Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySzczerze serio mieścić już nie mam gdzie. A na co mi? Wiem, że nie potrzebuje sama sobie układam plan że codziennie inny zestawespoir wrote:Karmelllka90 jak czytam o kolejnych Twoich zakupach, to tylko myślę "kur*a, gdzie ona to mieści?!"
no i ewentualnie "na co jej tyle tego?!" 
Ale to bardziej pokusa że jak coś mi się podoba...
Ale laski serio nie wiem czy mam aż tyle.
3 rożki jeden typowo do szpitala i pewnie pojedzie na wies. Bo po praniu w 95 stopniach to różnie z nim może być.
Mam 3 ( na razie) kocyki dziane ale jeden jedzie do szpitala więc wątpię by przeżył pranie w 95 stopniach.
Jeden dziany mały cienki cocyk z Ali ale średnio mi się podoba
Jeden zestaw pościeli do łóżeczka bawełna+Velvet
Jeden zestaw minki taki większy właśnie typowo lozeczkowy 75x100
1 zestaw wafelkowy kocyk+ miś poduszka
Jeden zestaw minki do wózka z poduszką motylek - ale wzor nie przemawia do mnie już do końca
jest w żyrafy to inpuls był bo mąż chciał cos wybrać całkiem sam.
Z kompletów mam tyle. -
nick nieaktualnyTeż idziemy z mężem na targi 3.10 są w Krakowie mam nadzieję że kupię dwa kocyki i że będą jakieś rabaty a co jeszcze to nie wiem ewentualnie szumisia jak będą w dobrej cenieAnete wrote:Karmelka ile Ty tego kupujesz
Twoja córka będzie miała lepiej jak w domu królewskim haha
Ja nie mogę się doczekać targów mamaville w Gdańsku. Oj coś czuję, że sporo monet tam zostawię
-
nick nieaktualnyDaffi wrote:a wy serio pierzecie po szptalu w 95 stopniach?
ja co ajwyzej w 60 i na szczescie corka moja zyje i ma sie dobrze.
Ja do szpitala nie biorę rzeczy dla dziecka bo u nas dają szpitalne ciuszki i ja w sumie się z tego cieszę że nie muszę swoich brudzic i niszczyć A na wypis wezmę ubranka i wybiorę je normalnie w 40 stopniach bez przesady przecież w szpitalach są bakterie wiadomo ale to nie jest jaskinia. Ja nawet nie mam takiej temperatury w pralce jak.95 stopni A na 60 stopni to naprawdę jakieś mega brudne rzeczy piore
Mama36, martusiawp, Kiwona lubią tę wiadomość
-
Mam wyniki generalnie wszystko ok

Powiedzcie mi jak to jest z tym ALT i AST- wyszło mi 9 i 11 a w normach jest tylko podane że musi być poniżej 32 i 33, czyli chyba ok?
TSH wyszło 1,71- to też chyba ok? A ft4 wyszło 11,27 normę mam wpisaną od 12, to jest dobra norma dla ciężarnej? I co teraz jak to jest za niskie?
mysla.nieskalana, Fasolka77, Kiwona lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyA co do zakupów to dużych nie robię bo dla corki nakupowalam rzeczy kto wie ile potem je trzymałam dla drugiego dziecka które okazało się chłopcem i pół rzeczy wydałam nowych A pół.naeet nie ubralam A dla syna kupowałam nowe bo chłopiec i teraz kupiłam podstawową wyprawkę o będę dokupwoac w miarę potrzeby , nie mam gdzie trzymać zapasów na pięć lat naprzód
-
nick nieaktualnyOglądalam jeden głupi program i od tamtej pory mam schize. Ale serio jak leżałam w szpitalu to się szorowalam pod prysznicem wszystko codziennie mąż zabierał i prał w 95 stopniach a mi przynosił świeże. A ja i tak czułam że chodzą po mnie szpitalne syfki. Nie lubię spać w majtkach ale tam musiałam bo bałam się że wejdą mi do pochwy bakterie co skracają szyjkęDaffi wrote:a wy serio pierzecie po szptalu w 95 stopniach?
ja co ajwyzej w 60 i na szczescie corka moja zyje i ma sie dobrze.
Hahahaah - ja pierdole sama nie wierzę w to. Ale serio tak bylo
mysla.nieskalana, Daffi, Tunia76 lubią tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Szczerze serio mieścić już nie mam gdzie. A na co mi? Wiem, że nie potrzebuje sama sobie układam plan że codziennie inny zestaw
Ale to bardziej pokusa że jak coś mi się podoba...
Ale laski serio nie wiem czy mam aż tyle.
3 rożki jeden typowo do szpitala i pewnie pojedzie na wies. Bo po praniu w 95 stopniach to różnie z nim może być.
Mam 3 ( na razie) kocyki dziane ale jeden jedzie do szpitala więc wątpię by przeżył pranie w 95 stopniach.
Jeden dziany mały cienki cocyk z Ali ale średnio mi się podoba
Jeden zestaw pościeli do łóżeczka bawełna+Velvet
Jeden zestaw minki taki większy właśnie typowo lozeczkowy 75x100
1 zestaw wafelkowy kocyk+ miś poduszka
Jeden zestaw minki do wózka z poduszką motylek - ale wzor nie przemawia do mnie już do końca
jest w żyrafy to inpuls był bo mąż chciał cos wybrać całkiem sam.
Z kompletów mam tyle.
Karmelka ja mam 5 kocykow a jeszcze jeden na drutach robie
do tego 3 rozowe ( po corce zostaly, ale nie wrzucam, bo jakby porzygal wszystkie 5 naraz to rozowym przykryje : )
rozki mam 3
dwoje dzieci odchowalam, w zyciu rozka nie uzywalam .....ale teraz sa 
4 przescieradla do lozeczka, 2 koldry i 6 kompletow poscieli
(to juz jak bedzie starszy)
a ilosc body i pizamek 56 to podam jak wypiore ale 2 polki w szafie poukladane w podwojnych rzedach
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f30d6f9dc23a.jpg
Karmelllka90, martusiawp, Fasolka77, Kiwona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo próby wątrobowe super. A teraz z ft4 masz tak jak ja z tym że ja właśnie tsh 1,7 zbijalam i zbilam do 0,54 więc mam lekka nadczynność. Bierzesz letrox lub eutyrox? Endokrynolog ci zmieni dawkę.DorotaAnna wrote:Mam wyniki generalnie wszystko ok

Powiedzcie mi jak to jest z tym ALT i AST- wyszło mi 9 i 11 a w normach jest tylko podane że musi być poniżej 32 i 33, czyli chyba ok?
TSH wyszło 1,71- to też chyba ok? A ft4 wyszło 11,27 normę mam wpisaną od 12, to jest dobra norma dla ciężarnej? I co teraz jak to jest za niskie?
Ja mam jutro endokrynologa ale już sama dawkę zmienilam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 13:25
DorotaAnna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo i prawidłowo.stresant wrote:Karmelka ja mam 5 kocykow a jeszcze jeden na drutach robie
do tego 3 rozowe ( po corce zostaly, ale nie wrzucam, bo jakby porzygal wszystkie 5 naraz to rozowym przykryje : )
rozki mam 3
dwoje dzieci odchowalam, w zyciu rozka nie uzywalam .....ale teraz sa 
4 przescieradla do lozeczka, 2 koldry i 6 kompletow poscieli
(to juz jak bedzie starszy)
a ilosc body i pizamek 56 to podam jak wypiore ale 2 polki w szafie poukladane w podwojnych rzedach
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f30d6f9dc23a.jpg
Ja sobie mówię że chce więcej dzieci miec ale jak już nie będę miała to już tej przyjemności nie zaznam.
Ja tam liczę na synka w drugiej ciąży :p więc ja raczej wszystko sprzedam. Są takie spotkania w Krakowie dla mam i sobie dziewczyny sprzedają ciuszki i inne ciążowe gadżety
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 13:27
-
nick nieaktualnyJa mam sporo. Ale te od mamy ginekolog biorę do szpitala i już tam zostaną ! Mam takiego wkurwa na nie że ja pierdziumalutka_mycha wrote:A ile macie tetrowych pieluszek? Bo na zdjęciu u Stresant widzę że sporo, ja aż tyle nie mam. A nie mam pojęcia ile powinnam mieć

-
nick nieaktualnymalutka_mycha wrote:A ile macie tetrowych pieluszek? Bo na zdjęciu u Stresant widzę że sporo, ja aż tyle nie mam. A nie mam pojęcia ile powinnam mieć

Ja ogolem.mam.10 sztuk tetry i 3 flanele , ja nie używałam ich dużo tyle co żeby wytrzeć dziecku buźke albo do karmienia i w sumie do niczego więcej nie były mi potrzebne bo potem jak mały jadł zupki to kupowałam bawełniane śliniaki zakładane przez głowę i nie było problemu
Natalia-tosia lubi tę wiadomość
-
no ja na 60 to posciele czy reczniki a do szpitala tez nie biore swoich tyle co na wyjscie. w szpitalu daja rozek, kocyk i ubranka. plus tez na sobie po przynosimy do domu... zreszta dziecko 2 doby bedzie zylo w tym szpitalu i bakteriach..Blue2019 wrote:Ja do szpitala nie biorę rzeczy dla dziecka bo u nas dają szpitalne ciuszki i ja w sumie się z tego cieszę że nie muszę swoich brudzic i niszczyć A na wypis wezmę ubranka i wybiorę je normalnie w 40 stopniach bez przesady przecież w szpitalach są bakterie wiadomo ale to nie jest jaskinia. Ja nawet nie mam takiej temperatury w pralce jak.95 stopni A na 60 stopni to naprawdę jakieś mega brudne rzeczy piore
Blue2019 lubi tę wiadomość
-
ahhahahahha az sie smieje do komputera i corka mnie pyta co sie tak usmiechamKarmelllka90 wrote:Oglądalam jeden głupi program i od tamtej pory mam schize. Ale serio jak leżałam w szpitalu to się szorowalam pod prysznicem wszystko codziennie mąż zabierał i prał w 95 stopniach a mi przynosił świeże. A ja i tak czułam że chodzą po mnie szpitalne syfki. Nie lubię spać w majtkach ale tam musiałam bo bałam się że wejdą mi do pochwy bakterie co skracają szyjkę
Hahahaah - ja pierdole sama nie wierzę w to. Ale serio tak bylo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 13:30
Karmelllka90, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość
-
ja mam 9 szt. jak zobacze ze bedzie mi malo to dokupie. ale pranie przy dwojce bedzie na pewno czeste a pieluszki schna naprawde szybko.malutka_mycha wrote:A ile macie tetrowych pieluszek? Bo na zdjęciu u Stresant widzę że sporo, ja aż tyle nie mam. A nie mam pojęcia ile powinnam mieć

-
Ja mam 30 bialych i 10 kolorowych.....ale tylko dlatego tak duzo bo mi po dzieciach zostalo a kazdemu kupowalam 10 nowych, teraz sobie jeszcze kolorowych dokupilam bo kiedys nie bylo kolorowych wiec chce miecmalutka_mycha wrote:A ile macie tetrowych pieluszek? Bo na zdjęciu u Stresant widzę że sporo, ja aż tyle nie mam. A nie mam pojęcia ile powinnam mieć


mysle ze spokojnie 15 -20 na dziecko straczy
malutka_mycha lubi tę wiadomość






