigantol. Zamówię go.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 09:07

    B_002 lubi tę wiadomość

  • angella908 Autorytet
    Postów: 570 932

    Wysłany: 3 lutego 2019, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdzie kupujecie te pojemniki do szafy na ubranka? Da się kupic to na Allegro? Jeśli tak to bardzo proszę o link ;)

    mhsvj44jxrsr3ijj.png82dol6d8wb8ewah0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula vigantol jest lekiem reszta to suplementy (tak I mówią) ja teraz starszemu u synowi suplementu d3 w wysokości 8tys jednostek codziwnnie (zalecenia lekarza) i to Nas ratuje, bo mu noga skoczyła od marca z rozm 41 do września 44. I rośnie jak wariat dalej. Malza tylko noga zaboli Bach 12 tys jednostek. Ale dopiero jak trafiliśmy w końcu na mega specjalistę to zdałam siebie sprawy jak d3 jest ważna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 09:11

    Paula 90 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi vigantol i devikap też lekarka orzepisywala dla dziecka od małego dlatego ja nie kupowałam olejowych kapsułek

    Misiabella lubi tę wiadomość

  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 3 lutego 2019, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Współczuję, ja już tak dawno nie byłam chora, że nawet nie pamiętam jak to jest. Ale mój mąż był teraz chory (zapalenie krtani i oskrzeli) i umierał mi. Temperaturę miał 37,3 - prosił o kartkę i długopis, bo testament będzie pisał.

    Zdrówka życzę :)
    Nie wiem dlaczego, ale chory facet doprowadza mnie do szału. Mój mąż umiera przy katarze. A ja mam jeden odruch. Noż kur.a dobijcie go niech się chłopina nie męczy.
    Nie wiem skąd mi się to wzięło. Moja siostra ma tak samo, może to złośliwe geny.

    Paula 90, espoir, martusiawp, Fasolka77 lubią tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Nie wiem dlaczego, ale chory facet doprowadza mnie do szału. Mój mąż umiera przy katarze. A ja mam jeden odruch. Noż kur.a dobijcie go niech się chłopina nie męczy.
    Nie wiem skąd mi się to wzięło. Moja siostra ma tak samo, może to złośliwe geny.
    Mój to w ogóle ciekawy przypadek - do pracy pojdzie i tam zgrywa bohatera. A wróci do domu i trup. Powłóczy nogami, smarka, kicha, nie może mówić, wszystko go boli. Rusza się w zwolnionym tempie, podkrążone oczy na wpół zamknięte obserwują świat jakby to miało być już ostatnie mrugnięcie.

    Tym razem mu nie dałam tak bardzo się użalać, bo musiał zająć się nami. Ale i tak mnie zawsze bawi jego "proces żegnania z tym padołem łez".

    Tunia76, martusiawp, Fasolka77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chory facet to koszmar.... Gorzej niż chore dziecko... Nie mam pojęcia dlaczego tak jest.. Ale w takiej sytuacji mam ochotę sie spakować.. Wyjść i nie wracać :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 09:40

    Tunia76, Paula 90 lubią tę wiadomość

  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 3 lutego 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak to dobrze, że nie tylko ja tak reaguję na chorego męża. :)

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam antybiotyk Amotaks i syrop Drosetux , ostre zapalenie górnych dróg oddechowych o ropa w gardle :( czuje się jak jakaś kupa :/

    Wrocilam do domu zjem śniadanie i wskakuje do łóżka bo wszystko mi posłuszeństwa odmawia:/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 09:50

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 3 lutego 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja zawsze ubranka mam poukładane rodzajami i według rozmiarów. i w dodatku każde mierzyłam centymetrem, bo metkom nie ufam... ale ja na punkcie układania ubrań mam fisia jak Monica z "Przyjaciół" :P

    mysla.nieskalana, martusiawp lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż na szczęście jak choruje to przebywa to w sposób całkowicie normalny. Idzie do pracy wraca bierze lekki koc herbata tv, ja się nad nim nie rozczulam on nad sobą tez nie.
    Ja jak mam być chora to jestem taka maruda, że dramat. Ale zazwyczaj jest tak że mąż coś przywlecze przejdzie łagodna odmianę a ja...oj jak złapie od niego to rozkłada mnie całkowicie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 09:52

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 3 lutego 2019, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    U nas w domu czytamy bardzo dużo, to znaczy ja i mąż. Synowi czytaliśmy od ciąży. Książeczek miał masę, a teraz mogą dla niego nie istnieć. Tylko komputer. :(
    O niee, nie przeżyje tego. Może cpac, pyskowac ale książki są święte. Oczywiście żartuję :D, wiem że teraz takie czasy ale mam nadzieję że jednak wda się we mnie

    f1d9680377.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 3 lutego 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moje cycki w końcu wolne! odstawiłam Maciusia! :D

    malutka_mycha, Misiabella, Mama36, Tunia76, Karmelllka90, mysla.nieskalana, martusiawp, Fasolka77 lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 3 lutego 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bralam w poprzedniej ciazy Vigantoletten, nie wiem czy to to samo. Teraz mam w mama dha premium plus 2000 j. i nie biore nic dodatkowo. Wtedy ten vigantoletten byl z przypisu lekarza. Ja dzis mialam znow ciezka noc, zaczynam sie martwic o synka, bardzo czesto boli go brzuszek i budzi sie w nocy, zrobilam mi badanie kalu i czekam na wyniki i musze go zapisac na usg. Obudzil sie po 4 i dla mnie byl to juz koniec snu, on jeszcze zasnal. Paula ja juz wolalabym biale gowno zeby popadalo niz taka mzawa i deszcz od rana. Ja mialam dzis cukier 92. Zjadlam duza kanapke grubo krojona na 2 kolacje. Zjadam ja okolo 23:30. A na 1 kolacje zjadlam takie 3 i cukier mialam 127. Te paski do cial ketonowych kupie dopiero w poniedzialek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 09:59

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
‹‹ 1427 1428 1429 1430 1431 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ