Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
O matko, faktycznie Feniks z wątku Wielodzietna Rodzinka to Blue...ale żeście wytropiły, nie mogę z Was...spryciule
Feniks usunęła już konto
Jeśli nas czytasz, to życzymy Ci wszystkiego dobregoFasolka77, KarmeLoVe, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:A ja nie wiem o co chodzi ?
Ja bym na jej miejscu w dupie miała to forum, a ona ciągle kasuje i zakłada nowe konta. -
Wiewióreczka wrote:Pojawiła się przedwczoraj nowa osoba o nicku Feniks na wątku Rodzinka Wielodzietna. I znów te sam fakty - 6 letnia córka, 2 letni syn i synek w brzuchu z datą porodu na 12 maja
Ja bym na jej miejscu w dupie miała to forum, a ona ciągle kasuje i zakłada nowe konta.
No faktycznie, weszłam i zobaczyłam. Nawet napisała, że o forum dowiedziała się niedawno, koleżanka podesłała jej linka niby
Że dorosłym ludziom chce się w takie rzeczy bawić ? No dziwne.
Wiewiórka, jak Twój Szymek ? Ten Cię tak boleśnie kopie ? -
No właśnie on mnie nigdy boleśnie nie kopie i zawsze się dziwie jak piszesz, że dostajesz po żebrach, bo nie wiem jak to jest
Może po prostu jest nisko i dlatego też nie mam zgagi. Czasem trochę zaboli jak mocno wypina tyłek i nim kręci, ale to w okolicy pępka.
Za to bardzo często mam odgłos pstrykania z macicyStrasznie to dziwne.
Dziś zdałam sobie sprawę jaka kaleka się ze mnie zrobiła przez to leżenie. Zapomniałam się i przykucnęłam w kuchni na kolano i już z niego nie wstałam. Zaczęło drżeć i zablokowało się. Wstawałam po meblach cały ciężar ciała podnosząc na rękach. Nie dość, że mięśni już nie mam, to jeszcze więzadła dostały.
A słodki Marcepanek musi sporo siły mieć, że Cię tak leje
Karollinax26, Lili90 lubią tę wiadomość
-
Ja to się w ogóle źle czuje fizycznie i psychicznie już. Dziś czuję się tragicznie, nie jestem w stanie już chodzić po mieście, ja to po prostu czuję taki ból jakby mi ktoś kości łamał, do tego nawet mi coś tam strzyka jak się przewracam w łóżku. A takie pstrykanie w macicy miałam kilka razy ale jakoś tak mi bardzo w kość nie dało.
Ja Ci kochana współczuje tego leżenia, mega dzielna jesteś! Podziwiam! Już niedługo to się skończy
A Marcelina tak boleśnie mnie tłucze, że momentami to mi się wyć chce, jednak wolę te kopanie po żebrach niż tam nisko, przy szyjce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 02:55
Wiewióreczka, Aga2606 lubią tę wiadomość
-
Wiewióreczka wrote:To prawda, ale tylko czasami i najczęściej na przełomie grudnia/stycznia. Też chcieliśmy zakombinować i zwiększyć składkę w pzu w grudniu, ale nie dało się - karencja na ciążę 9 m-cy
-
Wiecie co.. Ten moj dziec rosnie w oczach! Jak on mnie naparza! To co dzieje sie z moim brzuchem szok...tego nawet Jula nie tworzyla.. Jestem ciekawa jaka waga sie ukaze dzis doktorkowi.
Trzymajcie kciuki by sie gagatek pokazal moze bedzie pamiatkowe foto.Kiwona, B_002, mysla.nieskalana, martusiawp, malutka_mycha, Kasiulka90, Wiewióreczka, Misiabella lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny za odpowiedzi co do ubezpieczenia. W ogóle muszę zapytać w firmie jak jesteśmy ubezpieczeni bo ja nie wiem. A dodatkowego nie wykupiłam 3 rok. Powód? Praca ... Nie było mi po drodze ja yebe.
Oczywiście i mnie zgaga dopadła spać się nie da.
Ja też z na szczęście nie mam obitych żeber. A moja niunia cały czas nóżkami przebiera pod mostkiem. No ale za to czesto dostaje w łono i szyjkę i pęcherz. Ale ja nie mogę narzekać. Czasem mnie strzeli w więzadło co mocniej zaboli a tak to ona delikatna i subtelna jest.
Obudzilam się, deszcz pada i nie wiem jak tu zasnąć. A ból spojenia się odezwał chyba za dużo z mamą spaceruje -
Ja dzis 3 noc nie mam zgagi ale wyeliminowalam na kolacje juz chyba wszystko co moze ją powodowac i dziala.
I mnie spojenie jakos lekko dalo zyc i duzo więcej moge chodzic.. Ba! Przekrecam sie w nocy na lozku przez sen nie wybudzajac wiec to sukces.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 04:18
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
dzień dobry
już wstałam i pałaszuję śniadanko...pasta jajeczna z rzodkiewką, sałata i awokado
cukier 91....
Franka ja nie rozjaśniam ale co 3 tyg farbuję na czarno u fryzjera bezpiecznymi farbamiAniaKJ, Franka2104, Misiabella lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Karmelllka90 wrote:Nie nawidze insuliny nie nawidze igieł nie cierpię się osamokaleczać nie ma męża i mnie nie przytuli
a ta frańca boli przy wbijaniu!
no to Ty Karmellka!! taka mała igła boli? mnie nie boli ... dobrze,że z heparyny nie musiałaś mieć zastrzyków!
Tunia walnij Karmellce tekst motywacyjny co do igiełFasolka77
-
AniaKJ wrote:Lekarz to Krekora, ale nazwy szpitala nie pamiętam, tam gdzie on pracuje:) POdobno u Was w Łodzi to jakieś zagłębie specjalistów i trudnych przypadków:)
Jeśli Krekora to pewnie matka polka. Lekarz faktycznie bardzo dobry. O szpitalu nie mam najlepszego zdania. Ale to jedyny szpital w Łodzi "od spraw beznadziejnych" i wszelkich wcześniaków. Też jestem z Łodzi