X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 27 lutego 2019, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Jedyny 1km w 1 stronę I w czwartek powtorka bo badania musze zrobić.. W piatek odbiore i w poniedzialek wizyta.
    To blisko, ale rozumiem cię doskonale. Ja musiałam ostatnio znacznie zwolnić tempo chodzenia bo zawsze chodziłam szybkim krokiem. Takie tempo jednak powoduje u mnie od razu twardnienie brzucha i nacisk na pęcherz. No i zadyszkę :P

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 27 lutego 2019, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze potrafię robić dłuższe spacerki, 4 km na dzień co kilka dni :)
    Ale miałam takie dni żeby ledwo ten kilometr przechodziłam bo brzuch twardy. Od jakiegoś czasu mam z tym spokój.

    Espoir śliczny pokoik :)

    B_002 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 27 lutego 2019, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie, wydaje mi się że mam objawy które świadczą o tym że brzuch mi się obniża.
    Ostatnio jest mi dość niewygodnie jak siedzę, a majtki w których dotąd było wygodnie cisną mnie w miejscu nad linią włosków łonowych, na załamaniu brzucha.
    Dodatkowo mam większy ucisk na pęcherz i czasem czuję takie kłucie w pachwinach czy ból więzadeł. No i jeszcze jedno, lżej mi się oddycha i od około 2-3 dni nie mam zgagi która mnie przecież bardzo męczyła a w diecie niczego nie zmieniałam.

    Pytanie do doświadczonych mam, czy sądzicie że takie objawy mogą świadczyć p tym że brzuch rzeczywiście się zaczął obniżać? Na oko do lustra ciężko mi to stwierdzić.

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Syska2202 Autorytet
    Postów: 642 852

    Wysłany: 27 lutego 2019, 03:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem pierworodka, ale tydzień temu na sr o tym mówiła położna , że przed porodem może się ten brzuch obniżyć - objawy takie jak piszesz ze lepiej zaczynasz oddychać, znika zgaga ale za to jest ucisk na pęcherz ;-) być może że dziecko układa się powoli do kanału rodnego ;-)

    B_002 lubi tę wiadomość

    qdkke6yd1ouxxkf6.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 27 lutego 2019, 03:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu, dokładnie może tak być :)

    Ja nie śpię, bo mam zgage. Rennie poszło w ruch, już coraz gorzej sobie radzi ale jeszcze jakaś ulgę przynosi.

    Jestem taka śpiąca, ale z tym ogniem w paszczy i przełyku nie zasnę i koniec.

    B_002 lubi tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 27 lutego 2019, 05:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po 2 dzis walczylam ze zgaga ale uwaga udalo sie samym mlekiem. Odkad kupilam manti jeszcze ani jednego nie zazylam.

    Brzuch przed porodem sie bedzie obnizal bo dzieciatko schodzi w kanal.. Robi sie wlasnie lzej w oddychaniu.. Z tymi zgagami to roznie bo jednak zoladek od samej macicy jest przesuniety ku górze ale jest to Basiu prawdopodobne.

    B_002 lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zbieram się do przychodni :-) Nie zapomniałam dzisiaj :-D

    Oglądaliśmy wczoraj Bohemian Rhapsody. Wow 8)

    Fasolka77, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 27 lutego 2019, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!

    Wczoraj szybko padłam, w nocy 2 razy pobudka nie siku, więc nie było tragedii ;)

    Jeszcze jestem w łóżku ale zaraz wstaję na śniadanko :)

    Nieskromnie muszę powiedzieć, że podoba mi się mój suwaczek <3

    Lolka30, Kiwona, MamaAga85, Tunia76, DorotaAnna, estrella, mysla.nieskalana, Wiewióreczka lubią tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 27 lutego 2019, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Słuchajcie, wydaje mi się że mam objawy które świadczą o tym że brzuch mi się obniża.
    Ostatnio jest mi dość niewygodnie jak siedzę, a majtki w których dotąd było wygodnie cisną mnie w miejscu nad linią włosków łonowych, na załamaniu brzucha.
    Dodatkowo mam większy ucisk na pęcherz i czasem czuję takie kłucie w pachwinach czy ból więzadeł. No i jeszcze jedno, lżej mi się oddycha i od około 2-3 dni nie mam zgagi która mnie przecież bardzo męczyła a w diecie niczego nie zmieniałam.

    Pytanie do doświadczonych mam, czy sądzicie że takie objawy mogą świadczyć p tym że brzuch rzeczywiście się zaczął obniżać? Na oko do lustra ciężko mi to stwierdzić.
    Myślę że tak, moj już tez sie opuścił. Duzo lżej mi się oddycha, a znacznie gorzej chodzi.

    B_002 lubi tę wiadomość

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    skończyliśmy pokoik Bartusia i Maciusia!! :) w tych pustych ramkach będą zdjęcia, tylko na spokojnie muszę je ogarnąć :)
    wiadomo, że gdyby dom był nasz (wynajmujemy) to moglibyśmy więcej poszaleć, no, ale... ;)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6b916a31dc02.jpg

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4bc7018ebabe.jpg

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cb6dc4b643a6.jpg

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/600ce94e28bc.jpg

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1e4bf97f6b83.jpg


    teraz się bierzemy za pokoik Wojtusia :)
    Jeju jaki mega extra pokój!! Jako mama dwóch a zaraz trzech synów jestem zachwycona! A skąd ten kosz na kółkach, taka skrzynia???

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Słuchajcie, wydaje mi się że mam objawy które świadczą o tym że brzuch mi się obniża.
    Ostatnio jest mi dość niewygodnie jak siedzę, a majtki w których dotąd było wygodnie cisną mnie w miejscu nad linią włosków łonowych, na załamaniu brzucha.
    Dodatkowo mam większy ucisk na pęcherz i czasem czuję takie kłucie w pachwinach czy ból więzadeł. No i jeszcze jedno, lżej mi się oddycha i od około 2-3 dni nie mam zgagi która mnie przecież bardzo męczyła a w diecie niczego nie zmieniałam.

    Pytanie do doświadczonych mam, czy sądzicie że takie objawy mogą świadczyć p tym że brzuch rzeczywiście się zaczął obniżać? Na oko do lustra ciężko mi to stwierdzić.
    Tak to jest dokładnie to co opisuje Wam od jakiś plus minus dwóch tyg.. Jak u mnie opadł to to samo było :)
    Do tego możesz sobie położyć cała dłoń midxy piersiami i brzuchem. Robi się jakby taki stoleczek, spokojnie na herbatke czy jedzonko ;]

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 07:32

    B_002, Fasolka77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelka dużo dużo zdrówka :*
    Kiwona współczuję. Ja na szczęście jeżeli chodzi o wychowawczynie to u jednego i drugiego przez te wszystkie lata mam niesamowite szczęście. Super babki, super pedagodzy.
    Jakieś pojedyncze odchyły z innymi są do wytrzymania.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Karmelka w 100% rozumie wczoraj w spozywczaku zastanawialam sie czy czasami raczki od wozka ( takiego na zakupy)nie trzymac przez chusteczke ....wiesz ile na takiej raczce bakterii normalnie widzialam jak laza....a potem tymi rekami dotykam portfela kierownicy w aucie zanim do domu dojade to sie 3razy podrapie w oko bo cos mi wpadlo...normalnie schiza.....trza sie leczyc albo kupic jakis plyn antybakterxjny do kieszeni ;)
    Ja mam żel antybakteryjny zawsze w kieszeni. Ale tata mnie ostatnio też nakręcił, dzwoni do mnie że oglądał w telewizji że najwięcej zarazków jest w sklepach na wózkach, ludzie kaszla w dłoń a później te bakterie zostawiaja na rączkach od wózków. I muszę podejść do rossmanna po husteczki antybakteryjne nosić je ze sobą i przecierać jeśli będę gdzieś.

    stresant lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Ja mam żel antybakteryjny zawsze w kieszeni. Ale tata mnie ostatnio też nakręcił, dzwoni do mnie że oglądał w telewizji że najwięcej zarazków jest w sklepach na wózkach, ludzie kaszla w dłoń a później te bakterie zostawiaja na rączkach od wózków. I muszę podejść do rossmanna po husteczki antybakteryjne nosić je ze sobą i przecierać jeśli będę gdzieś.
    Faktycznie o tym nie pomyślałam.. Kiedyś byłam uczulona na komunikację miejską na te rury co się trzyma czy oparcia siedzeń... Ale o wózkach nie pomyślałam. Logiczne!

  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 27 lutego 2019, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wczorajszym wypadzie do lekarza a potem na łażenie po sklepach przez 3 godziny padłam wczoraj na twarz...
    Rety...Czułam się wieczorem jakbym tonę węgla przerzuciła tak mnie wszystko bolało...
    Ale ma to swoje plusy-tyle łażenia w moim przypadku to troszkę lepszy cukier na czczo :)

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Idąc tym tokiem myślenia zastanówcie się ile bakterii jest na naszych telefonach. Przerażające to jest.
    Multum! Dlatego tak ważne jest żeby je czyscic. I ręce przede wszystkim pamiętać żeby myć ręce .

    stresant lubi tę wiadomość

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 27 lutego 2019, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie że mi to potwierdzacie. Na oko bym pewnie tego nie zauważyła na razie, no chyba że będzie większa różnica jeszcze w wysokości tego brzucha.
    Ale właśnie zwróciły moją uwagę takie objawy.
    No i w sumie to już taki czas że rzeczywiście mogłoby się to dziecko ustawiać do porodu :) Jutro na wizycie mam nadzieję że się tylko potwierdzi że mała siedzi wciąż głową w dół. Przeważnie jej kopniaki czuję po bokach brzucha, ale tak bardziej wyżej.

    U mnie dziś znów wiercą i stukają od rana w bloku, już myślałam że remont się skończył a tu znowu coś. No ale w miarę się wyspałam, bo bez żadnych pobudek w środku nocy.

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I to nie jest tak, że ja jestem sterylna. Absolutnie nie, mam takie swoje zasady co do bakterii nie użyje gabki, czy nie dotknę twarzy ręką która wcZesniej dotykała rurki w MPK czy w szpitalu.

    A jeśli chodzi o przychodnie to boje się tej grypy. Wczoraj przepłakałam cały wieczór z bezsilności. Nie chodzi tu o mnie tylko malutka. Nie dość że cała ciążę mam to crp podwyższone jej tętno pewnie od niego jest takie wyższe to jeszcze teraz jej funduje jakies chorobsko.
    Dzisiaj gardło nie boli już mam brzydki kaszel który się odrywa to chyba końcówka ?
    Z tym że boli mnie brzuch :( tak ostro i myślę że od kaszlu ale wiecie myśli że łożysko już są. No ale przecież bol byłby chyba ciągły ?
    Bardziej mi to wygląda na nadciagniete więzadła od kaszlu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 08:00

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 27 lutego 2019, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jestem bardzo wyczulona na mycie rak....w pracy myje co chwile przez lekcje to ze 2 razy bedzie co kredy dotkne albo olowka czy piora dziecka to ide odrazu przeplukac....

    w zeszlym roku mielismy zóltaczke zakazna w szkole tragedia, trzeba bylo non stop rece dezynfekowac myc, zwracac uwage na czystosc......i wlasnie to mnie uczulilo na to, ze z bakteriami nie wygrasz i nie uodpornisz sie...

    nie mowie ze mam zyc w sterylnym srodowisku, bo wiadomo ze sie nie da ale i trzeba miec kontakt z " innymi kulturami", ale higiena rak jest ogromne wazna.......

    Ja juz po porannej rozmowie z dyra .....oczywisice zapewnienia byly, ze sie ta sprawa zajmie osobiscie, ze to tak nie moze byc.....zobaczymy co wyjdzie w praniu.....

    aparat sie jeszcze laduje, kurcze juz cala noc moze to pierwsze ladowanie jakies dluzsze jest....

    pomimo daremnej pogody za oknem 2 st. i mgla jestem pelna energii.....posprzatam dzis caly dom ( taki mam przynajmniej plan )moze to juz syndrom wicia gniazda :) albo poporostu lepiej sie czuje....ale z tym zatkanym nosem to przejebane...moj sie juz chyba do konca ciazy nie odetka.....

    Espoir cudowny pokoik a te przescieradelka boskie :) :)

    Misiabella lubi tę wiadomość

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 27 lutego 2019, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    I to nie jest tak, że ja jestem sterylna. Absolutnie nie, mam takie swoje zasady co do bakterii nie użyje gabki, czy nie dotknę twarzy ręką która wcZesniej dotykała rurki w MPK czy w szpitalu.

    A jeśli chodzi o przychodnie to boje się tej grypy. Wczoraj przepłakałam cały wieczór z bezsilności. Nie chodzi tu o mnie tylko malutka. Nie dość że cała ciążę mam to crp podwyższone jej tętno pewnie od niego jest takie wyższe to jeszcze teraz jej funduje jakies chorobsko.
    Dzisiaj gardło nie boli już mam brzydki kaszel który się odrywa to chyba końcówka ?
    Z tym że boli mnie brzuch :( tak ostro i myślę że od kaszlu ale wiecie myśli że łożysko już są. No ale przecież bol byłby chyba ciągły ?
    Bardziej mi to wygląda na nadciagniete więzadła od kaszlu

    Karmelka zdrowego czlowiek brzuch boli od kaszlu a co dopiero zaciazonego......
    duzo czytalam na temat przeziebien w ciazy bo tez mialam schize, ale wierz mi ze przeziebienie wplywa na nas...my sie gorzej czujemy stekamy kichamy itp. ale dziecko nie odczuwa tego w jakis drastyczny sposob...

‹‹ 1983 1984 1985 1986 1987 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ