X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2019, 05:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka trzymam mocno kciuki.
    Z tymi skurczami to tak właśnie jest mi się wczoraj zapisały dwa skurcze na poziomie 40 i też ich nie czułam. Ale to były te typowe skurcze BH tak położna powiedziała. Że jakby to były porodowe to bym czuła chodzby ćmienie brzucha. A tych szczególnych i wyczekanych, że nie przegapie, i tu nie jestem pewna bo wieczorem dziewczyna z pokoju obok miała skurcze na 80 i 100 w 32 tc i położna do niej ze dlaczego ona nie zgłasza, wezwali dyżurna doktorke i nie wiem nic więcej... No ale widać można nie czuć.

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2019, 05:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    Karmelka a czemu Ty nie śpisz? Już U was cos robią? Temperatura mierzona czy co? Właśnie.. O której się zaczyna poranek w szpitalu i Was budzą.
    4:58 ciśnienie i temperatura. Na szczęście wczoraj wcześniej zasnęłam i spałam cała noc
    Ps. I przez to że cała noc przespałam nie wiem co się działo w nocy hihi. Bo ja mam pokój na przeciwko dyżurki położnych i one sobie w nocy gadają zwłaszcza z jednym doktorkiem jak wczoraj i wiadomo co się dzieje na dzielni haha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 05:25

    B_002, Fasolka77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2019, 05:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    4:58 ciśnienie i temperatura. Na szczęście wczoraj wcześniej zasnęłam i spałam cała noc
    Myślę że teraz byłby najgorszy okres dla mnie na szpital.. Nie śmiejcie się.. Przez jedzenie.
    Ja mam takiego wpierdzielacza, że jem jak świnka uważam.. I gdzie wczensiej mogłam nie spać pół nocy i o 9 nawet nie byłam głodna tak teraz już bym ciuntala po lodówce. Ale zwazylam się.. Waga ani drgnie jak na razie.
    Wstałam i już wiem czemu nos zatkany mnie obudził. Pełno krwi. Ale się przyzwyczaiłam.. Muszę zawsze wszystko wysmarkac i jest git. Zbiera się w nocy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 05:26

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2019, 05:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ah😊 ja wczoraj zasnęłam tak szybko bo dostałam od moich współlokatorek wykład dlaczego mój mąż ABSOLUTNIE NIE POWINIEN być przy porodzie.
    1. To jest taki czas że kobieta powinna być sama
    2. Nie powinien mnie widzieć podczas takiego wysiłku bo już dzieci nie będzie chciał
    3. To nie jest miejsce dla mężów
    4. Po co ma mi patrzeć w krocze to jest ochydne później już nigdy go nie podniece a moja psitka będzie go obrzydzać
    Generalnie były oburzone a zwłaszcza ta co ma 42 lata że ja rodzimy razem. Ona mi opowiadała na swoim przykładzie z przed 20 lat 👍

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2019, 05:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Karmelka powiedz z ciekawosci, mnie to ominie ale jestem ciekawa, bo według teraz standardów od stycznia nie wywoluja porodów po 40 tyg i nie trzeba leżeć w szpitalu. Więc te CO Tobą leżą po terminie, to jak to jest. Coś wiesz?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2019, 05:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Ah😊 ja wczoraj zasnęłam tak szybko bo dostałam od moich współlokatorek wykład dlaczego mój mąż ABSOLUTNIE NIE POWINIEN być przy porodzie.
    1. To jest taki czas że kobieta powinna być sama
    2. Nie powinien mnie widzieć podczas takiego wysiłku bo już dzieci nie będzie chciał
    3. To nie jest miejsce dla mężów
    4. Po co ma mi patrzeć w krocze to jest ochydne później już nigdy go nie podniece a moja psitka będzie go obrzydzać
    Generalnie były oburzone a zwłaszcza ta co ma 42 lata że ja rodzimy razem. Ona mi opowiadała na swoim przykładzie z przed 20 lat 👍
    Jezu... Oszalałabym... Współczuję. Chyba bym zasnela w 15 min max Hahaha.
    PS. Mój oglądał cc przez szybę i mówił że widział wszystko jak młodego wyciągali i w ogóle i jakoś nie odczułam że jestem dla niego mniej podniecajaca.. Co za bzdura.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 05:32

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2019, 05:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I gdybym nie znała was laski serio mogłabym pomyśleć że kobieta po 40stce, to raczej taka co dziecko by w słomiance wychowywała a mleko prosto z cycka krowy podawała.
    Na szczęście i nieszczęście trafił mi się okaz 😉😉😉 i chyba mam z tego bekę 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 05:37

    Mama36, Tunia76, Misiabella, Franka2104, Fasolka77, Lolka30, martusiawp lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2019, 05:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    A Karmelka powiedz z ciekawosci, mnie to ominie ale jestem ciekawa, bo według teraz standardów od stycznia nie wywoluja porodów po 40 tyg i nie trzeba leżeć w szpitalu. Więc te CO Tobą leżą po terminie, to jak to jest. Coś wiesz?
    To prawda nie trzeba. Ale z tego co czytam i na marcówkach i z tego co widzę tutaj lekarze w 41 tc najpóźniej i tak kierują na oddział, chyba są już tak nauczeni ale też już sporo parametrów się pogarsza. Wczoraj siedziałam na sofach pisałam plan porodu i rozmawiałam z dwoma parami czekali na wolne łóżka. Jedna 40+3 druga 41+1 obie na wywołanie ta 41+1 bo po terminie po prostu a ta 40+3 po terminie plus to że przepływy jej się już pogorszyły na tyle że lekarz powiedzial że to się zalicza już pod wywołanie porodu bo w chwilę mogą paść całkiem ... A cała ciążę miała książkowa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 05:38

  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 14 marca 2019, 05:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Daffi ja też pomyślałam jak dziewczyny, nie wiem jak Wy ale ja pierwszy okres dostałam jak miałam 10 lat.

    Wiewiórka a z ciekawości do ilu Ci dochodziły te skurcze? :)
    No właśnie Kochana myślałam, że takie skurcze to nic, bo dochodziły do 50, a tu położna mnie uświadomiła, że piękne, równe odstępy i pyta jak to czuję ;)

    Spałam tylko godzinę :(

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2019, 05:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewióreczka wrote:
    No właśnie Kochana myślałam, że takie skurcze to nic, bo dochodziły do 50, a tu położna mnie uświadomiła, że piękne, równe odstępy i pyta jak to czuję ;)

    Spałam tylko godzinę :(
    To ja nie pamiętam jakie były tamte sprzed 12 lat ale teraz jak leżałam pod ktg to ten 80 proc poczułam bez problemu.. Ale tych mniejszych nie.

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 14 marca 2019, 05:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedne dziewczyny w tych szpitalach, żarcie okropne, śpi się kiepsko... ciekawe czy to że czujemy różne skurcze wynika z rożnej odporności na ból ?

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 14 marca 2019, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    Biedne dziewczyny w tych szpitalach, żarcie okropne, śpi się kiepsko... ciekawe czy to że czujemy różne skurcze wynika z rożnej odporności na ból ?
    No właśnie też mnie to zastanawia.
    Wczoraj sobie zaczęłam zapisywać której godzinie mam te skurcze BH kiedy brzuch mi się tak charakterystycznie spina, około 10 ich zapisałam, co godzinę mniej więcej lub półtorej od 13:00. Niektóre były na tyle mocne że trudno było stać prosto, lekko mnie zginało.

    Wiewiórka trzymam kciuki, może to już dziś jest ten dzień! :)

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Anete Autorytet
    Postów: 703 724

    Wysłany: 14 marca 2019, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewiórka trzymam kciuki, może to już dziś 😊

    Karmelka współczuję tych współlokatorek. Mnie by to wkurzało jakby ktoś cały czas takie głupoty gadał 🙄

    Ja pół nocy nie spałam. Mąż na imprezie niby nie pił, ale tak czy siak nie mogłam spać. Ehh co to będzie jak mi syn będzie się po nocach szwendał...

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

    atdcj48aq9519a2w.png
  • Mistella Autorytet
    Postów: 679 647

    Wysłany: 14 marca 2019, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewiórka trzymam kciuki :) u mnie znów dobra noc, jedynie zebra bolą i cmi lekko jak na okres ... ale tylko tyle , córka wyprawiona do przedszkola , a ja dziś misja golenie i ogarnianie ;)

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

  • Aga2606 Autorytet
    Postów: 731 777

    Wysłany: 14 marca 2019, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewiorka trzymam kciuki!

    Dzieki dziewczyny za rady - okazalo sie ze moja mama moze do nas przyjechac na weekend wiec may jedzie i w razie czego bedzie zawracal hahah (ale jak bedzie pod kielcami to raczej urodze zanim przyjedzie). No ale powtarzam ze rodzic sobote nie zamierzam;)

    Karmellka wychodzisz dzis?

    U mnie dzis dokladnie miesiac przed terminem z USG :D


    MIsiabella ja tez spanikowalam teraz przy okazji choroby jak dam rade z 2ka...No ale mamy tu wiele dziewczyn co daja rade wiec my tez!

    Wiewióreczka, Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość

    relgepoklmz2enzg.png
    zem3epokdku6r9s8.png
  • Aga2606 Autorytet
    Postów: 731 777

    Wysłany: 14 marca 2019, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A byl jeszcze temat prezentow od mlodszego rodzenstwa.... Ja zamierzam kupic jakis drobiazg bo juz widze dume corki ''to dostalam od blaciszka'' i zgadazam sie ze takiemy maluchowi kazda rzecz ktora moze dodac pozytwnych emocji nie zaszkodzi.

    Ona mi tlumaczy ze chcialaby pojsc do brzyuszka do braciszka a jak jej mowie ze za duza jest to mowi ze pojdzie do tatusia brzuszka hahhaha

    martusiawp lubi tę wiadomość

    relgepoklmz2enzg.png
    zem3epokdku6r9s8.png
  • Aga2606 Autorytet
    Postów: 731 777

    Wysłany: 14 marca 2019, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i dolaczlam do grupy na fb - czekam na akceptacje:D

    relgepoklmz2enzg.png
    zem3epokdku6r9s8.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 14 marca 2019, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Ah😊 ja wczoraj zasnęłam tak szybko bo dostałam od moich współlokatorek wykład dlaczego mój mąż ABSOLUTNIE NIE POWINIEN być przy porodzie.
    1. To jest taki czas że kobieta powinna być sama
    2. Nie powinien mnie widzieć podczas takiego wysiłku bo już dzieci nie będzie chciał
    3. To nie jest miejsce dla mężów
    4. Po co ma mi patrzeć w krocze to jest ochydne później już nigdy go nie podniece a moja psitka będzie go obrzydzać
    Generalnie były oburzone a zwłaszcza ta co ma 42 lata że ja rodzimy razem. Ona mi opowiadała na swoim przykładzie z przed 20 lat 👍
    Teraz to ja leżę i kwiczę. 😃
    Teorie tak faktycznie z przed 20 lat, ponad.
    Ja rodziłam 19 lat temu z mężem i inaczej sobie niewyobrażam. Jakoś nic Go nie obrzydziło, a jaki był z siebie dumny, w końcu On też rodził. 😉

    martusiawp, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Bubek Autorytet
    Postów: 848 663

    Wysłany: 14 marca 2019, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmellka nie moge sie nadziwic tym Twoim "kolezankom" z sali... a moze by tak raz dosadnie powiedziec zeby zajela sie swoimi sprawami? :D


    a i ja przespalam caaaala noc...az dziwne :)

    86a4a28ed8.png
    ❤️❤️❤️❤️
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 14 marca 2019, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się dziś cała noc krecilam, do dupy takie spanie. Jak ja mam rodzic jak nie jestem w pełni sił.

    Karmelka jak czytam te Twoje opowieści że szpitala to jedna rzecz muszę koniecznie z sobą zabrać do szpitala - słuchawki. Inaczej może być nieprzyjemnie.

    f1d9680377.png
‹‹ 2268 2269 2270 2271 2272 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ