Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFasolka jeśli doktorka ci nie mówiła że masz powód do zmartwien to relax. Ona już podjęła kroki, żeby monitorować czy ten spadek na niższe centyle to nie wina np przepływow. Pamiętaj też że przyrosty są skokowe za dwa tygodnie może być na 65 centylu. Także spokojnie. A jeśli brzuszek nie jest mniejszy od głowy więcej niż dwa tygodnie czy 3 tygodnie bo już z dwoma opiniami się spotkałam to spokojnie. Lekarz by ci coś powiedział jakby bylo nie tak.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Ja zobaczę czy juz w piatek potwierdze te wymiary czy u genetyka wyjda inne. Doczekac sie nie mogr. Jutro caly dzien w lozku leze zeby szybko czas zlecial bede spac i spac! A w piatek zleci.. Bede sie szykowac, odbiore core ze szkoly, wynik GBS i dojazd do tego miasta troche zajmie a usg na 16.mysla.nieskalana wrote:Nie straszcie tymi pomiarami,bo ja ie za tydzień,a mały się od wczoraj tak wypycha,że nie wiem ile on już waży!

mysla.nieskalana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie podam Ci bo będziesz głupoty czytać hahahaFasolka77 wrote:hahah
internista się mnie pytał czy imię wybrane... mówię BRUNO ROCH a lekarz na to "uuuu konkretnie" 
Mama osiemnastka... pisałaś, że jakieś źródła masz co do wymiarów etc- gdzie sprawdzasz?
Nie no.. Tak powaznie to po prostu poczytałem w necie parę odpowiedzi lekarzy na ten temat. I naprawdę wszystko było git
ale nie pamiętam konkretnie co bo szukałam metoda prób i błędów
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Zleci! I wszystko będzie na pewno git,tak czuję. A moje przeczucia się sprawdzająDaffi wrote:Ja zobaczę czy juz w piatek potwierdze te wymiary czy u genetyka wyjda inne. Doczekac sie nie mogr. Jutro caly dzien w lozku leze zeby szybko czas zlecial bede spac i spac! A w piatek zleci.. Bede sie szykowac, odbiore core ze szkoly, wynik GBS i dojazd do tego miasta troche zajmie a usg na 16.

Jutro Ci znajdziemy jakieś zajęcie..zrobiłabyś mi racuchy np.bo się tu o nich nagadały a ja dalej ich nie mam!

-
nick nieaktualnyJa też się boje czy moja mała przypadkiem nie będzie duża. Bo ostatnie pomiary mi namieszały ile ona waży :p
Teraz jak dostałam insulinę to pewnie będziemy w szpitalu wcześniej tak?
Bo w sumie Fasolka masz CC ale synek nie wykazuje by miał być duży to po co cię chce kłaść w 38 tc? -
Fasolka na efekty sesji sie juz doczekac nie moge
a do szpitala jeszcze nie wiem kiedy mam sie stawic
Powiem Wam ze gdyby nie te wizyty w klinice to ja bym do dzis nie znala poszczegolnych wymiarow dziecka....bo moj lekarz zawsze mowi ze wszystko ok i podaje mi tylko wage dziecka a do reki zadnego papierka nie dostaje....
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJutro juz czwartek. Wow! Dopiero co moich budziła w pon do szkoły.... Zleci jak nie wiem. Ja mam usg dopiero 4 marca. Kontrolujemy wagę i przepływy.Daffi wrote:Ja zobaczę czy juz w piatek potwierdze te wymiary czy u genetyka wyjda inne. Doczekac sie nie mogr. Jutro caly dzien w lozku leze zeby szybko czas zlecial bede spac i spac! A w piatek zleci.. Bede sie szykowac, odbiore core ze szkoly, wynik GBS i dojazd do tego miasta troche zajmie a usg na 16.
Daffi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo nie wiem czy Cię nie przescignę i to jir ja zajmę 2 miejsce na podium. Moj gin wcozraj mówił, że jak dalej by mnie te dusznosci meczyły to dobrze było jakbym urodziła w w skonczonym 36 tyg a u mnie to jakoś tak od 4 do 10 marca. Jeszcze zobaczymy co powie kardiolog, ale różnie może bycWiewióreczka wrote:Ciekawe czy w takim razie będę drugą rozpakowaną?

Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
Kochana powiem Ci tak!! Ja moge zrobic Ci wszystko co chcesz bylebym mogla to jesc.. Bo tak patrzeć jak slinka cieknie to średnio.. Ale nie ma problemu. Jeszcze jak mnie brzuch przestanie bolec bedzie cudnie.mysla.nieskalana wrote:Zleci! I wszystko będzie na pewno git,tak czuję. A moje przeczucia się sprawdzają

Jutro Ci znajdziemy jakieś zajęcie..zrobiłabyś mi racuchy np.bo się tu o nich nagadały a ja dalej ich nie mam!
-
nick nieaktualnyMyślę że czasem tak jest lepiej bo później właśnie wymyślamy, doszukujemy się, próbujemy być mądrzejsze od naszych lekarzy. Jak jest ok.. To jest okstresant wrote:Fasolka na efekty sesji sie juz doczekac nie moge
a do szpitala jeszcze nie wiem kiedy mam sie stawic
Powiem Wam ze gdyby nie te wizyty w klinice to ja bym do dzis nie znala poszczegolnych wymiarow dziecka....bo moj lekarz zawsze mowi ze wszystko ok i podaje mi tylko wage dziecka a do reki zadnego papierka nie dostaje....
to naprawdę jest suwpr teraz sprzęt. I te certyfikaty. Trochę im zawierzmy
I to mówię ja która 14 lat temu się zawiodła jak pamiętacie.. I mogłabym mieć halo....ale wiem że jest git
-
A bo ja na fejsie wstawialam zdj a ty nie widzialas :p daj mi chwilke.Karmelllka90 wrote:Daffi pokaż mi twoje zdjęcie i synka bo ty się nam nie pokazałaś albo raz taka blondyna tak?
Bo córcia wiem jak wygląda a podobna podobno do ciebie
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
-
Ja wizyte mam 4 marca teżMama36 wrote:Jutro juz czwartek. Wow! Dopiero co moich budziła w pon do szkoły.... Zleci jak nie wiem. Ja mam usg dopiero 4 marca. Kontrolujemy wagę i przepływy.
Mama36 lubi tę wiadomość
-
No właśnie,lepiej Ci trochę?Daffi wrote:Kochana powiem Ci tak!! Ja moge zrobic Ci wszystko co chcesz bylebym mogla to jesc.. Bo tak patrzeć jak slinka cieknie to średnio.. Ale nie ma problemu. Jeszcze jak mnie brzuch przestanie bolec bedzie cudnie.

-
Karmelka, właśnie tak planuję zrobić. Pogadać o konkretach. Myślę, że to ostatecznie rozjaśni sprawę.
Jesteście Kochane!!!!
Powiem Wam szczerze, że trochę się wystraszyłam, że to już za miesiąc. Żyłam sobie w przeświadczeniu, że jeszcze sporo czasu
Fasolka77, Karmelllka90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA jakbyś pożuła i wypluła???? :pDaffi wrote:Kochana powiem Ci tak!! Ja moge zrobic Ci wszystko co chcesz bylebym mogla to jesc.. Bo tak patrzeć jak slinka cieknie to średnio.. Ale nie ma problemu. Jeszcze jak mnie brzuch przestanie bolec bedzie cudnie.
mysla.nieskalana, Wiewióreczka, Daffi, Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTylko ja jedna do cholercia uważam że Msc to sporo czasu!!!??? HahahaWiewióreczka wrote:Karmelka, właśnie tak planuję zrobić. Pogadać o konkretach. Myślę, że to ostatecznie rozjaśni sprawę.
Jesteście Kochane!!!!
Powiem Wam szczerze, że trochę się wystraszyłam, że to już za miesiąc. Żyłam sobie w przeświadczeniu, że jeszcze sporo czasu
Ale to chyba przez wiek.... Staram się sobie wmawiać że to tak wolno wszystko leci a Msc to jak 3 Msc.
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
O Jezu, to za 2 tygodnie!Lili90 wrote:No nie wiem czy Cię nie przescignę i to jir ja zajmę 2 miejsce na podium. Moj gin wcozraj mówił, że jak dalej by mnie te dusznosci meczyły to dobrze było jakbym urodziła w w skonczonym 36 tyg a u mnie to jakoś tak od 4 do 10 marca. Jeszcze zobaczymy co powie kardiolog, ale różnie może byc

Pisałaś o złych przepływasz jak leżysz na plecach, a teraz duszność Cię dopada nawet na bokach? Od kiedy tak masz? Kurcze, jak tu spać?






