Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja byłam 3 razy nacinana, przy pierwszych dwóch nie pytali ( wtedy były inne standardy). Jak rodził się synek 4 lata temu, był duży ( ponad 4kg, główka 36 cm) i główka się cofała, położna spytała czy może naciąć, to była dla mnie ulga, bo po cięciu jedno parcie i wyszedł. Gdyby nie to pewnie męczylabym się dłużej.
Ja wolę nacięie, przynajmniej jest ono kontrolowane, u mnie szybko się goiło. Tak naprawdę 3-4 dni i po bólu.
Moja szwagierka przy porodzie pękła, ( bo wypychali jej dziecko naciskając na brzuch), ale tak, że od razu po porodzie zabrali ją na salę operacyjną i zszywali ja w narkozie.
Nie chcę być mądzejsza od położnych, ale ja wolę cięcie mimo wszystko.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Fasolka77 wrote:Jezu...odebralam te pieluszki z promki, oliwke....zaraz mam fryzjera ale sie chyba znowu porzygam...skad te mdlosci ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2019, 10:58
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Fasolka77 wrote:Jezu...odebralam te pieluszki z promki, oliwke....zaraz mam fryzjera ale sie chyba znowu porzygam...skad te mdlosci ?
Z głodu az się trzęsłam godzinę temu, ale na samą mysl o jedzeniu mnie naciągało. Jakims cudem wmusiłam w siebie śledzia.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Dobra, zmierzyłam się i ja! Na wysokości pępka, 98
Mama! Zaciekawił mnie Twój tatuaż! 🤔
Fasolka, Kiwona współczuje i tulę, też miewam mdłości a znam te uczucie, bo początki nie należały do najlepszych ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2019, 11:03
malutka_mycha, Mama36, Fasolka77, Menka888 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki kochane.. Ze środkowym miałam brzuch 120 cm więc zakładam że tak dobije.
Biust może u duży bo teraz F ale co z tego.. Jakbym Wam zrobiła zdjęcie bez stanika to byśmy miałaby ubaw jak w prima aprilis hahahaha... Pięknie się pokłada na brzuchu.
Karolka po tej stronie mam napis "dzisiejszy upadek dla mi siłę do jutrzejszej walki" ale ogólnie mam całe plecy wytatuowane. Z drugiej strony jest Rajski ptak od piersi na biodro, orchidee nad piersiami i pióra na lydce. Na szczęście się za to płaci więc zakończyłam proceder. Tak bym była cała pewnie :pmysla.nieskalana, B_002, Misiabella lubią tę wiadomość
-
Czy ktoras z Was tez ma takie szczescie, ze nie dokuczaja jej zadne dolegliwosci ciazowe, czy tylko ja jestem takim evenementem, ze nie mam na co ponarzekac?
Jedyne co mi doskwieralo to sennosc w 1 trymestrze i to by bylo na tyle. Zadnych mdlosci, zadnej zgagi, zadnych boli… Caly czas czuje sie tak jak i przed ciaza, jedynie brzuch wiekszy.
zeby tylko wszystko nie uderzylo we mnie ze zdwojona sila podczas poroduWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2019, 11:11
-
nick nieaktualnyNa drugie śniadanie zjadłam 2 kanapki z avokado i jajkiem do tego pokrojony banan z truskawkami i polany masłem orzechowym. Kupiłam takie masło 100% orzechowe jest idealne no bóstwo. Dzisiaj nie tknę nic słodkiego mam nadzieję że zgagi nie będzie. 😶 Bo jak mnie złapie po chlebie to ja się poddaje.
Dziewczyny nie cierpiałam wody kranówki fuuuuj. Glownie pije wodę mama i ja, czasem Żywiec ostatnio Żywiec jest gorzka nie smakuje mi pół butelki dziennie to wsio dla mnie. Wczoraj w Biedronce kupiliśmy czajnik filtrujący wodę za całe 19,99 zł dzisiaj już wypiłam cały dzbanek kolejny czeka. Ta woda jest pyszna! Są też butelki filtrujące wodę i zastanawiam się czy nie jechać i kupić...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2019, 11:17
B_002 lubi tę wiadomość
-
Ja już po śniadaniu i po masażu moich obolalych pleców. Filip wariuje w brzuchu, do skurczy już się zaczynam przyzwyczajać 😉.Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Mama36 wrote:Dzięki kochane.. Ze środkowym miałam brzuch 120 cm więc zakładam że tak dobije.
Biust może u duży bo teraz F ale co z tego.. Jakbym Wam zrobiła zdjęcie bez stanika to byśmy miałaby ubaw jak w prima aprilis hahahaha... Pięknie się pokłada na brzuchu.
Karolka po tej stronie mam napis "dzisiejszy upadek dla mi siłę do jutrzejszej walki" ale ogólnie mam całe plecy wytatuowane. Z drugiej strony jest Rajski ptak od piersi na biodro, orchidee nad piersiami i pióra na lydce. Na szczęście się za to płaci więc zakończyłam proceder. Tak bym była cała pewnie :p
❤️ Chciałabym zobaczyć Twoje inne nabytki!
Na szczęście się za to płaci! Dobrze powiedziane 😉 ja na razie byłam zmuszona przystopować też ale jak się Marcelina urodzi, to pewnie mi się znów będzie chciało 😋 -
nick nieaktualny
-
chce_byc_mama wrote:Czy ktoras z Was tez ma takie szczescie, ze nie dokuczaja jej zadne dolegliwosci ciazowe, czy tylko ja jestem takim evenementem, ze nie mam na co ponarzekac?
Jedyne co mi doskwieralo to sennosc w 1 trymestrze i to by bylo na tyle. Zadnych mdlosci, zadnej zgagi, zadnych boli… Caly czas czuje sie tak jak i przed ciaza, jedynie brzuch wiekszy.
zeby tylko wszystko nie uderzylo we mnie ze zdwojona sila podczas porodu
Ja w sumie nie mogłam narzekać, cukier miałam w normie, żadna cukrzyca mi się nie przypałętała. Szyjka zawsze zamknięta, twarda. Nie wiem do tej pory co to zgaga. Narzekałam, że mi niewygodnie, że zasnąć nie mogę, że już żołądek nie tej pojemności i po południu już mnie uciskał. Ale co ponarzekalam to moje, ale sciane pomalowałam, pączki smazylam, faworki i się nie oszczędzalam za bardzo. Do wczorajNakaz leżenia, oszczedzania się, odpoczywania, bo mała gnida na szyjke uciska i pomimo że na długość szyjka jest ok to jednak sie otwiera wewnątrz i jak żyć jeszcze te 7 tygodni. Dziewczyny które leżycie, odpoczywacie od 17 czy 20 tygodnia pełen szacun 😉 bo ja nie wyobrażam sobie tego na tą chwile
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas 113cm. Podskoczyło 5cm od ostatniego pomiaru, ale nie pamiętam kiedy mierzyłam
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4bb38d828ccc.jpgmysla.nieskalana, Kasiulka90, malutka_mycha, chce_byc_mama, Kiwona, KarmeLoVe, Fasolka77, Lolka30, estrella, Daffi, martusiawp, Wiewióreczka, B_002, Tunia76, Kasionek, DorotaAnna, ago91, Misiabella lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny jak nie mam skurczy wcześniej to chyba też spoko? Czy będę chodzić do 42 tc i się zlitują nade mną? We czwartek wizyta u mojej prowadzącej mam nadzieję że powie mi że odstawiamy magnez bo już to łykanie go nawet w mniejszej ilości mnie wkurza...muszę go z jedzeniem połykać bo inaczej nie przejdzie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPoszłam i ja zmierzyć się w brzusiu 118 cm chyba wygrałam
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d33ca7ccd046.jpgmysla.nieskalana, Paula 90, Kasiulka90, Kiwona, Karollinax26, Syska2202, Fasolka77, Lolka30, estrella, Mama36, martusiawp, Wiewióreczka, B_002, Tunia76, Kasionek, ago91, Lili90, Menka888 lubią tę wiadomość
-
Daffi wrote:Misiabella wiadomo te same objawy nie u kazdego zwiastuja to samo ale moja corke wlasnie bolal glownie brzuch jak zjadla.. Po zjedzeniu doslownie kilka chwil nawet nie 5 min i atak bolu. Jak byla glodna to juz bylo dobrze tylko wtedy bolal brzuch z glodu.
Wszystkiemu winne byly owsiki.
Możecie zrobic jeszcze badanie na helicobacter.