Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
chce_byc_mama wrote:Ja tak samo:) Uwielbiam miec duzo kwiatow w ogrodzie. Potem jak jest piekna pogoda to az milo usiasc i sie kawki napic:)
Ogarne tyle, ile sie da w ten weekend. Przyszykuje doniczki i kupimy pewnie ziemie zeby miec juz wszystko gotowe, a moze i kupie juz male sadzonki to rozsadze juz sobie w domu na parapecie - napewno wyjdzie taniej jak kupie teraz takie malutkie i potem tyle przeniose na zewnatrz.
Ahh oczami wyobrazni widze juz jak wygrzewam sie latem na slonku i pije kawke. Pies sie tez wygrzewa obok mnie na trawce, a dzidzius spi w wozku na tarasie. blooogoo
wizje to jak tez mam....zobaczymy co z tego bedzie czy wogole bedzie czas z ta kawka posiedziec
ja dalej za sadzonki pelargoni juz takich duzych co 2 do skrzynki wychodza okolo 80 zl ( to mam komplet na caly dom ) kiedys bawilam sie w takie sadzenie przenoszenie itp....ale potem wiecej nawozu w to wpakowalam zeby urosly duze niz jakbym odrazu kupila duze..........do tego w marcu kupuje bratki tak ze 30 zl daje, mam az do lipca na grzadce......w miedzyczasie miedzy bratki wysiewam nasiona cynii astrow kosmosu takich jednorocznych...jak bratki przekwitna to akurat wychodza jednoroczne.......
a dzieciaki maja 3 skrzynie w ktorych mamy warzywka groszek ziemniaki salate marchewke tak do dziubania ...ale w zeszlym roku do polowy lata mialam swoja salate juz nam uszami wychodzilamartusiawp lubi tę wiadomość
-
B_002 wrote:Jeśli nie zamierzasz ustawiać wszystkiego manualnie w aparacie to jednak polecam ten mniejszy, lustrzankę szkoda kupować jeśli nie jest to hobby, a aparat ma być używany jako taki do sytuacji codziennych czy na wakacje.
Ja mam lustrzankę i tego bezlusterkowca Sony i powiem szczerze że wszędzie zabieram ze sobą tego mniejszego Sony bo jest poręczny i lekki. A efekty są w sumie takie same
Widzę że ten Sony masz z takim najbardziej podstawowym obiektywem. Ja zamiast tego kupiłam inny.
Ten co wysłałaś jest z takim obiektywem standardowym jaki najczęściej występuje w zestawie.
https://www.optyczne.pl/index.html?producent=62&obiektyw=1075&typ=0&moc=0&sort=
Ja mam taki:
https://www.optyczne.pl/index.html?producent=62&obiektyw=924&typ=0&moc=0&sort=
Różnica jest taka że w tym podstawowym jest jeden pierścień do zoomu i do regulowania ostrości (i trzeba sobie przełączać jak się chce ustawiać ostrość ręcznie), a w tym moim dwa osobne, ale jeśli nie zamierzasz manualnie tego ustawiać to ten podstawowy ci wystarczy.
Ja się trochę bardziej bawię ustawieniami manualnymi w aparatach, więc mi na tym zależało. Ale też często używam autofokusaB_002 lubi tę wiadomość
-
Podobno w tych budkach zasloncie tych pieluchami jest powyżej 40 stopni.
AA ja już też chcę do ogródka, szkoda że to dopiero lutyogródek w sumie jest babci (mamy taką działkę 5 min od bloku) i to ona tam rządzi. 75 lat a nadal ma tyle energii ze szok. Nieszczęśliwa by była gdyby tego nie miała. Dzisiaj na tą koronarografie pojechała więc jutro w stresie będziemy na wyniki czekać.
-
nick nieaktualnyB_002 wrote:Ja się już raczej nie dowiem ile moja mała przybrała, bo na tych wizytach co 2 tyg moja prowadząca nie robi pomiarów. USG ostatnio zrobiła tylko po to żeby się upewnić co do ułożenia małej, ale trwało kilka sekund. Może mi w szpitalu zrobią jak pójdę rodzić, bo wcześniej już sama nie będę szła prywatnie, szkoda mi trochę kasy, a wiem że wszystko jest w porządku. Ale też bardzo jestem ciekawa jak rośnie, ostatnie USG z pomiarami miałam 4 tygodnie temu.
-
nick nieaktualnyMistella wrote:Karmelka ja urodziłam 38+5 córcię , ważyła dokładnie 2690 a spadek wagi najniższy miała 2480 i z taka waga wyszłyśmy
mam nadzieje ze urodzę w 37 -38 , wole wycisnąć mniejsza żeby nadrobiła wagowo bo poza brzuchem dzieci szybko przybierają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 13:29
-
Mama36 wrote:Prasuje na siedzaco. Siadam na ławie, poduszka pod pupę i prasuje ale kręgosłup i tak potem boli.
U Nas smogu trochę. Widać na horyzoncie.
Jezuuuu jak mi się nie chce iść na tą szkołę rodzenia ale ostatnie zajęcia. Już leniwa jestem po prostuMama36, martusiawp, Karollinax26 lubią tę wiadomość
-
stresant wrote:no czyli tak jak myslalam zdecyduje sie na ten Sony a nad obiektywem pomysle...nie chce sie bawic w ustawianie...dziecko nie bedzie czekac az mama nastawi aparat do zdjecia...to ma byc rach ciach i zdjecie
Ważne żeby był szybki a w tym aparacie jest, polecam
stresant lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
DorotaAnna wrote:Tunia ja dokupię sobie parasolkę
a to zawieszanie pieluchy na budkę to jakaś tragedia ja bym się bała że minusie udusi dziecko.
Dziewczyny które prasują/ prasowaly bo mam ambicje się dzisiaj za to zabrać. Prasujecie normalnie na stojąco ? Trochę mnie to przeraża bo jest tego sporo, a nie mam takiej małej deski żeby postawić sobie na łóżku czy coś.
ja nie myślałam o parasolce... ale może dostałam w pakiecie od bratowej.. muszę sprawdzićjak będzie taka potrzeba to pewnie kupię
ja prasuję na stojąco... jest jeszcze trochę czasu.. najpierw chcę wszystko poprać ( dziś trzeci rzut) a potem będę prasowaćpodzielę znowu na kilka dni
damy radę
Fasolka77
-
stresant wrote:no czyli tak jak myslalam zdecyduje sie na ten Sony a nad obiektywem pomysle...nie chce sie bawic w ustawianie...dziecko nie bedzie czekac az mama nastawi aparat do zdjecia...to ma byc rach ciach i zdjecie
stresant lubi tę wiadomość
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 53403.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018.Maleństwo mierzy 4,33 cm
Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku
-
nick nieaktualnyU mnie spacer jeszcze odpada mam ponad 130% normy przekroczone. Czekam,aż airly pokaże zielone światło.
Wypuscilam psa na ogródek bo nie chciałam iść w ten syf... Wróciła z dupcia w kupię, musiałam ją myć...ja pierdziele co się nasapalam.
Ja pospalam jeszcze ale zgaga mi dokucza dzisiajbo tej zasranej bułce ... Idę zaraz coś wymyślić na obiad...ale chyba paluszki rybne ze szpinakiem i warzywa jakieś. Nie mam ochoty na ziemniaki ani żadne inne kaszę
-
nick nieaktualnymalutka_mycha wrote:Ostatnio mi lekarka od usg III trymestru mówiła że pod koniec dzieci przybierają tak około 250 g na tydzień. Więc w jeden dzień to faktycznie niemożliwe. Ale na każdym usg jest ten margines błędu
Tunia a ty jak chodzisz na patologie to też masz takie widowisko ? Stażyści praktykanci itd? -
nick nieaktualnyJa fotograf żaden ale się uparłam na lustrzankę więc kupiliśmy i po około roku sprzedaliśmy bo raz że ciezka to i zdjęcia trzeba na prawdę umieć zrobić. Kupiłam hybrydę mam ją już sporo, wyciąganą jest na wakacje tylko
myślę że do fotek dla małej będzie super. A i tak sesje będzie miała robione przez profesjonalistów :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 13:43
-
Mama36 wrote:Prasuje na siedzaco. Siadam na ławie, poduszka pod pupę i prasuje ale kręgosłup i tak potem boli.
U Nas smogu trochę. Widać na horyzoncie.
Jezuuuu jak mi się nie chce iść na tą szkołę rodzenia ale ostatnie zajęcia. Już leniwa jestem po prostu
rusz tyłek! nie marudź!Fasolka77
-
Karmelllka90 wrote:Ja fotograf żaden ale się uparłam na lustrzankę więc kupiliśmy i po około roku sprzedaliśmy bo raz że ciezka to i zdjęcia trzeba na prawdę umieć zrobić. Kupiłam hybrydę mam ją już sporo, wyciąganą jest na wakacje tylko
myślę że do fotek dla małej będzie super. A i tak sesje będzie miała robione przez profesjonalistów :p
a sesja to swoja droga
ja chcialam taki wlasnie domowy aparat, syna przez pierwszy rok fotografowalam codziennie i potemu album zrobilamzdjecia byly fajne, bo z codziennych czynnosci, jak sie jedzeniem wysmarowal, jak nasral i takie rozne smieszne
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
-
Ja poszłam z dziećmi na spacer do paczkomatu
Ledwo żyje
Teraz gotuje ziemniaki a potem będę smażyć kotleciki z piersi.
A tu moje dwa leniwe, Franek i Andrzejek
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ed5081a9f696.jpg
Grażka się schowała, kapie jej coraz mocniej z nosa więc wieczorem do weta. Wczoraj antybiotyk dostał Franek, bo znów ma infekcjeAch te koty...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 13:53
Wiewióreczka, mysla.nieskalana, Fasolka77, martusiawp, Karollinax26, Lolka30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMuszę się wyżalić ... Zadzwoniła do mnie siostra i mnie zaczęła drażnić, nie nawidzę jak próbuję mi wmówić coś. Skoro ona tak robi to ja na pewno też...
Dzisiaj mi wmawiała, że moja dostawka się nie sprawdzi i że Leonia będzie na pewno spała z nami bo jej córka śpi z nimi. Bo ona też miała łóżeczko w sypialni. Różnica taka że jej było w jednym kącie sypialni a oni w drugim... Ale ona wie jak będzie. Ona nie dała rady karmić piersią to ja też nie dam rady i wmawia mi, że mamy genetycznie za rzadkie mleko - jak to słyszę to się pienie serio. Skoro jej córka ulewała to moja też będzie. Ja pierdole serio ja noszę dziecko pod sercem i nie wiem o nim nic. A tu się znalazła szamanka ... Stwierdziłam że nasza rozmowa prowadzi do nikąd bo jeszcze jej powiem coś nie miłego