Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiewiórka pisałaś o legendzie na fb
z 7 listopada jest taki post gdzie wszyscy w komentarzach podają swoje nicki z forum
podbije Ci go do góry
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
dziewczyny cisnienie przed lekami o 7 rano 136/93 panikowac?
ale mialam glupie sny o pracy, ze uczylam i musialam morde drzec, bo tak gadali na lekcji...a potem jeszcze drugi, ze syn byl znow w szpitalu ze swoja kropkowa choroba ( pisalam kiedys ze w zeszlym roku o tej porze rozchorowal sie na 6 miesiecy, wygladalo jak odra ale okazalo sie ze to jakas nieznana choroba krwi)
moze dlatego to cisnienie mi wzroslo w nocy? -
nick nieaktualnyDaffi wrote:Dzieki. Nie chcemy jej dluzej męczyć. Chcielismy miec po niej szczeniaki raz.. Ale ona jest anty do psów i nie pozwala.. A zbyt bardzo boje się ropomacicza itp..
Na czytalam się już ze sterylizacja nie szybciej niz 3-4mce od cieczki.. A to za sprawą zmian hormonalnych jakie zachodzą u suczki.. Tylko boje sie ze w tym czasie znow bedzie ciąża urojona. Zadzwonię do wet dopytać.
Mam nadzieje ze zniesie to podobnie jak Twoja. Mojej mamy maltanczyk srednio zniosl.. I do tego skakal gluopol i wiecznie szew mu pekal i wet musial mi zakładać nowe.
Zapytaj swojego weta ile trzeba czekać. W internecie to ludzie różne rzeczy piszą. U nas kastrowalismy w schronisku suczki i kotki w ciąży a przecież wtedy macica jeszcze bardziej przekrwiona i aktywna niż przy cieczce. Oczywiście nie namawiam do kastracji w trakcie cieczki, bo to duże ryzyko. Jednak czekanie 3 miesiące wydaje mi się mocno na wyrost. Ale mogę się mylić, jak masz weta któremu ufasz to z nim skonsultuj cała sytuację, może on coś mądrego poradzi
Daffi lubi tę wiadomość
-
Wiewióreczka wrote:Paula zaprosiła mnie do naszej tajnej grupy i teraz od pół godziny rozkminiam, kto jest kto
Namierzyłam Karolę, Kasionka, Kasiulkę, Indię (ach, zdjęcia Poli), Basię, Fasolkę, Mamę18, chyba Natalkę-Tosię, Kiwonę i Dorotę, ale reszta???!!!!!
Powinna być jakaś legendachyba że jest jeszcze inna tajna grupa.
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnystresant wrote:dziewczyny cisnienie przed lekami o 7 rano 136/93 panikowac?
ale mialam glupie sny o pracy, ze uczylam i musialam morde drzec, bo tak gadali na lekcji...a potem jeszcze drugi, ze syn byl znow w szpitalu ze swoja kropkowa choroba ( pisalam kiedys ze w zeszlym roku o tej porze rozchorowal sie na 6 miesiecy, wygladalo jak odra ale okazalo sie ze to jakas nieznana choroba krwi)
moze dlatego to cisnienie mi wzroslo w nocy?
Moja mama ma nadciśnienie, w ciąży z siostrą też miała. Ale u mojej mamy skoki ciśnienia były 220/120 i lepiej. Brała leki i starała się jak najmniej wysilać, stresować i tyle.
Spokojnie, nic Wam nie grozi przy takim ciśnieniu.
Weź też pod uwagę błąd pomiaru i wyjdzie Ci że jest super.stresant, Natalia-tosia lubią tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:Cześć dziewczyny, dziś zobaczyłam 36 z przodu, jeszcze tydzień i będę MEGA spokojna! ☺️ale dziś wchodzę w 9 miesiąc fak ?
Powiem Wam, że czuję się co raz gorzej, od wczoraj jestem dokładnie jak połamana, boli mnie wszystko, spojenie, krocze, pachwiny, biodra, okropnie nogi i krzyż. Ba! Bolą mnie nawet palce u rąk, nie mogę ich zginąć. Czy to normalne ? Nie wiem ....
Wiewiórka, miałaś chociaż co robić w nocy 😉 ale masz stanowczo za mały asortyment zdjęć na fejsie!
Dziś mnie czeka prasowanie i układanie 🤗🤯 -
DorotaAnna wrote:Wiewiórka pisałaś o legendzie na fb
z 7 listopada jest taki post gdzie wszyscy w komentarzach podają swoje nicki z forum
podbije Ci go do góry
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 09:13
-
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:Żeby nie pozrywała szwów trzeba zmniejszyć ilość leków przeciwbólowych. Nasza Gwiazda też próbowała wskakiwać na meble (po ludziach nie skacze) i baliśmy się że pozrywa. Lekarz kazała odstawić antybóle, bo Psica czuła się za dobrze i nie hamowała się.
Zapytaj swojego weta ile trzeba czekać. W internecie to ludzie różne rzeczy piszą. U nas kastrowalismy w schronisku suczki i kotki w ciąży a przecież wtedy macica jeszcze bardziej przekrwiona i aktywna niż przy cieczce. Oczywiście nie namawiam do kastracji w trakcie cieczki, bo to duże ryzyko. Jednak czekanie 3 miesiące wydaje mi się mocno na wyrost. Ale mogę się mylić, jak masz weta któremu ufasz to z nim skonsultuj cała sytuację, może on coś mądrego poradzi
Dziewczyny ja sie na psach nie znam.....wzielismy nasza ze schorniska w lipcu miala okolo roku.....mysle ze juz miala mlode bo sutki byly bardzo "naciagniete" ale nikt nie byl w staniem nam tego potwierdzic ......
prosto ze schroniska pojechalimy do weterynarza na sterylizacje .....po 3 godzinych odebralam psa w ubranku i tak chodzila przez 2 tygodnie zeby nie lizac ani nie drapac rany....zachowywala sie calkiem normalnie zadnych powiklan nie miala..... a czy byla przed cieczka czy po tez nie wiem......
ogolnie to bardzo madry pies i odrazu zalapal po polsku i slyszy na swoje nowe imie i na komendy.....teraz z powodu wiatru bierzemy ja na noc do domu bo sie boji...chce wyjsc w nocy na dwor to tylko cichutko zapiszczy tak zebym sie obudzila i otwarla drzwi...nie nasika nie zaszczeka zeby dzieci nie pobudzic...... jedny minus ze gryzie obcych ...ale w sumie dobrze bo mieszkamy na odludziu dookola nikogo wiec sie nie boje bo wiem ze pogryzie.......Paula 90 lubi tę wiadomość
-
espoir wrote:wiesz co, nie... mam kibelek obok, więc siadałam na niego i normalnie sięgałam, żeby przytrzymać Młodego. Bartek się bawił, a Maćko leżał jak rozjechana żaba...
faktycznie żabkamimo wszystko... ja cenię sobie wygodę i nawet siedząc na kiblu by mnie plecki bolały.. wózek też bym kupiła nowy gdyby ten od brata okazał się za niski... no nie mam już nastu lat a przy dziecku trzeba się naschylać... wolę wanienke i stelaż.. zresztą nie mam wanny więc i problemu nie ma
Kiwona lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
stresant wrote:Fasolka jak tam swedzenie? mnie po wczorajczym ptasim mleczku troche bierze....wysmarovalam sie provagiem i mam nadzieje ze przejdzie....ja to sobie potrafie zrobic, dobrze wiem ze po nadmiarze slodkiego bedzie problem a zre ja ciele....
hmmm w sumie nie wiem... wczoraj rano przy prysznicu poczułam lekki dyskomfort..wieczorem już nie... generalnie dziś mam gina to zerknie co tam siedzi w środku.. ciekawe czy dziś dostanę skierowanie na GBS.. to bym przy okazji zrobiła wymaz i posiew... ale łykam provag i smaruję clotri- moze się coś wyciszyłoFasolka77
-
stresant wrote:dziewczyny cisnienie przed lekami o 7 rano 136/93 panikowac?
ale mialam glupie sny o pracy, ze uczylam i musialam morde drzec, bo tak gadali na lekcji...a potem jeszcze drugi, ze syn byl znow w szpitalu ze swoja kropkowa choroba ( pisalam kiedys ze w zeszlym roku o tej porze rozchorowal sie na 6 miesiecy, wygladalo jak odra ale okazalo sie ze to jakas nieznana choroba krwi)
moze dlatego to cisnienie mi wzroslo w nocy?
odczekaj chwilę i zmierz ponowniebierzesz stale leki czy jak pomiar jest wysoki?
Fasolka77
-
Bry
My kupiliśmy największą wanienka dostępna w sklepieMmay płytki brodzik i taka będzie nam dłużej sluzyla.
Pionizacje po cc miałam po ok. 12 godzinach, wspominam źle. I nie miałam cc na zimno, zaczęła się już akcja skurcz owa, choć wg lekarzy to był sam początek, bo na KTG skurcze były słabe.
Ja miałam kiepska noc. Bóle okresowe, takie skurcze pod brzuchem. Trzy takie mocno bolesne i dosyć długie, w odstępie może kilkunastu minut. Juz myślałam o zliczaniu ich, ale po tym trzecim zasnęłam że zmęczenia i wstałam o 6 już. -
nick nieaktualny
-
Lili90 wrote:Umieram dzisiaj... okropnie mi słabo, nawet z łóżka nie mogę się zwlec, brzuch i kregosłup boli, nudności dokuczaja... marzy mi się poród i trochę lepsze samopoczucie.
Dziś o 19:45 wizytuje.