Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Fasolka77 wrote:Lolka poka te organizery? jak opisujecie w ogóle te ciuszki, rodzaje, rozmiary? są na to jakieś patenty? ja na razie mam w woreczkach....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 23:16
Fasolka77 lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
nick nieaktualny
-
Daffi wrote:Kolezanka w stresie... Jej chłop popil bo ostatki a ona zaczyna sie zle czuc.. Goraco jej, poty oblewaja boi sie ze zacznie rodzic a juz 39tc a sa 17km od Krakowa a chce tylko na Żeromskiego rodzic..
jak już handlujemy to oddam w dobre ręce ból pleców i więzadeł po tej samej stronie...😣😣😣😣😣
żartuje oczywiście- nikomu nic złego nie życzę ale ból mnie pokonuje jakoś...
w końcu leżę i odpoczywam -
Biere skurcze łydek ale oddaje w całości zgagę! Nie wiem jak dziś przez nią zasnę, nic nie pomaga a zapomniałam kupić Gaviscon 😰😩😭
M już nie spożywa alkoholu, bo wiecie dojechać z Warszawy to nie lada wyczyn ... 😋Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 23:57
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDaffi wrote:Kolezanka w stresie... Jej chłop popil bo ostatki a ona zaczyna sie zle czuc.. Goraco jej, poty oblewaja boi sie ze zacznie rodzic a juz 39tc a sa 17km od Krakowa a chce tylko na Żeromskiego rodzic..
A przeżyłam pijacego więc wiem co to znaczy i współczuję -
nick nieaktualnyWidzę był temat siusiania
Ja od jakiegoś tyg, idę, siadam i siedzę dwa razy dłużej. Leci ciężko i cienkim strumieniem.. Jakby już w ogóle pęcherz był zgnieciony.tak to sobie wyobrażam.
I wydaje różne jelitowe odgłosy czego wczensiej nie było.
Taka różnice czuje od stanu poprzedniego. Ale z uśmiechem i do przodu. To już naprawdę zaraz koniec a same chciałysmy przypominam dziewczyny! -
Czyli spotyka to wiele z nas.. A myslalam ze cos mi sie z tym pecherzem dzieje. W ogole to budze sie i codziennie prawy nadgarstek tak mnie boli caly ze ledwo ruszam.. Jak stara babcia dosłownie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 05:48
-
Jezzzzzu 😣😣😣😣
obudziłam się z gigantycznym bólem głowy : cukier na czczo 131 (zgroza!😡)...fakt,że jestem totalnie nie wyspana dodstkowo mnie wkurza...
a z tym sikaniem to chyba już każda na tym etapie ma podobnie...nie dość,że często to jeszcze na raty 😉 -
Daffi wrote:Kolezanka w stresie... Jej chłop popil bo ostatki a ona zaczyna sie zle czuc.. Goraco jej, poty oblewaja boi sie ze zacznie rodzic a juz 39tc a sa 17km od Krakowa a chce tylko na Żeromskiego rodzic..
dzień dobry Laseczki
Daffi jak sytuacja? to faktycznie ostatki? Jakoś mi umknęło
Jak oko? byłaś na okulistyce?Fasolka77
-
MamaAga85 wrote:ja bym się po ludzku wkurw*** na mojoego jakbym była na końcówce a On by sobie dogadzał %%%%...trochę to nie odpowiedzialne 🤐🤔
jak już handlujemy to oddam w dobre ręce ból pleców i więzadeł po tej samej stronie...😣😣😣😣😣
żartuje oczywiście- nikomu nic złego nie życzę ale ból mnie pokonuje jakoś...
w końcu leżę i odpoczywam
ja tam z Wami już w żaden handel nie wchodzę! wyszłam na tym jak Zabłocki na mydlemalutka_mycha lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
nick nieaktualnyKarmelka - a może spróbuj pić pokrzywę? Ona działa zbawiennie na opuchliznę w ciąży. Mi zaczęły puchnąć dłonie i piję herbatę z pokrzywy już z trzeci tydzień i więcej opuchlizny się nie pojawiły jak dotąd. Teraz tak skojarzyłam. Może u Ciebie też zadziała.
Nie można pić tylko przy niewydolności nerek. I trzeba pić więcej wody jeśli się pije pokrzywę. -
Paula 90 wrote:Karmelka - a może spróbuj pić pokrzywę? Ona działa zbawiennie na opuchliznę w ciąży. Mi zaczęły puchnąć dłonie i piję herbatę z pokrzywy już z trzeci tydzień i więcej opuchlizny się nie pojawiły jak dotąd. Teraz tak skojarzyłam. Może u Ciebie też zadziała.
Nie można pić tylko przy niewydolności nerek. I trzeba pić więcej wody jeśli się pije pokrzywę.
ooo to nie wiedziałam! ja piję pokrzywę od grudnia bo słyszałam, że cukier obniżaale nie wiedziałam, że działa na opuchlizny... ja nie mam żadnych puchnięć więc może coś w tym jest
Paula 90 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
dziewczyny nie wiem czy znacie Krytykę Kulinarną? Jakiś czas temu miałam zalajkowane ale laska za bardzo ingerowała w politykę a blog jest kulinarno- podróżniczy i zaczęłam mnie wkurzać... teraz sobie o niej przypomniałam bo szukam inspiracji na ostatni przedporodowy weekendowy wypad... niedawno urodziła dziecko więc wrzucam Wam tekst do poczytania
https://krytykakulinarna.com/jak-dbac-o-siebie-po-ciazy/Fasolka77
-
nick nieaktualnyWstałam nic mnie nie boli... Humor od razu lepszy, aż zrobiłam mężowi kawę 😉a on taki szczęśliwy.
Oczywiście siuski zawiezione bo jakbym mogła pominąć sprawdzenie. Nie ten charakter. Teraz wcinam śniadanie...serek wiejski z bananem i masłem orzechowym.
Mąż mówi żebyśmy pojechali na te targi że zdewocialam A jak pojedziemy no otwarcie to dzieci spia jeszcze... Chyba nie wie co mówi haha 😉 -
nick nieaktualnyPaula 90 wrote:Karmelka - a może spróbuj pić pokrzywę? Ona działa zbawiennie na opuchliznę w ciąży. Mi zaczęły puchnąć dłonie i piję herbatę z pokrzywy już z trzeci tydzień i więcej opuchlizny się nie pojawiły jak dotąd. Teraz tak skojarzyłam. Może u Ciebie też zadziała.
Nie można pić tylko przy niewydolności nerek. I trzeba pić więcej wody jeśli się pije pokrzywę. -
Hehe skurczy łydek dziś nie miałam ale zgagi tez nie wiec mam nadzieje ze się zgubiły gdzieś w trasie obie i zgaga was tez odpuściła 🤣
Dawno tak długo nie pospalam! Ja dziś plan mam spakować torbę do szpitala! Któraś pakowała dwie osobne na poród i pierwsze godziny i na resztę pobytu? Ja chyba tak spakuje jakbym odpukać musiała jechać sama bo będzie ciężko ogarnąć opiekę dla córki na już. A przecież nie udźwignie nawet kabinowki po milionie schodów (moj szpital taki piękny stary budynek ze nie wszędzie winda...)
-
nick nieaktualnyWg tego jak prowadzą mnie lekarze dzisiaj kończe 35 tc... Za równe 2 tyg wg nich będę w ciąży donoszonej. I coraz bardziej mam stracha, muszę na najbliższych wizytach i w Koperniku i u mojej prowadzącej tak dokładnie porozmawiać o tym czy ta okresową tachykardia nie zagraża małej przy porodzie. Bo jak się akcja w domu zacznie i zanim ją pojadę do szpitala nie będę w stanie sama kontrolować tętna ☹️ i stres na pewno nie pozwoli mi się zrelaksować więc mój poród będzie trwał wieki. Może lepsza byłaby indukcja np w 39 albo CC.... Bardzo bym chciała rodzić SN ale wiem, że w tej chwili muszę myśleć o bezpieczeństwie małej i tylko to zapewni mi komfort.
-
Fasolka77 wrote:dzień dobry Laseczki
Daffi jak sytuacja? to faktycznie ostatki? Jakoś mi umknęło
Jak oko? byłaś na okulistyce?
Ja nie jechalam na Ip okulistyczna. Poszukam jutro u siebie kto mnie przyjmie zeby zobaczyl mi tego kropka.
Jutro wizytajak cudownie.