Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja pytałam, dziękuję!malutka_mycha wrote:Ja dzisiaj nawet złej nocy nie miałam. A teraz obudził mnie kurier z materacem do łóżeczka. Jak się później w lustrze zobaczyłam to aż się uśmiechnęłam
Nie pamiętam kto pytał o Tantum Rosa, ale irygator jest niepotrzebny bo to ma być do przemywanis z zewnątrz. Czytałam żeby zaopatrzyć się w butelkę z dziubkiem, tam rozpuścić saszetek w wodzie i po każdym skorzystania z toalety umyć się przy użyciu tej butelki.
Lolka przykro mi że dopadły Cie gorsze dni, chyba każda z nas Cie tutaj rozumie. Przytulam Cie mocno
Ja się wczoraj poryczalam, pierwszy raz nie w samotności. Już nie dałam rady i przy teściowej peklam. Trochę głupio mi było ale na szczęście ja nie mam zolzy więc nie było najgorzej.
Cóż Cię tak smuteczek dopadł, wszystko w porządku?
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
Bierz!malutka_mycha wrote:To oddaj trochę
Tylko uważaj, Fasolka mówi że zamiast mojego libido, złapała skurcze łydek... Ale przysięgam! Wysyłałam libido!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2019, 09:51
Fasolka77 lubi tę wiadomość
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
Nie slyszalam. Te hba1c to tylko po to by zobaczyc czy widac juz jakies szalenstwa.. Choc podobno w ciazy i tak można sobie to w d... wsadzic.Fasolka77 wrote:słyszałam, że bardziej miarodajne w cc jest badanie fruktozaminy... hmmmm. Słyszałyście o takim badaniu?
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Karollinax26 wrote:Natalka, oszczędzaj się ile możesz! Moja szyjka w 32 tc miała 26mm, jestem ciekawa jak jest z nią teraz. Damy radę, już niewiele przed nami!
Karola Ty już masz labę do końca tygodnia? dentysta zaliczony, ZUSY srusy też? Laba?Fasolka77
-
Też uważam, że lepiej naciąć niż pęknąć.Mistella wrote:Ja byłam nacinana i chwale sobie nacięcie, szybko się zagoiło i nie odczuwałam dyskomfortu. Teraz podczas rozmowy z położna wspomniała ze być może uda się tym razem bez nacięcia, ze postara się aby tak było ale nie może obiecać . Ja wybieram nacięcie niż pęknięcie zdecydowanie. Ale każdy ma swoje zdanie
Byłam nacinana, zszyli i szybko się zagoiło.
Koleżanka pękła aż do odbytu. Miała masakre.
Goiło się bardzo długo. A do tego ból przy 2.
Oczywiście, że najlepiej nie pęknąć i nie nacinać, ale ja osobiście znam jeden taki przypadek. I to tylko dlatego, że dziecko miało wyjatkowo malutką główkę.
-
DorotaAnna wrote:Mi na pewno cukry pójdą w kosmos. Ale jak nie zjem to depresji normalnie dostanę
no mnie też to zastanawia... mini bułeczka z mąki 1850 wywala cukier w kosmos a w święta zjadłam 2 kawałki drożdżowego z makiem i kawałek sernika u ciotki i cukier po godzinie w okolicach 100.... hmmmmmFasolka77
-
nick nieaktualnyWiecie co, moja siostra ma 40 lat a głupia jak but... Czasem mi ręce opadają i zastanawiam się jak trzeba mieć sieczke zamiast mózgu. W poniedziałek żali się do mnie że siedzi z małą w przychodni bo ma 39,5 stopnia gorączki. Okazało się że ma grypę. Dzisiaj jest czwartek ta mi wysyła zdjęcia, małej (2lata 10 miesięcy) w stroju na karnawał. Ja się pytam czy wyzdrowiała z grypy w 3 dni, a ona do mnie ma kaszel i katar ale strój kupiony to musi iść..... Laski ja stara przeziębiona kaszel katar ledwo żyje nosa nie wystawiam ... I pisze jej że jest nie odpowiedzialna bo zarazi inne dzieci a sama te powinna się grzać w domu. A nie pocić w stroju! A ta do mnie z tekstem, że ja też inne dzieci zaraziły... I to nie pierwszy raz. Kurwa <przepraszam> ręce opadają. Jak pomyślę że takie bezmózgi później będą przyprowadzać chore dzieci do przedszkola gdzie moje dziecko będzie chodziło.
Bo inaczej się nie da, moja siostra rodzona ale myślenie ma gorsze niż dzieckoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2019, 09:57
-
Ty już robisz?! Weź mi gołębiem, proszę, chociaż jedną...Syska2202 wrote:Dziewczyny życzę udanych wizyt dzisiaj (◍•ᴗ•◍)❤ i Kiwona dziękuję za przepis , oponki przepyszne !
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
Ja nareszcie kupilam wozek! Ze wzgledow praktycznych rezygnowalam z Mimy Xari bo wyczytalam, ze spacerowka jest dosc mala i dzieci bardzo szybko z niej wyrastaja wiec wybralam Mutsy i2 Urban Nomad.
- zeszlo mi wczoraj chyba z 3 godziny bo nie wiedialam, czy chce na czarnej ramie, czy na srebrnej, czy caly czarny, czy caly szary, czy szary na srebrnej ramie, czy na czarnej, czy moze czarny na srebrnej….ahh zglupiec mozna!
W koncu wzielam szaro czarny na srebrnej ramie i nie wiem, czy nie bede zalowac, ze nie wzielam czarnego. Mam 14 dni na zwrot wiec najwyzej wymienie tylko bede musiala wtedy dokladac z wlasnej kieszeni za kuriera - zobaczymy - jutro maja mi przywiezc
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/25851bd92383.png
B_002, malutka_mycha, mysla.nieskalana, Lolka30, Natalia-tosia, Tunia76, Wiewióreczka, Fasolka77, Mama36, martusiawp, AniaKJ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasolka ale nie zjadłaś tej bułki samej tylko w towarzystwie to też ma znaczenieFasolka77 wrote:no mnie też to zastanawia... mini bułeczka z mąki 1850 wywala cukier w kosmos a w święta zjadłam 2 kawałki drożdżowego z makiem i kawałek sernika u ciotki i cukier po godzinie w okolicach 100.... hmmmmm
-
KarmeLoVe wrote:Ja pytałam, dziękuję!
Cóż Cię tak smuteczek dopadł, wszystko w porządku?
To z bolu, już czasami nie wytrzymuje. Wczoraj oprócz pozycji stojącej w żadnej innej nie umiałam wytrzymać. Już mi nogi do dupy wchodziły. Ona mnie chyba szykuje że ja tak z nią będę chodzić i ja bujac po porodzie chyba.
-
Dlaczego nie wyjdziesz z domu? Nie masz jakiejś piekarni w pobliżu żeby tylko wyskoczyć po pączki?Karmelllka90 wrote:tłusty czwartek pamiętacie jak odliczałam dni do niego ??? Zajebiście!!! Nie mam ani jednego paczka! Bo kuźwa nie wyjdę z domu
Ja już dwa dziś zjadłam, ale to nie koniec
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Przy dobrych wiatrach jeszcze 4 tygodniemalutka_mycha wrote:To z bolu, już czasami nie wytrzymuje. Wczoraj oprócz pozycji stojącej w żadnej innej nie umiałam wytrzymać. Już mi nogi do dupy wchodziły. Ona mnie chyba szykuje że ja tak z nią będę chodzić i ja bujac po porodzie chyba.
może będzie wręcz przeciwnie i będzie grzeczniutkim dzieckiem? Oby! sciskaaaam Cię mocno! Wysyłam troszkę mocy :*
malutka_mycha lubi tę wiadomość
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
To z okazji tłustego czwartku, zrobię tłusta promocje! Nadal z cyckami oddaje libido!malutka_mycha wrote:Skurcze łydek mam, ale pewnie coś innego mogłoby się przyplatac zaryzykuje, większy biust zawsze chciałam mieć bo mi się chłop wykończy...
Wiewióreczka, Fasolka77 lubią tę wiadomość
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku
