Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo tutaj byłam aż sama zaskoczona, bo kiedyś byłam na IP na Koperniku w 17 tc ale nie że sama pojechałam. Tylko miałam tam podjechać do lekarza bo miał dyżur no ale musiałam przejść procedury i spotkałam się z bardzo nie miła położna no i siedziałam od 15 do 22 bo był sajgon. Karetki i inne nagle przypadki i kobiety które siedziały tam od 8 rano!Mama36 wrote:Karmelka aż miło się czyta jak piszesz o takiej opiece na ostrym dyzurze

Dobrze ze wszystko dobrze. Tez bym się zamartwiala jakby mój był ospaly. -
nick nieaktualnyAaaaaa i kolejny lekarz, który mi zasiał mętlik w głowie. O tym wieku mojej ciąży, bo ja zawsze podaje najmłodszy wiek ciąży czyli wg owulacji. I tych pierwszych USG z pierwszych. A on do mnie, że jeśli różnica nie wynosi więcej niż 7 dni ( ja to wiem) to mam podawać wiek wg miesiączki. Ale ja mu mowie ze dla mnie te 5 dni to duzo. I wolę słyszeć że dziecko jest za duże a nie za male. No bo wg owulacji ja mam dziś 32+2 a miesiączki dzisiaj 33+0 i super fajnie się patrzy ale boje się że np będą chcieli wywoływać poród bo moja termin a ona będzie miala jeszcze te 3-5 dni dla niej to dużo.
-
Mama36 wrote:Fasolka ja prowadzę auto dalej ale na krótke trasy.. Do lekarza jak musze sama.. Do mamy.. Takie znane trasy gdzie wiem co i jak. Ale już nie jeżdżę lewym pasem.. Dobra kłamie.. Do mamy jeżdżę bo jak w smole się ruszają tam tym prawym i nie wytrzymuje :p
Na zakupy do biedronki i Lidla też podjadę., ale mówię stałe znane trasy żebym się nie stresowała niczym.
Ja tez wkolo komina jezdze, teraz do rodzicow prowadzil K. Ale wlasnie sie zastanawiam jak dlugo mozna? Do konca? Bo jak bede musiala jezdzic na ktg w ciągu dnia te 50km to nie wiem.... na warsztatach mowili ze min odleglosc kierownicy od brzucha to 24 cm ale fizycznie nie wiem do kiedy wypada
Fasolka77

-
nick nieaktualnyNo rozumiem Ciebie doskonale.. Ja mam. Dwa terminy 10.04 i 23 marzec.. Więc oszalałabym jakby mieli wybierać ktory. Wiem że po prostu dzidzia jest duża.. I trzymam się kurczowo z moim lekarzem pierwszego terminu i koniec. Nie chcę być wcześniej cięta.Karmelllka90 wrote:Aaaaaa i kolejny lekarz, który mi zasiał mętlik w głowie. O tym wieku mojej ciąży, bo ja zawsze podaje najmłodszy wiek ciąży czyli wg owulacji. I tych pierwszych USG z pierwszych. A on do mnie, że jeśli różnica nie wynosi więcej niż 7 dni ( ja to wiem) to mam podawać wiek wg miesiączki. Ale ja mu mowie ze dla mnie te 5 dni to duzo. I wolę słyszeć że dziecko jest za duże a nie za male. No bo wg owulacji ja mam dziś 32+2 a miesiączki dzisiaj 33+0 i super fajnie się patrzy ale boje się że np będą chcieli wywoływać poród bo moja termin a ona będzie miala jeszcze te 3-5 dni dla niej to dużo.
-
Cos zaradzic bedzie mogl zawsze to lepiej sie pokazac. Dotknie sprawdzi co sie dzieje.Karollinax26 wrote:Daffi, a jak się czujesz dziś ?
Nie wiem czy mi ortopeda pomoże, w tej sytuacji
Ja czuje sie hmmm.. No kiepsko z gardlem boli strasznie krtan.. Ale pocieszam sie ze każdy kolejny dzien przybliża mnie do zdrowia. Mysle zeby jutro przejść sie do przychodni jeśli 3 dzien bedzie tak samo.. Nic mi ulgi nie daje. -
Fasolka rzeczywiście zapomnialam napisac o mlodej i jej wydzielinie. Tak więc cos pomoglo.. Nie wiem czy tantum rosa czy bialy jeleń ale jest dobrze.
A moj cukier dzisiaj uwaga!! 66? Dziewczyny nie za niski?
Co to ma byc? -
Daffi wrote:Fasolka rzeczywiście zapomnialam napisac o mlodej i jej wydzielinie. Tak więc cos pomoglo.. Nie wiem czy tantum rosa czy bialy jeleń ale jest dobrze.
A moj cukier dzisiaj uwaga!! 66? Dziewczyny nie za niski?
Co to ma byc?
No to super, ze z corcia ok. Cukier niski...a sprawdzilas drugi raz? Moze dzis taki dzien bo ja mialam 78
Fasolka77

-
nick nieaktualny
-
A jakie sa dla nas normy te minimalne? Nawet sie nad tym nigdy nie zastanawiałam.. Moze to ta choroba tak wpłynęła.. Moze ten moj antybiotyk.. Tylko on mial zawyzac a nie zanizac. Tak 2 pomiary mialam i pokazal 66 i 68. Jak M wstanie ukluje i jego i zobacze czy glukometr sie nie zepsul czasem.
-
Mama, torcik ?
daj żyć!
tak z samego rana, jak możesz!
Ja już usmażyłam żeberka, wystarczy tylko podgotować i zrobić sos i przygotowałam buraczki z cebulką
Teraz mogę iść się ogarnąć
Karmelka, dobrze że Cię uspokoili, jak się te nasze dzieci słabo ruszają to stres ale jak są nadpobudliwe to też niedobrze. Powiem Ci szczerze, ze ja wczoraj czekałam kiedy moja skończy, bo brzuch miałam cały czas twardy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2019, 10:14
mysla.nieskalana lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualnyNa granicy. Powinien być minimum 60, ale mój Endo-diabo mówi że 70 jest optymalnie.Daffi wrote:Fasolka rzeczywiście zapomnialam napisac o mlodej i jej wydzielinie. Tak więc cos pomoglo.. Nie wiem czy tantum rosa czy bialy jeleń ale jest dobrze.
A moj cukier dzisiaj uwaga!! 66? Dziewczyny nie za niski?
Co to ma byc?
Straszne u Ciebie te wahania. Jestes pod opieką diabetologa? Mój nowy by osiwiał jakbym mu takie wyniki przyniosła
Misiabella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOby nigdy nie był ci potrzebny! No ale jak do porodu to też tam. Kochana jak wchodzisz na Kopernika to skręcasz tam w lewo jest ta poczekalnia a na środku drzwi o dzwonek tam trzeba zadzwonic. Chociaż wczoraj nam otwierała ochrona i ona dzwoniła do położnej i wyszła po mnieTunia76 wrote:Karmelllka
A gdzie jest w ogóle ostry dyżur dla ciężarnych? Też tam na Kopernika23. Nidgy nie byłam i prawdę mówiąc nawet nie wiem dokąd miałabym jechać. -
nick nieaktualnyJa wczoraj tyle stresu a dziś cukier 84 także chociaż tu się nie muszę zastanawiać. Ale wczoraj na podwieczorek mąż tak mi dogodził - placuszki bananowe na mące owsianej do tego masło orzechowe i dżem 100%. Zjadłam 8 sztuk taki sporych ja to mam spust haha
-
nick nieaktualny
-
1.03 ide.. Ale ciekawe czy leki nie maja wplywu na to teraz.. Wiem ze np musze zglsoic przy badaniach moczu i glukozy w labo ze przyjmowałam amoksycyline.Paula 90 wrote:Na granicy. Powinien być minimum 60, ale mój Endo-diabo mówi że 70 jest optymalnie.
Straszne u Ciebie te wahania. Jestes pod opieką diabetologa? Mój nowy by osiwiał jakbym mu takie wyniki przyniosła
-
Mój syn zrobił prawko, wiec też mam zastępstwo za kółkiem.
Syn był wczoraj na studniówce jako osoba towarzyszącą. Przyniósł zdjęcia z tej foto budki. I uświadomił mi, że oni są już pełnoletni. Najlepsze lata przed nimi.
A ja się zastanawiam kiedy to zleciało. Przecież dopiero przywiozłam go maleńkiego ze szpitala.
No i moja córka będzie mieć mame o 20 lat krocej niż syn.
No tak i znowu dołek. Chyba hormony mnie odpadły.
Mama36 lubi tę wiadomość

-
Nawet gdyby przyspieszyc to ja muszę diablo ustawiać pod męża prace bo to trzeba jechac 50km dalej a ja sama tam nie dotre inaczej.Karmelllka90 wrote:Daffi a jak wczoraj z dietą? Może sobie dietę zmieniłaś i stąd ten cukier taki niski? Nie masz możliwości przyspieszenia wizyty u diabetologa?






