Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiewióreczka, ja mam trochę inny wybór, ale podobna zasada. Mam ciocię położną w Częstochowie. I słyszałam już wiele głosów "idź rodzić tam, będziesz miała najlepszą opiekę". Wiem o tym, rodzina to rodzina i nikt o mnie lepiej nie zadba niż siostra mamy, która zna tam wszystkich i pracuje z nimi od kilkunastu lat
Ale mieszkam w Opolu, 2 godziny jazdy od Częstochowy. Opolska porodówka ma dobre opinie. W sumie nie znam tutejszych lekarzy ze szpitala, ale intuicja mi podpowiada, że będzie dobrze. Wolę jechać 15 minut niż 2 godziny i się jeszcze bardziej denerwować czy zdążę. Wybierz to miejsce, w którym będziesz czuła się pewniej i bezpieczniej 
Fasolka, jaki fajny buziaczek
Świetne macie te zdjęcia 3-4d
Ja stwierdziłam, że już w sumie niewiele czasu zostało i poczekam cierpliwie, zobaczę Klemka już na żywo
Zresztą on i tak jest wstydnisiem na usg i nie pokazuje się z przodu.
Mama18 tak mi się przypomniało, jak Wy ciągle o tych centylach... Ja po wczorajszym usg wrzuciłam kartkę do reszty dokumentacji i wcale nie sprawdzam tych pomiarów. Celowo żeby się nie stresować, że coś jest w 10 a coś w 90 centylu
Skoro wszystko u Was w normie, to ja ufam, że u Klemka też ^^ Waga odpowiednia, a właściwie tylko to mnie interesowało 
Czy mi się wydaje czy dzisiaj nie pisałyście nic o jedzeniu?! Ja się przymierzam do budyniu.
Wiewióreczka, mysla.nieskalana, Fasolka77, B_002 lubią tę wiadomość

-
Karmelllka90 wrote:Moim zdaniem podobny do ciebie. Ale nie wiem jak twój K wyglada, powiem tak zarówno Paula jak i ty macie takie mocne wyrazy twarzy i wasi synkowie to odzwierciedlają. Jakby ktoś wkleił zdjęcie i kazał mi zgadywać myślę że Ignasia i Bruna bez problemu do was dopasowała.
K. wygląda mniej więcej tak... na razie mam zablokowane zdjęcia z sesji.. zrobiłam telefonem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 07:19
Daffi, mysla.nieskalana, Wiewióreczka, Kasiulka90, Mama36, estrella, Franka2104, espoir, Lolka30, Paula 90, Karollinax26, Tunia76, Kiwona, martusiawp, malutka_mycha, B_002 lubią tę wiadomość
Fasolka77

-
Wlasnie tak ...ja tam wole wiedziec mniej ale niektorym to odpowiada ze wiefza duzo....Mama36 wrote:Myślę że czasem tak jest lepiej bo później właśnie wymyślamy, doszukujemy się, próbujemy być mądrzejsze od naszych lekarzy. Jak jest ok.. To jest ok
to naprawdę jest suwpr teraz sprzęt. I te certyfikaty. Trochę im zawierzmy
I to mówię ja która 14 lat temu się zawiodła jak pamiętacie.. I mogłabym mieć halo....ale wiem że jest git
Ale na ostatniej wizycie moj lekarz sie wkurzyl ze jezdze do kliniki...powiedzial ze czasami lepiej nie robic tyle badan bo to niczemu dobremu nie sluzy.....moze cos w tym jest....ale ja tam sie ciesze ze jestem pod kontrola -
Woooow piękne zdjęcie!Fasolka77 wrote:K. wygląda mniej więcej tak... na razie mam zablokowane zdjęcia z sesji.. zrobiłam telefonem

Jacy zakochani! ^^
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 12:11
Fasolka77, Misiabella lubią tę wiadomość

-
Dziewczyny a mam pytanie. Bo wiem że jak podczas porodu połóż na nam nie pasuje to możemy chcieć zmiany położnej. Czy mogę też zadać zmiany lekarza? Np nie chce być badana prowadzona ani w ogóle mieć do czynienia z danym lekarzem to mam do trgonorawo?👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
buahahahah to tak jak moj lekarz wczoraj zalecil mi uzywane glimbax podkreslajac kilka razy ze zakaldajac ze ja bede nim plukac gardlo i wypluwac a nie polykac. to nic sie nie moze wydarzyc bo w ten sposob sluzowka nie przeniknie do organizmu wiecej jak 1-2%.Mama36 wrote:A jakbyś pożuła i wypluła???? :p
ale co to za radosc;p -
powiem ci ze tak srednio.. jak sie nei ruszam i leze to nie czuje ale jak wykonam jakis ruch to zaraz to czuje.. wiec moze to rzeczywiscie te miesnie? Fifi rusza sie bez zarzutow.mysla.nieskalana wrote:No właśnie,lepiej Ci trochę?
-
nick nieaktualnyFasolka to dla mnie Bruno do Ciebie!
Boże.. Tylko u mnie żaden z moich synów do mnie nie jest podobny ehhhh... Taka uroda czekała na córkę żeby odziedziczyła.. A tu dupa :p
No nic.. Ja to tylko inkubator, sprzątaczka, praczka kucharka.. Nawet dzieci wrodzone w facetów... Oby mi w synowych wynagrodzilo!
mysla.nieskalana, Wiewióreczka, Fasolka77, Lolka30, B_002 lubią tę wiadomość
-
Zaczęło mi się lac z prawej piersi echhh wkładki laktacyjne z torby szpitalnej w ruch
męczące to... mi tydzień za tygodniem leci jak szalony, od pon do pt mija migiem bo córka co pkola , mąż s pracy , codziennie rano budzenie i szykowanie córci potem odebrać ja a weeeknd jeszcze szybciej leci... nim się obejrzę a będę miała druga córkę w domu
Wiewióreczka, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak się dziecko rusza to od razu lepszy nastrój mamy nieDaffi wrote:powiem ci ze tak srednio.. jak sie nei ruszam i leze to nie czuje ale jak wykonam jakis ruch to zaraz to czuje.. wiec moze to rzeczywiscie te miesnie? Fifi rusza sie bez zarzutow.
oby do jutra przeszło :*
martusiawp lubi tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Ja też się boje czy moja mała przypadkiem nie będzie duża. Bo ostatnie pomiary mi namieszały ile ona waży :p
Teraz jak dostałam insulinę to pewnie będziemy w szpitalu wcześniej tak?
Bo w sumie Fasolka masz CC ale synek nie wykazuje by miał być duży to po co cię chce kłaść w 38 tc?
no właśnie nie wiem... ale w sumie mi to pasuje... bo do szpitala mam ok 50 km i K od marca będzie w Wawie pracował no i te nieszczęsne drzewa wycieli i do remontu drogi się szykują... więc jak mam się w domu stresować i czekać aż się zacznie to wolę w szpitalu leżeć
pewnie będą monitorować KTG, USG, czy się łożysko nie starzeje.. ja jestem na tak...
muszę tylko dopytać czy mam leżeć i czekać pod obserwacją czy od razu będzie jakaś akcja porodowa wywoływana
Fasolka77

-
Ja to się nie znam,ale może po nocy przejdzie. Ja zawsze rano budzę się jak młody Bóg...z biegiem czasu jest trochę gorzejDaffi wrote:powiem ci ze tak srednio.. jak sie nei ruszam i leze to nie czuje ale jak wykonam jakis ruch to zaraz to czuje.. wiec moze to rzeczywiscie te miesnie? Fifi rusza sie bez zarzutow.

-
Daffi wrote:Ja zobaczę czy juz w piatek potwierdze te wymiary czy u genetyka wyjda inne. Doczekac sie nie mogr. Jutro caly dzien w lozku leze zeby szybko czas zlecial bede spac i spac! A w piatek zleci.. Bede sie szykowac, odbiore core ze szkoly, wynik GBS i dojazd do tego miasta troche zajmie a usg na 16.
Daffi idziesz na usg do innego lekarza niż zwykle?Fasolka77

-
stresant wrote:Fasolka na efekty sesji sie juz doczekac nie moge
a do szpitala jeszcze nie wiem kiedy mam sie stawic
Powiem Wam ze gdyby nie te wizyty w klinice to ja bym do dzis nie znala poszczegolnych wymiarow dziecka....bo moj lekarz zawsze mowi ze wszystko ok i podaje mi tylko wage dziecka a do reki zadnego papierka nie dostaje....
ja dostaję zawsze wydruk
cieszę się, że AFI się poprawiło i ten współczynnik mózgowo- pępowinowy.. może teraz ruszy z tym brzuszkiem 
Stresant kiedy masz wizytę? zapytaj lekarza czy masz czekać do akcji czy wcześniej się stawić
Fasolka77

-
nick nieaktualnyWiewiórka musisz pogadać z lekarzem co proponują Ci w Poznaniu. I wybrać lepszą opcje. Ja mimo,ze mam usunięta przegróde nie mam wskazań do cc więc może u Ciebie nie będzie jakoś bardzo powiklane i pójdziesz sobie spokójnie na wyznaczony termin i mąż będzie miał blisko. Także musisz poznać dwie propozycje i wybrać lepszą.
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Ja też się boje czy moja mała przypadkiem nie będzie duża. Bo ostatnie pomiary mi namieszały ile ona waży :p
Teraz jak dostałam insulinę to pewnie będziemy w szpitalu wcześniej tak?
Bo w sumie Fasolka masz CC ale synek nie wykazuje by miał być duży to po co cię chce kłaść w 38 tc?
aaa sama byłam zdziwiona bo cc kojarzyła mi się z makrosomią ale okazuje się,że ma tesz coś wspólnego z hipotrofią... hmmmmFasolka77

-
nick nieaktualnyMistella wrote:Zaczęło mi się lac z prawej piersi echhh wkładki laktacyjne z torby szpitalnej w ruch
męczące to... mi tydzień za tygodniem leci jak szalony, od pon do pt mija migiem bo córka co pkola , mąż s pracy , codziennie rano budzenie i szykowanie córci potem odebrać ja a weeeknd jeszcze szybciej leci... nim się obejrzę a będę miała druga córkę w domu
U mnie dokładnie tak samo
a zastanawiałas się już czy jak mała się urodzi to starsza będzie do przedszkola chodzić czy zostanie w domu? Mój mąż planuje miesiąc wolnego po urodzeniu więc miałabym pomoc, a troche się martwię że czyms mi mała zaraz... Ale z drugiej strony jak ma dłuższą przerwę w przedszkolu to później jest płacz... I już sama nie wiem co robić





