Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKarmelllka90 wrote:Moja prowadzącą też nie robi USG pomiarowego, ona sprawdza tętno ogląda wody i łożysko. I daje mi skierowanie na USG pomiarowe.
Może powinnaś twojej zwrócić na to uwagę? Z tego co wczoraj dr Nocuń mi powiedziała nasze dzieci zaczną dopiero teraz więcej przybierać bo dopiero te tygodnie przed nami to tygodnie gdzie dziecko przybiera najwięcej. Dlatego powiedziała że nie jest w stanie mi powiedzieć ile będzie mała ważyła przy porodzie bo to wróżenie z kartKarmelllka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak pół żartem pol serio.to na punkcie temperatury to bzika ma.moj Tesciu o ejst z tym mega irytujący to nich jak się pojedzie i ma termometr w pokoju niby w jakimś super miejscu ze najlepiej wskazuje temperaturę i no. Wskazuje 20 stopni to nie zapali w piecu bo na temrometrze jest 20 stopni masakra teściowa w polarze chodzi bo zimno ale wiecie termometr pokazuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 10:10
-
Blue2019 wrote:Nie martw sie ja wczoraj dopiero proszek dostałam z zamówieniem hehe i dopiero też będę się zabierać za pranie bo nic nie mam zrobione
ale cieszę się że się nie stresujesz i będzie w końcu malowanie !!
ja proszek miałam ale nie miałam pojemników na proszeki to był problem! ale wczoraj kupiłam i od dziś się zabieram... tzn taki mam plan
Blue2019 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Natalia-tosia wrote:O matulu 18 stopni, chyba bym zamarzła... a co na to pleśnie i grzyby... przecież w wychłodzonym, zawilgotniałym mieszkaniu będą miały raj do rozwoju... Większość zaleceń uważam za ok, ale niektóre to dla mnie coś co jest wyssane z palca.
-
nick nieaktualny
-
Kasiulka90 wrote:Kurczę, straszne maleństwo
U mnie leci 30 tydzień i obstawiam, że Klemek waży ok. 1400 g. A ta w 33tc nieco ponad 1000?
U mnie brzuch praktycznie całe dnie twardy... Mimo luteiny, magnezu i wypoczywania. Strasznie się boję, że urodzę skrajnego wcześniaka
Kasiulka odpychaj te mysli! urodzimy o czasie zdrowe i dorodne maluszkiKasiulka90 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
chce_byc_mama wrote:Co do monitoru ooddechu to my zdecydowalismy sie jednak na mate z czujnikiem pod materac.
Czytalam, ze te zapinane na pieluszke sprawdzaja sie super, ale u troszke wiekszych dzieci, ale nie u noworodkow. Na takim malenstwie podobno ciezko jest go odpowiednio przypiac by dobrze przylegal. Nie chcemy przeciez uciskac brzuszka, ani podrazniac kikuta pepowinowego. Czesto gubi przez to sygnal i alarm wlacza sie niepotrzebnie. Z kolei dla wiekszego i bardziej aktywnego dziecka moze stwarzac dyskomfort przy zmianie pozycji… I wez badz tu madry.
Z kolei jesli chodzi o ta mate to super jest u noworodkow, ktore leza w jednym miejscu, ale gdy juz dzidzia podrosnie i potrafi sie w nocy przemiescic z jednego konca lozeczka na drugi to mata tez przestaje rejestrowac ruch i znowu alarm urochamia sie bez powodu.
To tylko teoria nie wiem jak jest w praktyce wiec dopiero jak kupimy i bedziemy uzywac to bedziemy w stanie stwierdzic czy to byl dobry wybor..
cholera najlepiej kupić i jedno i drugieFasolka77
-
mysla.nieskalana wrote:Tak,dziewczyna tam w komentarzu opisała,że miało hipotrofię i mało wód...
Zresztą jeszcze jedna też w komentarzu się pochwaliła synkiem. Trochę to się robi przerażające...
Aaa i jeszcze,że zwapanienia łożyska.
Tak w ogóle,dzień dobry
no u nas na razie (odpukać) nie mamy nikogo z hipotrofią,z małą ilością wód i ze zwapnionym łożyskiem więc nie spodziewamy się wcześniejszych porodówmysla.nieskalana, Natalia-tosia, Kiwona, B_002 lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:no u nas na razie (odpukać) nie mamy nikogo z hipotrofią,z małą ilością wód i ze zwapnionym łożyskiem więc nie spodziewamy się wcześniejszych porodów
Dokładnie. Zaciskać nogi laski i wypakowujemy się od połowy marca najwcześniej
Właśnie się ogarnęłam, że mi zostało 2 miesiące do terminumysla.nieskalana, Natalia-tosia, Fasolka77, Kasiulka90, estrella, B_002 lubią tę wiadomość
-
Blue2019 wrote:Tak pół żartem pol serio.to na punkcie temperatury to bzika ma.moj Tesciu o ejst z tym mega irytujący to nich jak się pojedzie i ma termometr w pokoju niby w jakimś super miejscu ze najlepiej wskazuje temperaturę i no. Wskazuje 20 stopni to nie zapali w piecu bo na temrometrze jest 20 stopni masakra teściowa w polarze chodzi bo zimno ale wiecie termometr pokazuje
… z kolei u moich rodzicow w domu cala zima panuja tropiki. Tam to tylko na golasa chodzic bo maja w domu chyba ze 28 stopni. Grzejniki + podlogowka, ktora az parzy i wszyscy porozbierani chodza jak w latoBlue2019 lubi tę wiadomość
-
chce_byc_mama wrote:Natalia-tosia
Nie wydaje mi sie zeby 18 to bylo zimno, no ale to juz zalezy kto jak lubi i jak odczuwa.
My mamy zawsze w nocy ustawione na 19 stopni i jak juz bedzie z nami dzidzius to zostanie to tak jak jest. Bedziemy jedynie bardziej pilnowac, aby nie bylo wahan i aby ta sama temperatura utrzymywala sie caly czasNo ja lubię ciepło. Ja nawet przy naszych 20-21 stopniach siedzę w długich spodniach i bluzie polarowej a mój nos, nogi i ręce to kostki lodu
Ale już się przyzwyczaiłam, że mi zawsze jest zimno
-
Natalia-tosia wrote:O matulu 18 stopni, chyba bym zamarzła... a co na to pleśnie i grzyby... przecież w wychłodzonym, zawilgotniałym mieszkaniu będą miały raj do rozwoju... Większość zaleceń uważam za ok, ale niektóre to dla mnie coś co jest wyssane z palca.
na SR mówili 21-22 st i to jest juz dla mnie akceptowalne ale 18 to zdecydowanie za małoFasolka77
-
Blue2019 wrote:Tak pół żartem pol serio.to na punkcie temperatury to bzika ma.moj Tesciu o ejst z tym mega irytujący to nich jak się pojedzie i ma termometr w pokoju niby w jakimś super miejscu ze najlepiej wskazuje temperaturę i no. Wskazuje 20 stopni to nie zapali w piecu bo na temrometrze jest 20 stopni masakra teściowa w polarze chodzi bo zimno ale wiecie termometr pokazuje
Jak chcę kaloryfer bardziej odkręcić niż na 3, bo temperatura niebezpiecznie zbliża się do równych 20 na termometrze to mąż mi gada, że jeszcze jest 20 i nie trzeba
Wtedy wchodzę pod koc i łażę po domu z kocem
Blue2019 lubi tę wiadomość
-
chce_byc_mama wrote:… z kolei u moich rodzicow w domu cala zima panuja tropiki. Tam to tylko na golasa chodzic bo maja w domu chyba ze 28 stopni. Grzejniki + podlogowka, ktora az parzy i wszyscy porozbierani chodza jak w lato
-
W sumie to ja nie mam pojecia w jakiej kondycji jest moje łożysko...na każdym usg mój gin dokładnie oglada dzieciatko, sprawdza przepływy i ten nieszczęsny poziom wód płodowych, ale o łożysku jeszcze nic nie było, muszę go dopytać w piatek na wizycie.
-
Blue2019 wrote:Tak pół żartem pol serio.to na punkcie temperatury to bzika ma.moj Tesciu o ejst z tym mega irytujący to nich jak się pojedzie i ma termometr w pokoju niby w jakimś super miejscu ze najlepiej wskazuje temperaturę i no. Wskazuje 20 stopni to nie zapali w piecu bo na temrometrze jest 20 stopni masakra teściowa w polarze chodzi bo zimno ale wiecie termometr pokazuje
hahaha jak ojciec K... ale on z chytrości.. jak był kilka dni w szpitalu to kazał wyłączyć piec bo szkoda peletu a na zewnątrz koło 0....... oprócz takiego normalnego ma tez taki kominek na pelet z podajnikiem... ten kominek idealny na takie własnie sytuacje... złamał żebra miesiąc temu, wylądował z odmą w szpitalu i jak wrócil to zamiast korzystać z tego na pelet to wyłaził bo drewno na zewnątzr... przeziębił się oczywiście ale na szczęście nie poszło dalej do płuc....Fasolka77
-
Paula 90 wrote:
Paula my będziemy się razem wydzierać na porodówce w Wielki TydzieńKiwona, Paula 90 lubią tę wiadomość
Fasolka77