X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No narazie nic mi już nie leci... też możliwe, że się posikałem :D no nie oszukujmy się zdaża się ... xd ale wiecie ja już wcześniej też panikowałam z tymi wodami i nie wiem po prostu strasznie się boje, że będą się sączyły a ja przegapie... na razie obserwuje i zobaczymy :).

    Mama36 ja też mam tylko kącik dla małego :) ale wstawię Wam jak będzie gotowy :)

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja powiedziałam dziś teściowej że nie przyjadę na imieniny bo to już nie czas na takie wyjazdy z miasta. Najwyżej mój mąż jak bardzo będzie chciał to pojedzie na południe i wróci, autostradą jest od nas około godzina drogi od domu.
    Ale teściowa na szczęście wyrozumiała i mądra bo powiedziała że rozumie i że mój mąż też nie powinien wtedy już mnie samej zostawiać więc nas poprostu tym razem się będzie :)
    A co do jeszcze jednego wyjazdu który mam w planach w okolicach 35tc to postanowiłam się skonsultować z moją prowadzącą, bo to już około 3h w jedną stronę i najlepiej niech mi lekarz powie co na ten temat sądzi. Plany zawsze można zmienić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 15:14

    mysla.nieskalana, Mama36, DorotaAnna, Wiewióreczka, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    Widzę, że ciemne łóżeczka też są śliczne :)

    Tunia, podsyłam link do organizera - https://allegro.pl/oferta/przybornik-organizer-torba-do-lozeczka-dzieciecego-7685177824?snapshot=MjAxOS0wMS0yOFQwMzowNzo0OC4wMzdaO2J1eWVyOzFlYmQ4N2EyNGU0NGE5ZDgxZGQzY2Y1Yjg2YmVmN2JjMzc2Y2VjMDVhNmIxMTQ3NGQxMzY3ODJiNDA4MTEzYTg%3D

    Blue, ale Cię złapało, współczuję...

    Karolka, też mam ostatnio brzuch twardy jak tylko wstanę - za każdym razem. Chce mi się siusiu, a tu całe 5 ml ;)

    Dokładnie mam tak samo! Mnie ściska jakbym miała pełen pęcherz, usiądę a tam kilka kropel.

    Nażarłam się jak świnia, czas poleżeć.

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rozwazalam długo białe łóżeczko.. Chodź nie wiem czy by nie było za biało.. Ale to z klupsia z żyrafa ciemne venge od początku mi się podobało i co je widziałam to serduszko biło. I jak widzicie pasuje do mebli i podłogi, a biały regał wzięłam na białą ścianę i nie gryzie się wcale a myślałam że będzie. Jeszcze dużo tam roboty i zorientowałam się że potrzebujemy mała lampkę noncna dziecięca na regalik więc jak macie jakieś ładne upatrzone podzielcie się :)
    Niby trzecie dziecko.. Niby już tak człowiek nie szaleje.. A jednak powiem Wam że siedzę i patrzę i mam lezke w oku :)

    mysla.nieskalana, Wiewióreczka, Tunia76, espoir, Kasiulka90, Fasolka77 lubią tę wiadomość

  • Mistella Autorytet
    Postów: 679 647

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam różowe dostawne hehe i różowy przewijak , stoi u córki w pokoju i maja słodki wspólny pokój jak przystało na dwie małe królewny ;)

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasze pęcherze już nie takie pojemne. Ciśnienie jakby z pół wiaderka było siadasz a tam sik i dziekuje. A ile się trzeba umeczyc by dojść do tej łazienki a żeby się wytrzeć hahahaah :p

    Poszliśmy z mężem i psiakiem na spacer i jestem tak padnięta jakbym weszła na rysy :/. A raptem spacer 20 minut bez ciąży a 1,5 h w ciąży ta sama trasa :/ po drodze bar mleczny i na obiadek wjechały naleśniki ze szpinakiem na jutro kupiłam krokiety ze szpinakiem... I muszę wziąć do szpitala że sobą bo nie wiem , o której wyjdę wrrr

    Wiewióreczka, Fasolka77 lubią tę wiadomość

  • barbillla86 Przyjaciółka
    Postów: 82 103

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Dziewczyny mam do was takie pytanie, co sądzicie, czy w 9 miesiącu wyjazdy na weekend do 100km od domu są bezpieczne, czy lepiej się już powstrzymać?
    Mam na myśli 37+ tc.

    Ja w poprzedniej ciąży jeździłam - miałam spakowaną torbę w bagazniku, obczajone szpitale po drodze no i drogi byly rowne, zadne trasy po wertepach :-)
    W 34tc zrobilismy trasę 260km żeby odebrac moją siostrę ze szpitala po oparzeniu - ginekolog powiedziała żeby mieć torbę, dokumenty plus zapobieganie zakrzepicy.

    f2w3dqk33etnh445.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Nasze pęcherze już nie takie pojemne. Ciśnienie jakby z pół wiaderka było siadasz a tam sik i dziekuje. A ile się trzeba umeczyc by dojść do tej łazienki a żeby się wytrzeć hahahaah :p

    Poszliśmy z mężem i psiakiem na spacer i jestem tak padnięta jakbym weszła na rysy :/. A raptem spacer 20 minut bez ciąży a 1,5 h w ciąży ta sama trasa :/ po drodze bar mleczny i na obiadek wjechały naleśniki ze szpinakiem na jutro kupiłam krokiety ze szpinakiem... I muszę wziąć do szpitala że sobą bo nie wiem , o której wyjdę wrrr

    Oj tak Kasia, ja jak już czuję te parcie na pęcherz to wstaje ale do tej łazienki idę jak kaczka, z mega twardym brzuchem :D masakra!

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    Ja rozwazalam długo białe łóżeczko.. Chodź nie wiem czy by nie było za biało.. Ale to z klupsia z żyrafa ciemne venge od początku mi się podobało i co je widziałam to serduszko biło. I jak widzicie pasuje do mebli i podłogi, a biały regał wzięłam na białą ścianę i nie gryzie się wcale a myślałam że będzie. Jeszcze dużo tam roboty i zorientowałam się że potrzebujemy mała lampkę noncna dziecięca na regalik więc jak macie jakieś ładne upatrzone podzielcie się :)
    Niby trzecie dziecko.. Niby już tak człowiek nie szaleje.. A jednak powiem Wam że siedzę i patrzę i mam lezke w oku :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/130b9211c7c4.png

    My kupimy ta lampkę 49 zł. Jest ładowana ma jedno podstawowe światło + 6 czy 8 kolorowych jest wodoodporny lekka i silikonowa nawet dziecko może się bawić nia

    Wiewióreczka, Mama36, Tunia76 lubią tę wiadomość

  • Mistella Autorytet
    Postów: 679 647

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mam już ten kaczy chod, szczególnie jak łapie mnie twardnienie brzucha ;) no ale jestem już coraz spokojniejsza tak jak pisałam... z każdym tyg ciąży spokojniejsza

    Karmelllka90, DorotaAnna, valetta94 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    Z tymi CC to różnie, tak jak z porodem SN. Moja siostra wstała po kilku godzinach, cewnik odłączyli, obolała ale normalnie zajmowała się dzieckiem. Espoir jest rekordzistką, bo chyba po 2-3 h wstawała po CC :)


    Bardziej to chodzi o rozsądek i rozwagę , nie wolno za wcześnie po operacji wstawać mojej mamy siostra po 6 godzinach wstała i po dziś dzień od 20 lat ma szumy w uszach szereg badań itd i faktycznie powikłanie pooperacyjne. Dlatego ja nie robię z siebie bohaterki to jest poważna operacja która niesie za sobą konsekwencje ile ka za leżeć tyle leżę do dziecka się jescze nalatam. A mnie bolało wszystko okropnie i po co miałam się narywac panie położne bez problemu pomagają

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    barbillla86 wrote:
    Ja w poprzedniej ciąży jeździłam - miałam spakowaną torbę w bagazniku, obczajone szpitale po drodze no i drogi byly rowne, zadne trasy po wertepach :-)
    W 34tc zrobilismy trasę 260km żeby odebrac moją siostrę ze szpitala po oparzeniu - ginekolog powiedziała żeby mieć torbę, dokumenty plus zapobieganie zakrzepicy.
    Jakbym musiała pojechać to pewnie też bym brała torbę do bagażnika, ale ja nie chcę rodzić w przypadkowym szpitalu tylko w tym który sobie wybrałam, więc za waszą radą w 9 miesiącu się już nigdzie nie będę ruszać :)

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my zamiast na 70 u wujka to wylądowaliśmy w łóżku z antybiotykiem i plany na nic się zdały trudno wujek powiadomiony także spoko A się okazało że oni też chorzy A ich wnuczka 40 stopni gorączki o.O

    Mam nadzieję że jutro będę się czuć mniej kiepsko jak dzisiaj bo wizyta u doktorka na którą czekam z nieciepliwoacia :)

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 mi się podobają te lampki z Ikea, jest ścienna taka chmurka albo na komodę sowa. Na żywo widziałam i całkiem fajne.

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie sobie zdałam sprawę że mam jakieś 89 dni do cc o.O ratunkuuu kiedy to zleciało ?

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blue2019 wrote:
    Bardziej to chodzi o rozsądek i rozwagę , nie wolno za wcześnie po operacji wstawać mojej mamy siostra po 6 godzinach wstała i po dziś dzień od 20 lat ma szumy w uszach szereg badań itd i faktycznie powikłanie pooperacyjne. Dlatego ja nie robię z siebie bohaterki to jest poważna operacja która niesie za sobą konsekwencje ile ka za leżeć tyle leżę do dziecka się jescze nalatam. A mnie bolało wszystko okropnie i po co miałam się narywac panie położne bez problemu pomagają
    To pewnie też zależy od znieczulenia, po niektórych można szybciej wstać, po niektórych później, ale zawsze tyle ile zaleci lekarz, nie ma sensu chojrakować. Ja po krótkich narkozach musiałam leżeć 3 godziny i tak robiłam. Pewnie po znieczuleniu w kręgosłup trzeba dłużej leżeć.

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny te które już wiedza o CC kiedy terminy macie ustalane?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Dziewczyny te które już wiedza o CC kiedy terminy macie ustalane?

    Miesiąc przed się idzie z kartą ciąży do ordynatora oddziału i oni umawiaja na dany termin i mówią co i jak. Ja sobie moge wyliczyć sama mniej wiecej bo u nas planowane cc są zawsze w piątki

    No A jak akcja się zacznie wcześniej to wiadomo w na cito robią :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 15:46

  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blue2019 wrote:
    Tuniu po operacji znieczulenie trzyma średnio od 4 do 6 godzin po (zależy od organizmu,) a u nas w szpitalu pionizacja po operacji jest po 12 godzinach dopiero więc przez ten czas Leżysz na płasko na.lozku i tylko kroplowki dostajesz i po kilku godzinach możesz pić wodę A jedzenie dopiero na następny dzień u nas jeśli ma.kto pomóc.po.cc i chcesz to dziecko zostawia jak.nie ma kto to.tlyko na karmienie ci przystawiaja A na całą noc zabierają i dopiero rano jak już powoli czlapiesz się z łóżka to dostajesz dziecko do opieki.


    No A przez ten cały dzień co Leżysz to masz cewnik i pierwsze mycie to położne robią i Cię przebierają. A 1 prysznic to ja bralam na następny dzień jak mąż.przyszedl i poszedł że mną bo samej mi nie pozwolili


    P.s ja nikogo nie strasze żeby ktoś sobie nie pomyślał !! Tylko.pisze jak.to kolorowo wygląda
    Koleżankę w Koperniku stawiali szybkiej, dziecko też dostała po chyba 5 godzinach. Ale ona czuła się bardzo dobrze i poprosiła o dziecko. No trudno. Co ma być to będzie. Nie mamy małych dzieci, to mąż może siedzieć ze mną w szpitalu.
    Mi tylko żal, że nawet jak mi zrobią CC, to i tak miesniaka nie usuną. A liczyłam, że zalatwię to jedną operacją.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 15:47

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    Widzę, że ciemne łóżeczka też są śliczne :)

    Tunia, podsyłam link do organizera - https://allegro.pl/oferta/przybornik-organizer-torba-do-lozeczka-dzieciecego-7685177824?snapshot=MjAxOS0wMS0yOFQwMzowNzo0OC4wMzdaO2J1eWVyOzFlYmQ4N2EyNGU0NGE5ZDgxZGQzY2Y1Yjg2YmVmN2JjMzc2Y2VjMDVhNmIxMTQ3NGQxMzY3ODJiNDA4MTEzYTg%3D

    Blue, ale Cię złapało, współczuję...

    Karolka, też mam ostatnio brzuch twardy jak tylko wstanę - za każdym razem. Chce mi się siusiu, a tu całe 5 ml ;)
    Dzięki.

    zem3df9hh3tl9qot.png
‹‹ 1432 1433 1434 1435 1436 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ