Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
DorotaAnna wrote:Spróbuje nic mi nie zaszkodzi. Tylko jak ja potem wstanę? Xd
Wiecie co piekłam te racuchy ale wszystkie mi się porozwalały próbowałam na 3 patelniach pierdziele. Mąż przyjdzie to mi nanpodwieczorek usmaży. Zjadłam jogurt banana i kilka herbatników pełnoziarnistych. Nie mam kompletnie pomysłu na obiad
Na kefirze robisz ? Kurde, nigdy mi się nie zdarzyło, żeby nie trzymały się kupy. -
nick nieaktualnyZa godzinę mam z misiem do lekarza trzymajcie kciuki żeby to nic poważnego nie było bardzo się martwię A on śpi ponad godzinę
Musiałam tescia ściągnąć do pomocy,mąż w pracy mała w przedszkolu A jak synek.jest chory to ani się nie da ubrać ani nie chce nigdzie iść A ja nie mogę dźwigać mam absolutny zakaz od lekarza -
Paula 90 wrote:Waciki
Ketony
Kabanosy
Może dr chce łapówkę w postaci kabanosow i tam Ci dopisał?mysla.nieskalana, Paula 90 lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
nick nieaktualny
-
Blue2019 wrote:Powiem ci że ja z córką po pół roku poszłam do pracy i to była najgorsza decyzja w moim życiu, córka była bardziej zzyta z babcią jak że mną i po dziś dzień to procentuje na niekorzyść
jeśli masz możliwość i mogę ci podpowiedzieć przemysł to dobrze... z synem siedziałam rok i wiez jest zupełnie inna i teraz wiem że żadna praca nie jest an tyle ważna żeby zostawiać tak maleńkie dziecko przegapia się najlepsze momenty jak siada jak się śmieje jak zaczyna gaworzyc chodzić to jest nie do opisania i dla dziecka obecność tej matki jest bardzo ważna
Oj tak, jest takie powiedzenie że dziecko powinno odejść od matki na własnych nogachAle zawsze da się znaleźć wyjątki od reguły - ja poszłam do pracy na niepełen etat gdy córka miała 6 miesięcy i wszyscy mieli z tego korzyści. Ja z kontaktu z dorosłymi ludźmi, mąż który z nią zostawał mógł się nią nacieszyć i nawiązać fajną więź która do teraz procentuje - jadąc na kilkudniowy kurs czy leżąc w szpitalu tak jak ostatnio młoda nie miała poczucia że zostaje sama tylko z kochanym tatą
martusiawp lubi tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:Na kefirze robisz ? Kurde, nigdy mi się nie zdarzyło, żeby nie trzymały się kupy.
No na kefirze ale ja nie umiem smażyć takich rzeczy, placków ziemniaczanych też nie umiem. Zawsze wszystko przygotowuje mąż przychodzi i smaży xd👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Daffi nie martw się, wiem że takie wyniki badania mogą zestresować, sama się martwię trochę o wagę mojej małej, bo wychodzi na razie raczej w tych dolnych granicach, ale tak na prawdę to zależy też jaki lekarz mierzył. Raz różnica względem terminu była ogromna a raz 1-2 tyg. Sama już nie wiem na jakie pomiary patrzeć.
Mi wszyscy lekarze powtarzali że różnica do 3 tygodni to jest w normie, masz jeszcze trochę tych tygodni więc może akurat różnice się wyrównają. Spokojnie poczekaj do USG III trymestru i zobaczysz co dalej. Jakby dziecko było na prawdę duże to może ci cesarkę zrobią i będzie lżej, różne są możliwości. Trzymam kciuki żeby było dobrze.
Karolina ślicznie wyglądasz! Taka szczupła i z taką okrągłą piłeczką na brzuchu
Mistella ja właśnie mam tyle energii, że czasem się muszę sama hamować, bo potem wieczorem narzekam po co ja tyle robiłam w danym dniuWczoraj miałam cały dzień bardzo inwensywny, ale za to dzięki temu noc przespana jak należy. Dzisiaj sobie odpoczywam i zbieram siły przed popołudniowymi zakupami w IKEA
Może jeszcze kilka drobiazdów wyprasuję, ale zastanowię się, może i jutro
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualnyDorotaAnna wrote:No na kefirze ale ja nie umiem smażyć takich rzeczy, placków ziemniaczanych też nie umiem. Zawsze wszystko przygotowuje mąż przychodzi i smaży xd
Ja robię na maślance i też się zawsze udają hmm może za słabo olej miałaś rozgrzany ? -
Blue może... ale już straciłam do tego cierpliwość
Ja dzisiaj tez jestem totalnie bez energii👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyMistella wrote:To ja wogole tej energii nie mam, miałam z 2 tyg temu dosłownie 3 lepsze dni to wtedy ogarnelam wyprawkę. Teraz nie jestem w stanie zrobić w zasadzie nic
I właśnie się boję że i mnie to dopadnie A ja nie będę przygotowana, wyprałam nowe ręczniki które do szpitala kupiłam wczoraj wypralam moja torbę sportową też do szpitala A dziś małego rzeczy pierwsza pralkę wstawiłam jak wyschnie to jutro wstawię kolejna pralkę wtedy wszystko poprasuje poukladam i nic już nie będę robić tylko spokojnie odpoczywać -
nick nieaktualnyDorotaAnna wrote:Blue może... ale już straciłam do tego cierpliwość
Ja dzisiaj tez jestem totalnie bez energii
Fakt początku bywają wkurzajace jak i z nalesjikami ale trening czyni mistrza,trzymam kciuki żeby następnym razem się udałonie poddawaj się !
DorotaAnna lubi tę wiadomość
-
Ja się zmotywowałam i ubrałam domową stylówkę
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3f788425a092.jpg
Dzisiaj taki pochmurny dzień w Gdańsku, że nic się nie chce. Idę wypić kawę a potem zrobię naleśniki z serem na obiadB_002, malutka_mycha, Karollinax26, Blue2019, mysla.nieskalana, Lolka30, martusiawp, Wiewióreczka, AniaKJ, estrella, valetta94, Fasolka77, Lili90, Kasiulka90, Tunia76, KarmeLoVe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLolka30 wrote:Mocznik, ketony i kwas moczowy, dr pewnie chce skontrolować czy nerki dobrze funkcjonują. Badanie z krwi się robi. Zastanawiam się jeszcze czy to ostatnie to nie kreatynina bo niby robi się razem z mocznikiem, ale wizualnie bardziej pasuje mi kw. moczowy
.
DorotaAnna, Lolka30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBarbila
No pewnie że tak to każdego świadomy wybór,u mnie mój maz pracuje od 6 rano nie ma możliwości zostać z dzieckiemw sumie napisałam moje doświadczenie bo bardzo żałuję że z nią nie siedxiaalm dluzej,ale.bylam młoda chciałam wyjść do ludzi a nie dziecko bawić i mam za swoje i wiem że teraz już bym tego błędu nie popełniła
ale.jak to mówią dajmy każdemu popełnić jego błędy
barbillla86 lubi tę wiadomość
-
Mistella wrote:To ja wogole tej energii nie mam, miałam z 2 tyg temu dosłownie 3 lepsze dni to wtedy ogarnelam wyprawkę. Teraz nie jestem w stanie zrobić w zasadzie nic
Ale jakbym była w kolejnej ciąży to chciałabym ją przechodzić podobnie jak teraz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2019, 13:03
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
nick nieaktualnyB002
To i tak mega dużo rzeczy ogarniaszja od początku ciąży czułam się jak kupa z trudem wstawalam do pracy... A dokąd jestem na chorobowym to się lenie że aż w oczy razi
ale kiedy odpocznę ?? Bo napewno nie jak urodze xD
B_002 lubi tę wiadomość
-
Blue2019 wrote:Barbila
No pewnie że tak to każdego świadomy wybór,u mnie mój maz pracuje od 6 rano nie ma możliwości zostać z dzieckiemw sumie napisałam moje doświadczenie bo bardzo żałuję że z nią nie siedxiaalm dluzej,ale.bylam młoda chciałam wyjść do ludzi a nie dziecko bawić i mam za swoje i wiem że teraz już bym tego błędu nie popełniła
ale.jak to mówią dajmy każdemu popełnić jego błędy
Prawda jest taka że jakieś błędy popełnić trzeba, wydaje mi się że nie ma możliwości wychowywać kolejnych dzieci tak samo bo z każdym jesteśmy bogatsze o jakieś doświadczenia.
U mnie w domu armageddon - mąż maluje na raz sypialnię i pokój córki, ja ogarniam pranie i prasowanie - znając moje szczęście ktoś niezapowiedziany zaraz zadzwoni do drzwi.... -
Blue ja pierwszy trymestr chodziłam do pracy a całe popołudnia przesypiałam. Przeszło to zmęczenie na szczęście potem i wróciła mi energia
Teraz powoli spada, ale nie jest tak źle jak w pierwszym.
Blue2019 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN