Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNatalia-tosia wrote:Przez ostatnie 2-3 tygodnie ciąży zwykle się chudnie
Nie ma co się załamywać :*
Chodź myślę że tłusty czwartek mi nie pomoże... -
Mama36 ja na 2 tgygodnie przed porodem spadłam z wagi 2kg a jadłam dokładnie tak jak wcześniej a dodatkowo miałam dużo mniej ruchu, bo leżałam w szpitalu, po drodze były święta, więc teoretycznie powinnam tyć a tu miałam miłą niespodziankę
. Tosia chyba jeszcze więcej wszystkiego mi zabierała
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNatalia jak leżałas w szpitalu na ich diecie to się nie dziwię hihi...
A tak powaznie.. Ja nei mówię nie!! Może tak jest.. Ja to się lubię powyglupiac.
Ja np.drugiegi Karmilam 16sc piersią i nie schudlam ani grama... Tak jak wychodziłam że szpitala tak po 16 msc waga pokazywała tyle samo. .. Więc ja to w ogóle jestem ewenementem. Potem się wzięłam za siebie. Codziennie aerobik dieta 1200kacl i 12 kg w 2 Msc poleciało... Ale karmienie nic mi nie dało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2019, 08:36
Natalia-tosia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarmelllka90 wrote:Ja maxymalnie dałam sobie 10 kg a tu już 12 dziewczyny jak tak dalej pójdzie to ja przekrocze 100 kg. 1 kg w tydzień...dużo
tym bardziej że jem mniej. Chyba.ze to te paczki :p
Mniej już nie będę jadła bo zaglodze dziecko. Tylko skąd ta wagaja tak miałam i naparwdee To nie oznaczało tluszczyku zbędnego, także spokojnie.. Teraz już i tak końcówka więc ta waga nie najważniejsza. :*
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karmelllka90 wrote:Ja maxymalnie dałam sobie 10 kg a tu już 12 dziewczyny jak tak dalej pójdzie to ja przekrocze 100 kg. 1 kg w tydzień...dużo
tym bardziej że jem mniej. Chyba.ze to te paczki :p
Mniej już nie będę jadła bo zaglodze dziecko. Tylko skąd ta waga -
Mama36 wrote:Natalia jak leżałas w szpitalu na ich diecie to się nie dziwię hihi...
A tak powaznie.. Ja nei mówię nie!! Może tak jest.. Ja to się lubię powyglupiac.
Ja np.drugiegi Karmilam 16sc piersią i nie schudlam ani grama... Tak jak wychodziłam że szpitala tak po 16 msc waga pokazywała tyle samo. .. Więc ja to w ogóle jestem ewenementem. Potem się wzięłam za siebie. Codziennie aerobik dieta 1200kacl i 12 kg w 2 Msc poleciało... Ale karmienie nic mi nie dało. -
Karmelka ja za ostatnie 3 tygodnie przytylam 4 kilo......mam 13 na +......nie przejmuj sie mam juz prawie 10 kilo wiecej niz w poprzedniej ciazy w dniu porodu.....
wazne ze dziecko jest zdrowe i my tezNatalia-tosia, Karmelllka90, Mama36, B_002, estrella, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mnie też waga zaczyna załamywać...
Byłam przekonana,że tym razem nie skończy się to jak z córką gdzie miałam 22 na plusie i tak się zapowiadało bo do jakiegoś momentu miałam malutko na plusie...a tu nagle z 76 kg na liczniku zrobiło się już 90...szok w trampkach!!!
Wiem,że to spadnie ale baaardzo obawiam się o wygląd mojego ciała po ciąży...Po pierwszej już nigdy nie wyglądałam jak przed...i ten brzuch
Zamierzam wrócić do ćwiczeń zaraz jak tylko dostanę zielone światło...Nie wyobrażam sobie dłużej takiego braku konkretnej aktywności fizycznej bo naprawdę to polubiłam przed ciążą
Ale wiem też,że powrót do wagi sprzed ciąży nie jest jednoznaczny z powrotem do wygladu ciała. Z córką miałam 22 na plusie i w 3 albo 4 miesiace wróciłam do swoich 66 kg przed a potem to nawet w granicach 62 oscylowałam ale ciało było inne...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2019, 08:59
-
nick nieaktualnyStressant, a wiem że dziecko jest najważniejsze. Ale jak ja nie będę akceptowała siebie i dobrze się czuła to wszystko się odbije na małej. O dziwo nie widzie tych dodatkowych kg jakoś na sobie, ale boje się że te kg mi wpłyną i na spojenie i na duszności i jak będę taka wielka to ja nie będę w stanie urodzić że moje uda zablokują kanał rodny. To jest możliwe? Zeby położna przez uda miała problem z odebraniem porodu?
Ale ja też mam insulinoopornosc więc każdy kg to dla mnie walka już zrzucalam 25 kg więc wiem co to za wojna... -
nick nieaktualnyNatalia-tosia wrote:Sprawdzałaś sobie krzywą insulinową? Może masz insulinooporność? A jak z Twoją tarczycą?
Kochana nie ma co szukać winy w chorobach.. Nie dodałam co robiłam hihi
Młody tak ze mnie wyciągał.. Ze jak upieklam ciasto.. To w nocy po karmieniu pół blachy było moje
To tylko moja wina.. Wpierniczalam jak walnieta.
Ale już źle się ze sobą czułam sama... Ja kocham sport i jak się wezmę za niego to figura super... Ale jak biorę się za otwieranie i zamykanie lodówki to co się spodziewaćFasolka77, malutka_mycha, mysla.nieskalana, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarmelka dobrze wiem o czym Mówisz. Ja po dwóch ciazach, oprócz piersi które jak wiecie są uszami Pluta.. Cialo miałam miodzio. Brzuszek super... Sportem potrafiłam zrobić cialo 20 latki w wieku 30paru lat.. Ale teraz... Trzecia ciąża w tym wieku.. Najwięcej kg.. No zobaczymy.. Dalej jednak pozytywnie się staram do tego podchodzić bo ja w ogóle pozytywnie lubię odbierać życie i się nastawiac
A co będzie.. Zobaczymy.. Chcę dalej czuć się pięknie i nie ma w tym nic złego uważamWiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2019, 09:03
stresant, Karmelllka90, Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Ja maxymalnie dałam sobie 10 kg a tu już 12 dziewczyny jak tak dalej pójdzie to ja przekrocze 100 kg. 1 kg w tydzień...dużo
tym bardziej że jem mniej. Chyba.ze to te paczki :p
Mniej już nie będę jadła bo zaglodze dziecko. Tylko skąd ta wagaja bym bardzo chciała przytyc tylko 12 kg. U mnie już 18 do przodu... Pocieszam się że po synku 20kg zlecialo mi samo w 3 miesiące.
Natalia-tosia, Karmelllka90, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Natalia-tosia wrote:Karolina kochana, ja też łapię dołki, najgorzej minął mi styczeń, luty jakoś tak przeleciał, że nawet go nie zauważyłam, ale obawiam się, że z marcem znowu nie będzie wesoło...
U mnie początki ciąży były takie trudne, teraz znów jest jakoś ciężko, fizycznie i na duszy, masakra ...