Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
No mnie już przyszedł,osobno są nóżki i jakieś śruby..B_002 wrote:Ja też na allegro kupowałam i było napisane, że można zamontować zarówno na komodzie jak i na łóżeczku. Jeszcze nie przyszła przesyłka, będzie w przyszłym tygodniu to sobie zobaczę jak to się montuje.
ja to rozumiem tak,ze montujesz sobie te nóżki na taką szerokość jaką ma łóżeczko czy komoda,tak żeby je "zahaczyć",żeby to nie zjechało ewentualnie...Ale to moj pierwszy przewijak to mogę się mylić Ja mam z szarym szopem praczem
-
Oj w ogóle nie o to mi chodziło. Jasne że nie. Tylko chodziło mi o to że nie ważne w jakim wieku ta matka się zostaje to ważna jest jakość tego czasu a nie ilość. Wiesz jak to jest jak się coś pisze, nie da się wyrazić wszystkiego tak jak trzeba.Blue2019 wrote:Malutka mycha
Nie każdy kto zostaje matka w wieku 20 lat nie zajmuje się swoim dzieckiem i imprezuje...bez przesady nie ma co podawać takich przykładow i generalizowac bo to nie w porządku.
Ja sama chętnie zostałabym wcześniej mama ale wszystko musiało mieć swój czas i miejsce. I pewnych rzeczy nie można było przyspieszyc
-
Mam podobnie,cały czas mnie gdzieś bije..Ostatnio przeżywałam,że chyba troche przesadza,bo to aż boli..To następnego dnia był jakiś ospały,więc tym razem przeżywałam żeby jednak już lepiej mnie kopał..Daffi wrote:on mnie kopie caly czas... to jest cos w stylu jakby "obcy" probowal sie uwolnic
i naczytalam sie ze jak teraz aktywnosc dziecka sobie zapamietam to podobnie moze byc po porodzie. wiec jednak wole nie zapamietywac bo on ruza sie caly czas.. ja nie jestem w stanie dostrzec kiedy on spi. w nocy za kazdym radzem po przebudzeniu jeszcze sie nie rusze dobrze a on tam walczy sam ze soba.
no ale wole tak niz sie martwic ze go nie czuję. bądź tu mądry
Daffi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Też się obawiam że nie będę miała spokojnego dziecka po porodzie. Czytałam że teraz obserwując ich aktywność można się spodziewać co nas czeka po porodzieDaffi wrote:on mnie kopie caly czas... to jest cos w stylu jakby "obcy" probowal sie uwolnic
i naczytalam sie ze jak teraz aktywnosc dziecka sobie zapamietam to podobnie moze byc po porodzie. wiec jednak wole nie zapamietywac bo on ruza sie caly czas.. ja nie jestem w stanie dostrzec kiedy on spi. w nocy za kazdym radzem po przebudzeniu jeszcze sie nie rusze dobrze a on tam walczy sam ze soba.
no ale wole tak niz sie martwic ze go nie czuję.
Daffi lubi tę wiadomość
-
Myślę że dobrze rozumiesz ten montaż, tak chyba nawet jest pokazane na zdjęciach na allegro przy tego typu przewijakach.mysla.nieskalana wrote:No mnie już przyszedł,osobno są nóżki i jakieś śruby.. ja to rozumiem tak,ze montujesz sobie te nóżki na taką szerokość jaką ma łóżeczko czy komoda,tak żeby je "zahaczyć",żeby to nie zjechało ewentualnie...Ale to moj pierwszy przewijak to mogę się mylić Ja mam z szarym szopem praczem
To jak z szopem to wiem który wzięłaś, ja mam tego samego typu tylko z innym wzorem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2019, 11:55
mysla.nieskalana lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Ja się przestałam kłócić że ktoś mi czegoś nie powiedział bo kilka razy mi udowodnili że jednak nie mam racji. Nie wiem o co chodzi z tą ciąża ale ja się czasami potrafię tak wyłączyć że nawet nie wiem że ktoś jakiś dźwięk wydaje a co dopiero jeszcze go przyswoić. Mam nadzieję że ta papka z mózgu minie po porodzie.Lolka30 wrote:A w ogóle to wczoraj wieczorem mąż mi mówi że ma w samochodzie łóżeczko turystyczne o którym mi mowil...Ja się na niego patrzę i zgłupiałam, bo pierwsze słyszę o łóżeczku turystycznym i nigdy tego tematu nie poruszaliśmy, moi rodzice kupili zwykle łóżeczko dla Filipa do siebie do domu a o innych podróżach jeszcze nie myslalam. i się okazuje że mąż dostał od kolegi łóżeczko i blokady do szuflad, a ja mam niespodziankę bo On chyba miał mi o tym powiedzieć jak kolega się zdeklarował że mu to da, ale zapomniał.
Tunia76 lubi tę wiadomość
-
Moja Julka byla bardzo aktywna. spala po 15 min. dopiero jak byla starsza to potrafila w dzien isc spac 2-4godz.malutka_mycha wrote:Też się obawiam że nie będę miała spokojnego dziecka po porodzie. Czytałam że teraz obserwując ich aktywność można się spodziewać co nas czeka po porodzie
ale za to jak miala 4tyg spala cale n oce.. to ten dzien zawsze latwiej przetrwac z wymagajacym maluchem.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualnyTeż mam ten z szopem. Tam w dnie są ukryte dziurki, na instrukcji masz napisane w jakiej odległości od krawędzi te dziurki są. Tam przykręcana nozki.mysla.nieskalana wrote:No mnie już przyszedł,osobno są nóżki i jakieś śruby.. ja to rozumiem tak,ze montujesz sobie te nóżki na taką szerokość jaką ma łóżeczko czy komoda,tak żeby je "zahaczyć",żeby to nie zjechało ewentualnie...Ale to moj pierwszy przewijak to mogę się mylić Ja mam z szarym szopem praczem
Mi idealnie wszedł w drewniane łóżeczko 120/60. I ani drgnie w żadną stronę. Więc jestem pewna że będzie bezpiecznie
mysla.nieskalana, B_002, Tunia76, Franka2104 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzyli w ciąży stajemy się trochę mężczyznamimalutka_mycha wrote:Ja się przestałam kłócić że ktoś mi czegoś nie powiedział bo kilka razy mi udowodnili że jednak nie mam racji. Nie wiem o co chodzi z tą ciąża ale ja się czasami potrafię tak wyłączyć że nawet nie wiem że ktoś jakiś dźwięk wydaje a co dopiero jeszcze go przyswoić. Mam nadzieję że ta papka z mózgu minie po porodzie.
Oni potrafią się tak wyłączać.
Mam tak samo
malutka_mycha, Tunia76 lubią tę wiadomość
-
Z tym spokojnym czy niespokojnym dzieckiem po porodzie to myślę że nie ma reguły.
A teraz ważne żeby się dzieciaczki się ruszały, przynajmniej je czujemy i jesteśmy spokojniejsze.
Daffi ja czuję to dokładnie tak jak opisujesz. Też więcej jest tego ruchu niż przerw, ale mnie to bardzo cieszy
malutka_mycha lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Super,dziękuję!Paula 90 wrote:Też mam ten z szopem. Tam w dnie są ukryte dziurki, na instrukcji masz napisane w jakiej odległości od krawędzi te dziurki są. Tam przykręcana nozki.
Mi idealnie wszedł w drewniane łóżeczko 120/60. I ani drgnie w żadną stronę. Więc jestem pewna że będzie bezpiecznie
-
nick nieaktualny
-
Przeszło mi to przez myśl że to jednak może być moja ciążowa ulomnosc umysłowa ale jakoś ciężko mi się z tym pogodzićmalutka_mycha wrote:Ja się przestałam kłócić że ktoś mi czegoś nie powiedział bo kilka razy mi udowodnili że jednak nie mam racji. Nie wiem o co chodzi z tą ciąża ale ja się czasami potrafię tak wyłączyć że nawet nie wiem że ktoś jakiś dźwięk wydaje a co dopiero jeszcze go przyswoić. Mam nadzieję że ta papka z mózgu minie po porodzie.
. A biorąc pod uwagę moja pamięć i bystrosc umysłu sprzed ciąży mąż póki co łyka że to on zapomniał a nie ja haha.
AniaKJ, malutka_mycha, Fasolka77 lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Daffi wrote:A jakie sa dla nas normy te minimalne? Nawet sie nad tym nigdy nie zastanawiałam.. Moze to ta choroba tak wpłynęła.. Moze ten moj antybiotyk.. Tylko on mial zawyzac a nie zanizac. Tak 2 pomiary mialam i pokazal 66 i 68. Jak M wstanie ukluje i jego i zobacze czy glukometr sie nie zepsul czasem.[/QUOT
Daffi normy na czczo to 70-90Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
