Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Blue2019 wrote:Nie terminu jeszcze nie mam ,lekarz mówił że w 34 tygodniu wystawi mi skierowanie żebym mogła się już spokojnie umówić czyli za miesiąc dopiero dostanę skierowanie. A stresuje się dlatego że panicznie boję się noży,sal operacyjnych i tej atmosfery i w ogóle wizja operacji mnie przeraża...od zawsze tak miałam..niby dwa cc mam za sobą ale i tak nie umiem do tego podejść na zasadzie jakoś to będzie...w sumie jak zdejma mnie że stołu to stres mi minie
-
nick nieaktualny
-
Daffi wrote:u mnie na podworku juz gotowe
mam nawet dolek wykopany. urodze, spale go na stosie, przetrwam polog i zaloze spirale.
Ciaza mnie umeczyla psychicznie znow na 10 lat mam dosc.a tak żyje że świadomością że za 2/3 lata czeka mnie pewnie to samo
-
Daffi wrote:mam w luxmed ale tu gdzie mam w gorzowie najblizej nie ma diabetologa.
a co on mi powie online jak mnie nie bedzie w stanie zobaczyc bo najblizej w Poznaniu jest diablo z luxmedu.
czy ja moge jakos gratis dostac inny glukometr do zakupu np paskow?
ten moj jest mi podejrzany. 3 pomiary .. 219, 154 i 114 ktory prawdziwy?
Ja bym spróbowała Daffi nawet online skonsultować .... i może faktycznie lepiej zmienić glukometr, ja mam ACCU CHEK performa nano i mierzy dokładnieFasolka77
-
Paula 90 wrote:Ja już jak mam być szczera tak w 100% też mam dość. Już skończył się zachwyt nad słodkimi kopniakami i uroczym zmęczeniem. Teraz jestem po prostu zmęczona. Mam zadyszkę jak mówię ostatnio, brzuch się podniósł.
Uda od insuliny mam całe w siniakach i bolą. Palce mają setki kropeczek/blizn.
Itd itd itd -
Paula 90 wrote:Dobry Jeżu Anaszpanie - znowu czkawka
mój tylko raz czkałmam się bać?
moja mama mi mówiła, że my nie miewaliśmy bezdechów ani się nie krztusiliśmymam nadzieję, że to idzie w gienach i mój Gałgan nie będzie mnie stresował
Fasolka77
-
Paula 90 wrote:Daffi,
Czy umylas dokładnie ręce mydłem i splukalas przed sprawdzeniem cukru?
Ja już się nie wypowiem w ogóle jeśli chodzi o diabetologa bo Ci ciosam kolki na głowie o to już od dawna
zanim sie do niego dostane wolalabym miec drugi i mierzyc zeby zobaczyc.. sie stresu najadlam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 11:47
-
nick nieaktualnymalutka_mycha wrote:No właśnie wiem że już miałaś cc ale nie pamiętałam czy z tfu tfu komplikacjami. A mąż będzie przy Tobie?
Ja miałam poród sn ponad 22 godziny zakończony cc z powodu nieprawidłowej budowy miednicy dziecko nie mogło przejść przez kanał, to było siedem lat temu A syn cc na zimno właśnie przez w/w wadę urodziny trzy lata temu, i teraz będzie trzecie cc.
Mąż na sali nie będzie bo u nas nie może być na sali nikt poza personelem będzie czekał jak zawsze pod drzwiami przy sali operacyjnej bo zaraz jak syna ogarną to mu zaraz go pokażą -
MamaAga85 wrote:Wy już kończycie Kochane zakupy dla maluszków a ja tak naprawdę dopiero zaczynam...
I będę Was zasypywać pytaniami
Ile podkładów na materacyk do łóżeczka kupiłyście? i w jakich rozmiarach?
Do wózka też się to przyda? -
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:mój tylko raz czkał
mam się bać?
moja mama mi mówiła, że my nie miewaliśmy bezdechów ani się nie krztusiliśmymam nadzieję, że to idzie w gienach i mój Gałgan nie będzie mnie stresował
Czkawka nie ma nic wspólnego z bezdechem -
nick nieaktualnyFasolka
My byliśmy właśnie miesiąc temu z mężem jak wyszliśmy na spacer to weszliśmy na "zdrowe" żarcie i mimo że byłam najedzona tym super zdrowym makdonaldowym burgerem to mcflury musiałam zjeśći dziś już tak się nakrecilam że mam plan ! w tajemnicy wracając z banku wjade na drive i w ukryciu go zamówię i zjem
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Dziewczyny jak siedziałam na poczekalni, miałam obok położnictwo. I zszokowana byłam raz jak zobaczyłam dziewczynę w piżamce z płaskim brzuchem! Niedowierzałam, że ona urodziła. Serio!
I szok, że bardzo dużo dzidziusiów na noc jest zabierane. Rano mamusie prosiły o przywiezienie. I dziwne, że badają i pobierają krew bez obecności matki.
A dzieciaczki wszystkie miały rożki i były przykryte jeszcze na prawdę grubymi kocykami, ale nie wszystkie miały czapeczki. A ciepło tam jest. Więc dobrze, że zaplanowałam zabranie i rożka i kocykaKarmelllka90, espoir lubią tę wiadomość
-
A! Przypomnialo mi sie jeszcze. Na tej szkole rodzenia byly kobiety w 31-36 tygodniu ciazy a ja.... mialam tam najwiekszy brzuch ze wszytkich a zaczelam dopiero 32 tydzien.
Mowie do meza na ucho 'Kotek ja mam tu najwiekszy brzuch ze wszystkich', a on mi na to 'No wlasnie to samo zauwazylem'
hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 11:59
Paula 90, Fasolka77, Karmelllka90, Franka2104, martusiawp, espoir lubią tę wiadomość
-
Lolka30 wrote:MamaAga ja kupiłam 2 ochraniacze do łóżeczka i 2 do kołyski. Do wózka nie brałam.
Na usg wszystko ok. Filip waży 1750g. Usg jak to e luxmedzie bez szału, dobrze że bylam wcześniej prywatnie. Mam więcej pić bo AFI 8. -
nick nieaktualny
-
chce_byc_mama wrote:hej Dziewczyny, zaraz bede Was nadrabiac, ale w miedzyczasie sie przywitam
Probowalam napisac w weekend, ale za kazdym razem ,gdy sie rozpisalam to ucinalo mi post w polowie pierwszego zdania i musialam go usuwac bo byl bez sensu.
Zrobilam wczoraj zamowienie na Gemini - poza rzeczami wyprawkowymi kupilam tez kilka z kategorii 'Dla Mamy i Kobiety w Ciazy'. Dorzucilam kilka balsamow na rozstepy, kuracje ujedrniajace po porodzie, herbatki na laktacje itp itd.
W piatek kupilismy tez w monitor oddechu i zamontowalismy go juz na lozeczku - dziala spoko wiec mam nadzieje, ze bede moga zasnac bez stresu, ze Maluch przestanie mi w nocy oddychac, a ja w pore nie zareaguje.
Poza tym bylismy wczoraj na Szkole Rodzenia - w sumie bylo nawet ok, ale zszokowalo mnie to, ze gdy kazano nam zmienic pampersa lalce to tam w srodku bylo cos, co wygladalo i smierdzialo jak prawdziwa kupa. Cala pupa byla umazana, ubranko tez sie ufajdalo fujj - bylo bardzo realistyczne
Do umycia mielismy tylko waciki i ciepla wode bo nie zalecaja uzywania mokych husteczek u noworodkow. Wszystko sie mazalo, waciki sie nam skonczyly, a pupa dalej brudna..
Latwo nie bedzie hehe
A te kuracje ujędrniające po porodzie to masz z polecenia? Bo ja też chętnie bym coś zaczęła szukac -
Daffi wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/37c90e5d064e.jpg
nie mam w swoim takiego paska...
właśnie dostałam wyniki hemoglobiny glikowanej... 30.11 miałam 4,9 (do września brałam metforminę) a teraz na diecie od grudnia wynik 5,4.... ciekawe....
CRP mam 8... jestem przeziębiona... ciekawe czy mnie będą chcieli zaszczepić...Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:nie mam w swoim takiego paska...
właśnie dostałam wyniki hemoglobiny glikowanej... 30.11 miałam 4,9 (do września brałam metforminę) a teraz na diecie od grudnia wynik 5,4.... ciekawe....
CRP mam 8... jestem przeziębiona... ciekawe czy mnie będą chcieli zaszczepić...
Watpie ze cie zaszczepia. Ja bym nawet nie ryzykowala z przeziębieniem.
Bratowa dzis dzwoniła do przychodni bo Ala tez jeszcze kaszle zeby przestawić szczepienie bo maja na czwartek ale sa u nas zawieszone ze wzgledu na epidemie grypy. Jest tak duza zachorowalnosc ze nie chca tych dzieci na stronie zdrowej przyjmować i szczepic z obaw ze to wszystko tam wiruje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 12:07